yze750

Spolerować się nie da?

Zapomnij o 440 LTD, to dwa różne sprzęty. LTD 454 (w Europie LTD 450) był dawcą silnika dla GPZ 500, ER-5, KLE 500. To "połówka silnika" od starej GPZ 900. Także tylko takich części szukaj. Kupiłem kiedyś taki sprzęt - też ze stożkami. Z nimi byłe SAME problemy. Nie palił jak trzeba, grzał się podczas jazdy, brak mocy i dziury w obrotach. Kombinowałem z dyszami i dalej lipa. W końcu kupiłem oryginalny airbox. Najpierw zajrzyj do zaworów (na śrubki), zmień świece. Te stożki na początek okręć do połowy taśmą by nie zasysały za dużej ilości powietrza. Tutaj pompę, która pompuje paliwo stanowi kranik a w nim membrana. Membrana ma być szczelna. Zdejmij wężyk z kolektora i zacznij zaciągać powietrze, zobaczysz czy paliwo leki przez kranik (ma być na ON). Rozumiem, że paliwo masz nowe? ;) Ogólnie ten silnik jest prosty jak drut, do wszystkiego jest dostęp, w USA spokojnie robią na nim ponad 150 tys. mil. A jak kręcisz to świece są suche czy mokre?

To teraz zajmij się gaźnikiem. Może być za wysoki poziom paliwa, uszkodzony zaworek na pływaku (przeuszcza) itd. Zrzucaj gaźniki i do dzieła :)

Znajomy w chińskim silniku skutera - prowdopodobnie nawet takim jaki Ty masz zmieniał wał z cylindrem i głowicą. Robił z (50)60 80. Po złożeniu wszystkiego okazało się, że silnik straszliwie dymi na niebiesko. Był pewnien części i tego, że wszystko dobrze poskładał. Zrobił już ze 3 tys. km i dymienie ustało, silnik się dotarł.

Ogólnie to napęd chałasuje sam w sobie ;) Sprawdz ustawienie raz jeszcze tylnego koła. Napinacze są oryginalne? Jak masz możliwość zdjęcia łańcucha to zruć go, odpal silnik i posłuchaj czy to nie hałasuje łożysko wałka zdawczego. Pod przednią zębatką wałek nie jest wyrobiony?

Pastą Tempo lub inną lekko ścirną do lakieru sprubuj.

Ja proponuję oddać do serwisu motocykl i poprosić osprawdzenie tego co ci koledzy tu podpowiedzieli. A tak w ogóle proponuję ściagnięcie serwisówki do tego GSXa :)

Mam taką uszczelkę o jaką Ci chodzi: http://xtzparts.com/index.php?id_product=144&controller=product&id_lang=7

Kilka lat temu, kiedy oleje motocyklowe były. b. drogie i mało dostępne, klienci chcieli by zalewać im olej samochodowy dobrej klasy. Po zalaniu ślizgały się te sprzęgła, które były poniżej progu zużycia. Nigdy nie ślizgało się sprzęgło, które miało długość sprężyn czy grubość okładzin w normie. Nikomu też silnik nie wybuchł itp. głupoty.

OK, dziekuję :) Teraz juz mam jasność :) A oryginalną sprężynę będę podwiązywał aż dojdę do długości drugiej sprężyny - któtszej o ok. 20 mm.

Witam! Mógłby ktoś to tak prosto (łopatologicznie) wytłumaczyć w kilku słowach? Dziekuję! :)

Na jakiego producenta oleju przykleja swoją nalepke xado?

Jest taka strona jak kawasaki.com i na niej są katalogi częsci do niemal każdego motocykla marki Kawasaki. Można spokojnie porównać sobie numery katalogowe i będzie wiadomo na czym się stoi. Na mojej stronie jest instrukcja nawet: http://tanisklepmotocyklowy.pl/pl/c/Kawasaki-czesci-oryginalne/80

Sprawdziłem po numerach katalogowych. Najprawdopodobniej amorka tego nie stosowano w żadnym innym moto (o ile fiszki nie kłamią).

Będzie w porządku.

TDM jak nie zamierzasz zjeżdzać z asfaltu. XTZ jest dla tych, którzy preferują też szutry, trochę niezacieżkiego terenu (choć niektórzy usilnie robią z tego wyczynowe enduro), wyjazdy w mniej cywlizowane kraje.

Dziękuję Adam :) Powiedz mi przy okazji proszę czy marka WIX jest w ogóle znana w USA? Czy produkują dobre filtry? Dokładnie chodzi mi o filtry oleju bo takowych chcę kilka zakupić ze względu na dołaczone o-ringi (które można kupić w komplecie z oryginalnym filtrem).

Tłoki i cylindry są od 4TX. Robiłem pomiar i blok TDM jest wyższy o 1 mm ale powiedzmy "w dół". Po złożeniu wszystkiego tłoki dochodziły do krawędzi cylindra - jak w oryginalnej XTZ (jest na płasko). Z tego co czytałem na forach zagranicznych, to tłoki od 3VD są własnie "odprężone". Dużo nerw kosztowała mnie ta przekładka ale warto było :) Elastyczność od 80-150 km/h na ostatnim biegu jest na poziomie litrowego sporta (nie piszę o przyspieszeniu od zera bo to śmiech i w dodatku ta beznadziejnie krótka jedynka na asfalt).

Szczerze mówiąc to gaźników nie myłem na myjce ponieważ przed remontem było wszystko na tip-top. Spróbuję jednak jak radzisz. Za telefon dziękuję, przedzwonię :)

Witam! Zeszłej zimy zmieniłem w XTZ 750 tłoki i cylindry. Włożyłem je od TDM 850. Jedyną różnicą jest średnica cylindra. Tłoki i cylindry miały przebieg znikomy. Przy okazji zmieniłem pierścienie na nówki. Pojemność zmieniła się o ok. 50 cm3. Przy okazji zrobiłem głowice. Moc się jakoś nie poprawiła, a moment tak - znacznie. Mam problem z gaźnikami. Gaźniki są od wersji otwartej (3LD), jednak poprzedni właściciel (w Niemczech) zmienił iglice na te od wersji zdławionej (3TD) o kilka koni (zapewne oryginalne były zużyte). Iglice mają 5 nacięć, są na przedostatnim ząbku od góry. Przed remontem moto paliło 5-5,2 l/1000 (w Alpach w ciągu jednego dnia przy okazji prawie litr oleju). Świece były idealne, przyspieszenia znakomite. Po zmianie pojemności nic nie robiłem w gaźnikach. Wiosną okazało się, że motocykl grzeje się na wolnych obrotach i to momentalnie. Spalanie spadło o litr, a świece są koloru bardzo jasnej kawy z mlekiem. Kiedy się tylko ruszy, temperatura bez problemu spada. Przy wolnej jeździe na obrotach bliskich jałowym temperatura się powoli podnosi osiągając max (włączenie wiatraka). Odkręci sie trochę gaz i temp. spada.... Pompę wody, termostat, chłodnice, przewody odrzucam. Jest to sprawne. Stawiam na gaźniki przede wszystkim. Pierwsze co mi przyszło na myśl to śruba składu mieszanki. OK, odkręcona jest nawet o 5 obrotów (dziekuję Adam i Paweł). Nic to nie daje (no moooooże delikatnie) bo dysza ma jednak swoją przepustowość i nie da się jej zwiększyć. Tutaj specyfikacja gaźników (mam zapasowe od TDM do chyba 95 roku): Chcę zmienić dyszę wolnych obrotów na większą. U siebie mam rozmiar 70 a w TDM 75. Podniosłem iglicę o jeden ząbek na próbę i okazało się, że moto kopci dość mocno na czarno, więc to jednak trochę chyba nie to. Co więcej mam zrobić? Mógłbym poprosić Was o pomoc? Myslałem też o tym, że coś nie tak z chłodzeniem spowodowanym zmianą w budowie cylindrów: TDM XTZ ... ale to raczej nie to tu chodzi. Stawiam na te gaźniki! W ogóle mam też małą zagwozdkę z nimi. Nie ma w manualu podanego rozmiaru dyszy wolnych obrotów (chyba, że źle tłumacze) tylko dysza startowa. Zdaje mi się jednak, że to jest to samo, więc wrzucam tę większą. I co dalej...... Poziom paliwa też mogę delikatnie podnieść. Tak dla informacji, to mam gaźniki o oznaczeniu Mikuni BDST 38, które były stosowane też w TDM 850 (91-96) i TRX 850. Wsadzali identyczne również do Ducati 750 SS i Monster oraz 900 SS i Monster. Kiedyś znalazłem info, że montowane były także w Suzuki Bandit i którejś DR. Mógłbym poprosić o jakiekolwiek podpowiedzi dot. regulacji gaźnika, wymiany dysz itp.? Chciałbym jak najwięcej zrobić za jednym razem, gdyż w XTZ 750 nie jest wcale łatwo dostać się do gaźników (i w dodatku mordować się w dwie osoby z założeniem airboxa). Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi! Łukasz :)

Kolega już napisał: wklejcie w wyszukiwarkę google "20072011007". Silnik na śmietnik (no może nie cały) ;)

Ssanie się nie przycięło?

Nie wiem jak wygląda napinacz w FZR ale jeśli jest on takiego typu jak na tej aukcji http://allegro.pl/yamaha-tdm-850-napinacz-rozrzadu-i1860303600.html czyli listwa zębata, którą blokuje zatrzask przed przed cofaniem, to nie ma opcji żeby ta listwa się cofnęła. Znaczy są dwie opcje: jeśli zapadka jest uszkodzona lub jeśli zaczniemy listwe wbijać młotkiem do środka.

Tak trudno napisać? Musisz bić głową w ścianę? Może sam się puknij.

Jak świece zalane to kranik na off, gaz do oporu i kręć rozrusznikiem. Może uda sie przedmuchać i osuszyć zalane świece.