Skocz do zawartości

niepozorny zapier....


Katsumoto
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

CRX jest Mega, co prawda moc dupy nie urywa, no ale prowadzenie wynagradza braki w mocy. Na światłach to idzie dostać baty od passata w TDI po programie, ale za to na zakręty to nie ma zbyt dużo rywali. No i tak samo jak szybki jest też niebezpieczny, krótki rozstaw osi powoduje że gdy nas zaczyna obracać, to nie mamy zbyt wiele czasu na reakcję i trzeba sie streszczać za kółkiem (brak wspomy też nie ułatwia :D ).

I co ciekawe, silniki wyżyłowane, nawet do 100 koni z litra, a nie idzie tego zakatować. można cały dzień to gonić pod czerwone pole i jemu nic, i spala przy tym około 11 litrów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie jeździłem Rexem z B serią, ale z D16 pod maską się niestety można zdziwić :D a nie ma kolosalnych różnic między B a D serią

Czasy poszły do przodu i te diesle, choć z gównianą charakterystyką pracy, coś tam jadą. A umówmy się, niektórzy z was mają w motocyklach więcej niż te 150 koni więc nie przesadzajmy z tym powerem. No i żeby nie było bo psioczę tu na CRX'a, jest to moja fura numer jeden, Braciak posiada dosyć zadbane ED9 i jak u kolegi wyżej, dostała u nas dożywocie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasy poszły do przodu i te diesle, choć z gównianą charakterystyką pracy, coś tam jadą. A umówmy się, niektórzy z was mają w motocyklach więcej niż te 150 koni więc nie przesadzajmy z tym powerem

 

Masa, panie, masa :P

 

CRX ze swoimi niecałymi 1000 kg robi swoje. Passat pół tony więcej - żeby to wyrównać to Pasiakowi trzeba by zapodać ze 250 koników pod maskę. Tylko dodajmy, że CRX to wolnossąca konstrukcja z końca lat 80 tych.

 

Oj za młodu się trochę pojeździło CRXami, kiedyś sporo znajomych to miało, mi się nigdy nie udało kupić ładnej sztuki. Za to miałem innego "zapierdalacza" co się zwał Suzuki Baleno, silnik 1.8, 121 KM, a to wszystko w lekkiej, 920 kilogramowej i 3 drzwiowej budzie. Dawał radę, czasami na 3 biegu jeszcze potrafił zgubić trakcję. Za to hamulce po ch.ju, brak ABS oraz mocne zaciski - skutkowało to momentalnym blokowaniem się kół. Zapodałem mu nawet opony z wyższej półki, szerokość 195 (max co tam wchodziło bez przeróbek) ale niewiele to pomogło.

 

Niestety, CRX w razie wypadku to była trumna na kołach. Mam trochę strach do CRXa bo 8 lat temu dwóch moich znajomych zginęło w wypadku tego auta.

Tutaj artykuł ze zdjęciami:

http://www.ozorkow.net/2008/06/01/tragiczny-wypadek-na-zgierskiej/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kupiłem czerwone, mocno zgniłe ale dobre mechanicznie ED9, głównie dla części do lalki Brata. Był tam jakiś Bilstein, poliuretan w wahaczach, Hamulce z EP3. Ale po 3 czy 4 dniach, brat mi zakosił kluczyki mrucząc coś tam że jestem po**bany i że nie ma zamiaru mnie chować w tak młodym wieku :D. Dziś wiem że to miało sens :D

CRX jest bardzo niebezpieczny przy upalaniu, krótki rozstaw osi powoduje że się to chce w momencie obrócić. Przy każdym do hamowaniu czy wejściu w zakręt, trzeba być w pełnym pogotowiu i dusić poślizg już w zarodku. No i blacha karton, trochę grubsza jak na Tico :D Dziś bez klatki to bym się już bał, tym tak naginać jak kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jako była posiadaczka wspominam jako jeden z lepszych (a w swojej klasie cenowej najlepszy wózek) jaki miałam..

 

no to wyjaśnia urodę tym nigdy słabe dupy nie jeździły.......

 

ja to wstyd się przyznać ale kiedyś podobała mi się tigra :D :D :D no autentyk przepraszam zrobię każdemu laskę na przeprosiny a pannom patelę że profanuje dobrze rozwijający się temat jakimś korodującym znaczkiem zorro ( aczkolwiek z 1.6 piecem fajnie to jechało ) ale to jest bardzo babskie auto zawsze jeżdża tym zajebiste laski.......

 

 

Auto pozytywne i jako jedno z ostatnich z taką linią, że z kilometra wiesz co jedzie.

 

ja słyszałem że była wersja 2.0 z 4WD bodajrze także znaczek zorro nie kończy się na lemingowozie astrze czy pierwowzorze nexii

 

 

Michoa, to jest straszne że podobają mi się furki jak Tobie

 

ja to ostatnio choruje na nivę , z niej jest niepozorny zapierdalacz w offroadzie , wygląda żałośnie , nie ma ramy , gnije jak matiz , komfortu zero ( huk jak w starze 200 , fotele z kaszlaka bez zagłówków ) ale kuźwa co to robi biorąc pod uwagę cenę i koszty utrzymania jak na auto terenowe to jest niepozorny zapierdalacz a przez to że nie ma ramy jest lekka i nie raz widziałem tam gdzie parchol stanął albo piździero bo go błoto wessało mimo kapci od ursusa c-330 niva pojechała na wielosezonowych dębicach :D ona jak się nie złamie to ciężka jest do zapierdolenia , tam ten silnik 1.6 to jest inna epoka , gaźnik , więc sprężarka parę kluczy i jedzie dalej , zero elektryki więc chwila i ogień, 20 gazu , litr oleju i do przodu , żeby ruda nie tańczyła jak szalona to świat by się skończył a niva by jechała........

 

szkoda że skurwiały system se tyle krzyczy za oc na to ..........

 

no i bobolino sobię szukam , z tego też można zrobiźć fajną zmotę i się odchamić i jest tanio i RWD :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Masa, panie, masa :P

 

CRX ze swoimi niecałymi 1000 kg robi swoje. Passat pół tony więcej - żeby to wyrównać to Pasiakowi trzeba by zapodać ze 250 koników pod maskę. Tylko dodajmy, że CRX to wolnossąca konstrukcja z końca lat 80 tych.

 

Oj za młodu się trochę pojeździło CRXami, kiedyś sporo znajomych to miało, mi się nigdy nie udało kupić ładnej sztuki. Za to miałem innego "zapierdalacza" co się zwał Suzuki Baleno, silnik 1.8, 121 KM, a to wszystko w lekkiej, 920 kilogramowej i 3 drzwiowej budzie. Dawał radę, czasami na 3 biegu jeszcze potrafił zgubić trakcję. Za to hamulce po ch.ju, brak ABS oraz mocne zaciski - skutkowało to momentalnym blokowaniem się kół. Zapodałem mu nawet opony z wyższej półki, szerokość 195 (max co tam wchodziło bez przeróbek) ale niewiele to pomogło.

 

Niestety, CRX w razie wypadku to była trumna na kołach. Mam trochę strach do CRXa bo 8 lat temu dwóch moich znajomych zginęło w wypadku tego auta.

Tutaj artykuł ze zdjęciami:

http://www.ozorkow.net/2008/06/01/tragiczny-wypadek-na-zgierskiej/

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega miał dzwona CRX, uderzył w latarnię (niestety z jakiś powodów nie moge podać linka i zdjęcia), będąc na miejscu wypadku myślałem że nikt żywy z tego nie wyszedł, przydzwonił od strony kierowcy - miał "tylko" noge do naprawy samochód nie nadawał się nawet na dwacę części

B16 waży 1080kg mój 1010kg (brak okna w dachu) a jeżeli chodzi o zakręty - uwielbiam. Jeżeli ktoś jeździł S2000 to wie jak się ten samochód zachowuje na mokrym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Fajnym zapierdzielaczem jest Peugot 205 GTI 1,9 miałem za młodziaka. Trzeba było nie lada motocykl na niego. W mojej gminie nie było takiego :D Było czym jechać, oj było :) potem wszystkie już moje samochody jeździły tak, że sprawdzałem czy powietrze w kołach jest, ale wózek dziecięcy się mieścił :)

Edytowane przez kumpel kalamitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zajebiste autko ;)

Mój był czerwony, najszybszy :), po lekkim tuningu na 155 KM, 900 kg masy auta. Po prostu dzik, a nie samochód.

Dzisiejsze moce 200-300 KM silników pisane na papierach to najczęściej bajki. Kto jeździł dawniejszymi usportowionymi to wie o czym mówię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...