Skocz do zawartości

Rowerzysta: Motocyklista potrącił mnie na ścieżce rowerowej


chomiczon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111113/LUBLIN/877694103

 

Czytając artykuł mało mnie szlag nie trafił. Bezczelność "motocyklistów" i ignorancja policji sięgnęła zenitu.

Ciekawe czy ruszą tylki zza biurka i odnajdą sprawców. A może im pomóc ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież to standard. Nie raz posiadacze SMów zapieprzają chodnikami, poboczami, parkami itd.

 

Motocykliście zachowali się chamsko to prawda, ale postawmy się może w ich sytuacji. Nie mieli tablic, pewnie moto bez homologacji "wylecieli" z lasu dojazdowo, rowerzysta pewnie się zachwiał i po prostu przewrócił, nic mu nie było. Rowerzysta to pewnie jakiś frajer z teczką, który zapieprzał do swojego biurowca lizać dupę szefowi, więc nie wiem czy warto się przejmować.

 

W sumie? Też bym odjechał, o ile miałbym pewność że rowerzyście nic nie jest.

icon5.png

 

KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

murgal..świetna analiza..ja bym dorzucił,że był po rozstaniu z dziewczyną z toksycznego związku, w kieszeni wezwanie z US.z prośbą o wyjaśnienie rozbieżnośći między zaliczkami wykazanymi a wpłaconymi, z psująca się w domu pralką i wizją ogarnięcia ubytku w górnej trójce.

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murgal...bym powiedział żebyś je*nął się w łeb ale nie powiem. Za to powiem abyś dorosną. Uciekli z miejsca kolizji a motocykle bez nie dopuszczone do ruchu drogowego wozi się na przyczepce.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ignorancja frajerow na crossach jest przerazajaca. Ostatnio wzialem crossowke od kumpla i pojechalem do lasu. Podlaczyl sie do mnie jego brat na jakims 125 2T. W lesie szlo dziewcze z psem. ja grzecznie odpuscilem i objechalem szerokim lukiem-a mlody przelecial metr obok niej zasypujac ja piachem i cieszac sie ze laska kurwami w jego strone rzuca.Czy to jest normalne? A potem sie dziwia, ze ludzie linki miedzy drzewami rozwieszaja...

 

W sumie? Też bym odjechał, o ile miałbym pewność że rowerzyście nic nie jest.

Tamten rowerzysta im pozwolil. Uwierz mi ,ze moglbys trafic na takiego,ktory by Ci ucieczke szybko z glowy wybil...kierownica rowerowa :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ignorancja frajerow na crossach jest przerazajaca. Ostatnio wzialem crossowke od kumpla i pojechalem do lasu. Podlaczyl sie do mnie jego brat na jakims 125 2T. W lesie szlo dziewcze z psem. ja grzecznie odpuscilem i objechalem szerokim lukiem-a mlody przelecial metr obok niej zasypujac ja piachem i cieszac sie ze laska kurwami w jego strone rzuca.Czy to jest normalne? A potem sie dziwia, ze ludzie linki miedzy drzewami rozwieszaja...

I to jest druga strona medalu. Myślę, że wszyscy by się pogodzili w tym lesie ale to co opowiedziałeś to ja również znam z autopsji. Nie raz byłem świadkiem takich sytuacji i sam bym kamieniem rzucił w matoła co by mnie żwirem obsypał. Przecież nie może pod dyskoteką lansu strzelić to w lesie nawet babcia to atrakcyjny towar.

 

Ale mrugal ma rację jeśli kolesiowi nic nie jest, rower nie został uszkodzony, to o co afera z policją. Co innego jakby koleś był ranny albo zniszczył by mu się rower.

 

Bo jeśli Pan powiedział, że jest poobijany i wzywa policję bo czuje się poszkodowany to już nie ma zlituj. Była kolizja i tyle.

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mrugal ma rację jeśli kolesiowi nic nie jest, rower nie został uszkodzony, to o co afera z policją. Co innego jakby koleś był ranny albo zniszczył by mu się rower.

Poszkodowany rowerzysta jest posiniaczony i potłuczony

Ja na miejscu tego rowerzysty chorowalbym przez co najmniej 7 dni. I wtedy palantów sciganoby z KK.Tak dla zasady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mrugal ma rację jeśli kolesiowi nic nie jest, rower nie został uszkodzony, to o co afera z policją. Co innego jakby koleś był ranny albo zniszczył by mu się rower.

 

Widzisz, skoro już doszło do takiej sytuacji, to na miejscu dzbanków na motocyklach walnął bym skruchę, przeprosił i cieszył się, że rowerzyście się nic nie stało. Ale dodatkowe kozaczenie, wyrywanie i wyrzucanie telefonu chowając się za prokuratorską kiecą mamusi to już przegięcie.

Dwóch tchórzliwych gnojków i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) a mlody przelecial metr obok niej zasypujac ja piachem i cieszac sie ze laska kurwami w jego strone rzuca.Czy to jest normalne? A potem sie dziwia, ze ludzie linki miedzy drzewami rozwieszaja...

Nie wrzucaj wszystkich crossowców do jednej szuflady. Zachowanie tego gówniarza wynikało z jego wieku. Znam sporo ludzi jeżdżącymi crossami i enduro, którzy takie zachowanie piętnują!

Rozwieszanie linek między drzewami, tylko po to, aby crossowcy poodcinali sobie głowy jest dla Ciebie czymś normalnym? To jest dopiero niewspółmierna kara za zasypanie kogoś piachem, czy choćby hałas...

<seryjna kolekcjonerka>

 

Moja małpa wie jak naprawdę ze mną jest

Patrzy w oczy tak, jakby znała mnie od lat

Kiedy jest mi źle, opowiada różne dziwne historie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwieszanie linek między drzewami, tylko po to, aby crossowcy poodcinali sobie głowy jest dla Ciebie czymś normalnym? To jest dopiero niewspółmierna kara za zasypanie kogoś piachem, czy choćby hałas...

Mi tez sie jazda po lesie podoba.Ale skoro wielu "crossowcow" i "quadowcow" nie potrafi zachowac sie jak ludzie cywilizowani, to przestaje mnie dziwic rozwieszanie linek. Nie popieram tego-ale rozumiem co nimi kieruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież to standard. Nie raz posiadacze SMów zapieprzają chodnikami, poboczami, parkami itd.

 

Motocykliście zachowali się chamsko to prawda, ale postawmy się może w ich sytuacji. Nie mieli tablic, pewnie moto bez homologacji "wylecieli" z lasu dojazdowo, rowerzysta pewnie się zachwiał i po prostu przewrócił, nic mu nie było. Rowerzysta to pewnie jakiś frajer z teczką, który zapieprzał do swojego biurowca lizać dupę szefowi, więc nie wiem czy warto się przejmować.

 

W sumie? Też bym odjechał, o ile miałbym pewność że rowerzyście nic nie jest.

Postaw sie w sytuacji tego rowerzysty a potem pisz takie bzdury.A potem to zdziwienie sie ze spoleczenstwo uznaje motocyklistow za psycholi,niestety dajesz do tego powody :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i daję. Jestem egoistą bo nie pomyślałem o jakże biednym rowerzyście o potłuczonych kolanach który od razu dzwoni na policje bo ma siniaka?

 

Wolałbym zachować prawo jazdy, kilka stówek i nie mieć problemów, niż ubolewać nad obitym kolanem. Nie wykluczam że mogli się dogadać, ale po co od razu dzwonić na policję?

 

Straszne.

 

"Więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm - i co z tego?

Masz wszelkie prawo do tego by się bronić."

icon5.png

 

KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i daję. Jestem egoistą bo nie pomyślałem o jakże biednym rowerzyście o potłuczonych kolanach który od razu dzwoni na policje bo ma siniaka?

 

Wolałbym zachować prawo jazdy, kilka stówek i nie mieć problemów, niż ubolewać nad obitym kolanem. Nie wykluczam że mogli się dogadać, ale po co od razu dzwonić na policję?

 

Straszne.

 

"Więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm - i co z tego?

Masz wszelkie prawo do tego by się bronić."

 

Pogrążasz się Murgal. Z wiekiem przyjdzie Ci doświadczenie jakiego nie masz a więc i nie rozpatrujesz sytuacji we właściwy sposób. Po takiej wywrotce w moim mieście (po zderzeniu dwóch rowerów) mężczyzna drugiego dnia zmarł w domu z powodu uderzenia głową o chodnik więc nie jest to kwestia jedynie stłuczonego kolana. Z drugiej strony owy młodzieniec może spodziewać się większych problemów bo wystarczy zacięcie owego Pana. Jutro obdukcja, skargi na bóle karku, zawroty głowy, wizyta na policji i złożenie doniesienia itd...

Mój kolega po dogadaniu się z panią po tym jak cofając ją tylko przewrócił i niby się dogadaniu już 4 lata chodzi po sądach.

Więc jak widzisz zupełnie banalny siniak na kolanie nie jest taki banalny jak Ci się wydaje i nawet w interesie tego czuba na enduro warto by zaczekać na policję.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murgal, niestety piszesz jak gówniarz, co myśli jeszcze po gówniarsku. I w ostatnim wpisie prezentujesz cwaniacką postawę, ale charakterystyczną dla gówniarza. Bo facet powinien mieć jaja, co w tym konkretnym wypadku oznacza, że bierze odpowiedzialność za swoje czyny. A gówniarz bez jaj woli zachować parę stówek i prawko, po czym wmawiać sobie, że to nie ślina na niego ścieka, a tylko deszcz pada.

 

P.S. Ilość powtórzeń pewnego słowa jak najbardziej zamierzona.

Edytowane przez Staszek_s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...