qurim Opublikowano 14 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 Bajerek. Zazdroszczę cierpliwości. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedroo89 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 Witam, po krótkiej przerwie...Zamieszczam zdjęcia z postępu prac. Na razie dopieszczam temat zadupka i zacząłem porządkować elektrykę, zrobiłem mocowanie akumulatora i innych elektrycznych rzeczy. Kombinuję też nad puszczeniem kabli w ramą. Koła są u lakiernika, szprychy w drodze, a opony już w domu. Przymierzyłem zawieszenie z hondy cbx 550, sztyca pasuje idealnie, nie trzeba nic przerabiać. Mam tylko nadzieję że uda się spasować do nich oryginalne koło 19 cali, bo szkoda było by tej poprzeczki między lagami. Myślę nad zmianą tarczy i zamocowaniu wydajniejszego zacisku niż oryginał. Tarcza której poszukuję musi mieć 60 mm średnicy wewnętrznej i mocowanie na 6 śrub, może z horneta podejdzie, muszę trochę poszukać, i dorobić do zacisku adapter, ale to wszystko dopiero gdy będą koła. Jeśli ktoś może służyć radą w temacie dopasowania tarczy do koła cb 550 lub zacisku do lag z cbx 550 to proszę o podpowiedź. Pozdrawiam wszystkich nie mogących doczekać się wiosny :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 Ten akumulator musi pracować w pionie. Nie wolno go kłaść, bo elektrolit wycieknie odpowietrznikiem. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 No i pamiętaj o porządnych przewodach do akumulatora, im większa odległość tym grubszy przewód - dobrze, że to 4 cylindrówka, bo L-2 już byś miał problem z odpaleniem..., tak jak Tomek napisał, wymień akumulator na "żelowy"( bezobsługowy) i kup grubsze kable niż oryginał ( nie chińskie)...Pamiętaj, że po malowaniu wszystkiego, musisz "odnowić" miejsca masowania, poprzez pokład lakieru, nieraz jest problem z masowaniem, niejako przy okazji przejrzyj instalację, wszystkie konektorki połączenia, itp...przy okazji zmany hamowni, wymień przewody na stalowe, powalać na kolana nie będzie, ale jeśli będziesz miał porządnie odrestaurowany cały układ i porządnie odpowietrzoną pompę ( na kierownicy) i resztę układu, to powinny być lepsze niż oryginał...tylny hamulec masz bęben, nie wiem jakie masz preferencje, jak jedziłem klasykami, to tylny hamulec miałem ustawiony na pograniczu ocierania szczęk o bęben, i dość ostro z niego korzystałem...Zwróć też uwagę na samą pozycję jazdy, trzeba tak zmodyfikować, żeby wszystkie dźwignie, klamki, przełączniki, były "pod ręką(nogą)", nie może być taka sytuacja np. że podczas pochylenia nad kierownicą, do wciśnięcia nożnej dźwigni musisz przesunąć stopę...czasem 2 sek. potrafią uratować tylek....Powodzenia w pracach...Pozdr. J-999 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziadek XB Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Z masą to różnie bywa u mnie po lakierowaniu proszkowym z podkładem cynkowym dalej łapie masę wszędzie bez problemu ,zresztą całą instalacje mam tak zrobioną że jest zmasowana na ramę i elementy metalowe żeby ograniczyć ilość kabli.Ale jak życie pokazuje czasami trzeba drapać do blachy .Akumulator żelowy jak pisali koledzy ja u siebie wkładam YTX 10S jest mały i wystarczy do odpalenia motonga ,twój zaduped jest większy niż w moim moto upakuj tam przekaźnik i bezpieczniki. Cytuj ONLY THE BRAVE CONTROLS A BANDIT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Ja nie robię CR'a ale Bandzior 400 z 1991 roku chyba wpisuję się w nakedy :) Efekty raczej średnie/dobre ale pochwalę się http://imageshack.us/g/52/zdjcie0490f.jpg/ wajcha hamulca prawie lustro pozbawiłem ją śladów po odlewaniu, obudowa termostatu wyszczotkowana srebrną i złotą szczotką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saltus Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 A czym leciałeś komory pływakowe ? Ręcznie czy małą szlifierka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 23 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 Mniwiertarką popularnie zwaną dremel. Częściowo też ręcznie ale to są zbyt drobne elementy żeby tak się szczypać. Pójdę jeszcze z tymi cackami na duży filc żeby było jeszcze lepsze lustro, bo w tej chwili komory nadal są lekko matowe a wajha mętna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedroo89 Opublikowano 28 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2012 Witam,Narazie nie mam jeszcze zdjęć z postępu prac, w nadchodzącym tygodniu postaram się zakończyć temat kół i zawieszenia, i możliwe że postawię motocykl na koła. Póki co zamieszczam aukcję części które nie będą mi potrzebne, może ktoś z was ma znajomka który czegoś potrzebuję. Zastrzyk pieniędzy by się przydał.Pozdrawiam http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10346544 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedroo89 Opublikowano 1 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Witam, ponownie.Prace idą powoli ale sukcesywnie do przodu :) Właśnie skończyłem szprychować koła, teraz muszę poszukać fachowca który sprawdzi czy są proste i ewentualnie wycentruje. Pozostało kupić łożyska i założyć opony. Pomalowałem również silnik, efekt jest więcej niż zadowalający, powłoka lakiernicza trzyma się bardzo dobrze i jest półmatowa co bardzo ładnie współgra z Deklami. Muszę teraz odrestaurować przednie zawieszenie i można stawiać maszynę na koła, wkładać silnik i rozwiązać definitywnie temat kabli. Przydało by się też upolować jakieś fajne sety, ponieważ zrezygnowałem z fabrycznych podnóżków. Mam wrażenie że zaczyna w końcu ubywać pracy, więc czuję lekki optymizm, może uda się skończyć do wakacji :)Poniżej fotki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 czym malowałeś silnik? Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 1 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Fajnie :-)Teraz pytania:- czy przed lakierowaniem obręczy zdjęto chrom u galwanizera?- co to za szprychy?- czy szpulki/piasty są lakierowane czy anodowane? Kiedyś widziałem powłokę galwaniczną, tzw. czarny chrom - rewelacja na obręcze (to temat na następną konstrukcję).Co do centrowania kół, to trzeba zaopatrzyć je w łożyska i centrować na ośce osadzonej w dorobionym widelcu złapanym w imadle. Bez łożysk nie wycentrujesz koła.Co do łożysk, to pamiętaj, że powinny mieć luz C-3 żeby szlag ich nie trafił po dokręceniu nakrętki na ośce koła. Najlepiej zakupić łożyska markowe, obustronnie uszczelnione gumą. Ja kupuję SKF. Powodzenia :-) Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedroo89 Opublikowano 1 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 Witam,Przed lakierowaniem zdjęto chrom z pomocą piaskarki przemysłowej i pomalowano proszkowo na czarny połysk. Zaufałem firmie bartnik z Częstochowy jeśli chodzi o szprychy i jestem bardzo zadowolony, są wykonane solidnie i są nieco grubsze na całej długości niż oryginalne (w oryginalnych było przewężenie) i są pokryte ocynkiem. Piasty są pomalowane lakierem typu Candy red (czyli metalic z grubym ziarnem, i czerwony zabarwiacz a na to 2 warstwy klaru)PozdrawiamPiotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 4 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 Czym pomalowałeś silnik? Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 4 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 Witam,Przed lakierowaniem zdjęto chrom z pomocą piaskarki przemysłowej i pomalowano proszkowo na czarny połysk.Zaufałem firmie bartnik z Częstochowy jeśli chodzi o szprychy i jestem bardzo zadowolony, są wykonane solidnie i są nieco grubsze na całej długościniż oryginalne (w oryginalnych było przewężenie) i są pokryte ocynkiem.Piasty są pomalowane lakierem typu Candy red (czyli metalic z grubym ziarnem, i czerwony zabarwiacz a na to 2 warstwy klaru)PozdrawiamPiotrekNo to Cię zmartwię, bo przewężenie w szprychach oryginalnych zwiększają wytrzymałość szprychy, poprawiają jej sprężystość na rozciąganie, zabezpieczają przed strzelaniem (odrywaniem się) łba szprychy. Ponadto oryginalne szprychy mają gwint walcowany a nie nacinany, co dodatkowo wzmacnia połączenie z nyplem. Piasty wyszły bardzo ładne :-) Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.