Skocz do zawartości

Biała Podlaska - treningi, wyścigi


Sikor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No to Sherman już wysłał zgłoszenie, ja, Kivi i franklin wyślemty niedługo i podamy tam Shermana (Sherman, wysłałbyś swoje dane na priva, no chyba że zmieniłeś zdanie co do tych planów), a na miejscu się dogadamy. Pasi?

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Franklin, Ty jedziesz w końcu? Odezwij się proszę, co w końcu z Tobą.

 

Czy ktoś inny chce zrobić team-extreme 4-osobowy (jesteśmy ja, Sherman, Kivi póki co)? Listek, Rinas?

Edytowane przez MSI

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wróciliśmy. Ogólnie rewelacyjny dzień pełne pozytywnych wrażeń. Z naszej ekipy nie może narzekać nikt: KIVI powinien zostać sportowcem roku, bo pożyczył swój motur innemu zawodnikowi na wyścig... MSI walczył ja lew i wywalczył 4. miejsce na wyścigu, a Franklin zaliczył mega udany pierwszy raz na torze, stale poprawiając czasy. Mi się udało dojechać na 7. miejscu w klasie litrów i się cieszę :)

Mam foty, podeślę, a na szybko wrzucam forumową ekipę w akcji.

 

Kivi vel "sportowiec roku":

4aq5u.jpg

 

MSI na nowym koniu...

b73gc.jpg

 

xgvxm.jpg

 

Franklin

po9j2.jpg

 

No i ja w nowych owiewkach :)

catfb.jpg

 

2zm4r.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przykrością stwierdzam, że miałem 5. :)

 

Sherman, dzięki za kolejny mega udany wypad w bardzo fajnej atmosferze. Wyścigi były ekstra. Czekamy na foto :) .

 

A impreza powinna się nazywać "Tourist Trophy Biała Podlaska", a nie jakieś Superbike!

Edytowane przez Sikor

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie pytałem Miśkę, która robiła foty tuż przy torze w szybszej części, jak wygląda jazda Rafała z boku i czym się różni na pierwszy rzut oka... no i wychodzi na to, że koleś jako jeden z nielicznych zdecydowanie wcześniej ustawia ciało do zakrętu (przed rozpoczęciem hamowania siedzi już na jednym półdupku, z wysuniętym kolanem), spokojnie w niego wchodzi i bardzo szybko wychodzi (niby oczywiste i dokładnie to, czego uczy Kode, ale ponoć widać różnicę gołym okiem w stosunku do innych jeżdżących, którzy przecież też tak próbują). Co ciekawe przez większość kółek koleś wcale nie wykorzystuje całej szerokości toru na wyjściu, ma jeszcze spore zapasy.

 

Ogólnie jestem w szoku, bo wsiąść na nieswój motocykl (wiem, że dobry, ale co z tego? pożyczony to pożyczony...) przystosowany w 5 minut pod siebie (chyba lekko przestawił klamki, odwrócił dźwignię zmiany biegów i na tym koniec) i robić takie czasy to nie jest przypadek albo "wyjeżdżenie" w tor. Ten gość po prostu umie jeździć.

 

Natomiast ja mam jeszcze jedną lekcję z wczorajszej imprezy: jeżeli uda się kogoś dogonić i przegonić na szybszym dla siebie fragmencie trasy, to potem trzeba jechać nie optymalnym torem tylko takim, żeby nie dać się wyprzedzić w tych miejscach, gdzie konkurent był nieznacznie szybszy na poprzednich okrążeniach. To bardzo oczywiste, ale... ale trzeba to mieć non stop na uwadze, bo się traci miejsce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było superfajnie.

 

Dla organizatorów podpowiedź: może udało by się dogadać, żeby lotnisko udostępniło wieżę na czas wyścigów? Chyba, że wiecie, że z niej nic nie widać :)

I jakby jeszcze następnym razem był na stanie karton mleka, kawa rozpuszczalna i wrzątek, to możemy przyjechać i na sobotę i na niedzielę (nie planujecie dwudniowych treningów?) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wróciliśmy. Ogólnie rewelacyjny dzień pełne pozytywnych wrażeń. Z naszej ekipy nie może narzekać nikt: KIVI powinien zostać sportowcem roku, bo pożyczył swój motur innemu zawodnikowi na wyścig... MSI walczył ja lew i wywalczył 4. miejsce na wyścigu, a Franklin zaliczył mega udany pierwszy raz na torze, stale poprawiając czasy. Mi się udało dojechać na 7. miejscu w klasie litrów i się cieszę :)

...

Trzeba również dodać, że zająłem 12 miejsce w klasie 600 w moim pierwszym wyścigu :)

W ilość uczestników nie trzeba wnikać :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla organizatorów podpowiedź: może udało by się dogadać, żeby lotnisko udostępniło wieżę na czas wyścigów? Chyba, że wiecie, że z niej nic nie widać :)

 

Miśka gościnnie z Shermanowego konta:

na poprzedniej sesji było sporo ludzi na wieży - chyba nie ma problemu, żeby tam się dostać - ale do zdjęć lub filmów trzeba by mieć naprawdę dłuuugi sprzęt ;) Gdzieś na stronie fejsbukowej superbike są foty robione z wieży. Niewiele widać. No chyba, że ktoś po prostu z lornetką woli mieć wgląd na cały tor...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie pytałem Miśkę, która robiła foty tuż przy torze w szybszej części, jak wygląda jazda Rafała z boku i czym się różni na pierwszy rzut oka... no i wychodzi na to, że koleś jako jeden z nielicznych zdecydowanie wcześniej ustawia ciało do zakrętu (przed rozpoczęciem hamowania siedzi już na jednym półdupku, z wysuniętym kolanem), spokojnie w niego wchodzi i bardzo szybko wychodzi (niby oczywiste i dokładnie to, czego uczy Kode, ale ponoć widać różnicę gołym okiem w stosunku do innych jeżdżących, którzy przecież też tak próbują). Co ciekawe przez większość kółek koleś wcale nie wykorzystuje całej szerokości toru na wyjściu, ma jeszcze spore zapasy.

 

Bo my za mocno hamujemy (no a na pewno ja, bo jeszcze się nie przyzwyczaiłem do mega wydajnych hebli R6) i ciężko płynnie przejść do pozycji pod złożenie, a to prawda, że trzeba by już na delikatnie ułożonym ciele z wyczuciem wyhamować i łycha w zakręt, bez zbyt dużego wyniesienia na wyjściu. Trzeba trenować.

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeprowadzona przed kilkoma minutami analiza opon jasno wykazuje, że zakręty jeżdżę zdecydowanie zbyt wolno. Po prostu trzeba się przyzwyczaić do napadania winkla z taką prędkością, żeby mieć lekkie znoszenie na całej długości, kontrolując sytuację gazem. Poza tym w kilku miejscach powtarzałem taki błąd: dobre złożenie się zakręt, ale zbyt małe odwinięcie gazu, które skutkowało "wpadaniem" na apex, czyli jazdą po zbyt ciasnej linii. I zamiast wtedy dawać ogień i lekkim znoszeniem to przejść to ja lekko odprostowuję sprzęt, w efekcie przechodząc zakręt "na dwa razy", czego nienawidzę :(

 

Ale ogólnie jestem dobrej myśli - dwóch najszybszych kolei kręciło czasy poniżej 2:10, myśmy się turlali w okolicy 2:18-2:20, więc jest nad czym pracować. Brakuje mi nagrań video z przejazdów naszych i 2-3 najszybszych zawodników. Dlatego następnym razem planujemy ustawić kamerę w strategicznym punkcie toru, to będzie materiał do analizy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...