Silniki diesla już nie opłacalne?

[Shinigami]

Stacji CNG jest mało, bo trzeba go zatankować bardzo dużo żeby uzyskać dobry zasięg. Oprócz tego butle na ten gaz muszą być dość wytrzymałe żeby dało się to mocno sprężyć. Gazowa postać jest problemem.

[Gość komandosek]

http://www.autocentrum.pl/benzyna-czy-diesel/

 

bardzo fajny kalkulator. Wprowadziłem, policzyłem i sie sprawdza, Biorac pod uwagę nowe auta, benzyna dużo bardziej opłaca sie przy małych przebiegach, przy dużych - diesel

[filipr]

Wszystko fajnie z tym kalkulatorem, tyle że nie uwzględnia w ogóle kosztów napraw a jedynie koszty serwisu. Niestety awarie diesla zazwyczaj bywają droższe niż benzyny...

 

Pozdr.

F

[Vector]

Wszystko fajnie z tym kalkulatorem, tyle że nie uwzględnia w ogóle kosztów napraw a jedynie koszty serwisu. Niestety awarie diesla zazwyczaj bywają droższe niż benzyny...

 

Pozdr.

F

 

Oj tak. Nie wiem czy jakakolwiek awaria w dieslu kończy się kwotą poniżej tysiąca...

[michoa]

Oj tak. Nie wiem czy jakakolwiek awaria w dieslu kończy się kwotą poniżej tysiąca...

 

właśnie....

 

szkoda że nie ma tam benzyny+gaz wydaje mi się że w aucie osobowym mogłaby wyjśc porównywalnie do diesla....

[Satrian]

W mojej mamy Mondeo 2006 2.0dci wersja 5 biegowa. Po 64kkm siadły pompowtryskiwacze.

Koszt naprawy koszmarny. Powodem było najprawdopodobnie zatankowanie kiepskiego paliwa.

Znajomy ma identyczne auto z 6 biegową skrzynio i miał to samo przy około 80kkm.

Czemu piszę o ilości biegów? Ano dlatego że 5cio biegówka kiepsko rusza z jedynki (długa) i często gaśnie, niewykazując nawet oznak duszenia się, czyli nie ma możliwości zareagowania.

Kilka razy zgasł mi na środku skrzyżowania a nie jestem kiepskim kierowcą.

Spalanie tego silnika to średnio 6-7L/100 cykl mieszany.

Nienawidzę charakterystyki pracy tego konkretnego diesla - rozpacz.

Osobiście mam w planach (nie wiem jak z realnością) zakup starego mercedesa 190 2.0D

Dużo takim jeździłem - polecam. Ewentualnie 124 może w kombi, bo w sedanach siedzenia się nie składają.

[Vector]

To wersja 136KM :icon_question:

[enduromaster]

ja tam wole dłuższe biegi

ale fakt jak się zsumuje to utzrymanie trochę wyniosło

 

dwumasa przy 96tys 2900

wtrysk ~120tys 700 + filtr 70= 770

kolejny wtrysk ~155tys 940+rurka 210 + filtr 70 = 1220

wymiana wtrysku na gwarancji 0 + rurka 180 + filtr 70 = 250

chłodnica oleju(używana) i płukanka układu ~500

przewody gumowe ~1000

termostaty ~ 300 +płyn

pompa wody ~ 250 + płyn

remont zawieszenie przód ~ 1200

-------------

~8500

robocizna własna

 

to tylko naprawy wymuszone

doliczyć układ hamulcowy to przekroczy 10tys

 

i spalanie 8-9l ON po mieście :banghead:

[Browarny]

W mojej mamy Mondeo 2006 2.0dci wersja 5 biegowa. Po 64kkm siadły pompowtryskiwacze.

Koszt naprawy koszmarny. Powodem było najprawdopodobnie zatankowanie kiepskiego paliwa.

Znajomy ma identyczne auto z 6 biegową skrzynio i miał to samo przy około 80kkm.

BUABUABHABHABAAAAAAAAAAA

Myślisz że masz brykę o przebiegu 64 tysi? A znajomy 80 tysi??? HAHAAAAAAAAAA

Stary, takiego szajsu nawet Ford nie robi. Wierz mi, obydwaj macie bryki które łyknęły min. 200 tysi...

Aczkolwiek nadal możecie żyć w nieświadomości

[Vector]

A czy przypadkiem silniki Forda nie pochodzą z Francji? Bo słyszałem, że jedyną Fordowska jednostką jest bodajże 1.6 czy tam 1.8, reszta idzie od koncernu PSA.... A ile w tym prawdy?

[Browarny]

Nie, serie Duratorq, Duratec i Zetec to wg mojej wiedzy stricte fordowskie konstrukcje.

[Sherman]

Niestety awarie diesla zazwyczaj bywają droższe niż benzyny

Diesla rzadziej się psują z prostej przyczyny - do spalania mieszanki nie jest potrzebny zapłon iskrowy. To eliminuje dużą część podatnych na awarie elementów (cewki, świece, przewody wysokiego napięcia - wszystko podatne choćby na wilgoć).

 

Opinia, wg której w dieslach elementy typu sprzęgło, rozrusznik itd. są bardziej podatne na awarie to też bzdura, bo producent dostosowuje ich wytrzymałość do konkretnego modelu. Np. wytrzymałość rozruszników wygląda tak:

1) nasłabsze idą do benzyniaków

2) mocniejsze idą do diesli

3) najmocniejsze są montowane w samochodach wyposażonych w układ Stop&Start

 

Jak widać, producenci mogliby montować dużo bardziej wytrzymałe części do samochodów, ale przecież to żaden interes.

[Domestos_WC]

BUABUABHABHABAAAAAAAAAAA

Myślisz że masz brykę o przebiegu 64 tysi? A znajomy 80 tysi??? HAHAAAAAAAAAA

Stary, takiego szajsu nawet Ford nie robi. Wierz mi, obydwaj macie bryki które łyknęły min. 200 tysi...

Aczkolwiek nadal możecie żyć w nieświadomości

stałem przy naprawie 1.5dci z przebiegiem niewiele ponad 70tys (padły wtryski, a lejąc strumień zrobiły zagłębienia w tłokach - auto z salonu) i 1.9dti z salonu z przebiegiem ~110 tys w którym siadło turbo i dwumasa. To NIE rzadkość. btw skąd wiesz, że kolega nie miał auta salonowego?

 

Diesla rzadziej się psują z prostej przyczyny - do spalania mieszanki nie jest potrzebny zapłon iskrowy. To eliminuje dużą część podatnych na awarie elementów (cewki, świece, przewody wysokiego napięcia - wszystko podatne choćby na wilgoć).

 

Opinia, wg której w dieslach elementy typu sprzęgło, rozrusznik itd. są bardziej podatne na awarie to też bzdura, bo producent dostosowuje ich wytrzymałość do konkretnego modelu. Np. wytrzymałość rozruszników

Nie wiem skąd wziąłeś te dane. Domyślam się, że palec też jest wiarygodnym źródłem informacji :]

to teraz porównaj koszt naprawy CAŁEGO układu zapłonowego do naprawy turbo czy dwumasy, nie mówiąc już o kompletnych listwach wtryskowych. To raz. Dwa - kiedy ostatnio siadł Ci rozrusznik w benzynie? Bo ostatnie masowe awarie rozruszników w benzynie były wtedy, gdy mnie jeszcze nie świecie nie było, a zakończyły się wraz z nauczeniem mnie robienia do nocnika :]

stary diesel (np. 2.5TD w124) = rewelacja. Nowego diesla bym nie tknął, chyba że nowy na gwarancji.

 

A teraz pytanko sonda: Kto z was kupi następny samochód w dieslu przy obecnych cenach paliwa?

[Gość komandosek]

Wszystko fajnie z tym kalkulatorem, tyle że nie uwzględnia w ogóle kosztów napraw a jedynie koszty serwisu. Niestety awarie diesla zazwyczaj bywają droższe niż benzyny...

 

Pozdr.

F

 

wydaje mi się, ze spokojnie można wpisać koszta napraw do kosztów serwisu.

 

 

 

Jjakość nowych aut woła o pomstę do nieba. W golfach VI (tych produkowanych w meksyku) masowo wychodzą takie buble jak lampy pękające od drgań. Nowa lampa xenonowa w której zbiera sie woda to nic ciekawego.

Moj kolega pracuje w Avisie, co rusz mi opowiada o podobnych kwiatkach - nie bez powodu trzymają auta max do 1 roku i do max przebiegu 40 tysięcy. Wszystko się zwyczajnie sypie.

 

http://dieselforum.p...iesli-vt173.htm

 

niestety i silniki benzynowe idą tą drogą co nowsze diesle opisane wyżej, cięzko kupić teraz benzynę bez kłopotliwych wielopunktowych wtryskiwaczy, turbiny, rozrządu. Szczególnie TSI, które są mocno doładowane, zaawansowane technologicznie, przez co narażone na duże wydatki.

Ciężko oprzeć się wrażeniu, że koncernom samochodowym na tym właśnie zależy. Nie chce mi sie wierzyć, ze wyprodukowanie bezawaryjnego auta przekracza ich możliwości. Po co jednak sprzedawać produkt raz, skoro można kilka razy - przy okazji zarobić na serwisie który musi być drogi - dzięki takim kwiatkom jak rozrząd zamontowany z tyłu silnika. By wymienić rozrząd należy wyjąć silnik, zwykła kpina

Edytowane 16 Stycznia 2012 przez komandosek

[Vector]

BUABUABHABHABAAAAAAAAAAA

Myślisz że masz brykę o przebiegu 64 tysi? A znajomy 80 tysi??? HAHAAAAAAAAAA

Stary, takiego szajsu nawet Ford nie robi. Wierz mi, obydwaj macie bryki które łyknęły min. 200 tysi...

Aczkolwiek nadal możecie żyć w nieświadomości

 

 

Diesla rzadziej się psują z prostej przyczyny - do spalania mieszanki nie jest potrzebny zapłon iskrowy. To eliminuje dużą część podatnych na awarie elementów (cewki, świece, przewody wysokiego napięcia - wszystko podatne choćby na wilgoć).

 

No i co z tego? Ile kosztuje wymiana przewodów czy świec? Grosze w porównaniu z regenracją wtrysków czy turbiny. Poza tym ile razy wymienia się te świece i przewody? Sporadycznie. Nawet wymiana oleju i filtrów jest tańsza.

 

Browarny, miałem na myśli te nowsze TDCi, teraz już nie mają żadnych Fordowskich nazw.