Skocz do zawartości

Tłok bez szlifu tulei w Yamaha DT 125


Stigy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Postanowiłem napisać tutaj na temat mojego problemu z docieraniem po spasowaniu bez szlifu.

Zaczęło się od tego że, wydawało by się zorientowany w dziedzinie pasowania tłoków specjalista, polecił mi wstawić nowy tłok bez szlifu. Mówił że tak robi się często przy nicasilach.

 

Poprzedni tłok to oryginalna selekcja A. 55,95mm pasowany na 0,05 mm luzu. Czyli tuleja 56,00mm

Po pomiarach średnicówką stwierdziliśmy że tuleja jest w bardzo przyzwoitym stanie - brak rys itp.

Jednak nie byłą idealnie okrągła.

Dobraliśmy więc selekcję C z meteora - 55,97.

Luz wzdłużny wyszedł nam 0,06mm a poprzeczny około 0,03. Pasowanie więc waha się w zależności od miejsca od 0,03-0,06mm

Rozpocząłem docieranie. Motocykl nie przegrzewał się jednak miał bardzo mało mocy. Odcinał przy obrotach rzędu 5k-7k rpm.

Z czasem dostał troszkę więcej mocy odcinanie przesunęło się na 7 tys. i tak pozostało. Zrobiłem nim obecnie 650km na dotarciu i kompresja praktycznie nie wzrosła utrzymuje się na poziomie 5 bar. docierany na oleju castrol power 1 racing. Dodam że Yamaha nie ma splanowanej głowicy. Przed remontem kręciła się do 11k rpm.

 

I tu moje pytanie. Czy takie pasowanie to było dobre posunięcie (chęć uniknięcia szlifu) ?

Czy motocykl jeszcze się dotrze i powinienem pojeździć jeszcze trochę, czy z góry założyć że pomysł okazał się niewypałem i rozbierać motocykl w celu zrobienia wszystkiego od początku jak należy ?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złe posunięcie, tłok spasowany za ciasno . Motocykl prędzej się zatrze niż dotrze. Trzeba rozebrać wsio od nowa, zrobić szlif, spasować tłok na luz który zaleca producent tegoż tłoka, złożyć moto i od nowa zacząć docieranie. Przedtem jednak zmień mechanika na innego, bo ten powinien naprawiać rowery. Pozdrawiam

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ten człowiek mówił że tak się przy nicasilu robi i że można zaryzykować. Zatarcie raczej mu nie grozi bo temperatura jest bardzo niska. Ledwo dochodzi do 1/4 wskaźnika i to jest absolutny max. Może jednak warto było by spróbować go dotrzeć jeszcze kilkaset kilometrów i liczyć na wzrost kompresji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ten człowiek mówił że tak się przy nicasilu robi i że można zaryzykować. Zatarcie raczej mu nie grozi bo temperatura jest bardzo niska. Ledwo dochodzi do 1/4 wskaźnika i to jest absolutny max. Może jednak warto było by spróbować go dotrzeć jeszcze kilkaset kilometrów i liczyć na wzrost kompresji ?

A o jakim motocyklu rozmawiamy powiedz jeszcze ? o DT? Bo jeśli tak to tam jest tuleja a nie nicasil. Zresztą przy takim jaju co by nie było, cylinder nadaje się na śmietnik

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Yamaha DT 125 R. Pisałem że tuleja. A on w odniesieniu do nicasilu to mówił. Że przy tulei też można spróbować. Z drugiej strony to 0,04-0,06 to naprawdę nie duża owalizacja jak na 2T a już na pewno nie na śmietnik... Widziałem duuużo gorsze przypadki. Tu nawet pokusił bym się o stwierdzenie że po przebiegu 11 000 to jest tuleja w ładnym stanie...

Edytowane przez Stigy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Yamaha DT 125 R. Pisałem że tuleja. A on w odniesieniu do nicasilu to mówił. Że przy tulei też można spróbować. Z drugiej strony to 0,04-0,06 to naprawdę nie duża owalizacja jak na 2T a już na pewno nie na śmietnik... Widziałem duuużo gorsze przypadki. Tu nawet pokusił bym się o stwierdzenie że po przebiegu 11 000 to jest tuleja w ładnym stanie...

Przed chwilą pisałeś że 0,03-0,06 . To jak to w końcu jest? Ja nadal uważam że remont trzeba zrobić od nowa, Ty natomiast postąpisz jak uważasz. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiemy to wszyscy. Tylko u mnie szlif kosztuje co najmniej 100 zł. No i trzeba tydzień czekać... To był taki eksperyment. Może słabo skonsultowany...

Na pewno to co piszecie jest jak najbardziej profesjonalne i poprawne. Chciałem tylko zapytać czy ta metoda nie ma żadnych szans. Jeżeli jesteście absolutnie pewni to zrobię tak jak piszecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafael już ci odpowiedział, tłok jest za ciasno spasowany a cylinder nieprzygotowany pod nowy zestaw. Jeśli już na siłę wkładasz tłok pod nierówno wytarty cylinder to pasujesz go pod wymiar cylindra w miejscu w którym jest najmniej wytarty. Rozbieraj póki masz jeszcze co i zmień pana Kazia z garażu na ogarniętego mechanika. Ciesz się że to DT a nie żaden wyczyn bo już dawno by stanęło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie ? :) i to pięknie ! I tu mi się nie zgadza sprawa... Bo skoro jest tak ciasno spasowany do tego 650km docierany to dlaczego w ogóle się nie przegrzewa i ma tak niską kompresję ?!

Edytowane przez Stigy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie.

Przy ciasnym spasowaniu motocykl by sie grzal, a sprezanie byloby znacznie wieksze.

Nie jestem kumaty w 2T ale moze jest tam jeszcze inny problem jak przedmuchy przez skrzynie korbowa silnika, czy niedzialajacy

zawor membranowy ?

 

Rowniez nie bardzo rozumiem porady kolegow o szlifie, czy to znaczy ze wlasciciel ma zrezygniwac z nikasilu ( ztoczonego podczas

robienia szlifu ) i ma jezdzic na tulei ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie.

Przy ciasnym spasowaniu motocykl by sie grzal, a sprezanie byloby znacznie wieksze.

Nie jestem kumaty w 2T ale moze jest tam jeszcze inny problem jak przedmuchy przez skrzynie korbowa silnika, czy niedzialajacy

zawor membranowy ?

 

Rowniez nie bardzo rozumiem porady kolegow o szlifie, czy to znaczy ze wlasciciel ma zrezygniwac z nikasilu ( ztoczonego podczas

robienia szlifu ) i ma jezdzic na tulei ?

 

Pasowanie jest ciasne ale tylko w jednej osi (tam gdzie jest 0,04mm). Gdy tam się dotrze kompresja powinna drastycznie wzrosnąć.

 

Zawór membranowy ustawiony i w porządku. Simmering od strony magneto świeżutko wymieniony. Od strony skrzyni na 99 % sprawny gdyż nie ubywa oleju a motocykl w ogóle nie kopci (spalinki czyste jak powietrze). Co do nicasilu to ja mam tuleję nie nicasil. Tłok pasowałem w największym i najbardziej profesjonalnym sklepie motocrossowym w Poznaniu (oni nawet mają chyba jakąś drużynę motocrossową). Znajomy tam powiedział mi że ludzie często chcąc uniknąć tulejowania lub uzupełniania nicasilu pasują tak tłoki. I po pomiarach stwierdził że on na moim miejscu spróbował by tak zrobić z tuleją czyli wpasować w nią selekcje C mimo minimalnej owalizacji. To pasowanie docierać się na pewno musi dłużej. Ale może w końcu się dotrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli masz tam tuleje to troche zmienia sprawe.

Czy tlok masz oryginal czy akcesoryjny ?

W kazdym przypadku tuleje powinna byc przehonowana przed skladaniem,

a tego nie zrobiles wiec mozesz moiec zglazowany cylinder i to moze byc

przyczyna niskiej kompresji.

 

Zglazowany - pozostaly po skladaniu silnika olej zapieczony na sciankach cylindra

i w rowkach tloka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...