Saltus Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 po takich tekstach żaluję, że nie ma już plusów :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 19 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 wpadł w poślizg na prostej drodze i przywalił w barierki przy drodze. Zabawne są te "wpadania w poślizg" motocykli i samochodów. Jak poczytać "niusy" mass medialne to wychodzi, że przyczyną większości wypadków są niewyjaśnione poślizgi, które podobno zdarzają się zawsze na prostych jak drut autostradach. Jedziesz spokojnie 200 km/h po 2-pasmowej trasie, aż tu nagle "fik" i sprzęt zaczyna się ślizgać. Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 Zabawne są te "wpadania w poślizg" motocykli i samochodów. Jak poczytać "niusy" mass medialne to wychodzi, że przyczyną większości wypadków są niewyjaśnione poślizgi, które podobno zdarzają się zawsze na prostych jak drut autostradach. Jedziesz spokojnie 200 km/h po 2-pasmowej trasie, aż tu nagle "fik" i sprzęt zaczyna się ślizgać. Przy obecnych mocach silników i przyczepności to normalka dla niedoświadczonego motocyklisty Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 Zabawne są te "wpadania w poślizg" motocykli i samochodów. Jak poczytać "niusy" mass medialne to wychodzi, że przyczyną większości wypadków są niewyjaśnione poślizgi, które podobno zdarzają się zawsze na prostych jak drut autostradach. Jedziesz spokojnie 200 km/h po 2-pasmowej trasie, aż tu nagle "fik" i sprzęt zaczyna się ślizgać. No właśnie. Mógłby ktoś to wyjaśnić Jakoś tak technicznie, mechanicznie albo w inny, bardziej naukowy sposób? Ja też nie wiem, jak to się dzieje. Przy obecnych mocach silników i przyczepności to normalka dla niedoświadczonego motocyklisty Czyli co? Bezmyślne odwijanie do oporu i to w dodatku gwałtownie? Nie chce mi się wierzyć...ale może i tak.... A to była dość smutna konkluzja...o nas samych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 No jak, na kole próbują a potem zdziwko. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 No właśnie. Mógłby ktoś to wyjaśnić Jakoś tak technicznie, mechanicznie albo w inny, bardziej naukowy sposób? Ja też nie wiem, jak to się dzieje. Czyli co? Bezmyślne odwijanie do oporu i to w dodatku gwałtownie? Nie chce mi się wierzyć...ale może i tak.... A to była dość smutna konkluzja...o nas samych. Możesz i masz prawo nie wierzyć ale ja mam do czynienia a tym typem motocyklistów na co dzień :biggrin: kręcenie do czerwonego pola na 1 i 2 to jeszcze nie problem ale przepinka na 4 bez odejmowania manetki powoduje zerwanie przyczepności na ułamek sekundy - dla wielu i tak ostatni niestety :banghead: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Xp_ Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 (edytowane) Zawsze winny jest kierowajek i jego nieumiejętna, niedostosowana do warunków jazda. Choć zdarza się, że warunki są super a i tak się rozwalają, bo przykładowo zniesie delikwenta na zakręcie na przeciwny pas wprost pod ciężarówkę - ogólnie szkoda gadać, jak do tej pory (w tym sezonie) motonici rozwalają się tylko z własnej winy (bo się pozapierdalać chciało). :mad: Szkoda mi tych ludzi, szkoda ich rodzin, nie cierpię słuchać powieści o tym, że ktoś przegiął przysłowiową "pałę" i wydzwonił w coś. Nie cierpię też słychać mądrali mówiących: "mam olej w głowie", takim potem zazwyczaj ten olej się rozlewa na asfalcie. Edytowane 20 Marca 2012 przez _Xp_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 20 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 Kózka chyba już zapomniała czasy, kiedy sobie nóżki łamała - albo udaje głupią. ; ) Widać ironii "nie poniał" - cóż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 20 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 ogólnie szkoda gadać, jak do tej pory (w tym sezonie) motonici rozwalają się tylko z własnej winy (bo się pozapierdalać chciało)Ano właśnie... w dodatku mam wrażenie, że te wypadki zdarzają się przy prędkościach, które nie stanowią kompletnie żadnego problemu dla osób rozumiejących i stosujących zasady jeżdżenia. Bo jak nazwać sytuację, w której ktoś kończy zakręt 1,5 metra bardziej po zewnętrznej, niż sobie to zaplanował? To często granica życia i śmierci :sad: Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 20 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 Od razu mówię, że wszelkie kartki, wpisy i inne info o grupie krwi nie jest brane przez lekarzy, jak już ktoś napisał. Lekarz nie nastawi doopy i tak zrobi badanie. Mam legitymację krwiodawcy i też nie biorą tego pod uwagę.Dokumenty przy sobie musisz miec więc i identyfikacja jest prosta.Jeśli Sherman chodzi Ci o to, żeby ktoś ruszył mózgwnicą i załatwił sprawę zabrania motonga coby go na parking policyjny nie zabrali to zapomnij...niewielu myślących jest i w ogóle wie o co kaman po wypadku...mało tego...niewielu wie jak się jeździ motocyklem.Po obrazku z giełdy, gdzie dwóch miglanców w białych dresikach adidaska, czapeczce z daszkiem jak strączek itd. brało golasa wymalowanego na pomarańcz robiąc zdjęcia białym ajfonem to nie sądzę aby sytuacja zmieniała się na plus. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ducati996 Opublikowano 20 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 Odpowiedż jest prosta - jezdzic tak zeby wszystkie powyzsze gadżęty nie były potrzebne - miec oczy wkoło głowy,przewidywać i nikomu na drodze nie ufać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexar Opublikowano 20 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 Odpowiedż jest prosta - jezdzic tak zeby wszystkie powyzsze gadżęty nie były potrzebne - miec oczy wkoło głowy,przewidywać i nikomu na drodze nie ufać.Łatwo mówić :D Cytuj 'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faza-s Opublikowano 20 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 Odpowiedż jest prosta - jezdzic tak zeby wszystkie powyzsze gadżęty nie były potrzebne - miec oczy wkoło głowy,przewidywać i nikomu na drodze nie ufać. Kask za 2k. , ciuchy za min. 5k. , buty za 1,5 k. ...motocykl z ABS-em, kontrolą trakcji, ... miedzygalaktycznym systemem DRIVE for IDIOT ...--- poczucie "niezniszczalności" --- pewne jak w bankuA efekty widzimy, lub o nich czytamy ... No ale tak to jest, jak się ma złudne poczucie bezpieczeństwa i się bezgranicznie ufa "gadżetom" ... Cytuj Klub Anonimowych Piratów Drogowych Młotek zawsze można nazwać impulsatorem kinetycznym o napędzie mięśniowym, ale po co ... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 20 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 Bezgraniczne zaufanie gadżetom - to raz.Bezgraniczne zaufanie w swoje umiejętności - to dwa. I efekty widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 20 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 Dlatego fajnie mają Ci, którzy się regularnie latają po torach, bo: 1) albo wiedzą, że są super i nie muszą tego udawadniać nikomu na ulicy2) albo wiedzą, że od najlepszych dzieli ich przepaść i są świadomi, jak mało potrzeba, żeby pojechać w pejzaż ;) Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.