Skocz do zawartości

Zajechanie drogi - co o tym sadzicie


Rekomendowane odpowiedzi

O jakim zajechaniu Wy piszecie. :banghead:

 

No o takim o jakim piszesz troszkę niżej

 

Kończy wyprzedzać wjeżdżając między auta które są od siebie 50 metrów a wbija gdzieś w połowie to jakie to "wcięcie".

 

Czyli przyjmując że jest to 50m (mam wątpliwości) to pomiędzy pojazdami zostaje 24m? Czy przy 90-100km/h to bezpieczna odległość?

 

Przepisy jasno mówią, jaki należy zachować odstęp i uważam, że jest właściwy.

 

No jaki?

 

Potem jadą kilkaset metrów wytracając prędkość...trwa to 20 sekund jak sobie jadą i nagle baran z paska postanawia wyprzedzić i najeżdża na KS-a...

 

No nikt nie twierdzi że to było rozsądne, ja tylko zwracam uwagę że zaczęło się od (wg mnie) "zmuszenia do hamowania pojazdu który się wyprzedziło" i na to jest paragraf i profesjonalna nazwa ;D Autor prosiło opinię na ten temat - oto ona ;P

 

Poza ty7m taki zakręt to nie zakręt i jak widzę, ze pusto ja zawsze wyprzedzam.

 

 

Ja tam nie zawsze wyprzedzam bo czasem nawet jak pusto to jest 2x ciągła - możesz w to nie uwierzyć ale stosuje się do tego.

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze ten kierowca auta co zajechal Andrzejowi droge widzial ze na motocyklu dziewczyna jedzie i chcial cos mu o niej powiedziec ?

To bardzo wazny watek i uwazam, jestem wrecz przekonany bardzo, iz Andrzej powinien nam to wyjasnic szczegołowo :icon_mrgreen:

 

Nie widzial, bo go nie wyprzedzila.

 

No jaki ?

 

Jezeli trzymasz bezpieczny odstep = ca. 50 m ( 1/2 predkosci z jaka sie poruszasz - predkosc dozwolona w km/h : 2 = bezpieczny odstep w m

 

Jezeli zostajesz wyprzedzony to sciagasz lekko noge z pedalu gazu, pozwalasz odjechac pojazdowi ktory Cie wyprzedzil i gdy ponownie masz 50 m odstepu do poprzedzajacego dodajesz gazu i trzymasz bezpieczny odstep.

 

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli trzymasz bezpieczny odstep = ca. 50 m ( 1/2 predkosci z jaka sie poruszasz - predkosc dozwolona w km/h : 2 = bezpieczny odstep w m

 

Na podstawie filmiku ciężko teraz dokładnie oszacować. A wg Ciebie to ile zostało pomiędzy twoim moto a wyprzedzonym? Ile miejsca zostawiłeś przed samochodem przed tobą?

 

Jezeli zostajesz wyprzedzony to sciagasz lekko noge z pedalu gazu, pozwalasz odjechac pojazdowi ktory Cie wyprzedzil i gdy ponownie masz 50 m odstepu do poprzedzajacego dodajesz gazu i trzymasz bezpieczny odstep.

 

Nooo więc tutaj tkwi problem :) Bo to co napisałeś jest absurdalne, oznacza że jak nie ma miejsca to można się wryć na chama na żyletkę a ci wyprzedzeni niech sobie zwolnią. Skoro zmuszasz kogoś żeby zwolnił w celu zachowania bezpiecznej odległości to wymuszasz i koniec. Wyobraź sobie że koleś za którego się schowałeś właśnie musiał awaryjnie zahamować i ten z tyłu w Ciebie wjechał. Czyja wina?

 

A jeśli chodzi o wyprzedzanie to wg mnie:

 

Generalnie jak widzisz że jesteś wyprzedzany to powinno się co najmniej "nie przyśpieszać" a dobre wychowanie nakazuje aby ułatwić wyprzedzającemu, czy to nawet te 20 cm się do pobocza przysunąć, czy jak się widzi że ktoś źle sobie odległość ocenił to można (trzeba) zwolnić żeby np. na czoło z tirem nie poszedł.

 

Za moich czasów uczyli (i do tego się stosuję) że odległość jaką należy zachować przed pojazdem poprzedzającym to odległość BEZPIECZNA ;) nie 100m, nie 50m ani nie 20m. Bo to zależy od prędkości, rodzaju pojazdu, wagi, nawierzchni itp itd.

Edytowane przez 4jku

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 metrów to 8-10 polonezów zaparkowanych jeden za drugim albo dwa 9-piętrowe bloki z wielkiej płyty jeden na drugim. To nie jest odstęp bezpieczny tylko jakiś chory - od biedy można przez taki przeskoczyć na skrzyżowaniu.

Edytowane przez shuy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest odstep ksiazkowy, stosowany przez Andrzeja w cywilizowanym kraju na porzadnych drogach.

Prosze NIE porównywac tej sytuacji do polskich realiow o co prosil autor tematu :icon_mrgreen:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Na podstawie filmiku ciężko teraz dokładnie oszacować. A wg Ciebie to ile zostało pomiędzy twoim moto a wyprzedzonym? Ile miejsca zostawiłeś przed samochodem przed tobą?

 

2. Nooo więc tutaj tkwi problem bo to co napisałeś jest absurdalne, oznacza że jak nie ma miejsca to można się wryć na chama na żyletkę a ci wyprzedzeni niech sobie zwolnią. Skoro zmuszasz kogoś żeby zwolnił w celu zachowania bezpiecznej odległości to wymuszasz i koniec. Wyobraź sobie że koleś za którego się schowałeś właśnie musiał awaryjnie zahamować i ten z tyłu w Ciebie wjechał. Czyja wina?

 

3. Generalnie jak widzisz że jesteś wyprzedzany to powinno się co najmniej "nie przyśpieszać" a dobre wychowanie nakazuje aby ułatwić wyprzedzającemu, czy to nawet te 20 cm się do pobocza przysunąć, czy jak się widzi że ktoś źle sobie odległość ocenił to można (trzeba) zwolnić żeby np. na czoło z tirem nie poszedł.

 

4. Za moich czasów uczyli (i do tego się stosuję) że odległość jaką należy zachować przed pojazdem poprzedzającym to odległość BEZPIECZNA ;) nie 100m, nie 50m ani nie 20m. Bo to zależy od prędkości, rodzaju pojazdu, wagi, nawierzchni itp itd.

 

W tym co napisales jest sporo racji, jednak nie do konca

1. Passat mial ca. 30 m odstepu do poprzedzajacego go katamarana. Staralem sie jak najbardziej wjechac w luke aby nie zajechac mu drogi, powoli aby mial czas na reakcje – odpuszczenie gazu. Szacuje miedzy 10 a 15 m wiec gora polowa dystansu.

 

2. Dlaczego jest t absurdalne ? W calych Niemczech sie tak wlasnie szkoli ! To dziala, pod warunkiem, ze wszyscy sie do tego stosuja, w wiekszosci przypadkow tak jest. Problem tkwi w tym, ze inaczej definiujesz wymuszenie Ty a inaczej ja. Kolo w Oassacie nie mial absolutnie podstawy do przeprowadzenia awaryjnego hamowania, auto jadace przedemna nie hamowalo, swiatla stopu nie zapalily sie.

 

Zbior praw ( przepisy ) zabraniaja bezpodstawnego hamowania, ktore jest surowo karane.

 

3. Tak jak sam zauwazyles, nie przyspiesza sie !

 

4. Mowa o bezpiecznym odstepie podczas optymalnych warunkow jazdy ktore byly tego dnia w tym momencie, wiekszy odstep nie byl potrzebny, 50 m byloby wiec w zupelnosci wystarczajace.

 

50 metrów to 8-10 polonezów zaparkowanych jeden za drugim albo dwa 9-piętrowe bloki z wielkiej płyty jeden na drugim. To nie jest odstęp bezpieczny tylko jakiś chory - od biedy można przez taki przeskoczyć na skrzyżowaniu.

 

z tego co mi wiadomo to 10 p wiezowiec ma juz 30m wyspokosci, mniejsza z tym. Moze wiec podasz konkretnie jaki odstep bylby bezpieczny ? Moze jakis wzor ? Lub wyjasnienie jaki ten odstep powinien byc aby byl bezpieczny.

 

To jest odstep ksiazkowy, stosowany przez Andrzeja w cywilizowanym kraju na porzadnych drogach.

Prosze NIE porównywac tej sytuacji do polskich realiow o co prosil autor tematu :icon_mrgreen:

 

Problem w PL lezy w tym, ze albo nikt sie do tego bezpiecznego odstepu nie stosuje ( moze poza jednostkami ), inna bajka jest, ze wiekszosc kierowcow nie wie ile on wynosi.

 

W zeszlym roku w Grudniu pisalem na forum o zachowaniu sie kierowcow w PL na autostradach i o tym jak wlasnie na autostradach ten odstep nie jest zachowywany. Pytanie dlaczego ? Czy z glupoty, czy poprzez olanie czy po prostu z niewiedzy ?

 

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co mi wiadomo to 10 p wiezowiec ma juz 30m wyspokosci, mniejsza z tym. Moze wiec podasz konkretnie jaki odstep bylby bezpieczny ? Moze jakis wzor ? Lub wyjasnienie jaki ten odstep powinien byc aby byl bezpieczny.

(2,5 metra na piętro + parter) x 2 daje 50, ale mniejsza o to.

Odstęp bezpieczny pozwala zahamować przed wyrżnięciem w pojazd z przodu. W zimie przy szklance to może być 50 metrów ale przy dobrej pogodzie długość 1-1,5 tira wystarczy (to chyba będzie ok 20 metrów). Wpływa na to nie tylko nawierzchnia ale i typ pojazdu przede mną. Im więcej widzę tym bezpieczniej się czuję i mogę bliżej podjechać. Teoretycznie autobus ma drogę hamowania długą, więc można jechać bliżej, ale to nieprawda. Jadąc za taką landarą widzimy tylko jej światła, więc hamowanie jest zaskoczeniem, tymczasem mając przed sobą sportowy kabriolet na nagłe zagrożenie możemy zareagować praktycznie równocześnie z nim. Z ww powodów bezpieczny odstęp zwiększa się na zakrętach.

Oczywiście jest wiele innych czynników wpływających na bezpieczeństwo, ale to chyba jasne.

 

Na twoim filmiku widać było drogę 2 km do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rozważania co do tej odległości. Moim zdaniem sprawa jest prosta- nie da się tego opisać żadnym wzorem, jeden ma laga 2 sekundowego, inna osoba zareaguje w 0,1 sekundy, ktoś jeździ załadowanym daewoo tico na starych dębicach i jego droga hamowania naprawdę biję rekordy Guinessa a druga osoba ejździ nowym z4 i przy tej samej prędkości obaj kierowcy muszą zachować inną odległość. Co ciekawe nikt z was nie napisał o odległości stojąć na skrzyżowaniu. Nie trzeba być geniuszem, żeby zobaczyc, że podjeżdżanie blisko do tylu innego pojazdu znacznie wydłuża start kolumny samochód, dlatego zawsze zachowuję odstęp (nie wiem ile to metrów, wystarczy akurat, aby zacząć startować) przez co nie musze czekac, aż osoba przede mną ruszy. No chyba, że stoję w korku, ale to już inny temat.

A co do filmiku- ciekawiło mnie jak z tą predkością, piszesz, że w Niemczech poza zabudowanym 100kmph jest limitem, a słupki są co 50 m. Prowizorycznie (bo na stoperze komputerowym) obliczyłem w jakim czasie pokonujesz te 50 m, wyszło średnio w szczytowym momencie (jak wyprzedzasz) 1,3 s. Zatem kilometr robisz w 26 sekund, czyli w 0,0072 godziny. Co zatem daję nam prędkość prędkość ok. 138 kmph.

A gość w passacie może po prostu jakiś jebnięty? Albo rusek- u nich to normalne, wystarczy wpisać w yt odpowiednie frazy i wyskoczy wiele podobnych przypadków ;)

Swoją droga myślałem na początku (po opisie i tytule), że pokażesz jakąś wielką dziurę czy coś, u nas to rzeczywiście normalne, a u was takie asfalty to norma czy jakaś lepsza trasa? U nas w stolicy na większości dróg jest całkiem przyjemnie, ale wystarczy pojechać na obrzeża, aby dostrzec to czego się na codzień żyjąc w wawie nie widzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro zmuszasz kogoś żeby zwolnił w celu zachowania bezpiecznej odległości to wymuszasz i koniec.

Otoz to

 

Sorry KS, ale dales ciala. Spokojnie mogles bardziej sie zblizyc do Qashqaia i "uspokoic" dohamowanie, tymczasem wbiles tuz przed Passata i postanowiles wyegzekwowac swoje prawem nadane 50m odstepu

 

Nie mam miejsca, nie wyprzedzam - proste

Edytowane przez gru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Dlaczego jest t absurdalne ? W calych Niemczech sie tak wlasnie szkoli ! To dziala, pod warunkiem, ze wszyscy sie do tego stosuja, w wiekszosci przypadkow tak jest. Problem tkwi w tym, ze inaczej definiujesz wymuszenie Ty a inaczej ja.

 

Chodziło mi czysto teoretycznie o to, że tuż po wjechaniu w lukę koleś przed tobą mógłby (z różnych uzasadnionych powodów które mogłyby się pojawić) wdusić hamulec a ty znalazłbyś się w dosyć trudnej sytuacji. Do tego gdyby koleś za tobą w ciebie wjechał to z zasady wina byłaby jego a w tej sytuacji byłby po prostu ofiarą twojego wciskania. Dlatego uważam że wyprzedzanie i liczenie na to że wyprzedzany "zwolni" może być w pewnych sytuacjach niebezpieczne i osobiście tego nie lubię i jestem w szoku że w Niemcowni tak uczą.

 

Nie raz jeżdżąc spotykam się z sytuacją że jedzie kilkanaście samochodów za tirem, zostawiam przed samochodem przede mną ~7m a dla jakiegoś golfa zawsze się znajdzie miejsce... Równie dobrze mógłbym go wyprzedzić 5 sekund później i na żyletkę się wcisnąć tylko czy to ma sens? Właśnie odpowiedziałeś sobie na pytanie dlaczego ludzie zachowują tak małe odległości na autostradach.

 

Inna sprawa jak ktoś np. 2-3 samochody po prostu chcą jechać wolno a przed nimi droga pusta, wtedy dobrze jest zrobić sobie odstęp nawet 100m i puszczać tych co jadą "normalnie". Widuję czasem zestawy po 3 tiry z jednej firmy które jadą za sobą na zderzaku, nie jest łatwo znaleźć miejsce żeby 3 tiry z naczepami wyprzedzić za jednym razem.

 

No ale to tylko takie pieprzenie ;P w świecie idealnym nigdy żyć nie będziemy :O a drzewa nigdy nie będą ze styropianu...

Edytowane przez 4jku

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy Ks znajdował sie na równi z passatem srebrne autko zaczeło hamować przed zakrętem . Widać tylko trzeba wrzucić na pełny ekran .

I tym sposobem bezpieczny odstęp stał sie niezbyt bezpieczny . Wystarczy wczuć sie w gościa w vw .

 

Ks mogło tak być ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy Ks znajdował sie na równi z passatem srebrne autko zaczeło hamować przed zakrętem . Widać tylko trzeba wrzucić na pełny ekran .

I tym sposobem bezpieczny odstęp stał sie niezbyt bezpieczny . Wystarczy wczuć sie w gościa w vw .

 

Ks mogło tak być ?

Odstęp stał się nieprzepisowy, a nie niebezpieczny. Ks-rider zmusił gościa do przyhamowania, ale zagrożenia nie spowodował. Zachował się co najwyżej nieelegancko, a nie niebezpiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roztrząsanie tematu mocno niepotrzebne moim skromnym zdaniem.

Jakie nie było miejsca??? Miejsca było nawet na wyprzedzenie go samochodem z przyczepką... Nigdzie nie mogę się dopatrzeć wymuszenia... jechał wolno = czekał, żeby ktoś go wyprzedził.

Który z Was przy takiej ilości wolnego miejsca by nie wyprzedził? Ja się zastanawiałam raczej, dlaczego nie łyknął kolejnego... czepiacie się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...