Skocz do zawartości

Jazda motocyklem ciężkim, jak?


Rekomendowane odpowiedzi

hmm... jeśli motocykl waży ponad 200kg to konstruktor do zwolnienia, a motocykl do złomowania. ;)

GS waży 189. Mój ma na sobie tyle brudu, że pewnie już 200 przekracza. wyznacznikiem udanej konstrukcji była niska masa, to należałoby kłaniac się konstruktorom motorowerków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Kawa waży lekko ponad 200kg. Na początku było mi trudno, nawet nie z uwagi na masę, a na wysoko umieszczony (jak to w sportach) środek ciężkości.

 

Nigdy nie jeździłam cruiserem, ale myślę, że może być łatwiej, bo taki motocykl jest niski, można swobodnie zaprzeć się nogami o ziemię. Pomijając oczywste oczywistości, jak zdecydowanie mniej optymistyczne wchodzenie w zakręty itp, ale to przecież jest kwestia obycia z danym sprzętem.

 

Zatem - moim zdaniem, spoko dasz radę :biggrin:! Powodzenia :biggrin:!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... jeśli motocykl waży ponad 200kg to konstruktor do zwolnienia, a motocykl do złomowania. ;)

najszybciej złomuje się jednak motocykle poniżej 200kg

zwłaszcza współczesne motocykle sportowe, które są praktycznie "jednorazówkami" ;)

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój GS zalany do pełna wszystkim co się da waży ok 220kg (około bo nie wiem czy zbiornik ma 16 czy 17l i no kufer :D). I powiedzieć mogę ze jak mam pełny zbiornik to jakoś wygodniej się motongiem jeździ ;]. Ja, takie chuchro co to ledwo zawiecha się ugina jak siądę, daje sobie rady choć w mieście bywa czasem trochę ciężko :P (to jeszcze jest do poprawienia). Także trochę dziwaczne obawy. A to że dół mocarny będzie to czysta przyjemność a nie rzecz straszna! :D

Edytowane przez Żurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie pakuj się w teren..;) wiem..bo glebiłem na górskiej polanie, leśnym,piaszczystym przelocie i takie tam..chciałem sobie udowodnić,że można ;)

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość małaMi

Ja ważę 52 kg a mój sportster 240kg. Daje radę, czasem tylko jak zaparkuję maszynę z lekkim spadkiem terenu to mam problem :blush: .

:biggrin: czyli prawie jak mrówka..

Edytowane przez małaMi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli twoj GSXF "nie lubil" zakretow to cos z nim bylo nie tak od strony technicznej.

Technicznie z motocyklem wszystko było OK. Natomiast problemy z zakrętami były wywołane złożeniem trzech czynników: stare i już nieco zużyte opony, moje niewielkie umiejętności jazdy, przeznaczenie motocykla do turystyki a nie na tor. Np. jeżdżąc po torze przycierałem butami.

Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ważę 52 kg a mój sportster 240kg.

 

Czyli zona " Lysego " :notworthy:

 

Ludzie opamietajcie sie troche, ten temat dawno powinien wyladowac w smietniku, rownie dobrze moglbym zalozyc temat, czy dam rade na KOMAR'ze ! Inna bajka, ze na pewno znalezli by sie tacy, ktorzy stwierdzili by, ze sie nie da ( bo sie Komar zalamie :icon_mrgreen:

 

:crossy: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy tu o jakis 200 kg piszecie? Takimi motocyklami to sie we wroble rzuca. :) XV 1700 wazy w zaleznosci od ilosci plynow okolo 350 kg. Prawda taka, ze jezdzie sie nim super wiec kolego nie panikuj. Dupa na siodlo, jedynka i jedzie sam. W miare szeroka kiera i niski srodek ciezkosci pomaga w opanowaniu znakomicie. Momentu sie nie boj - on sluzy do pykania 50 na piatce, a nie do rwania asfaltu (no chyba ze sie koniecznie chce) - jedynie w deszczu trzeba z rozwaga odkrecac, ale poza tym jest spoko. Acha - to jest Vka - tego sie nie kreci wysoko jak szlifierki ale to juz sam wyczujesz jezdzac tym sprzetem. Przy predkosciach podroznych silniczek sie kreci oklo 2000 rpm. Parkowania i manewrow na parkingu Cie to moto szybko nauczy - bedziesz z rozwaga badal teren gdzie i w jaki sposob mozna moto postawic, by pozniej nim stamtad wyjechac. :) Acha - po przekroczeniu pewnego kata nachlenia na parkingu to mozesz miec pary jak Pudzian a i tak nie utrzymiesz. Ale takie smaczki to przed Toba. :) Generalnie - gratuluje zakupu i jestem pewien, ze bedziesz zadowolony.

Edytowane przez vpower

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... Dzisiaj odebrałem moją maszynę i zaczął się horror. Najpierw walka z machiną biurokratyczną, czyli lokalnym wydziałem komunikacji. Ale najgorsze było dopiero przede mną. Ten motocykl rzeczywiście jedzie sam - prosto. Problemy zaczynają się jak trzeba skręcić. W zmianie pasów pomógł mój nowy przyjaciel - kolega Przeciwskręt ;) . Najgorzej jest na skrzyżowaniach i przy ciasnych skrętach. Jak miałem skręcić w prawo koło domu to się zatrzymałem, ruszyłem i asekurowałem się wystawionymi nogami.

Wystraszyłem się na tyle konkretnie, że miałem zamiar puścić sprzęta na otomoto... ale mi przeszło ;) . No cóż, ćwiczenie czyni mistrza, więc muszę poćwiczyć. Ten który mi motocykl sprzedawał jeździł na nim jak na rowerze, więc jednak można.

Moment obrotowy wcale nie jest taki straszny, ale wydechy to ma za głośne.

Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość łysy31

Ech... Dzisiaj odebrałem moją maszynę i zaczął się horror. Najpierw walka z machiną biurokratyczną, czyli lokalnym wydziałem komunikacji. Ale najgorsze było dopiero przede mną. Ten motocykl rzeczywiście jedzie sam - prosto. Problemy zaczynają się jak trzeba skręcić. W zmianie pasów pomógł mój nowy przyjaciel - kolega Przeciwskręt ;) . Najgorzej jest na skrzyżowaniach i przy ciasnych skrętach. Jak miałem skręcić w prawo koło domu to się zatrzymałem, ruszyłem i asekurowałem się wystawionymi nogami.

Wystraszyłem się na tyle konkretnie, że miałem zamiar puścić sprzęta na otomoto... ale mi przeszło ;) . No cóż, ćwiczenie czyni mistrza, więc muszę poćwiczyć. Ten który mi motocykl sprzedawał jeździł na nim jak na rowerze, więc jednak można.

Moment obrotowy wcale nie jest taki straszny, ale wydechy to ma za głośne.

Tak to już jest jak się kupuje oczyma a nie rozumem :sad: . Takie moto to niestety na autostrady, mieszkam w Rybniku gdzie są same ronda i nieraz widzę jak na tych mastodontach sie chłopaki męczą. Ja to mam gdzieś, wolałem kupić dwie mniejsze maszyny dla mnie i dla żony, niż się męczyć z jednym za dużym :wink: .

Mam nadzieję że się na nim odnajdziesz i nie będziesz myślał szybko o sprzedaży(nowe moto szkoda).

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech...gieroje,gieroje..marcin700..ogarniesz..powoli..nie od razu Rzym na dwoje babka wróżyła.

Wyczujesz go sam..żadnych twórczych opinii nie czytaj..

Kolego łysy..gdyby wszystko brać rozumem..nie byłoby dzieci kwiatów, punk rocka, Solidarności, Ganji, Joanny D'Arc...wiele wymieniać...

Taką maszyną i po mieście można..a ronda się łyka jak arachidy w czekoladzie...

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość łysy31

Ech...gieroje,gieroje..marcin700..ogarniesz..powoli..nie od razu Rzym na dwoje babka wróżyła.

Wyczujesz go sam..żadnych twórczych opinii nie czytaj..

Kolego łysy..gdyby wszystko brać rozumem..nie byłoby dzieci kwiatów, punk rocka, Solidarności, Ganji, Joanny D'Arc...wiele wymieniać...

Taką maszyną i po mieście można..a ronda się łyka jak arachidy w czekoladzie...

Nie no masz rację, ale niektórzy moi znajomi przesadzili z wielkością moto a potem sie przy piwie żalą że wcześniejsze "mniejsze" było poręczniejsze.

Właśnie naszła mnie ochota na browara, wyciągnę moto i skoczę na stację po piwo :flesje:.

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...