Skocz do zawartości

Silniki diesla już nie opłacalne?


murgal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mieszkamy razem. To bardziej ekonomiczne, szczegolnie w czasach kryzysu.

 

Zajc, jak wezmiecie slub, to bedziecie placic mniejsze podatki :icon_mrgreen:

 

Wcześniej diesle były droższe...

 

A teraz niby jest odwrotnie ? No jakos nie zauwazylem :icon_mrgreen:

 

Przy tych wartościach co podałeś, na dieslu zaoszczędzą na paliwie przez rok około 1200 - 1400 zł. Moim zdaniem kompletnie się to nie opłaca.

 

Kwestia dyskusyjna, wlaszcza, ze stawki ubezpieczeniowe moga rowniez grac role.

 

Olej Diesla.

Przy dzisiejszych turbo, pompowtryskach, common rail, filtrach czastek stalych itp bajerach jak coś się sypnie to nie jest wesoło. Tym bardziej Auta z lat 2003-2005, swoje juz przejechały.

Jak pozbędę się swojego diesla to już tylko benzyna... :flesje:

 

Chyba jedyny sluszny argument to wlasnie problemy w / z filtrami czastek stalych.

 

Osobiscie wole diesel'a musialo by sie naprawde duzo mienic abym kupil benzyne.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam diesla z 98 roku, przebieg ponad 300 tys i daje radę :icon_mrgreen:

... a ja mam drogie i tanie, benzynowe i diesla i lpg, ale król jest tylko jeden, concerto za tysiaka z zaimplementowaną w garage II-gą generacją za 400 zł, utrzymuje wszystkie motury. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam porównanie u mnie w domu.

Golf IV 1,6 16V w benzynie

moja Ibiza 1,9TDi 110KM.

 

Moc? Nie wiem jak się mają do tego KM, ale jazdy/wyprzedzania Ibizą nie można porównywać nawet do Golfa. Bez względu czy z bagażem, czy bez

Masę oba auta mają podobną. Spalanie miasto Golf/Ibiza 10l/5,8l, trasa +\- 7l/ 4,3l.

Koszta napraw takie same, Ibiza nawet tańsza, rozrządy podobnie.

 

Narazie mogę być tylko i wyłącznie zachwycony. Może jak padnie turbina, albo pompowtryski to zacznę płakać, ale to w Golfie po 170kkm padł silnik i trzeba było zainwestować...

 

A najtaniej? Stary wolnossący diesel na opale, albo auta pokroju Astry Classic z gazem. Tylko ja już wyrosłem z codziennych porannych modlitw: "czy odpali?", "czy parownik nie zamarznie", "czy nie będzie gasł przed skrzyżowaniem"...

 

Ja miałem ibizę z 2003 roku 1.9 tdi 101KM. Spalała w mieście 6,8l/100km a na tasie Dania-Polska 7l/100km. Psuła się strasznie. Jak nie łożyska w kołach to skrzynia, dmuchawa, wentylator od chłodnicy, przegub wewnętrzny i wiele innych...

Teraz mam Mazdę 2 1.5Pb 102KM. Spala w mieście ok 8l/100km a na trasie PL-DK ok 8.5 l/100km.

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ja miałem ibizę z 2003 roku 1.9 tdi 101KM. Spalała w mieście 6,8l/100km a na tasie Dania-Polska 7l/100km. Psuła się strasznie"

 

Ale nie napisałeś że miała nałykane 400 tysi, aczkolwiek na liczniku miała na peeeeewno nie więcej niż 100 :D

Ja mam na dalsze trasy benzynę, robi rocznie małe przebiegi więc spalanie mnie wali za to jestem pewien że w każde mrozy mam gwarantowany bezproblemowy odpał.

 

Do ciorania na codzień zamieniłem ostatnio Micrę (5,5 - 6 l miasto) na Golfa TDI 90KM (5,3 l miasto). Silnik nie do zajechania, tani w naprawach, ekonomiczny i nawet nieźle jeździ. Gdybym chciał coś takiego w benzynie to na pewno 1,6 a wtedy spalanie w mieście to zapewne 8 litrów. Więc na pewno diesel wychodzi taniej, pomimo drogiej ropy. Ale na pewno nie kupiłbym nowszego diesla TDCI, DTI itp. bo jest zbyt wysokie ryzyko drogiej naprawy któa zeżre wszystkie zyski.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bzdury gadacie z tym przełączaniem pb/lpg

trzeba dobrze wyregulować prawidłowo dobraną instalację, sam przejechałem ponad 200kilosów z podpiętym laptopem.

temperaturę przełączania się ustawia w programie, tak samo czas na ciepłym silniku.

u mnie to trwa max 1km lub 5sek jeśli ciecz ma +35st C.

przełączanie daje się poznać TYLKO po pstryknięciu zaworu w butli i załączeniu się diody.

koszty PB ? na prawie 5tys km jeden zbiornik benzyny. na dzień dzisiejszy połowa instalacji zwrócona, gdybym zastosował podzespoły co montują w zakładach to pewnie w koszty by cała już poszła, tylko że ja wole mieć pewność na najbliższe 100tys km

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bzdury gadacie z tym przełączaniem pb/lpg

trzeba dobrze wyregulować prawidłowo dobraną instalację, sam przejechałem ponad 200kilosów z podpiętym laptopem.

temperaturę przełączania się ustawia w programie, tak samo czas na ciepłym silniku.

u mnie to trwa max 1km lub 5sek jeśli ciecz ma +35st C.

przełączanie daje się poznać TYLKO po pstryknięciu zaworu w butli i załączeniu się diody.

koszty PB ? na prawie 5tys km jeden zbiornik benzyny. na dzień dzisiejszy połowa instalacji zwrócona, gdybym zastosował podzespoły co montują w zakładach to pewnie w koszty by cała już poszła, tylko że ja wole mieć pewność na najbliższe 100tys km

 

To samo miałem napisać, dobrze chulająca instalacja przełącza w mniej niż minute bez inwazyjnie dla silnika,o ile można mówić o nie inwazyności lpg :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na diesla z lpg? :cool:

Oglądałem reportaż o tym i muszę powiedzieć,że przykuło to moją uwagę.

Testowano transita z silnikiem 2.5 i mocy 150 koni,który po wciśnięciu magicznego gużika,nie przechodzi na bezpośrednią pracę na lpg a jedynie wspomaga naszego ropniaka.Silnik pracuje na dwóch rodzajach paliw.

Efekty tej instalacji są takie,że moc wzrosła do 167 koni a zużycie oleju,które było na poziomie 10L/100km spadło do 6L ropy,jednocześnie zużywając 3L gazu.

Koszt takiej instalacji to około 5000zł

Edytowane przez zikowski

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo miałem napisać, dobrze chulająca instalacja przełącza w mniej niż minute bez inwazyjnie dla silnika,o ile można mówić o nie inwazyności lpg :P

Wykup moze jakiś korespondencyjny kurs języka polskiego. Tak w ramach prezentu na gwiazdke.

Czas przełączania na LPG zależy od temperatury cieczy chłodzącej. Więc ta Twoja "minutka" to jakaś abstrakcyjna norma czasowa.

P.S Czy wszystkie pedały już sobie ulżyły i dały mi minusa? :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli Twoi rodzice robią tak mało km rocznie, to niech biorą benzynę. Diesel z tych lat 2002-2003 będzie mieć min 200tys km przejechane, za mało przejeździcie aby zaoszczędzić na paliwie, a może się okazać, że koszty napraw będą znacznie wyższe.

www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik 2 litrowy 150 konny 1 palący 8l/100km ? Mało realne. (np E36 M52B20 spali 8 na trasie z emerycką protezą nogi, Accord 2.0 155km spali od 9-15) Choć nie podałeś jaki segment interesuje rodziców.

 

Jak ktoś kupuje diesla w salonie to zazwyczaj robi dużo km, sam robię ok 60 kkm rocznie a jeżdżę benzyniakiem, więc po 10 latach będzie na liczniku 600kkm, chociaż w PL to raczej 100-170 kkm na liczniku i 3 razy tyle nakulane. Na przebieg 10 tys kkm rocznie za cholerę nie kupiłbym silnika ZS.

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodatkowo utrzymanie i problematyka diesla jest troszkę droższa

Zaciekawia mnie Pan... :icon_rolleyes:

 

Z tymi przebiegami to jest dramat, jeżeli chodzi o mentalność większości osób. 2 lata temu sprzedawałem Nissana Sunny 93 z przebiegiem 380 tysięcy (moim zdanie i tak kręconym przez poprzedniego właściciela i to sporo).

 

Ludzie w ogóle nie chcieli tego kupić, bo twierdzili, że przebieg "nienaturalnie duży". W latach 90-tych ktoś kupił samochód w salonie, kupił diesla, żeby dużo jeździć (wtedy tak się rozumowało). Normatywny przebieg dla samochodu tej klasy to minimum 20000 rocznie, co daje przez 17 lat 340 tysięcy (zakładając optymistycznie powyższy przebieg roczny, w który nie wierzę, bo sam robię grubo ponad 50 k km rocznie). Żal d**ę ściska, jak się słyszy, że takie samochód "powinien" mieć 170000 km :(

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na diesla z lpg? :cool:

Oglądałem reportaż o tym i muszę powiedzieć,że przykuło to moją uwagę.

Testowano transita z silnikiem 2.5 i mocy 150 koni,który po wciśnięciu magicznego gużika,nie przechodzi na bezpośrednią pracę na lpg a jedynie wspomaga naszego ropniaka.Silnik pracuje na dwóch rodzajach paliw.

Efekty tej instalacji są takie,że moc wzrosła do 167 koni a zużycie oleju,które było na poziomie 10L/100km spadło do 6L ropy,jednocześnie zużywając 3L gazu.

Koszt takiej instalacji to około 5000zł

 

 

Przydało by się do Navary. Cholera wciąga średnio 12L na 100km. Żadna perswazja nie pomaga. Jedynie tempomat :icon_mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...