Skocz do zawartości

iDominik

Forumowicze
  • Postów

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Dolnyśląsk

Osiągnięcia iDominik

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. Witam. Na sprzedaż mam swoją pociechę. Powodem sprzedaży jest tylko i wyłącznie zakochanie się w pewnym plastiku. Cena 10500 do dogadania, Numer telefonu 883-586-241 http://olx.pl/oferta/kawasaki-z750-CID5-ID5Unvr.html#fd59f61c67
  2. Witam. Na sprzedaż posiadam Kawasaki Z750, http://otomoto.pl/kawasaki-z-750-M3801755.html Więcej informacji udzielę telefonicznie. 883-586-241 Pozdrawiam, Dominik.
  3. Miałem te klocki, ogólnie polecana jest firma. Przejechałem nimi 16 tys i czekała mnie wymiana. Nie zauważyłem specjalnych ubytków w tarczy, więc agresywne też nie są. Jedyną wadą, która mnie doprowadzała czasami do szału to piszczenie. Teraz wziąłem złote nissiny i pisku brak. A wiele droższe nie są. Może nad nimi się zastanów ?
  4. Brak słow ;/ Miałem skorzystać z ich usług, jednakże wole dołożyć z 500 zł do paliwa, jedzenia i żarła i przy okazji zrobić sobie ciekawą wycieczke po niemczech, francji na motocyklu.
  5. Przez telefon taką rzecz załatwi ? Z ojcem jak aneks wykonywałem to potrzebny był podpis właściciela pojazdu. Mojej parafki nie chcieli :(
  6. iDominik

    Mroczny Rycerz..

    Niestety, nie znaleziono strony ;) Chyba za dnia gacek się nie pojawia ;D
  7. U mnie w garażu stoi R6 07 sąsiada, Mały zet , ktm duke, zx10r brata, junak m10, dwa simsony i romet pony. Gdybym sprzedawał któryś sprzęt też stwierdzisz, że jestem handlażem ? Lubie pośmigać w długich trasach, a także się czasem ubrudzić więc posiadam parę moto co nie czyni mnie handlarzem ;)
  8. Nom, ma kilka ciekawych pasożytów. Np. włosienia, który lubuje się w mięśniach.
  9. Pierw trzeba byłoby go złapać, a nie będę się teraz jechał na wieś i wbijał się komuś do obory. Znając życie nie chciałby z obory wyjść, a co dopiero na kask wejść, bo uparty jest cholernie. Nie wspominając o tym, że Rolnik będzie chciał mi w dupę wsadzić widły ;) Twój pomysł Yuby nie wypali raczej, ale wyobraźnię masz przednią ;) ps. Na imprezy typu woodstock nikt takich bajerów nie zakłada ?
  10. Jestem dokładnie w połowie Twojego życia Pancurze, ale nie rozumiem co wiek tu ma do rzeczy. Zwyczajnie jestem ciekaw czy u motocyklistów też panuje taki trend. A, że podobają mi się uszy Shreka, cóż poradzić ;)
  11. Witajcie, czy znacie jakieś fajne gadżety na kask ? Na allegro znalazłem tylko irokeza. W zeszłym sezonie będąc na stoku widziałem dużo osób, które miały do kasku przyczepione nie tylko irokezy, ale i skrzydła, rogi diabła, łosia, płetwy delfina etc. Osobiście zamontowałbym sobie uszy Shreka ;D Czy ktoś z Was drodzy motocykliści zakłada takie rzeczy na kask czy raczej poważni jesteście ? ;)
  12. iDominik

    Pozytywny :-)

    Gratulacje ;) Mnie instruktorka uczulała, bym uważał na światłach, a na egzaminie zostawiłem na pomarańczowym egzaminatora w busie aż 3 razy. Ale się na szczęście udało :)
  13. Witam kolegów motocyklistów i amazonki ;) Jestem ubezpieczony w InterRisk na warunkach EDU PLUS. W czerwcu w wyniku nieszczęśliwego wypadku skrzywiłem przegrodę nosową. Następnego dnia wybrałem się do lekarza pierwszej pomocy. Zrobiono mi prześwietlenie i lekarz stwierdził podejrzenie złamania przegrody. Dostałem skierowanie do laryngologa. Wybrałem się do niego, ten jedynie popatrzył i stwierdził, że jest to obrzęk czym naprawdę poprawił mi humor. Przecież znam swoje ciało, widzę i czuję co jest z nim nie tak, ale nie... stary pryk wie lepiej. Przypisał mi jakiś udrażniacz do nosa, gdzie w aptece szczęka mi opadła, prawie 90 zł za małą buteleczkę...Ale cóż, mus to mus, odchudziłem swój i tak chudy portfel, aplikowałem tydzień to badziewie do nosa i nic nie pomagało. Więc zdenerwowałem się i pojechałem do prywatnego laryngologa ( najlepszego w okolicy ) i ten bardzo zdziwiony był, że nie dostałem skierowania prosto na operację. Za wizytę u niego skasowałem 150 zł, a termin operacji miałem już po 3 tygodniach. Do tego partacza ' laryngologa ' u mnie w mieście już drugi raz nie poszedłem... W szpitalu spędziłem 3 dni. Całą wymaganą dokumentację dostarczyłem czyli historię pobytu w szpitalu oraz z pobytu na pogotowiu i u lekarza pierwszej pomocy. Wg. tabeli w wyniku nieszczęśliwego wypadku operacji przegrody nosa przysługuje 10 % . Dzisiaj dostałem list z decyzją i przyznano mi AŻ 2 %, czyli 200 zł. co jest wg. mnie śmieszne. Mi nawet nie zwracają się teraz koszty dojazdu do szpitala, a co dopiero koszty lekarstw czy choćby prywatna wizyta, którą musiałem złożyć przez tego partacza w moim mieście. Chciałbym się teraz odwołać, lecz nie wiem jak. Czy w odwołaniu mogę uwzględnić to, że z tymi ich 200 zł musiałem sporo dołożyć do leczenia, bo gdzie tu mowa o wyjściu na zero...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...