Skocz do zawartości

Inwazja pojazdów elektrycznych


ryhu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie widzę żadnego problemu z podłączeniem się na parkingu strzeżonym na noc kabelkiem. Żeby tylko takie problemy były.

 

I tu jest całe clou zagadnienia. Turbo to sprytne urządzonko, które potrafi zamienić część energii splin na sprężenie powierza i dostarczenie go do cylindra.

W zeszłym roku jakiś dziennikarz motoryzacyjny z Polski otrzymał na testy auto elektryczne. Ładował go na parkingu podziemnym w budynku, którego był mieszkańcem. Reakcje ludzi bezcenne: odłączanie wtyczki, awantury o kradzież prądu, więc sprawa nie jest taka prosta ;-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku jakiś dziennikarz motoryzacyjny z Polski otrzymał na testy auto elektryczne. Ładował go na parkingu podziemnym w budynku, którego był mieszkańcem. Reakcje ludzi bezcenne: odłączanie wtyczki, awantury o kradzież prądu, więc sprawa nie jest taka prosta ;-).

 

Poczytaj sobie co działo się w miastach na początku XX wieku, jak na drogi wyjechały pierwsze samochody. Ludziom trzeba dać czas na oswojenie z tematem.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to ma wspólnego z tym tematem? Podłącz się pod takie gniazdko i obserwuj co się dzieje. Paradoks jest taki, że ma być to zbawienie dla miast, ale z dostępem do sieci ładowania jest problem. Podepniesz się pod jakieś publiczne gniazdko to ktoś wyskoczy z awanturą, że złodziej jesteś.

 

Chcesz ładować, kabel z balkonu do garażu albo dom. Czy to takie faktycznie proste?

 

Odniosłem się tylko i wyłącznie do kwestii prostoty i bezproblemowego ładowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to ma wspólnego z tym tematem?.

 

Ano to, że historia pokazuje, że nie z takimi problemami jak naładowanie akumulatora na parkingu, cywilizacja ludzka sobie radę dała.

Do pierwszych samochodów benzynę kupowało się w aptece. Pewnie wtedy takich sceptyków jak ty, też było na pęczki. A jednak motoryzacja rozwinęła się nieprawdopodobnie. Człowiek wymyślił stacje benzynowe, autostrady, podziemne parkingi - rzeczy niewyobrażalne jeszcze na początku XX wieku.

Edytowane przez Tommo

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie jest doładowanie komórki, jak się większości ludzi wydaje, że "się naładuje" wręcz pomijalnym nakładem. El-samochody będą potrzebowały więcej prądu niż cała reszta jego (cywilnej) konsumpcji. Świat zachodni myśli o elektrykach bo mają po temu możliwości (niedawno w Niemczech prąd mieli za ujenmą cenę - tak tam wygląda nadprodukcja, poza tym sporo "zielonej" energii oraz sporo jądrowej) a u nas jesteśmy w tym temacie w czarnej dupie. Wystarczył lepszy mecz (na euro 2012) i w stolicy awaria wskutek przeciążenia sieci. My już na dzień dzisiejszy jesteśmy w pieron do tyłu zarówno jeśli chodzi o produkcję jak i dystrybucję prądu. Już pisałem, nie mam nic przeciw elektrykom ale w naszych warunkach to temat na półwiecze. Do tego czasu więcej z tego będzie problemów niż korzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

My już na dzień dzisiejszy jesteśmy w pieron do tyłu zarówno jeśli chodzi o produkcję jak i dystrybucję prądu.

 

tommo zbuduje wiatraczki nie pękaj ...

 

 

Ale to nie jest doładowanie komórki, jak się większości ludzi wydaje, że "się naładuje" wręcz pomijalnym nakładem

 

no nie wiem ile ma akumulator trakcyjny stosowany w takim czymś le można łatwo policzyć ile potrzeba prądu .....

 

mój rower elektryczny też narazie gnije na półce -jechało to ok 10km/h co chwila wycierała się rolka napędzająca , komfort żaden ( ciężkie , wysoko środek ciężkości ) akumulator od tico stykał bezpiecznie dla niego( aku kwasowego nie wolno wyładowywać do zera ) na jakieś 30km ( 3h jazdy jakieś ) za jednym zamachem i potem ładował się 10h ( zwykły kwasiak od tico ) narazie czs to pieniądz , na paliwo mam i wolę kibel :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to w końcu będzie z turbosprężarkami i sprawnością silników ? Turbo sprężarka podnosi sprawność silnika czy nie ?

 

Zagadnienie nie jest takie proste i szczerze mówiąc nie umiem się opowiedzieć po żadnej ze stron. Choć bardziej skłaniam się że jednak nie podnosi, to argumenty przeciwko robią mi straszny mętlik w głowie.

 

Co sądzicie ?

Zależy którego. W benzynie można śrubować moc, ale z reguły podnosi to spalanie. W dieslu jest wiele do popisu, ale podnoszenie mocy i sprawności odbywa się na zasadzie podnoszenia stopnia sprężania i temperatury spalania. To z kolei powoduje generowanie szkodliwych związków w spalinach i o to jest największa przepychanka z ekologami. Jak się nie obrócisz i tak dupa z tyłu.

 

 

Zaraz cię sprowadzą na ziemię, że to jedno i to samo czy się spala w zatłoczonym mieście czy w oddali od miejsc zamieszkałych.

 

Smog to wiele zależnych czynników. Spaliny samochodowe mają w tym udział i od tego nie uciekniecie.

Spaliny samochodowe to tylko około 10% substancji najbardziej szkodliwych w smogu. Przynajmniej w Warszawie.

Co do kotłów CO, to każdy najbardziej chytry dziad zmądrzeje pod wpływem ekonomii. Mając do dyspozycji kocioł na zrębkę wystarczy skrawek ziemi do własnej produkcji biopaliwa z wierzby i narzędzia które zwrócą się po najdalej dwóch latach.

 

Ropka podrożeje to zobaczycie jak szybko analogi zaczną znikać z ulic. Ludzie siłą rzeczy zaczną się przesiadać na elektryki, a te ze wzrostem popularności będą tanieć.

Ropka będzie wiodącym paliwem dopóki się nie skończy. Lobby naftowe wyssie ile tylko się da, bo cała gospodarka światowa oparta jest na ropie. Jak nie wierzysz, to wyguglaj sobie coś o akcji "żywność za ropę". Zobaczysz o jakie pieniądze chodzi i że dla tych pieniędzy można nawet rozpętać wojnę.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dieslu jest wiele do popisu, ale podnoszenie mocy i sprawności odbywa się na zasadzie podnoszenia stopnia sprężania i temperatury spalania. To z kolei powoduje generowanie szkodliwych związków w spalinach

Piszesz ciekawe teorie, Ziggi.

Edytowane przez grizzli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę żadnego problemu z podłączeniem się na parkingu strzeżonym na noc kabelkiem. Żeby tylko takie problemy były.

 

I tu jest całe clou zagadnienia. Turbo to sprytne urządzonko, które potrafi zamienić część energii splin na sprężenie powierza i dostarczenie go do cylindra.

Sprawa była by dla mnie prosta jak by część tej energii napędzała bezpośrednio koła :D

 

Bo po chłopsku myśląc (nie koniecznie dobrze) to turbosprężarka odzyskuje część traconej energii spalin, i wtłacza dodatkowe powietrze do silnika, do którego musimy doprowadzić dodatkową dawke paliwa, i sprężarka chyba sama z siebie nie polepsza procesu spalania że silnik nagle wytworzy więcej energii z takiej samej ilości paliwa.

 

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że silnik nie musi zasysać powietrza, tylko mu je wpychamy pod ciśnieniem, i robimy to z odzyskanej energii, tylko ile na tym jest realnej oszczędności ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa była by dla mnie prosta jak by część tej energii napędzała bezpośrednio koła :D

 

Bo po chłopsku myśląc (nie koniecznie dobrze) to turbosprężarka odzyskuje część traconej energii spalin, i wtłacza dodatkowe powietrze do silnika, do którego musimy doprowadzić dodatkową dawke paliwa, i sprężarka chyba sama z siebie nie polepsza procesu spalania że silnik nagle wytworzy więcej energii z takiej samej ilości paliwa.

 

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że silnik nie musi zasysać powietrza, tylko mu je wpychamy pod ciśnieniem, i robimy to z odzyskanej energii, tylko ile na tym jest realnej oszczędności ?

Niestety proste rozwiązania już zostały odkryte i wynalezione.

 

W silniku turbodoładowanym największy zysk mamy na poprawie napełnienia cylindra. Dzięki niemu silnik podobnie efektywny, może być mniejszy, lżejszy, co wpływa na zmniejszenie oporów tarcia, bezwładności, szybkości osiągania temperatury roboczej etc. Dochodzą mniejsze straty zasysania powietrza do cylindra. To wszystko sumuje się w wymierne korzyści w postaci wyższej sprawności silnika.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niestety proste rozwiązania już zostały odkryte i wynalezione.

 

no polska fura która miała turbodoładowanie w benzynie to kaszlak

Tam gaźnik pracuje cały czas na nadciśnieniu -powietrze do filtra powietrza nie wpływa ,,swobodnie'' tylko wpycha je dmuchawa chłodząca silnik przez rurę w obudowie tunelu , filtr powietrza sporo ,,zmniejsza ciśnienie doładowania'' przez opory przypływu potem jest jeszcze tłumik szmerów ssania który zabiera 1KM ( podobno udowodnione ) ale i tak powietrze wlatujące do gaźnika nawet na wolnych obrotach silnika ma niewiele ciśnienie -coś jakbyśmy wzięli i chuchali w dolot do gaźnika , bardziej powietrze jest wpychane niż silnik je sam sobie pobiera.......

 

no wiejskim tuningiem na zwiększenie stopnia doładowania jest powiercenie dziur w obudowie filtra powietrza od spodu tak żeby dmuchawa wciskała tego powietrza więcej i ciśnienie było wyższe, efektem jest wzrost mocy i wzrost spalania , ale i też gorsze chłodzenie ( więcej powietrza leci do gaźnik niż na cylindry ) stąd nie ma co przesadzać z robieniem sita :D

 

w pewnym sensie nie jest to rozwiązanie zabierające moc bo głównym zadaniem dmuchawy promieniowej est chłodzenie silnika ....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz ciekawe teorie, Ziggi.

A co w tym ciekawego? Słuchałem kiedyś wywiadu z polskim inżynierem pracującym w BMW. Tak to dokładnie tłumaczył, że nie ma żadnego problemu ze zrobieniem diesla o mocy 150KM, który będzie palił 2l na setkę. Tylko obecne normy spalin nigdy go nie dopuszczą do ruchu.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

micho jakim cudem działa gaźnik podciśnieniowy w kaszlaku skoro twierdzisz, że powietrze do silnika jest wdmuchiwane przez wentylator? :biggrin:

 

gaźnik w kaszlaku jest mechaniczny nie podciśnieniowy słońce , nie miałeś nigdy ? tam przepustnicę otwiera linka a podciśnienionwy to taki gdzie linka otwiera klapkę a przepustnicę podciśnienie

 

gaźnik podciśnieniowy działa tak

http://motorq.pl/wp-content/uploads/2015/04/gaznik-podcisnieniowy.png

 

i taki jest np w xt600 , w tico , w chińskim kiblu 4T

 

w kaszlaku jest stricte mechaniczny jak w 2T

 

widzę że pan diagnosta leży kompletnie z podstawową wiedzą mechaniczną........

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...