Skocz do zawartości

sprzęt łyka olej - naprawa


riders82
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zmień olej na 15w50 i jeździj, powinien trochę mniej łykać. Tanio tego nie naprawisz, wymiana uszczelniaczy nie wilele pomorze. Wymiana samych pierścieni też. Powinno się wymienić kompletne tłoki + szlif. A to jest raczej nie opłacalne chyba że bardzo kochasz ten motocykl. Ewentualnie można kupić używane cylindry z tłokami w dobrym stanie. Próba olejowa nie wiele powie bo często jest tak że kompresja jest a olej bierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co to jest próba olejowa?

Robisz pomiar sprężania, zapisujesz. Następnie przez otwór świecy wlewasz nieco oleju, i ponawiasz próbę, jeśli ciśnienie podskoczy znacznie, to pierścienie mogą już być zużyte, co niesie za sobą spore koszta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw wykręć świece zapłonowe, i sprawdż czy na którejś z nich są widoczne gródki spalonego oleju, pozwoli to na zidentyfikowanie "chlejącego" olej cylindra. Następnie dokonaj podstawowego badania na wysokość ciśnienia sprężania w cylindrach. Jeżeli w którymś cylindrze uzyskano niskie ciśnienie sprężania, a po wykonaniu dodatkowo próby olejowej, ciśnienie to nie zmienia się, lub wzrasta w nieznacznej mierze. może to świadczyć o nieszczelności przylgni zaworów (jak również o ewentualnym uszkodzeniu uszczelki głowicy). Jeżeli natomiast próba olejowa wykaże ciśnienie znacznie wyższe od wartości niskiej uzyskanej podczas badania na "sucho", można wnioskować że znacznemu zużyciu uległy pierścienie tłokowe, gładż tulei cylindra. Nie mniej trzeba mieć na uwadze to, że przy znacznym zużyciu pierścieni i nadmiernego brania oleju, mogą wystąpić "zakłamane" znacznie wyższe wartości ciśnienia sprężania względem nominalnych, ponieważ zużyte pierścienie w rowkach tłoka zamiast zgarniać... przepompowują olej nad denko tłoka co powoduje sztuczne doszczelnienie układu tłok-pierścienie-cylinder, przy jednoczesnym spalaniu tego oleju. Jeżeli badanie ciśnienia okaże się w normie, to można teraz pomyśleć o zmianie uszczelniaczy zaworowych. Metoda pierwsza do tego zabiegu, albo zdjąć głowicę, co równa się ze spuszczeniem/wymianą płynu chłodniczego+ póżniejsze odpowietrzenie układu chłodniczego, wymianą uszczelki głowicy, sprawdzeniem płaskości głowicy, sprawdzeniem luzów trzonków zaworów w prowadnicach, dotarciem zaworów, jak i wymianą uszczelniaczy, metoda pracochłonna i kosztowna. Metoda druga, to wymiana uszczelniaczy zaworowych na silniku bez konieczności demontażu głowicy, i innych, prócz zdjęcia pokrywy zaworów, wałków rozrządu, i wyjęciu "szklanek z pastylkami"- które mają póżniej wrócić na swoje pierwotne miejsce!. Dodatkowo trzeba się zaopatrzyć w specjalnie dotoczoną przystawkę w otwór świecy zapłonowej, i posiadać kompresor powietrza. Oczywiście cała operacja nie jest dla początkujących (bez urazy), ponieważ dla tego który zazwyczaj ma z tego chleb, to przysłowiowa kaszka..... i na pewno już w pamięci dokonał sobie obrazowo tej wymiany. Więc jeśli okaże się że góra do regeneracji i masz na to finanse, z założeniem że chcesz na tym moto pojeżdzić jeszcze długo, to na pewno warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to jest FZS 1000 to dałbym sobie spokój z uszczelniaczami... Nic to absolutnie nie da. Raczej pełen serwis czyli pierścionki, tłoki, uszczelniacze-to wszystko razem dało efekt w silniku który znałem osobiście ale po 20tyś znowu zaczął brać. Taki urok tych silników.

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motul to nie jest szczyt olejowy a do FZS lał bym coś z "50"

 

To jaki olej polecasz, lepszy od Motula?. Ja do tej pory jezdziłam własnie na Motulu, robiąc po ok 20tys.km. w sezonie .

Edytowane przez Sylwiaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ktorego roku ten Fazer ?

Bo jesli ma 10 lat to zadne pieniadze wydane na wymiane uszczelniaczy moga sie nie zwrocic w mniejszym spalaniu oleju

i najtanszym sposobem bedzie wlasnie dolewanie oleju i jezdzenie.

Fazer jest z 2003 roku można jezdzic ale irytuje mnie to branie oleju tym bardziej że mam wrażenie jakby nie miał juz tego kopa co wcześniej na autostradzie 260 nie dało się zamknąć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...