Suzuki Gs500 dla dwóch osób?

[Szefer]

Witam! Będę w zasadzie dopiero zaczynał swoją karierę z motocyklami, do tej pory jeździłem tylko na, simsonkach, MZ 250 i Suzuki maruder, taki na jakim uczyłem się do prawa jazdy, ale łącznie zrobiłem na tych motocyklach 600km to max, później sprzedałem suzuki bo potrzebowałem samochodu... także moje doświadczenie można uznać za zerowe.

Z racji takiej że samochód byle jaki bo byle jaki ale taki którym nie boje się jechać na drugi koniec świata mam, to chciałbym zakupić jakiś motocykl. Najbardziej podobają mi się ścigawki i taką też najbardziej bym chciał, ale zdając sobie sprawę ze swoich umiejętności stwierdziłem, że wolę zacząć od czegoś słabszego i stopniowo dojść kiedyś do ścigawki. Wertując wasze forum, przekonałem się, że dobrym motocyklem na początek będzie wyżej wspomniane GS500, lecz też w paru wątkach natknąłem się na stwierdzenie, że ciężko nim się jeździ w 2 osoby. I tutaj jest moje pierwsze pytanie, żebyście mi przybliżyli czy to prawda i ewentualnie jeśli tak, to co innego kupić, ponieważ chciałbym jeździć z dziewczyną/narzeczoną już w sumie, na jakieś wypady takie powiedzmy krótkie przejażdżki i nie tylko może jakieś trasy ~500km (oczywiście używając też motocykla w pojedynkę na przykład na poruszanie się po zakorkowanym mieście, luby samodzielne wypady żeby trochę dynamiczniej pojeździć, ale jak rozumiem do tego gs500 dla początkującego jest bardzo dobry).

 

 

 

Drugie pytanie, jest natury bardzo przyziemniej, ponieważ jestem studentem pracującym, to mój budżet też nie jest bez dna. Na całą zabawę na początek chciałbym przeznaczyć około 10, max 11 tysięcy. ( z tym że chciałbym za około 3 tysiące kupić jakiś strój na motocykl/lombinezon, dla mojej lubej i dla siebie, czyli tak po 1500zł na osobę na strój - wiem że to nie za dużo, ale regularnie bym uzupełniał strój, najbardziej zależy mi na kombinezonie i kasku. Tutaj chciałbym abyście mi przybliżyli koszty takiego stroju, żebym się nie porywał z motyką na słońce)

Tak więc, realnie na sam motor chciałbym przeznaczyć 7-8 tysięcy - Tutaj 3 prośba do was, czy jest możliwe kupno GS za takie pieniądze żeby nie wymagał już wkładu finansowego.

Chciałbym na takiej maszynce pośmigać 2 sezony, potem przesiąść się na coś większego ;)

 

 

Dziękuje wszystkim z góry za pomoc! Szerokości!

[Tamka]

Ja mogę ci jedynie podpowiedzieć żebyś przeanalizował jak twoja jazda ma wyglądać. Jeżeli masz ciagoty bardziej turystyczne to Suzi GS będzie za mały. Sam poradziłbyś sobie na nim, albo z bardzo małym plecaczkiem :) Ja użyłam SV w takim celu i muszę powiedzieć że pomimo ogromnej ilości zalet tego motocykla do jazdy we dwoje dorosłych nie nadaje się. Wiem bo plecaczkowałam na nim również i nie wyobrażam sobie jazdy na nim gdzieś dalej, po 300 km miałam serdecznie dosyć. Woziłam też na niej swoją małą, ale ona ma 145 wzrostu dopiero i było jej w miarę ok, chociaz już zaczęła marudzić że na nogi mogłoby być więcej miejsca. A GS i SV chyba są zbliżone rozmiarami

[Adam M.]

Wszystko zalezy od twoich i narzeczonej wymiarow.

Jak jestescie wieksi to polecam troche wieksza XJ600 czy Bandita 600.

[bonhart88]

pierwszy sezon to się ogólnie ch*wo jeździ w 2 os. niezaleznie od motocykla.

[heniek128]

Ja bym powiedział, że zawsze się jeździ chu*owo z pasażerem. Jak dla mnie motocykl to maszyna wybitnie jednoosobowa a pasażer to tylko w awaryjnych sytuacjach.

[tadeo]

Dobrze kombinujesz, ale weź pod uwagę też inne modele tj. cb 500 czy wspomniana już wyżej xj 600.

Są to motocykle o wiele bardzie 2-osobowe niż gs 500, a przy tym również proste i tanie w eksploatacji.

 

Co do łachów, to zaraz pewnie usłyszysz głosy, że kask to min. 1000 zeta, bo reszta to badziewie itd. Prawda jest taka, że dobre ciuchy kosztują sporo, ale nie są to rzeczy na całe życie, więc z czasem i tak będziesz je stopniowo wymieniał. Pytanie, czy wolisz skóry czy texy?

Kask polecam na początek AIROH SV55. Na pewno kompletnie nie uda się ubrać za 1500 na twarz. Musisz wziąć pod uwagę kurtkę, spodnie, kask, buty, rękawice, kominiarkę. To takie absolutne minimum komfortu i bezpieczeństwa.

[kylo]

GS 500 to dobry wybór na początek, nie jest to demon prędkości silnik nie powala momentem więc nauczysz się zmieniać biegi ;), w tej sumie, którą zamierzasz wydać jest spory wybór dobrych sztuk.

Turystyka, wiadomo GS500 to nie FJRa czy ST1300 ale prawda jest taka, że na wszystkim można odbyć świetne podróże! Dla potwierdzenia zdolności podróżniczych GS500 -w dwie osoby także- przeczytaj oraz pooglądaj cały ten wątek:

http://forum.motocyk...-male-i-duuuze/

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez kylo

[Szefer]

Ciężko mi powiedzieć jaki będę styl preferował, wydaje mi się, że w okresie letnim, to głównie praca - uczelnia - dom w obrębie miasta, ale właśnie chciałbym na weekend gdzieś wyskoczyć na jeden dzień na przejażdżkę z dziewczyną, raz na jakiś czas do rodziców do domu (240km w jedną stronę) i nie powiem, fajnie by było pojechać na jakiś wypad na weekend w bieszczady albo nad morze i tutaj to myślę 500km w jedną stronę.

Zastanawiałem się też nad banditem, ale czy to nie za dużo dla początkującego i czy w tej cenie dobry egzemplarz można by znaleźć ? Rozejrzę się też za tymi xj600 i cb 500.

 

Co do naszych wymiarów, to raczej jesteśmy z tych karłowatych :) Ja mam 177cm i 70kg, dziewczyna 158cm 51kg.

 

To że na motocyklu średnio się jeździ w dwie osoby to wiem, ale wydaje mi się, że na co dzień będę jeździł sam, ale właśnie weekend czy wakacje fajnie byłoby gdzieś na jakaś spokojną przejażdżkę wyskoczyć.

 

To zdaję sobie sprawę, że od razu wszystkich ciuchów za tą kasę nie kupię ( chyba że niespodziewanie powiększy sie budżet albo znajdę jakiś ładny moto, za mniejszą kasę niż planuję dać to wtedy pójdzie to na poczet łachów). Na początek chciałbym kurtkę, spodnie, kask, buty bym dokupił z czasem, a rękawice mam całkiem porządne, kupiłem kilka lat temu i w zasadzie nie używałem. Co do tego czy wolę skórę czy texty to szczerze nie wiem, mam skórę po ojcu, taką bez żadnych ochraniaczy tylko na łokciach kolanach, plecach ma jakąś dodatkową gąbkę i skórę, całkiem wygodnie się w tym jeździło, w textach nigdy nie jeździłem, także nie wiem co wolę. Chciałbym takie żeby w letnie wyprawy się nie pocić, ale żeby przy nie upalnych dniach też bardzo wiatru nie puszczało:)

 

A teraz wezmę się za czytanie tematu który kolega tu podrzucił.

 

Dzięki za wypowiedzi:)

[ajriszkofi]

Bez przesady, Bandit to nie jakiś demon, a przynajmniej trochę większy.

CBF 600, Transalp, DL 650? Tylko to nijak ścigacza nie przypomina ;)

[Szefer]

w takim razie będę poszukiwał coś w deseń GS500 albo i jego samego, dzięki za pomoc!

[Tamka]

:)

Nie zajmujesz zatem zbyt wiele miejsca w przestrzeni a i twój plecaczek jest fajnie kompaktowy, to na GS i odrobinie love jakoś sobie dacie radę.

[Januszm]

Ja bym powiedział, że zawsze się jeździ chu*owo z pasażerem. Jak dla mnie motocykl to maszyna wybitnie jednoosobowa a pasażer to tylko w awaryjnych sytuacjach.

Ja natomiast nie lubie jezdzic sam, bez kobiety z tylu, z ktora moge podzielic sie tym co widze i czuje, jest jakas pustka, ktorej za cholere nie da sie wypelnic :) Na duzym mocnym motocyklu nie ma az takiej roznicy, z "plecaczkiem" lub bez, oczywiscie jesli wymiary "plecaczka" sa filigranowe ;) Wracajac do tematu, Szefer moze Honda Deuaville 650 bedzie idealnym rozwiazaniem. Motocykl jest kieszonkowym turysta, wiec komfort dla dwojga jakis tam oferuje, moc do spokojnej jazdy wystarczy, cena nie wygorowana, koszty eksploatacji jedne z najtanszych. Czego wiecej chciec?

[Tamka]

I nie ma łańcucha :)

[Szefer]

Postanowiłem w tym roku jeszcze wstrzymać się od wszelkich zakupów, ale pod koniec tego roku zakupić kombinezony dla mnie i dla dziewczyny - na każdy z nich będę miał około 2000zł. Teraz pytanie co za tą kwotę najlepiej kupić, przekonałem się do tego kasku AIROH sv55 więc na pewno dwa takie, ale gdzie najlepiej i jak szukać skór, butów itp przez neta czy lepiej pójść do sklepu przymierzyć i ewentualnie próbować wyciągnąć rabat :)

Co do motocykla, zaciekawiła mnie również ta honda, chociaż najbardziej urzekł mnie GS, bo za ~7000 zł które planuję przeznaczyć na moto znajdę młody egzemplarz w dodatku bardzo tani w eksploatacji - ale tak na prawdę za rok jak już będę szukał to wezmę to co będzie w najlepszym stanie w rozsądnej kasie :)

A do tego marzy mi się, że jak kupię moto w ~kwietniu/maju to żeby we wrześniu wyskoczyć na nim z moją lubą zwiedzać zachodnią europę pojechać na dwa/trzy tygodnie, spokojnie jechać objechać tak z 5 - 6 tysięcy km w tym czasie, ewentualnie jeśli gdzieś się nam nadto spodoba to zostać na 2-3 dni dłużej :D

[alex1151]

Polecam GS 500........w razie co mam na sprzedaż:)

 

http://otomoto.pl/suzuki-gs-500-e-M3616927.html

 

Zapraszam na jazdę próbną;)