Skocz do zawartości

Motorek 8-9 tyś


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie!

 

Zawsze marzył mi się sportowy motorek, jednak od niedawna marzenie może się spełnić ponieważ złapałem prace i siostra wyjechała do szkocji 2 tyg temu co wiąże się z tańszym a dobrym sprzętem :)

 

Otóż będzie to mój 1 motor (nie licząc romecika i javki o pojemności 50cc :D ) zakup planuję na przyszły sezon.

Wiele się naczytałem jaki kupić sprzęt, a jakiego się trzymać z daleka jak na pierwszy raz i mam teraz sporo wątpliwości, dlatego proszę o radę was, bo jednak doświadczenie robi swoje :)

 

Na początku miałem nadzieję że odpowiedni będzie Yamaha YFZ R6, lub Kawasaki Ninja ZX 6R i mimo że głównie artykuł opierał się na motorach 1000ccm to te także odradzano i proponowano coś z niższych pojemności ale przecież te motory właśnie mają 600ccm nie 1000.

 

I stąd moje pytanie czy 600ccm to przesada? czy jest szansa nauczyć się na takim sprzęcie jeździć dobrze czy jest to raczej nie możliwe..

Zawsze kochałem jazdę na motorze i zawsze się jej bałem.. wiem dziwne, ale przecież wiadomo że ten sport nie należy do bezpiecznych :P

 

Jeśli możecie podam wam kilka propozycji i proszę o szczere rady, czy choć jeden nadaje się na początek.

1. Yamaha YFZ R6

2. Kawasaki Ninja ZX 6R 2003r

3. Trumph Daytona 600

4. Honda CBR 600 F4 2003r

5.Suzuki GSX-R 600

 

Może macie jakieś inne propozycje?

 

Z góry wszystkim dziękuje za udzielenie odpowiedzi :)

edit:

Dodam jeszcze tylko to że mam 22lata (pewnie każdy tak pisał.. :P ) ale mimo młodego wieku nie zamierzam na początku robić pokazów przed znajomymi i pędzić po naszych drogach po 200km/h. czy nawet 150km/h.

Takie coś mnie nie cieszy żeby pokazać jaki to jestem super :)

 

 

PROŚBA OD MODA O POPRAWIENIE/UZUPEŁNIENIE INFORMACJI W PROFILU.

Edytowane przez Limo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

człowieku wyląduj.tez tak mówiłem jak kupiłem swój pierwszy moto(sportową stukonna sześćsete) i po dwóch tygodniach wjechałem komus do ogródka.

to temat rzeka przerabiany po 1000 razy na kazdym forum

 

ja bym radził na poczatek zakupic cos taniego i z jak najmniejsza iloscią plastiku(to bardzo drogie elementy),najlepiej z rurkowa kierownicą

 

cos w stylu yamahy diversion,kawasaki er6,albo ewentualnie GPZ-a 500-wg mnie to bardzo dobry sprzet dla 22-latka na poczatek

Edytowane przez Jewon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej kasie zapomnij o sportach młodszych od roku 2001-2002. Chcesz koniecznie sporta na pierwsze moto, a nie czegoś do nauki? Kup sobie GPZ500S, bardzo miło wspominam ten sprzęt. Najmocniejsza chyba 500-tka na rynku w tej kasie, kupisz ją taniej, sezon przelatasz i pomyślisz o czymś innym. I nie pisz, że nie masz zamiaru latać 150km/h, jak sprzęty które wypisałeś robią to na drugim biegu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego chciałem od razu jakąś 600-sete kupić żeby później nie tracić na kasie przy zmianie, ale jeśli mówicie że kiepska sprawa z nauką na takich to będę musiał niestety poczekać, a teraz kupić coś z waszych propozycji :)

 

____________

 

Dużą uwagę zwracam na wygląd i jak na razie kawasaki er6 jest najlepszy, tylko jak z jazdą?

 

może taki ? http://moto.allegro.pl/kawasaki-er-6n-2006-rok-stan-wzorowy-czarny-mat-i2510688744.html

niestety cena kosmos :P

Edytowane przez Szpecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wymienionych sprzętów ER6 to chyba najlepsza propozycja, ale jeżeli jesteś zdecydowany na sporta (ja tak miałem, żaden argument by mnie od tego nie odwiódł), też bym radził Hondę, bo to naprawdę sprzęt o dobrym wykonaniu i fajnej kulturze pracy. Ponoć Triumph ma też bardzo "liniowy" przyrost mocy jak na 600, ale to tylko zasłyszana opinia, musiałbyś dopytać kogoś, kto tym jeździ. Honda da Ci na pewno dużo radochy z jazdy, a jeżeli będziesz mądrze się uczył, nie umawiał się na wspólne "latanie" z kolegami i pamiętał o kilku zasadach obowiązujących podczas poruszania się moturem po drogach publicznych to nie powinno być inaczej, niż gdybyś dosiadał słabszych motocykli. Moc nie zabija, brak wyobraźni i mózgu zdecydowanie tak. Nikt na żadnym forum nie odpowie Ci lepiej na pytanie, czy będziesz potrafił zapanować na emocjami i chęcią odwijania, niezależnie od osiągów motocykla. Sam musisz to sobie jasno powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy miał F4i na 1 moto i był bardzo zadowolony. Reszta jest w Twojej głowie i to nad nią najciężej zapanować.

 

Ja na pierwsze moto mam R6 i jestem zadowolony. Z perspektywy tych kilku miesięcy co jeżdżę, mając swoje "doświadczenie" na 1 sezon kupił bym Kawasaki Ninja 250 ccm i cisnął ją ile wlezie. Na R6 nie mogę sobie pozwolić na taką przyjemność, nie licząc "królestwa prostej".

Edytowane przez marcinrednose
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę zapoznać się z poprzednimi tematami o pierwszym/ pierwszym poważnym motocyklu. oraz wątkiem smutne, ale prawdziwe w dziale szkoła jazdy, wypadki - pod kątem wieku, stażu i typu motocykla wymienionych tam osób

 

zamykam, a leniwiec idzie czytać

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...