Skocz do zawartości

Mój Fazer na allegro


PAJDOR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 

Znalazłem swój motocykl na Allegro - dzwoniłem do frajera oszusta skur****a mówi że lekko uszkodzona była przednia owiewka od gleb parkingowej i wymieniana tarcza hamulcowa i że zrobił nim nie wiadomio ile kilometrów. Motocykl nie jest nawet przerejstrowany - dalej jeździ na tablicach SG (wyrejestrowałęm go u nas w Urzędzie naszzzęście). Gość kłamie przez telefon że wszystko zrobił - motocykl jest krzywy. Posiadam zdjęcia po tym jak został uszkodzony, rzeczoznwaca wycenił koszt naprawy na 47 000, sprzedaęłm go handlarzowi z Tczewa a ten puścił go dalej (uszkodzony) temu leszczowi.

Ttuaj linka i zdjęcia z aukcji:

 

 

 

Uszkodzenia po kolicji:

leżał z obu stron, połamane wszystkie plastki, koło przednie skrzywione, skrzywione tarcze hamuilcowe, koło się nie kręci, uszkodzona opona, lagi wgięte, bak wgnieciony, lusterka \ migacze, porysowane gmole, brak setów kierowcy i pasażera, totalnie rozwalony tłumik - to tak mniej więcej.

Tak wyglądał:

 

 

Numer rejestracyjny SG 1865

 

http://otomoto.pl/show?id=M2880592

post-6551-0-07488200-1320820154_thumb.jpeg

post-6551-0-50984200-1320820162_thumb.jpeg

post-6551-0-37380300-1320820170_thumb.jpeg

post-6551-0-95793900-1320820178_thumb.jpeg

post-6551-0-48060100-1320820187_thumb.jpeg

post-6551-0-92295000-1320820194_thumb.jpeg

post-6551-0-31566100-1320820519_thumb.jpg

post-6551-0-44977600-1320820530_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema. Moim zdaniem dobrze, że ostrzegasz innych przed kupnem miny, lecz to już nie jest Twój motocykl i nie rozumiem dlaczego piszesz "złodziej"? Ukradł Ci ten motocykl?! Oszustem możesz go zapewne nazwać, po tym jak wciska kit, lecz motocykl jest zapewne jego własnością. Kwestia jest tylko w jaki sposób został naprawiony.

Jeżeli potencjalny kupujący tu zaglądnie, na pewno się zastanowi przed kupnem.

Pozdro!

<<=== BORN TO RIDE ===>>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój post śmierdzi hipokryzją

nie chcesz chyba powiedzieć , że nie wiedziałeś co się będzie dalej działo z motocyklem po sprzedaży handlarzowi?!

gdybyś chciał być tak na prawdę do końca fair to sprzedał byś go na części, ewentualnie uciął główkę ramy czy coś w ten deseń - no ale wtedy tyle byś od handlarza nie dostał - prawda?

 

dziękować za informację ale w przyszłości przemyśl formę posta zanim wciśniesz "dodaj odp."

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszkodzenia po kolicji:

leżał z obu stron, połamane wszystkie plastki, koło przednie skrzywione, skrzywione tarcze hamuilcowe, koło się nie kręci, uszkodzona opona, lagi wgięte, bak wgnieciony, lusterka \ migacze, porysowane gmole, brak setów kierowcy i pasażera, totalnie rozwalony tłumik - to tak mniej więcej.

Czy jest tutaj cokolwiek, co dyskwalifikuje ten motocykl z dalszej eksploatacji? Tobie nie opłacało się go naprawiać, ale może komuś już tak. Widziałeś sprzeta po naprawie czy tylko gdybasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonie do gościa i słysze - gleba parkingowa, na nóżcze na ziemi sie przewrócił, dużo nim jeździłem i jest wszystko super, polecam, kupiłem go od handlarza w lutym ale nie przerejestrowałem jeszcze (handlarz też nie - dalej na moim dowodzie rejestracyjnym jest), napewno lagi nie było prostowane (o te lagi specjalnie wypytywałem) - wszystko było OK, nic nie było robione z lagami, plastikami, nie proszę Pana bak paliwa na sto procent oryginał. Pytam czemu na przednim kole nie ma takich czerwonych naklejek jak na tylnim (sam naklejałem) a kutafon mi mówi że zdjął bo mu się nie podobało (koło się w ogóle nie obracało na tyle było krzywe - wkleje zdjęcia), pytam czemu tylko jedną zdjął ? Gmole był lakierowane \ prostowane - a słysze że sa ryginalne GIVI i że w razie pzewrotki dobrze że są (sam je kupowałem kiedyś).

Pytam czy tarcze hamulcowe są z tego mtocykla (Fazer miał inne fabrycznie) a wieśniak odpowiada że wymienił bo były klocki hamulcowe zaciśnięte - tymczasem tarcza była tak krzywa że koło się nie obracało - mógłbym jeszcze sto innych rzeczy wymienić a później ludzie płączą jakie to wycieczki musieli robić pooglądać aprzez telefon Panie Igła.

 

Pytałem o przebieg jeszcze - chyba oryginałem, mówił że ma około 68 000 - gdyby powidział 30000km sprawe bym zgłosił na Policje. Na umowie z handlarzem jet przebieg anpisany - aż dziwne normalnie bo rzadko się zdara żeby motocykl na allegro miał aż 68tkm.

 

Ocene pozostawiam każdemu indywidulanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciska kit bo chce sprzedać. Gdyby powiedział prawdę to nikt by nie kupił. Z resztą sam może nie znać całej prawdy bo handlarz pewnie nie powiedział. Ale to NIE znaczy że motocykl nie został naprawiony, tym bardziej że uszkodzenia nie były duże. Trzeba pojechać i ocenić stan zanim się zacznie wieszać psy.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pajdor - jeżeli nazwiesz tego handlarza oszustem lub kłamcą, to się zgodzę, ale złodziejem nie jest. OK, jesteś podkręcony, ale troszkę spokoju też się przyda.

Oszust - tak, złodziej - nie.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

ale jak to, podaje Ci 30000 a na umowie z handlarzem miałes 68000???? To jakis nierozgarnięty ten sprzedawca, aż uwłacza inteligencji kupującego. Przecież do zarejestrowania potrzeba wszystkich umów, czyli i tej na której wpisałeś przebieg

 

Ok, zle zrozumialem

 

Oszust nie oszust, zle ze okłamuje potencjalnego kupca, ale jesli moto jezdzi prosto....

Nie rozumiem jak rzeczoznawca mogl ocenić koszta naprawy na 47000, za tyle to mozna by kupic z 6 fazerów z tego rocznika

 

chyba sprzedając go w całości nie spodziewales sie innego finału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Pajdor chciałes ostrzec potencjalnego kupca przed swoim motocyklem w jakim był stanie i to sie chwali. Pewnie ten kto poszukuje takiego sprzęta głęboko się zastanowił po Twojej wypowiedzi mimo doprowadzenia go do użytku, czy ogólnie sie nim interesować. Możliwe że gość włożył w niego trochę "remontu" i obecnie nadaje się do jazdy w co wątpię ale niestety albo zostałeś żle zrozumiany albo tak jak w temidzie obowiązuje "domniemanie niewinności" którą musisz udowodnić

Edytowane przez żunio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam czemu na przednim kole nie ma takich czerwonych naklejek jak na tylnim (sam naklejałem) a kutafon mi mówi że zdjął bo mu się nie podobało (koło się w ogóle nie obracało na tyle było krzywe - wkleje zdjęcia), pytam czemu tylko jedną zdjął ? Gmole był lakierowane \ prostowane - a słysze że sa ryginalne GIVI i że w razie pzewrotki dobrze że są (sam je kupowałem kiedyś).

Pytam czy tarcze hamulcowe są z tego mtocykla (Fazer miał inne fabrycznie) a wieśniak odpowiada że wymienił bo były klocki hamulcowe zaciśnięte - tymczasem tarcza była tak krzywa że koło się nie obracało - mógłbym jeszcze sto innych rzeczy wymienić a później ludzie płączą jakie to wycieczki musieli robić pooglądać aprzez telefon Panie Igła.

Czyli pokrzywiona felga jest wymieniona, tak samo jak tarcze. Gmole są stalowe-im prostowanie w niczym nie szkodzi. Fajnie, że piszesz w jakim motocykl był stanie. Ale reszta argumentów niedorzeczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, ze piszesz, ale nie uwazam ze powinno sie do takich strzelac.

Zapewne sam nie jestes swiadomy na czym teraz jezdzisz i w jakim stanie byl kiedys. Wiekszosc komisow dziala na tej zasadzie.

 

Jesli sprzet jest dobrze zrobiony to o co chodzi?

Chcesz zobaczyc mojego GPZta po wypadku i w dniu sprzedazy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...