Skocz do zawartości

Blokada tarczy z alarmem - jaka?


Rekomendowane odpowiedzi

Czemu alarm w blokadzie to rzecz zbędna?

 

Jak zostawiam moto to z reguły odchodzę od niego na taką odległość, że nawet jakby wył na maksa to go nie usłyszę. Jak jestem np. w pobliskiej knajpie to mam go cały czas na oku i alarm mi nie potrzebny. A z doswiadczenia i praktyki wiem, że jak mocno by alarm nie wył to nikt z postronnych "widzów" ewentualnej kradziezy i tak nie zwróci uwagi i nie zareaguje. Więc przychylam sie do propozycji zainwestowania w odcięcia zapłonu, blokady bez alarmów i łączenie kilku motongów dobrym łańcuchem.

A dla zapominalskich prosty patent:

http://allegro.pl/przypominacz-do-blokady-na-tarcze-hamulcowa-gdansk-i3051636060.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zostawiam moto to z reguły odchodzę od niego na taką odległość, że nawet jakby wył na maksa to go nie usłyszę. Jak jestem np. w pobliskiej knajpie to mam go cały czas na oku i alarm mi nie potrzebny. A z doswiadczenia i praktyki wiem, że jak mocno by alarm nie wył to nikt z postronnych "widzów" ewentualnej kradziezy i tak nie zwróci uwagi i nie zareaguje. Więc przychylam sie do propozycji zainwestowania w odcięcia zapłonu, blokady bez alarmów i łączenie kilku motongów dobrym łańcuchem.

A dla zapominalskich prosty patent:

http://allegro.pl/pr...3051636060.html

 

Niby tak, ale alarm ma za zadanie też zwrócić uwagę ludzi na to się dzieje. Odcięcie zapłonu nic nie da, bo w 90% przypadków moto jest ładowane na busa i odjeżdża w siną dal schowane. Jak ma alarm to może po pierwsze wku**ić złodzieja, po drugie może ktoś zwróci uwagę co to za bus był itp.

Przypięcie do czegoś i blokada na tarcze to w sumie najlepsze zabezpieczenia prewencyjne, złodziej może sobie dać spokój, bo za dużo roboty i może pójdzie gdzie indziej.

W Twoim przypadku zainwestowałbym gruby hajs w zabezpieczenia, bo GSy znikają często ;)

 

http://www.motocykl-...d-motocyklowych

Teścik.

Edytowane przez Oktanski

Only biker knows why a dog sticks his head out of a car window.

9870161755102c474227ea.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 lat mojego zawodowego doswiadczenia wskazuje, ze na palcach jednej reki mozna wskazać osoby, które zwróciły uwagę na wyjacy alarm czy busa na którego ładuja sprzęt z kradziezy a już cudem wydaje się zanotowanie np. numerów rejestracyjnych.

Zakładając że odcięcie zapłonu nic nie da bo...90% sprzętów jest ładowane na busa to i blokada na tarczę nic nie da bo...podobnie. I alarm napewno nie wkurwi "profesjonalnego" złodzieja.

Ale zgadzam sie z Tobą, że dobry łańcuch + blokada na tarcze+ewentualne inne zabezpieczenia TO NAJLEPSZE DZIAŁANIE PREWENCYJNE. Sukcesu co prawda w 100% nie gwarantuje ale szanse daje :). Choć chyba troche bijemy pianę bo różnice w cenach blokad z alarmem i bez alarmu sa tak niewielkie, że KAŻDEMU WEDŁUG POTRZEB I UPODOBAŃ ;). Ja mam jedną z tych z testu ( bez alarmu, żeby nie było ;).

 

A GS wbrew pozorom tak czesto nie znikają. No chyba, że przed "puszkami "na skrzyżowaniu ;)

Edytowane przez tomi66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam ściągnąć sobie z jukeja takiego oxforda:

 

http://www.ebay.co.uk/itm/Oxford-Thatcham-Security-Boss-Alarm-Motorbike-Disc-Lock-/150448476996?pt=UK_Motorcycle_Parts&hash=item23076d9344

 

Do tego jakiś porządny łańcuch i taki zestaw daje radę.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten oxford jest dobry bo...???

W InterMotors za 219pln

<p>była mz - była xj600s - była vn800 - była vl 800 - był Road King 1550 - był Fat Boy TC 96 - była Electra TC - był Night Rod - był Heritage Softail TC jest Electra i Softail Springer - malina. :wub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Heh , model 2010, to jakim cudem miałeś 5 lat temu ?.Nie żebym się czepiał.

 

Może dlatego że kupiłem w jukeju jak tam mieszkałem.

 

Limo, a ten alarm w kłódce nie robi "psikusów" typu wycie bez potrzeby? Bo kiedyś miałem takie coś firmy Xena i ciągle się wzbudzało...

Jedna rzecz którą zauważyłem to to że w zależności od tego jak "ułoży" się na feldze to można go uruchomić lekkim szturchnięciem moto a czasami trzeba nieźle bujnąć żeby się włączył. No i jak się już uaktywni to będzie wył przez te kilkanaście sekund aż się wyłączy, chyba że wcześniej się go "otworzy" kluczykiem.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xena też miała różny poziom "czujności", w zależności gdzie była na tarczy lubiła się wzbudzać ochoczo lub mniej ochoczo.

Gdzieś po 2 latach częściej jednak wyła bez powodu zwłaszcza przy dużej wilgotności powietrza np. nad ranem jak moto stało na powietrzu.

Mam ją dalej, ale wyjąłem baterię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...