chinol Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 (edytowane) witam wszystkkiich niedawno kupiłem Hondę transalp 600v i mam pytanie o technike jazdy po piachu często jadąc po lesie trafiam w końcu na piaszczysta drogę przednie koło zaczyna pływać . boje sie troche o glebę więc proszę o kilka porad jak pokanać piach tym dośc cięzkim sprzętem :) jak gaz ?? szybko czy wolno itp ?? opony mam, szosowo terenowe :) mozecie mi polecić jakieś fajne oponki :) Edytowane 17 Maja 2006 przez chinol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Jak chcesz opony w teren, to możesz kostkę założyć :) Ale na takich szosowo/terenowych też daje się polatać poza asfaltem całkiem szybko. Ja jeździłem na Michelin Sirac i byłem zadowolony, choć te gumy szybko się kończą. Co do techniki jazdy po piachu takim motocyklem, to ważne jest, żeby nie dociążać przodu na łukach - wtedy przednie koło po prostu odjeżdża w swoją stronę. Dlatego w zakrętach cały czas trzeba się rozpędzać (mały gaz, ale jednak rozpędzanie), a ew. dohamowania robić na prostych i najlepiej tylnim hamulcem. Szybkość wcale nie musi być duża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Ja jeździłem Tenerą 660 na oponach Bridgestone TW47(przód) i TW48(tył). Na asfalcie ok, na trawie i w piachu też szło. Oczywiście z racji wagi jazda była spokojna. Po wydmach w okolicy Wiązownej jeździłem w ten sposób że na 2 i na obrotach ok 3 tyś. , cały czas równo i mocno trzymając kierownicę. Motocykl siedział głęboko w piachu ale cały czas szedł do przodu. Jak sie zakopałem pod górę to wystarczyło stanąć okrakiem na ziemi i ruszyć - tenera wyjeżdżała z dołka sama, bez wypychania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obierek Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 Jadąc na wprost trzeba odciążyć przód i jechać w miarę szybko. Jak będzie się jechało za wolno to moto zacznie się zapadać. Na zakrętach podobnie, ważne żeby nie jechać za wolno. Trzeba się przełamać. Nie zawsze wolno = bezpieczniej hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mierzwa2 Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 kiedyś jeździłem po terenie ale tylko troche to wiem że najlepszy sposób chociaż nie nabezpieczniejszy to przygazówka tzn nie zapatasz sie wtedy a ciagniesz do przodu troche głupie ale przyspieszając nie mówie tak że maneta na maxa masz wieksza kontrole nie rzuca przynajmniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxt Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 doajac do kolegow z mojego minimalnego doswiadzczenia to nie przyhamowywuj przodem ale lekko tylem. jesli wciskasz przod w piachu tracisz sterownosc, a kolo przepada i masz koziolka :buttrock: :crossy: pozdro dodajac do kolegow, z mojego minimalnego doswiadczenia to nie przyhamowywuj przodem ale lekko tylem. jesli wciskasz przod w piachu tracisz sterownosc, a kolo przepada i masz koziolka :banghead: :lalag: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chinol Opublikowano 14 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 (edytowane) :biggrin: dzieki , najwiekszy problem mam właśnie z jazdą na prostej koło zaczyna mi latać wężykiem :biggrin: poczytałem trochę o crosie i tam pisali ze właśnie dociążyc przednie koło usiadłem więc bliżej baku pochyliłem sie do przodu i jakoś lepiej mi sie jechało - to troche inaczej niz mi tu radzicie ale spoko popróbuje jeszcze w inny sposób :flesje: dam zanć co mi wyszło :wink: Edytowane 14 Czerwca 2006 przez chinol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 na luźnym piachu tylko z gazem - odpuscisz to sie zakopiesz :wink: jak kierownica rzuca na boki to nie blokuj jej rękoma - wystarczy że trzymasz mocno kierownice nadgarstkami a w łokciach luźno + do tego wczesniej wspomniany gaz i pojedziesz tam gdzie chcesz Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Jeżdżąc Transalpem po leśnych duktach, zazwyczaj stałem na podnóżkach (na prostej), a w zakrętach (już na siedząco, pochylony do przodu) starałem się zarzucać lekko tył, dodając trochę gazu. Hamowałem oboma hamulcami i czasem udawało mi się złapać uślizg przedniego koła. :wink: Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Benek14 Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 (edytowane) No nie wiem skąd to przyszlo, żeby dociążać przód, bo chyba nie z dzłau enduro/cross itd. To jest na odwrót. Należy siąść z tyłu i cały czas ciągnąć gaz. Wtedy tylnie koło ma przyczepność i jedziesz a nie zakopujesz się, a przednie musi się sluchać :wink: To się sprawdza też w błocie i na wodzie. Ja tak robię i zawsze się sprawdza. Edytowane 14 Czerwca 2006 przez Benek14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubey Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 pewnie w piachu sprawdzi sie tez jazda motokros stajla: proste na stojaka, a zakrety na siedzaco z noga wewnetrzna wystawiona do przodudub Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziuT Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 niski bieg, wyzsze obroty a predkosc raczej mala (na poczatek przynajmniej), dodawaj gazu jak przod zaczyna wezykowac. a jazda na stojaco jest dobra tam gdzie jest twardo i duzo nierownosci - na piasek nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dahu Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 Jeżdżę swoją Hondą od ponad roku i nadal nie udało mi się znaleźć sposobu na "przyjemną" ( łatwą ) jazdę po piachach . Może ktoś ma większe doświadczenie i opanował jazdę po piachu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adel Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 (edytowane) Stajesz na podnóżkach, odchylasz się trochę do tyłu i odwijasz manete. Ja kiedyś nie umiałem i nie lubiłem jeździć po piachu, a teraz uwielbiam. Na siedząco ewentualnie też możesz, ale przesuń się do tyłu. Edytowane 19 Czerwca 2011 przez Adel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dahu Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 Czyli gaz do oporu ??? ofc z umiarem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.