Micky92 Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Nie wiedziałem gdzie to wrzucić, mam nadzieję, że tu nie będzie przeszkadzać. Wracając do tematu, mam dwa moto na oku, potrzebuję żeby ktoś po zdjęciach ocenił, czy jest sens w ogóle wybierać się, żeby to obejrzeć.Nr 1: http://moto.allegro.pl/mz-etz-150-podkarpackie-i1640962863.html Na tej mi bardziej zależy, bo mam bliżej.Nr 2: http://moto.allegro.pl/mz-etz-251-i1631133897.html Ewentualnie ta, gdyby pierwsza była niewypałem. Na nic bardziej zaawansowanego technicznie aktualnie brak funduszy, a w dodatku umiejętności. Jakoś niekoniecznie uśmiecha mi się kupno mocnej 600-ki czy lytra i skończenie na najbliższym drzewie. Poza tym mz-ka jako pierwsze moto wydaje mi się dobrym wyjściem, bo pozwoli się oswoić z motocyklem większym niż 50cm3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Lepiej szukaj jakiegoś japońca jak chcesz bezawaryjnie jeździć, np. http://allegro.pl/honda-cb-250-nighthawk-super-stan-i1638051238.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teliber Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 MZ to fajne motorki i bardzo wdzięczne ale ceny z ogłoszeń są zbyt wygórowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAJDOR Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Taka MZetka jeżeli chcesz jeździć nie umywa się tej Hondy. Technologicznie to już nawet nie mówie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YAGO Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Japonca do 2000tys zl? chyba zartujesz o tej bezawaryjnosci ;) Jesli mz nie sa zwiesniaczone to jak najbardziej sa warte tej ceny ale napewno utargujesz, MZ za 1700 bedzie wg mnie 10x mniej awaryjna niz japonczyk za taka kase i przynajmniej 3x tansza w ewetualnej naprawie. To dobre motocykle i na poczatek sie nadaja jak najbardziej! Cytuj Usługi IT - www.tricori.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtengi Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 dobrze Ci mówią ...ja zaczynałem lata temu od Jawy 350 TS :crossy: Taka MZka na sam początek w zupełności Ci wystarczy - dobrze kombinujesz, że nie chcesz rzucić się od razu na 6ookę. Nabierz pewności siebie a potem szukaj czegoś nowszego technologicznie. Co do tej "etli" to lepszą opcją będzie 250ka :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Japonca do 2000tys zl? chyba zartujesz o tej bezawaryjnosci ;) Jesli mz nie sa zwiesniaczone to jak najbardziej sa warte tej ceny ale napewno utargujesz, MZ za 1700 bedzie wg mnie 10x mniej awaryjna niz japonczyk za taka kase i przynajmniej 3x tansza w ewetualnej naprawie. To dobre motocykle i na poczatek sie nadaja jak najbardziej! Kilka lat temu jeździłem japońcem z 1982 i nie miałem żadnych poważnych awarii. Na eksploatację przez 2 lata wydałem 400zł (bez benzyny). Kupiłem go za mniej niż 2tys. zł. Myślę że z taką cb 250 jak kupi się w dobrym sanie mechanicznym nie będzie większych problemów. Ewentualnie można kupić też sprzęty typu mtx 125, dt 125, stara nsr, gdzie awarie można naprawiać niskim kosztem a moc jest ciut większa niż w MZ. I przynajmniej nie trzeba się zastanawiać czy dojedziemy do celu. MZ owszem były dobrymi sprzętami na początek ale 10 lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexar Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 (edytowane) "Nie patrz na rok produkcji, posłuchaj silnika." Ktoś mi kiedyś tak powiedział i po dzień dzisiejszy się sprawdza. Coś w tym jest. @editTeż mi się wydaje, że MZtki i JAWY to były dobre na początek ale w latach 90tych. Edytowane 3 Czerwca 2011 przez rexar Cytuj 'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
veronx Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 sam nie dawno miałem rozterkę po paru latach przerwy w moto czy kupować demoluda czy starą japonię , drugi raz w życiu wybrałem japońca zamiast mz'tki i nie żałuję , rocznik się nie liczy tylko stan .zresztą odgłos dwutaktowego silnika to dla mnie porażka . szukaj jakiejś małej hondy cb lub suzuki gs . nie dałbym za chiny ludowe 2 tysięcy za MZ'tkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gargamel Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Ceny MZ są mocno przesadzone. W tej cenie kupisz japońca, który pojeździ jeszcze bardzo długo. Wiem bo miałem parę lat temu XS500 80r, kupioną za 1500zł. Przekulałem nią prawie 8tyś bezawaryjnie. Kolejny właściciel też nie miał z nią żadnych problemów. Wybór należy do Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YAGO Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 ie mowie ze sie nieda ale japonskie 2T o ktorych mowicie beda z bomby do remontu za cene ok 1500zl. Mz Pali 2x mniej niz dt 125 a mocy ma nieduzo mniej i jest znacznie wygodniejsza. Poszukaj, naturalnie obydwa pomysly sa ok tylko trzeba spokojnie poszukac sprzeta. Cytuj Usługi IT - www.tricori.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Kupując motocykl za mniej niż 2 tys musisz się przygotować na wizyty u mechanika. Nie słuchaj tych, którzy kupili starą "Japonię" i nie mieli problemów. Mój wujek palił 2 paczki dziennie i dożył 95 lat kiedy zginął w wypadku samochodowym. To o niczym nie świadczy - palenie szkodzi a stare motocykle się psują.Może się mylę (jeśli tak to mam nadzieję, że ktoś to zaraz wyprostuje) ale myślę, że w przypadku awarii Japończyka będziesz musiał jechać do porządnego warsztatu. Tymczasem MZ naprawi ci domorosły mechanik, bądź ktoś, kto kiedyś na czymś takim jeździł (czyli większość motocyklistów z długim stażem). Podejrzewam też, że wiele usterek będziesz w stanie usunąć sam. Jak jednak pisałem mogę się mylić, bo staż na dwóch kołach mam krótki. Jednak kiedy na drogach królowały motocykle z DDR jeździłem "maluchem" i szybko zrozumiałem, że awarie samochodu nie są tragedią i wystarczy kawałek drutu, klucze i śrubokręt. Może jednak z motocyklami jest trudniej. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Micky92 Opublikowano 3 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Chyba jednak faktycznie poszukam jakiegoś Japońca, wystarczy zaopatrzyć się w Anonse i można coś znaleźć, np cebulę 450s z '88r za 1800, czy w podobnych pieniądzach suzuki dr125, albo gn 250. Widziałem też kawę gpz 500 z 92r, ale za 2500 to na 90% będzie padło totalne. No nic, będę szukał, może coś się trafi, dzięki wszystkim udzielającym się za wypowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 4 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2011 Za takie pieniadze kipsz porzadna Jawe badz MZ, natomiast trupa japonca i wowczas zeby to doprowadzic do jako takiego stanu bedziesz musial wydac wielokrotnosc tej sumy. A tak na pierwszy motocykl bedziesz mogl cieszyc sie z jazdy i nauczyc troche mechaniki, wiec ja zdecydowanie polecam. Nie pchaj sie od razu na gleboka wode bo to tylko przysporzy ci mnostwo nerwow. :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Micky92 Opublikowano 4 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2011 Ok, po większości głosów przekonywujących mnie do MZ, zostaję przy tym co zakładałem na początku. Basowy dźwięk 4t będzie musiał poczekać, ale w razie czego nie będę miał problemów z dostaniem części. Jeszcze raz dzięki wszystkim. P.S. Ale tą cebulę i tak pojadę zobaczyć, bo zachorowałem na nią :P a nie wybaczyłbym sobie, gdyby była w przyzwoitym stanie, a ja bym ją olał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.