Cbr F4i - pomiar łańcuszka rozrządu

[Lukki]

Witam Wszystkich,

 

chciałbym sprawdzić stan łańcuszka rozrządu a w tym celu należy zmierzyć jego długość pomiędzy daną ilością ogniw. Wydaje mi się, że łańcuszek mam jeszcze oryginalny, ponieważ na co którymś ogniwie wybita jest litera M. Wnioskuje, że to łańcuszek Tourmax'a. Niestety nie wiem na jakiej długości należy wykonać pomiar a także ile on powinien wynosić w łańcuszku o dobrym stanie. Prosiłbym o info.:flesje:

[czarekmbx]

Wszystko masz opisane w serwisówce, więc ściągnij ją sobie.

[Lukki]

Zapomniałem napisać, że sprawdzałem w serwisówce.:icon_razz: Przeglądałem ze 3 razy i naprawde nic na ten temat nie znalazłem.

[oil]

w serwisowce faktycznie nic nie ma na temat pomiaru zuzycia łancucha rozrzadu,montarz i demontarz jest owszem i nic wiecej albo jestem drugi co nie widzi.

[toowdie]

Jeżeli jest to łańcuszek wielorzędowy to możesz nie znaleźć takowych informacji

[Lukki]

Jeśli nie znajdę takich informacji (a to może być prawda bo szukałem i nigdzie tego nie widziałem) to może mi inaczej pomożecie. Prawdopodobnie hałasuje mi rozrząd. Wymieniałem napinacz na ten z fzr. Hałas zniknął z okolic 5tys obrotów i 3tys obrotów a pokazał się po pewnym czasie spokoju przy 4tys obrotów. Pojawia się hałas na zimnym silniku, po odpaleniu, na ssaniu. Jak silnik się rozgrzeje hałas cichnie na wolnych obrotach ale za to pojawia się przy tych ~ 4tys obr. Trzpień napinacza jest na 4 ząbku, więc praktycznie na początku zakresu. Napinacz, jego sprężyna jest w bdb stanie, napewno to nie on jest winowajcą. Dlatego chciałem sprawdzić ten łańcuszek, czy wszystko z nim wporzadku.

Edytowane 14 Października 2011 przez Lukki

[jimi11]

Zdejmujesz dekiel zaworow, lapiesz za lancuszek i sprawdzasz jego napiecie i czy mozna odcianac od zebatki. Przekrecasz troche wal i sprawdzasz. I tak kilka razy.

[Lukki]

Ok, spróbuje w ten sposób.:tongue: Ciekawi mnie tylko, co tam może hałasować jak się okaże, że łańcuszek jest wporzadku, o napinaczu już pisałem wyżej, że też jest dobry.

[audioterrorysta]

ile realnie przebiegu masz? przy 40-50kkm możesz się spodziewać łańcuszka. Najpierw zaczyna hałasować czasami, typowo przy schodzeniu z 5-6tys obr. Nie zawsze, zależnie od humoru i do końca nie wiadomo czy to nie jakiś plastik, wydech czy co... Tak mozesz zrobić, ja wiem moze z 5 tys km, i zaczyna hałasować cały czas i na tyle mocno, że przy redukcji biegów podczas jazdy słychać i na wolnych obrotach, naprawdę ciężko się pomylić. Nowy łańcuszek tourmax 200zł, napinacz rozrządu org. hondy tylko ze nowszy poprawiony z dwoma niebieskimi kropkami na korpusie (stary ma 1 czarną) tez 200 coś złoty. Aha - tylko kawasaki podaje maksymalne rozciągnięcie łańcuszka dla ZXR400 i ZX6R jest takie samo, nie pamiętam już jakie, ale kiedys to na tym forum napisałem.

Edytowane 14 Października 2011 przez audioterrorysta

[jimi11]

A napinacz kupiles uzywany?

Najpierw trzeba bylo sprawdzic lancuszek. Przy okazji od razu luzy zaworowe mozesz pomierzyc.

 

Co do mierzenia lancuszka - teoretycznie mozna zobaczyc po napinaczu jak jest lancuszek wyciagniety. W praktyce moze sie wyciagac nierownomiernie (stad nierownomierne grzechoczenie) i tak najczesciej jest. U mnie w hondzie to dopiero lancuszek grzechodze. Glosniej niz silnik. Przez zime bede wymieniac.

 

Znam jeden przypadek gdzie rozrzad byl tak luzno ze przeskoczyl - ale tam to doslownie jakby ktos mlotkiem nachedazal od srodka silnika.

Edytowane 14 Października 2011 przez jimi11

[kichacz]

zluzuj napinacz i zdejmij górny ślizg . Taki troche prymitywny sposób bo dokładnie nie sprawdzisz tak , ale jeżeli po zdjęciu ślizgu i zluzowaniu napinacza łańcuch będzie trochę chodził góra-dół między kołami rozrządu to wymieniaj . Sam musisz ocenić zużycie . Nowy łańcuch 200 zł , wiec jeżeli hałasuje to nie wiem nad czym sie zastanawiasz :) plus luzy zaworowe posprawdzać . Ale to juz po wymianie . Pozdro

 

 

PS. to juz nie ta epoka co części były z kosmosu , chce sie jeździć trzeba inwestować :) heheh life :)

Edytowane 14 Października 2011 przez kichacz

[Lukki]

A więc pokolei. Motocykl ma 32 tys km przebiegu i jestem jego w 100% pewien. Zapewnił mnie o jego realności napęd, który zmieniałem w lipcu. Był masakrycznie wyciągniety i po sprawdzeniu oznaczeń na łańcuchu, okazało się, że to taki, który zakładano w fabryce. Oznaczenia łańcuchów szybko się zmieniają, więc nie sądze żeby ktoś zaraz po kupnie zmieniał napęd w nowym motocyklu.:tongue:

 

 

Co do napinacza, zmieniłem już wcześniej na ten z yamahy fzr, ponieważ dzięki niemu ustaje hałas, który powoduje oryginalny napinacz hondy. Jest to dość znany patent. Ten napinacz jest napewno w 100% wporządku. Trzpień nie ma luzów jak i sprężynki są ok.

 

Sprawdzę jutro ten łańcuszek, tak jak napisał jimi11.

 

Powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz, skoro trzpień w napinaczu jest wysunięty zaledwie o pare ząbków to powinno świadczyć o tym, że łańcuszek jest w dobrym stanie, nie wyciągniety, tak? Bo jak sie zastanowie to nie wiem co tam może w takim razie hałasować, a wszystko wskazuje właśnie na rozrząd. Napewno hałas dobiega z prawej strony, pojawia się na zimnym silniku, po czym cichnie i dopiero pózniej pojawia się na ciepłym przy ~ 4tys obr.:happy: A trzpień napinacza jest wysunięty tylko o 3-4 ząbki :icon_razz:

Edytowane 14 Października 2011 przez Lukki

[Lukki]

Sprawdze jutro jeszcze ten łańcuszek tak jak mówiłeś i zobaczymy.:icon_biggrin:

[yze750]

Miałem przypadek, że łacucszek nie był praktycznie wyciągnięty a ogromnie hałasował. Po jego wymianie nastała cisza.

[V12]

Moim zdaniem niszczysz sobie silnik tym partyzanckim napinaczem.

Dlaczego podczas zmian temperatury zmienia sie siła napiecia łańcucha orginalny napinacz zluzuje kiedy za ciasno OD FZR juz bo nie blokują ząbki i idzie wszystko przez sile

Takie moje zdanie w F3 mam podrecona spręzyne i słychac go tylko na wolnych

pozdr

Edytowane 15 Października 2011 przez V12