Skocz do zawartości

Miejsce do nauki jazdy na motocyklu


Insanecat
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm, uważacie, że lepszy sprzęt jest zarezerwowany dla jakichś wyjątkowych ludzi? Jak zaczynałem się ścigać w rajdach Fiatem Cinquecento, to doświadczeni zawodnicy radzili, żeby nie jeździć tym dłużej, niż jeden sezon. Chodziło o to, żeby nie nabrać złych nawyków poprzez jeżdżenie sprzętem, który ma niewiele wspólnego z prawdziwym samochodem rajdowym (głównie ze względu na mały rozstaw osi i małą moc).

 

Dlaczego nie uczyć się od razu na czymś, co przypomina docelowy sprzęt, jakiego się chce używać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie nie wsadzaj od razu na taki moto znajdź coś mniejszego... Kolego możesz sobie tylko przez to biedy na robić a niech na czymś mniejszym zobaczy i uświadomi sobi przewidywanie jak moze zachować sie motocykl :)

Żeby jeździć trzeba mieć benzynę we krwi, ale i olej w głowie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukanie miejscówki sensu stricte przeniósłbym do działów lokalnych, ale powiem jak zakończyła się taka nauka jazdy u kolegi: gipsem na nodze narzeczonej. ergo będę kolejny, który odradza takie "szkolenie"

 

BTW nauka przez rodzinę/ kolegów jest najgorszym pomysłem (statystycznie) z możliwych opcji. masz w warszawie ze 3 dobre szkoły - po co ryzykować zdrowiem dziewczyny i całością motocykla, zwłaszcza jeśli nie posiada się odpowiednich umiejętności szkoleniowych, ani warunków

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, uważacie, że lepszy sprzęt jest zarezerwowany dla jakichś wyjątkowych ludzi? Jak zaczynałem się ścigać w rajdach Fiatem Cinquecento, to doświadczeni zawodnicy radzili, żeby nie jeździć tym dłużej, niż jeden sezon.

Dlaczego nie uczyć się od razu na czymś, co przypomina docelowy sprzęt, jakiego się chce używać?

 

 

Nie ale nie jest to sprzet do nauki !

 

Pozatym nie przenos wartosci katamaranow na jednoslady, bo to zupelnie inna bajka.

 

Bo uczacy sie jest na tyle swiadomy ( lub tez w pewnych przypadkach nie ) ze ma blokade, sprzet go po prostu przerasta !

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moją żoną zaczynałem podobnie jak Ty planujesz, tyle, że zamiast CBR jeździła na GS500. Nie czuj się dotknięty, bo forma z jaką Cię strofują, to normalny język tego forum. Bez obelg starają się przemówić Ci do rozsądku. Możesz nie wiedzieć, ale największe zj*bki dostajesz od instruktorów, więc od ludzi, którzy wiedzą co piszą.

Znajdź kogoś z mniejsza maszyną, podejrzewam, że moja żona zgodziłaby się udostępnić GS na pół godziny w zamian za pół godziny jazdy na CBR :icon_mrgreen: Nawet na tym samym obiekcie, bo pewnie obcej osoby nie puściłbyś na miasto na swojej maszynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dziękuję tym którzy potrafią mi to w normalny sposób uświadomić i wybić pomysł z głowy :)) zapisze ją do jakiejś szkoły . :D

 

hmmmm :)) a z tym pomysłem na gs 500 :D to nie głupie :)) jak będzie chciała to napiszę na priv :) a z przejażdżką nie na cbr nie ma problemu ;D pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu panuje przekonanie, że do nauki trzeba kupić starego sztrucla, bo to jedyne słuszne rozwiązanie... przecież jak ktoś nie ma mózgu, to i na motorynce się połamie.

 

Nie starego sztrucla, tylko motocykl o mniejszej pojemności. Ja bym w życiu nie dał nikomu 600-tki do pierwszej jazdy. Chodzi tutaj głównie o to, że sporty mają sporo mocy i jest duża szansa na to, że początkujący przekręci za mocno manetkę, albo za szybko puści sprzęgło i się szybko położy.

 

Słabsze sprzęty są bezpieczniejsze. Najpierw człek musi okiełznać kierownicę motocykla, wyrobić sobie podstawowe nawyki, popracować nad równowagą, a dopiero potem może myśleć o jako takiej jeździe.

 

A wracając do tematu - polecam jakiś duży parking (market?). Najpierw niech kobieta skupi się na utrzymywaniu równowagi przy małych prędkościach, prawidłowych odruchach oraz na hamowaniu.

Edytowane przez _Xp_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kup jaką WSK-e i daj jej po lesie pojedzić :) taniej cie wyjdzie niż kupno cześci do swojego jak jej się pomyli coś ... zresztą głupota zaczynać od czegoś szybkiego

PONY 50 -> WSK 125 -> MZ ETZ 250 -> AWO Sport -> LS 650 ... cdn

 

www.elektrotec.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co mają pisać innego?, instruktorzy piszą żeby darować sobie własne szkolenie i skorzystać z usług... instruktorów :D z tego żyją, nie wyobrażam sobie że mieliby napisać inaczej.

 

Wg mnie jeśli nie jeździła nigdy na 2 kołach to zacząc od: roweru > skutera/motoroweru > dopiero motocykl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha. Insanecat podziękował za uwagi (dziwne - powinien się obrazić za to cośmy mu nawrzucali, nie na temat z resztą) kilka godzin temu. I pewnie już nie przegląda tego tematu. Ale temat jak widać żyje własnym życiem, bo każdy chętnie komuś dokopie. Przy byle okazji.

"Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponujecie chłopakowi kurs na prawko a to kosztuje ok.1500zł a nie każdego stać zeby pannie fundnąć taki prezent-a jazda pod marketem darmowa :icon_razz:

a co będzie potem?

bedzie się martwił po...

no ale wiadomo że każdego dziewczyna jest naj....więc nie mamy sie czym martwić :tongue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponujecie chłopakowi kurs na prawko a to kosztuje ok.1500zł (...)

 

a kto mówi o całym kursie? za 2h szkoła jazdy skasuje mniej niż złamana oryginalna klamka do cebry (tak strzelam), a dziewczę pomaca motur samodzielnie. wilk syty i owca cała

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koroviov :D bo są ludzie któzy mają odrobinę kultury, w przeciwieństwie do Ciebie !! i napewno nie dziękowałem Tobie :) bo z tego co widzę jesteś najprostszym wsiunem na tym forum !

 

TMI, masz rację, ale jeździła na rowerze od dzieciństwa hehe skuter ma w jednym palcu, nawet próbuje go stawiać hehehe a teraz chcę nauczyć się na moim sprzęcie :D prosiłem o jakieś miejsce do nauki,a tu jakaś zbędna gadka się wywiązała :P

 

Nauczę ją latać i zamieszczę za jakiś czas właśnie w tym poście pierwszą jazdę :D i qrwa garba co niektórzy najmądrzejsi dostaną !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...