Zabrany dowód za światła...

[Promulgacja]

Witam.

Dzisiaj miałem wątpliwą przyjemność spotkać zakompleksionych policjantów z drogówki w Elblągu.

Mimo iż zatrzymali inny pojazd to puścili go i pogonili za mną. Zatrzymali i od razu polecieli oglądać światła.

Od początku zachowywali się w stosunku do mnie agresywnie. Na pytanie o powód kontroli powiedzieli - "tak po prostu".

No i się zaczęło - xenony oraz ledy niebieskie postojowe. Nie spodobały się więc mówi do mnie : "dowód będzie zabrany".

Ja odpowiadam, że nie zgadzam się z tą decyzją, a on na to :"nie musisz się zgadzać!".

Później kazał się podpisać na co również powiedziałem, że tego nie podpiszę. Co zrobił?

Podpisał się za mnie z głupim uśmieszkiem i tekstem "nie musisz się podpisywać, zrobię to za ciebie".

Co najlepsze - już odjeżdżali, a ja cały czas się na nich patrzyłem. Zatrzymali się wstrzymując ruch, cofnęli, szyba w dól i tekst : Co?! Masz jeszcze jakiś problem? Jeszcze chwila i możesz mieć!.

I jak tu lubić/szanować naszą Policję? ^^.

Może jakiś motocyklista dymał jego żonę/dziewczynę? Sam nie wiem ale ewidentnie się przyczepił.

Dodam, że przed zatrzymaniem jechałem 50-60km/h, nie gumowałem itp. Wydech też mam cichy - seryjny.

 

Jakie Wy macie doświadczenia z drogówką? Macie xenony/ledy i byliście zatrzymywani z tego powodu?

[Januszm]

Za takie światła policjanci mieli prawo zatrzymać Ci dowód i skierować pojazd na ponowne badania po zmianie oświetlenia, jednak ich zachowanie pozostawia sporo do życzenia, ja bym na nich złożył skargę, oraz doniusł o popełnieniu przestępstwa jeśli podpisał się Twoim imieniem i nazwiskiem, trzeba tępić takie zachowania rodem z PRL.

 

Pozdrawiam

Januszm

[Promulgacja]

Nie podpisał się imieniem i nazwiskiem tylko strzelił jakąś kreskę.

[Handelson]

Nie podpisał się imieniem i nazwiskiem tylko strzelił jakąś kreskę.

 

 

Tym bardziej :)

Jak kolega wyżej pisał - chamstwo trzeba tępić. Miałem podobne sytuacje z tymi panami. Skończyło się w sądzie. Niestety poza pisemnymi przeprosinami nie ponieśli żadnych konsekwencji

[relakzstyle]

ciezko jest uwierzyc w to co mowisz ;- ) no ale po co mialbys klamac, fakt ze mieli powod do zabrania dowodu no ale sposob w jaki to uczynili byl - "niegodny"

[heniek128]

Nie miał prawa się za ciebie podpisać, za to grozi kilka lat więzienia, więc jak chcesz możesz złożyć doniesienie do prokuratury.

[Promulgacja]

A mogę złożyć takie zawiadomienie jeżeli nie mam już tego pokwitowania?

Dowód odebrałem już dwie godziny po tym incydencie i oddałem im ten świstek z wezwaniem.

[Gość Miras-Street Fighter]

A mogę złożyć takie zawiadomienie jeżeli nie mam już tego pokwitowania?

Dowód odebrałem już dwie godziny po tym incydencie i oddałem im ten świstek z wezwaniem.

 

W jaki sposób tak szybko odebrałeś dowód od Nich ?

[Promulgacja]

Od razu po zatrzymaniu poleciałem do domu wymienić żarówki na oryginalne.

Później migiem do stacji diagnostycznej żeby podbili kwit, że motocykl nadaje się do jazdy i "usterka" została usunięta.

Następnie na komisariat Policji, poczekałem z pół godziny aż patrol który mnie zatrzymał podjedzie z moim dowodem.

Później oczywiście formalności i ... osobiście musieli sprawdzić czy czasem nie mam tylko kwitu wypisanego i czy nie jeżdżę nadal z "usterką".

Poświeciłem im mijania, drogowymi i to by było na tyle. Jak wrócę z pracy to od razu do garażu i robię sobie ponownie "USTERKĘ".

 

Pozdrawiam

[jeszua]

Jak wrócę z pracy to od razu do garażu i robię sobie ponownie "USTERKĘ".

 

to następnym razem nie przychodź się tu wypłakać, jak znów zabiorą dowód źli panowie w mundurkach

jsz

[rachub48]

Jak wrócę z pracy to od razu do garażu i robię sobie ponownie "USTERKĘ".

 

Pozdrawiam

Gratuluję :banghead:

i życzę częstych patrolów policji :icon_mrgreen:

[danielpotas]

Od razu po zatrzymaniu poleciałem do domu wymienić żarówki na oryginalne.

Później migiem do stacji diagnostycznej żeby podbili kwit, że motocykl nadaje się do jazdy i "usterka" została usunięta.

Następnie na komisariat Policji, poczekałem z pół godziny aż patrol który mnie zatrzymał podjedzie z moim dowodem.

Później oczywiście formalności i ... osobiście musieli sprawdzić czy czasem nie mam tylko kwitu wypisanego i czy nie jeżdżę nadal z "usterką".

Poświeciłem im mijania, drogowymi i to by było na tyle. Jak wrócę z pracy to od razu do garażu i robię sobie ponownie "USTERKĘ".

 

Pozdrawiam

Wyszedłeś na pi-de konkretną.To już mogłeś odebrać w wydziale komunikacji.

[goguś]

Dlatego w d......ie mam chińskie niby xenony! Wystarczy ,że mam puste wydechy :icon_razz: Jak jeżdziłem z kolesiem,co miał ten badziew,to jak jechał z tyłu,to tak dawał po lusterkach,że w nocy nie dało się jechać.Jak jechał przede mną,to ciągle jadący z przeciwka mu mrugali długimi.Jeżeli na lampie jest napis np h1 lub h4,to takie żarówki powinny być.

[jurjuszi]

ledy niebieskie postojowe.

A fuj....

 

pozdr

[LORD VADER]

Promulgacja , nastepnym razem :

 

- zrób im jeśeń sredniowiecza z dupy za te myki których policjanci sie dopuścili

- przyjmij na klate mandat czy inne konsekwencje posiadania niehomologowanego oświetlenia

 

Jezeli jest tak jak piszesz to nie odpuszczaj dopuki hujki (bo to nie policja - to jekieś zakompleksione patałachy z przypadku) nie poniosa stosownych konsekwencji .

 

Teraz to sie możesz po jajach podrapać jak świstek oddany .

Edytowane 27 Maja 2011 przez janosikkk