SPEED DAY 2013

[Niesmiertelny]

Opcja z indywidualnym trenerem jest jak najbardziej ok ,bo moze on wtedy sie skupic tylko na tobie a nie na 7 innych osobach bo wtedy i tak nie wie ktory jest ktory i nie jest wstanie zapamietac wszystkich bledow z zaliczonego przejazdu.

O ile podstawowe rzeczy na temat techniki czy zachowania mozna przekazac wiekszej grupie o tyle jazda indywidulana jest moim zdaniem jedyna opcja.

Odnosnie wyscigu to nie wiem bo jeszcze nie bylo ale wystarczy ze napiszesz maila a ktos ci odpowie co i jak .

Jedno jest pewne ze jak bedzie wyscig to napewna zostanie 7 sesji treningowych.

 

Swoja droga to jestem ciekawy jak to zafunkcjonuje ,bo o ile w grupie B to moze bys sporo chetnych to w grupie C z uwagi na doswiadczenie juz chyba nie bardzo ,a grupa A ?! no nie wiem czy wielu zawodnikow bedzie chcialo walczyc w wyscigu o pietruszke i ryzykowac przed zawodami bo w koncu jada na speed day trenowac a sie nie scigac.

 

Tak sobie mysle ze moze warto by przemyslec opcje wyscigu tylko np. w grupie B i to dla ludzi bez licencji a reszta zeby mogla sobie trenowac dalej ?

[Limo]

http://www.facebook.com/SpeedDayTorPoznan/posts/585888718109536

 

Zapomnieli zamieścić wypowiedzi uczestnika nr 4, który wrócił do domu bo przekroczył 2 dB

 

 

Aż tak? To kiła.

[MatMax78]

krl jest chyba na torze więc może nam napisać potem czy były wyścigi pierwszy raz, czy nie było chetnych.

Ja mam 100 tak jak pisałem.

Edytowane 28 Maja 2013 przez MatMax78

[saj234]

Z tego co wyczytalem to zeby wziac udzial w wyscigu to trzeba badania robic lekarskie(100-120zl) i wyrabiac certyfikat(50zl).Po wyscigu trzeba udac sie do PZM i wyrobic licencje(350zl) w pierwszym roku pozniej tansze.Nie ma lekko za wszystko chca kase.Mnie osobiscie to smieszy bo tylko w Poznaniu takie cyrki.Na innych torach są wyscigi i zadnych badan ani licencji nie trzeba.

[krl]

Niestety zgodnie z przewidywaniami większości uczestników SD i wielkim zdziwieniem organizatorów SD wyścig nie odbył się. Chętnych zgłosił się całe cztery osoby, reszta chętnych niestety nie posiadała badań - większość z nich nawet nie wiedziała, że jest to konieczne.

Mnie w tym wszystkim najbardziej dziwi - zdziwienie jakie wyraził za pomocą głośników organizator, który ogłosił, że wszyscy chcieli wyścigów podczas SD a teraz nie ma chętnych.

 

Nie trzeba być ekspertem, by szybko stwierdzić, że reguły na jakich będą odbywały się ewentualne wyścigi ograniczą ilość chętnych jedynie do zawodników startujących w WMMP - oczywiście za sprawą konieczności wykonania badań lekarskich, może z kilkoma wyjątkami.

 

Nie będę kolejny raz używał słowa reszta świata ale wielu z nas wyjeżdża na Track Day organizowane prze inne firmy i nigdzie nie ma obowiązku posiadania badań lekarskich. Wystarczy OŚWIADCZENIE podpisane w biurze organizatora i wniesienie zwykle dodatkowej opłaty za start w biegu kontrolnym (wyścigu).

[piórko]

Dokładnie - my, jak zwykle, musimy być świętsi od papieża. Na Pannonii, żeby wystartować w wyścigu wystarczy, że miało się choćby jednego dnia kostkę pomiarową (czasy z sesji decydują o kolejności na polach startowych), wypełnienie zgłoszenia i to wszystko.

Dzięki temu, ci co mają bardziej sportowe zacięcie - faktycznie traktują to jak wyścig, a dla reszty jest to po prostu dodatkowa sesja treningowa. I wszyscy sa zadowoleni.

Rany, niech ktoś wykupi ten tor w Poznaniu i zrobi tam porządek.... Ani porządnych toalet, ani boksów, ograniczenia głośności. Jak tu robić biznes??!

[rinas]

Rany, niech ktoś wykupi ten tor w Poznaniu i zrobi tam porządek.... Ani porządnych toalet, ani boksów, ograniczenia głośności. Jak tu robić biznes??!

 

To jest wg mnie jeden wielki przekręt, żeby w prawie 40-milionowym kraju, gdzie jest w sumie wszystko - nie było chociaż 1 czy 2 porządnych torów wyścigowych !!!

 

Czechy, Słowacja, Węgry, Austria - ile mniejsze kraje, i wcal nie bogatsze ( poza Austrią oczywiście ) - a sobie radzą...

[Sherman]

Miśka

 

Żeby oddać organizatorom trochę sprawiedliwości - podkładka w postaci badań lekarskich (wszyscy wiedzą, jak takie badania wyglądają i nie jest to nic innego jak kasa wrzucona w błoto) jest potrzebna tylko i wyłącznie do ubezpieczenia takiej imprezy, na wypadek, gdyby się ktoś rozbił ze skutkiem śmiertelnym. A za to protesty trzeba adresować do ubezpieczyciela, ew. do prawodawstwa naszego kochanego, bezkonkurencyjnego kraju.

 

Nie wiem, jaka jest różnica między wypadkiem śmiertelnym podczas treningów, a wyścigu, ale pewnie są to jakieś arcy-logiczne definicje.

[Sikor]

Ale przecież to żaden "wyścig", żadne zawody, żadna klasyfikacja punktowa itp. To po prostu sesja treningowa, z której zamiast z depo rusza się z pól startowych ... Nie wiem, ale wydaje mi się, że wystarczy odrobina chęci i mogłoby to wyglądać jak należy.

 

BTW. Ktoś planuje udział w Speed Day'ach w terminach czerwcowych: 10-11 i/lub 24-25? Może byśmy zgrali jakąś większą ekipę na zniżkę?

Edytowane 29 Maja 2013 przez Sikor

[akiraone]

Ale przecież to żaden "wyścig", żadne zawody, żadna klasyfikacja punktowa itp. To po prostu sesja treningowa, z której zamiast z depo rusza się z pól startowych ... Nie wiem, ale wydaje mi się, że wystarczy odrobina chęci i mogłoby to wyglądać jak należy.

 

BTW. Ktoś planuje udział w Speed Day'ach w terminach czerwcowych: 10-11 i/lub 24-25? Może byśmy zgrali jakąś większą ekipę na zniżkę?

 

Do lipca jeszcze troche czasu, ale na 100% jade 15-16.lipca. Moze w tym terminie tez wybiera sie troche wiecej osob, mozna cos podzialac ? kazda stowka w dol sie liczy :D

[MarcMarc]

@Sikor ja na 99% będę chciał.

[Sikor]

Już Ciebie podliczam :) , odgórnie, potrzeba więcej mocy, yyy tzn. zgłoszeń :) .

[piórko]

@Sikor - ja się szykuję na 10-11.06 :biggrin:

[songoku]

no ja nie mogę niestety bo na szkoleniach jestem... :(

chyba najszybciej na białą pojadę :D

Edytowane 29 Maja 2013 przez songoku

[krl]

Melduje obecność 10/06