Skocz do zawartości

Jazda motocyklem ciężkim, jak?


Rekomendowane odpowiedzi

pozerów (nie wiem czy to określenie jeszcze funkcjonuje) jest mnóstwo zarówno wśród użytkowników chopperów/cruiserów jak i sportów

natomiast rzadkością jest aby "prężył się" (jak to wyżej nazwaliście) użytkownik skutera/motocykla turystycznego/enduro - te motocykle często są po prostu używane w celach, do którego zostały stworzone

ani chopper/criuser ani tym bardziej motocykl sportowy nie nadaje się do poruszania się w ruchu drogowym a szczególnie w mieście

 

I tu zgodzę się z Tobą w 100%. Masz rację: enduraki przeważnie ujeb..ne są w błocie :biggrin: i nie mają brania lasek....

 

 

A tak na poważnie. Nie wiem czy zauważyliście, ale mocno zeszliście z tematu.

 

 

Nie ważne czym jeździsz, ważne ile jeździsz. Jeśli nałożysz czysty kombinezonik raz na 2 tygodnie aby pojechac na zlocik to jesteś takim samym frajerem jak to ktoś ładnie określił "facetem z frędzelkami".....

 

A propos kowbojek: w 99% czasu spędzonego w siodle mam na nogach kowbojki. Nie wstydzę się, nie żałuję, nie mam kompleksów :laugh:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez złosliwosci

 

Rozumiem że sa ludzie którzy kupują motocykl nie dlatego że dobrze sie prowadzi, dobrze hamuje, przyspiesza. Którym możnaby sprawnie i dynamicznie jeździć.

 

Jeśli nie dlatego to nie widze sensu posiadania motocykla. Przecież w ten sposób rezygnuje się niemal ze wszystkiego co pozytywnego daje motocykl.

Motocykl to nie pralka - nie wygrywa ten co najszybciej i najlepiej wiruje. :)

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ważne czym jeździsz, ważne ile jeździsz. Jeśli nałożysz czysty kombinezonik raz na 2 tygodnie aby pojechac na zlocik to jesteś takim samym frajerem jak to ktoś ładnie określił "facetem z frędzelkami".....

ale dlaczego? jeszcze raz powtarzam - jesli wlasnie TO sprawia komuś przyjemność, to dlaczego ma sobie tego odmawiać? jak lubi raz w tygodniu nosić frędzelki albo wyjeżdżać pod kolumnę odziany w shoei za kilka patyków to dlaczego jest frajerem? lubi to OK, nic nikomu do tego, byleby bajek "gdzie to ja nie jeździłem" i "300km/h" nie opowiadał bo strasznie to wku**ia.

jakoś się wszyscy upierają, że prawdziwy motocyklista to taki, co to codziennie śmiga nim do pracy, z pracy, po zakupy i jeszcze wieczorem z kumplami jedzie polatać na kolanie - tymczasem 3/4 tego forum nie wyciąga moto z garażu częściej niż 2 - 3 razy w tygodniu. dla mnie moto to przyjemność, dopiero jako drugie to środek transportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta..., ale macie problemy.

Nie można tak po prostu jeździć i mieć z tego radochę?

 

Co do ciężkich motocykli, to jeśli się potrafi go samemu podnieść do pionu, to nie widzę problemu, bo reszta to technika jazdy, którą można opanować.

Natomiast jak ktoś kupuje dużą krowę, a potem ma problem z podstawowymi manewrami, nie jest w stanie nim np wycofać na parkingu i po prostu motocykl rządzi nim, a nie on motocyklem, to po co się męczyć, są przecież lżejsze motocykle?

 

P.S.

A lecące laski to lecą na kasę, a nie na motocykle :icon_razz: tylko instynktownie spoglądają częściej na to co się bardziej błyszczy :icon_mrgreen:

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale dlaczego? jeszcze raz powtarzam - jesli wlasnie TO sprawia komuś przyjemność, to dlaczego ma sobie tego odmawiać? jak lubi raz w tygodniu nosić frędzelki albo wyjeżdżać pod kolumnę odziany w shoei za kilka patyków to dlaczego jest frajerem? lubi to OK, nic nikomu do tego, byleby bajek "gdzie to ja nie jeździłem" i "300km/h" nie opowiadał bo strasznie to wku**ia.

jakoś się wszyscy upierają, że prawdziwy motocyklista to taki, co to codziennie śmiga nim do pracy, z pracy, po zakupy i jeszcze wieczorem z kumplami jedzie polatać na kolanie - tymczasem 3/4 tego forum nie wyciąga moto z garażu częściej niż 2 - 3 razy w tygodniu. dla mnie moto to przyjemność, dopiero jako drugie to środek transportu.

 

 

 

Ok. Masz rację. Zagalopowałem się. :biggrin:

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luca, a co powiesz na ciężkie turystyczne krowy, które bardzo trudno podnieść do pionu, ale są mega wygodne i pakowne na długie, kilkutygodniowe wypady? Co z tego, że np ducati monster jest mega zwrotny i lekki, skoro jest dużo mniej przydatny do turystyki?

 

Tu nie ma reguły, kryteria wyboru są różne, jedynie trzeba zachować zdrowy rozsądek i mierzyć siły na zamiary.

Reszta to fun.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ciężkich motocykli, to jeśli się potrafi go samemu podnieść do pionu, to nie widzę problemu, bo reszta to technika jazdy, którą można opanować.

W teorii podnoszenie do pionu jest proste. Tyłem, przysiad, dupsko na kanapę i w górę. W praktyce, jak przewróciłem się na GSX-F to dostałem takiego powera, że podniosłem go przodem. Z roadstarem wolę tego nie próbować.

Natomiast jak ktoś kupuje dużą krowę, a potem ma problem z podstawowymi manewrami, nie jest w stanie nim np wycofać na parkingu i po prostu motocykl rządzi nim, a nie on motocyklem, to po co się męczyć, są przecież lżejsze motocykle?

Pierwsza jazda, to był horror - pisałem. Ale później powiedziałem sobie, że z tym motocyklem trzeba jak z krową, za rogi i do przodu. Pomogło ;)

P.S.

A lecące laski to lecą na kasę, a nie na motocykle :icon_razz: tylko instynktownie spoglądają częściej na to co się bardziej błyszczy :icon_mrgreen:

Czemu choppery jeżdżą powoli? Żeby laski zdążyły się obejrzeć :P

Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem w czym macie problem jedni uzytkuja plastik jedni czopki bo widocznie chce je miec i lubia taki a nie inny styl jazdy . Osobiscie dla mnie liczy sie dobra zabawa i moge jezdzic na czopku jak i na odrzutowej mydelniczce .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się 50tką słabo po mieście jeździło-wręcz czułem się niebezpiecznie bo to było po prostu za wolne i cały czas niebezpiecznie mi ktoś siedział na tyłku. Z kolei większy skuter już wcale nie jest taki poręczny i gabaryty z szerokimi lusterkami utrudniają manewry. Idealna na miasto jest jak dla mnie maszyna typu versys, vstrom 650...

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, kolejny temat z "misją" w tle. Może dam znać kilku naszym "misjonarzom" z grupy VTX, że kolejny "polityczny" temat jest na tapecie, zacznie się nawracanie ... :wink: :biggrin:

Pierwsze jazdy na moim "klocku" faktycznie obejmowały całą strategię gdzie i jak skręcić, gdzie nawrócić. Ale człowiek tylko przez to branie do łba był spięty i łatwiej robił głupie błędy. "Klocek" prowadzi się lekko, a manewry parkingowe przy odrobinie rozsądku i wprawy nie stanowią żadnego problemu.

Trzeba było akcji typu - zaparkowanie przodem z górki w kierunku ściany między samochodami, żeby na zawsze zapamiętać o wadze moto i braku wstecznego. W sumie tylko raz się tak bezmyślnie wpakowałem i potem przez 7 minut w pełnym słońcu i południowym upale wyrywałem moto po kilka centymetrów, by w końcu wycofać nim z pułapki. Lekcja bezcenna, podobnie jak radość kilku brzuchaczy popijających w cieniu piwko i obserwujących moje zmagania. Prędzej bym motonga rozkręcił i w częściach przeniósł, niż miałbym ich poprosić o pomoc w wypchaniu sprzęta. :tongue:

Cała reszta jest już tylko czystą przyjemnością.

Dyplomata - ktoś, kto potrafi powiedzieć ci "spier...aj", w taki sposób, że czujesz narastające podniecenie przed zbliżającą się podróżą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróciliście uwagę jaki problem mają zawodnicy na wyścigach żeby podnieść sprzęta, a do 200kg to im jednak brakuje.

 

Bo nigdy tego nie cwiczyli i maja to w dupie ...

Wywali sie to czeka na technicznego a Ty czlowieku w trasie czy na miescie radz sobie sam :biggrin:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...