Skocz do zawartości

Rozgrzewanie silnika


Vlaad
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, z tym rozgrzewaniem w VN800 robiłem tak:

- ssanie max, odpalenie,

- dopiero jak "wyraźnie" ssanie przeszkadzało wyłączałem je,

- i tak czekałem do momentu prawie pełnego rozgrzania, czyli gdy cylindry prawie parzyły,

- dopiero wtedy heja.

 

Na ssaniu trzymałem motocykl dłużej, na oko ok. 5 min. Wolałem go dobrze rozgrzać przed jazdą, bo przy zimnym miałem problem z wbiciem biegu. Sklejone tarcze sprzęgłowe? Ok, nawet przy ruszaniu przy wyłączonym silniku przód tył w celu ich rozklejenia i tak występował powyższy efekt. Zdarzało się również, że motor gasł przy wbijaniu biegu, albo bieg wyskakiwał (mam wyjazd z garażu pod górkę). No i czasami zdarzało mu się kichnąć i prychnąć. Nie wiem czy może to domena V-Twinów lub gaźnikowców. Wszystkie te objawy znikały po rozgrzaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze na zimnym silniku jezdzi sie kiepsko, (nie reaguje tak na otwarcie przepustnicy) dlatego chwile trzeba mu dac na rozgrzanie 1-2 min po czym mozna powoli i spokojnie jechac az do uzyskania nominalnej temperatury pracy, po osiagnieciu ktorej mozna juz mu spokojnie otwierac do odciecia...

:icon_mrgreen:

 

P.S.

Trzeba pamietac ze silniki benzynowe zasilane etylina, ktora jest paliwem suchym, nie powinny pracowac dluzej bez obciazenia dochodzi bowiem do zmywania filmu olejowego na gladzi tulei cylindrowej i do zwiekszonego tarcia pomiedzy elementami ruchomymi tworzacymi komore spalania, glownie tuleja-tlok-pierscienie, w przeciwienstwie do silnikow diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S.

Trzeba pamietac ze silniki benzynowe zasilane etylina, ktora jest paliwem suchym, nie powinny pracowac dluzej bez obciazenia dochodzi bowiem do zmywania filmu olejowego na gladzi tulei cylindrowej i do zwiekszonego tarcia pomiedzy elementami ruchomymi tworzacymi komore spalania, glownie tuleja-tlok-pierscienie

Zmywanie filmu olejowego raczej nie zależy od tego czy silnik pracuje pod obciążeniem, czy nie.

Zerwanie filmu olejowego jest raczej zależne od szybkości poruszania się tłoka, temperatury i rodzaju zastosowanego oleju a nie od tego, że benzyna wypłukuje olej.

Do rozpuszczenia tej cieniutkiej powłoki oleju przez benzynę jest potrzebny czas a tłok tak szybko rozprowadza olej po gładzi, że benzyna nie zdąży go rozpuścić.

Mimo to jakiś wpływ benzyna ma, czego powodem są większe przebiegi w silnikach diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Witam. Panowie a to teraz ja wam powiem cos ciekawego jestem posiadaczem od 2 lat gsxr 600 srad 98r na gaznikach nie mam z nim najmniejszego problemu, zawsze rozgrzewam go przed jazda tak to wyglada w praktyce sanie na max i chodzi tak na 3 tys po 2 min przechodz samo ze 3tys na 5 tys i chodzi tak klo 2 min. Wszystko trwa 4 min siadam i ruszam z temp. kolo 60/70 stopni.Wydaje mi sie to dziwne ale tak jest i jest od 2 lat wszystko OK..Rozmawialem kiebys z bardzo chwalonym mechaniorem i powiedzial ze jak sanie chodzi w granichach 3/4/5 tys obrotow to nic sie nie dzieje bo to sa silniki wysoko obrotowe i wszystko jest jak najbardziej ok..Ja na logike tez tak sobie mysle ze jest wszystko ok a to dlatego ze np.silnik w samochodzie mozna krecic na max np. do 8 tys. wiedz jak by mial chodzic na saniu 3/4/5 tys to byloby masakryczne katowanie silnika ale skoro w silnika wysoko obrotowych mozna krecic do 18tys. to co to jest dla takiego silnika np. 4 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pamietac ze silniki benzynowe zasilane etylina

Gdzie teraz kupię etylinę czy U95?

 

U mnie rozgrzewanie to max 1 minuta... Tylko że drodze w CBR lekki gaz, a w Simsonie full gaz - aby "przepalić silnik" (inaczej silnik czwórkuje i nie dobija do REZO).

lubisztosuko.gif7,352 osób lubi to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sanie na max i chodzi tak na 3 tys po 2 min przechodz samo ze 3tys na 5 tys i chodzi tak klo 2 min. Wszystko trwa 4 min siadam i ruszam z temp. kolo 60/70 stopni.

W momencie gdy przyśpiesza pow 3tyś powinieneś mu odpuścić trochę ssanie tak by powrócił do poprzednich obrotów.

5tyś na ssaniu to chyba za dużo nawet dla wysokoobrotowego silnika. Olej jest jeszcze zimny a zapotrzebowanie na smarowanie duże.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmywanie filmu olejowego raczej nie zależy od tego czy silnik pracuje pod obciążeniem, czy nie.

Zerwanie filmu olejowego jest raczej zależne od szybkości poruszania się tłoka, temperatury i rodzaju zastosowanego oleju a nie od tego, że benzyna wypłukuje olej.

Do rozpuszczenia tej cieniutkiej powłoki oleju przez benzynę jest potrzebny czas a tłok tak szybko rozprowadza olej po gładzi, że benzyna nie zdąży go rozpuścić.

Mimo to jakiś wpływ benzyna ma, czego powodem są większe przebiegi w silnikach diesla.

 

 

Ano taki jak pisalem wczesniej, pompy wtryskowe maja tolerancje w kikronach a mimo to pracuja setki tysiecy kilometrow sprezajac diesla, wlasnie przez to ze olej napedowy jest samosmarowny. Pusc przez ta pompe etyline i zobaczysz co sie z nia stanie.

Poza tym podczas rozruchu zimnego silnika benzynowego dostarczane jest do niego duzo wiecej paliwa a nizeli wynika to ze stosunku stechiometrycznego i ta niespalona czesc paliwa osiadajaca pomiedzy tlokiem, pierscieniami i tuleja cylindrowa rozmywa film olejowy prowadzac w konsekwencji do zwiekszonego tarcia.

:icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie nie ma co przesadzac z czasem pracy zimnego silnika na ssaniu. kilka minut grzania na postoju i delikatnie w droge.

 

swoja droga zobaczcie jak pracuje silnik z automatycznym ssaniem. co kilkanascie sekund słychac zmiane pracy silnika czyli cos w tym musi byc ze zbyt dlugie trzymanie na ssaniu jest niekorzystne

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój jest na wtrysku i automatycznym ssaniu więc co pare sekund zmieniają się obroty na coraz to niższe ,co do ręcznego to samemu trzeba stopiowo obnizac bo silnik wchodzi na większe obroty. Tak się sprawa ma tylko do silnika a trzeba pamiętac o pozostałych podzespołach więc i jazda poczatkowa powinna byc spokojna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusc przez ta pompe etyline i zobaczysz co sie z nia stanie.

Nie no w tym przypadku nie ma o czym mówić bo pompa jest smarowana paliwem.

i ta niespalona czesc paliwa osiadajaca pomiedzy tlokiem, pierscieniami i tuleja cylindrowa rozmywa film olejowy prowadzac w konsekwencji do zwiekszonego tarcia.

Tu musze się z tobą zgodzić, że niespalona część paliwa może robić spustoszenie. :notworthy:

Wtedy benzyna będzie miała na tyle czasu by przynajmniej częściowo rozpuszczać ochronną powłokę oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no w tym przypadku nie ma o czym mówić bo pompa jest smarowana paliwem.

 

Tu musze się z tobą zgodzić, że niespalona część paliwa może robić spustoszenie. :notworthy:

Wtedy benzyna będzie miała na tyle czasu by przynajmniej częściowo rozpuszczać ochronną powłokę oleju.

Panowie kazdy ma swoje doswiadczenia z ssaniem ja napisalem ze umnie tak jest czyli dochodzi do 4/5tys obrotow nie wiem czy to jest szkodliwe wiem tylo napewno ze idzie w tym momecie wiecej paliwa ale wiem tez ze silnik w mojm gsxr chodzi idealnie..mialem wczesniej pare modeli w ktorych ssanie dochodzilo do max 2tys..i byly to motory bardzo problemowe dlatego chce dodac ze bardziej sie rozpierdziela sie silnik od palowania na zimnym niz na ssaniu na 5tys..Panowie jeszcze dodam ze jestem wielkim fanem moto GP i juz nieraz widzialem jak oni tam rozgrzewaja silniki w boxach albo moto garage..ich motory chodza na jakis wyzszych obrotach przez kilka dobrych min a po wyjechaniu z boxu odrazu daja im ostro po obrotach..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układy wtryskowe trzymają obroty (na ssaniu) niewiele większe od normalnych obrotów biegu jałowego i to pewnie jest ideał, do którego należy dążyć. W silnikach gaźnikowych obroty ssania są tak wysokie aby silnik na pewno nie zgasł. Przy wtrysku dba o to komputer który nie pozwoli zgasnąć silnikowi.

Moim zdaniem należy trzymać jak najniższe obroty zapewniające równą pracę silnika przy rozgrzewaniu.

Pozdrawiam.

 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

należy trzymać jak najniższe obroty zapewniające równą pracę silnika przy rozgrzewaniu.

Wot cała filozofija. Też tak robie jak mam wpływ na ssanie.

 

Choć moje stare Tico nieco mnie irytuje po odpaleniu, dostając na dwudziestostopniowym mrozie, kosmicznych obrotów ale jakoś ciągle jeszcze bezawaryjnie mnie wozi do roboty. :icon_mrgreen:

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...