UWAGA Po Kasacji ! ! !

[iDominik]

nie jestem handlarzem he he, a garażyk zastawiony motocyklami, kolekcjoner czy co?? Łęczna to chyba pod Lublinem, to chociaż blachy by zmienił.

 

U mnie w garażu stoi R6 07 sąsiada, Mały zet , ktm duke, zx10r brata, junak m10, dwa simsony i romet pony. Gdybym sprzedawał któryś sprzęt też stwierdzisz, że jestem handlażem ? Lubie pośmigać w długich trasach, a także się czasem ubrudzić więc posiadam parę moto co nie czyni mnie handlarzem ;)

[niwy]

jeszcze napisz gdzie mieszkasz i gdzie trzymasz klucze.

[Sihaja]

Czytam to co piszecie i oczom nie wierzę.

 

Nie oceniam po fotkach, bo to guzik warte, ale jeśli ex-właściciel pisze, ze walnięta była rama...

...to teksty, ze i gorsze złomy można znaleźć, po porstu sa nie na miejscu.

 

Czy to oznacza, ze ktoś, kto się na tym nie zna może kupić i nieświadomie narażać się na ryzyko?

Ja rozumiem, ze nie można brać odpowiedzialności za gościa, który później kupuje np. moto z ramą trzymającą się na szpachli, ze rozsądny człowiek sprawdzi dokładnie i weźmie speca jak sam się nie zna... Ale gdzie się podziała zwykła przyzwoitość? Ciężko się dziwić, że przy tak szerokim przyzwoleniu społecznym mamy rynek jaki mamy. To my tworzymy ten rynek i my go regulujemy. Dzięki powszechnemu olewowi i zgodzie na oszukiwanie (byle innych, byle nie mnie), mamy tak, jak mamy. I pewnie jeszcze długo mieć będziemy.

 

Co zaś do autora tematu, to juz kiedyś pisałam: wiedząc jak jest, nie sprzedałabym złoma w całości "na części". To faktycznie jest kwestia odpowiedzialności.

Coż, sprzęt poszedł, dobrze, że i ostrzeżenie dotrze przynajmniej do niektórych.

[Banaś]

Jakby Cię przycisneło po wypadku to byś sprzedała. Tez myślałem ze nie sprzedam swojego a jednak dostajesz pismo od ubezpieczalni i decyzja jest jasna...

 

Do autora tematu: dzięki za ostrzeżenie.

Edytowane 23 Kwietnia 2013 przez Banaś

[Sihaja]

Jakby Cię przycisneło po wypadku to byś sprzedała. Tez myślałem ze nie sprzedam swojego a jednak dostajesz pismo od ubezpieczalni i decyzja jest jasna...

 

Do autora tematu: dzięki za ostrzeżenie.

 

Banaś... Nie mów mi do czego by mnie przycisnęło, a do czego nie.

 

Mam swoje zasady i dla mnie są one ważniejsze niż kasa.

Rok temu oddałam kilkanaście tysięcy, które uznałam, ze mi się nie należą. Mimo to, ze wszyscy w okół mówili co innego.

Te kilkanaście tysięcy nie było wtedy kroplą w moim majątku. Miało duże znaczenie.

Ale są sprawy ważniejsze, niż kasa. Dbanie o własną dupę nie usprawiedliwia wszystkiego.

To kwestia progu przyzwoitości, albo frajerstwa - jak kto woli. Z jednej strony poczucie odpowiedzialności, z drugiej egoizm... albo zwykły brak zastanowienia.

I podejrzewam, ze tak było w tym przypadku, skoro pojawiło się później ostrzeżenie.

[bober90]

bylem,widzialem,rozmawialem.tak jak w opisie,stan chromu fabryka,moto ogolonie bardzo zadbane,co do zadrapania na wydechu to faktycznie poprzedni wlasciciel sie na nim polozyl,bak i blotnik odmalowany,nowka sztuka za male pieniadze.heh do osoby,ktora poruszyla temat to radzilbym sie zapoznac z umiejetnoscia wazenia słów,bardzo przydatna opcja w zyciu.

[Krzyhu]

bylem,widzialem,rozmawialem.tak jak w opisie(...) nowka sztuka za male pieniadze.

 

Mehehehe. :laugh:

 

Radziłbym zapoznać się z umiejętnością czytania ze zrozumieniem. To też się w życiu przydaje.

[Piotr Dudek]

bylem,widzialem,rozmawialem.tak jak w opisie,stan chromu fabryka,moto ogolonie bardzo zadbane,co do zadrapania na wydechu to faktycznie poprzedni wlasciciel sie na nim polozyl,bak i blotnik odmalowany,nowka sztuka za male pieniadze.heh do osoby,ktora poruszyla temat to radzilbym sie zapoznac z umiejetnoscia wazenia słów,bardzo przydatna opcja w zyciu.

zalogowałeś się aby go postraszyć ? bo nie możesz sprzedać złoma ?

[Michał Mleczko]

@bober90

To czemu nie kupiłeś? Bo sam sobie nie możesz sprzedać?

[_Monter_]

No co Wy!!! Przecież to klient szukający motocykla, nie mający nic wspólnego ze sprzedawcą, szukał tego tematu aby opisać jak wspaniały to motong.

[hashman]

Sprawdź Go ktoś po IP. Może jakiś nasz user :D

[ziomek30]

Niestety to wlasciciel tego sprzeta poznaje go po stylu pisania , podobny tekst odpisal mi na aledrogo jak zapytalem sie o stan jego maszyny i czy to prawda ze jest po dzwonie .

[Gość fredo]

Sprzeda się, wcześniej czy później, u nas na wschodzie rynek jest specyficzny, tu się wszystko sprzedaje.

Dziwi mnie tylko podejście autora tematu, sprzedał, wziął pieniądze i teraz wielkie halo.

Trzeba było wziąć gumówkę do ręki, pociąć ramę, a resztę sprzedać na części.

[Ptaku]

Sprzeda się, wcześniej czy później, u nas na wschodzie rynek jest specyficzny, tu się wszystko sprzedaje.

Dziwi mnie tylko podejście autora tematu, sprzedał, wziął pieniądze i teraz wielkie halo.

Trzeba było wziąć gumówkę do ręki, pociąć ramę, a resztę sprzedać na części.

 

Sory ale nie kumam w czym zawinił autor tematu ? Tym że sprzedał złoma, nie ukrwając że to złom ? Teraz widzi że ktoś próbuje to dalej opchnać jako pełnowartościowe moto , więc ostrzega innych - w czym problem ?

[Gość fredo]

Ptaku, jakby sprzedał złoma, nie ukrywając, że to złom to tego tematu by nie było. Złom byłby w hucie.

Dziękuję bez odbioru.