Skocz do zawartości

Promulgacja

Forumowicze
  • Postów

    64
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Promulgacja

  1. http://expresselblag.pl/2018/05/27/zderzenie-motocykla-z-samochodem-na-miejscu-zginely-dwie-osoby/ http://expresselblag.pl/2018/05/27/smiertelny-wypadek-motocyklisty-pod-paslekiem/
  2. https://www.portel.pl/wiadomosci/wypadek-motocyklisty-na-modrzewinie-mezczyzna-zmarl-w-szpitalu/98298 https://www.portel.pl/wiadomosci/motocyklista-zderzyl-sie-z-ciezarowka/98323
  3. ~hashman Hehe, dobre. W sumie zależy w jakim miejscu jest kontrola. Jak w centrum gdzieś to i rowerem myślę, że dałoby radę ;) Najgorzej jak już siedzą na dupie tajniacy bo Ci łatwo nie odpuszczają, dobrze jeżdżą i tych ok. 250 kucy mają. Dla moto to nie przeciwnik ale jak włączą syreny i im ludzie zjeżdżają to już jest problem bo podczas takiej ucieczki można się wpakować w puszkę która wykonuje nieprzewidziane manewry. Nie polecam... Co innego jak suszą w miejscu ;) Tak to nawet raz im autem odjechałem w zimę. W lusterku tylko widziałem jak wskakują do tej swojej "lodówy". Minus był taki, że do domu musiałem okrężną drogą wracać przez jakieś wioski bo podejrzewałem polowanie.
  4. Poważny wypadek. Stan motocyklisty nieznany, ale nie wygląda to dobrze. :( http://www.elblag24.pl/fakty/85529-wypadek-na-s22-z-udzialem-motocyklisty.html
  5. Ja uciekałem 3 razy... Wstyd się przyznać ale po prostu szkoda mi było czasu na zatrzymanie. Za każdym razem próbowali zatrzymać na przysłowiowy : "dopierdol" bo prędkość przepisowa była itd. Wynik 3:0 dla mnie, a działo się to w mieście. Jeden jedyny raz tylko jak już ich odstawiłem i zmyliłem, to się wyłożyłem :) Adrenalina robi swoje i już po fakcie łapy zaczęły się trząść... Było to późnym wieczorem, dobrze nie było widać i chciałem sobie skócić drogę. Przecinałem ulicę ale nie zauważyłem pasa zieleni i krawężnika. Lekko starty dekielek silnika, a poza tym wszystko ok. Czuję, że wyczerpałem swoje "szczęście" do ucieczek więc następnym razem się zatrzymam. :D ps. Jeden raz uciekaliśmy całą grupą (6 moto) i nikogo nie złapali. Po prostu zaczęliśmy się rozdzielać w różnych miejscach miasta i chyba nie mogli się zdecydować za kim lecieć...
  6. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019379,title,Motocyklista-zginal-12-latek-ranny-Droga-zablokowana,wid,15715282,wiadomosc.html
  7. http://nasygnale.pl/kat,1025345,title,Tragiczny-final-policyjnego-poscigu-nie-zyje-20-latek,wid,15659873,wiadomosc.html
  8. Śmiertelny: http://www.motocyklizm.pl/aktualnosci/wf-menu-profiles/wypadki-motocyklowe/item/1003-smierc-motocyklisty-na-obwodnicy-w-gdyni Amputowana noga: http://www.motocyklizm.pl/aktualnosci/wf-menu-profiles/wypadki-motocyklowe/item/1005-zderzenie-dwoch-motocykli-w-jakac-dworna Śmiertelny: http://www.motocyklizm.pl/aktualnosci/wf-menu-profiles/wypadki-motocyklowe/item/1002-wypadek-w-recznie-nie-zyje-motocyklista Źle się dzieje :(
  9. Znowu moje miasto :( http://www.elblag24.pl/fakty/84143-kolizja-quotl-zbiegla-z-miejsca-zdarzenia.html Tym razem nauka jazdy zepchnęła motocyklistę który jechał na pasie obok "L". Instruktor z kursantem nie zatrzymując się odjechał z miejsca zdarzenia. Wg. nie potwierdzonych jeszcze informacji - instruktor był pod wpływem alkoholu...
  10. http://www.elblag24.pl/84117-wypadek-z-udzialem-motocyklisty.html Motocyklista w ciężkim stanie odwieziony do szpitala. Wprowadzony w śpiączke farmakologiczną. Chyba najwyższa pora przygotować sprzęty do zimowania...
  11. http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wypadek-pod-hotelem-Grand-w-Sopocie-n62678.html? Mój kolega. :( 16 października skończyłby 25 lat.
  12. No nie mogę, nagle wszyscy się tacy święci zrobili? Rozumiem, że kolega nie popełnia żadnych wykroczeń i nigdy np. do odciny nie poleciał? Łatwo krytykować kogoś kto nie może się już bronić...
  13. Nie można generalizować. Uważam, że nie jeden 18-latek może mieć większe umiejętności i doświadczenie od 2x-3x latka. Rzadko co prawda ale w każdym sporcie takie rzeczy mają miejsce. Każdy z Nas ma zapewne kolegę/znajomego który choć małolat to ogarnia sprzęt jak mało kto.
  14. To ja miałem coś takiego wczoraj. Jak głupi sam się wpakowałem w nieciekawą sytuację. Zobaczyłem, że parę osób obserwuje mój dojazd do winkla więc chciałem w miarę efektownie go pokonać. Prędkość jednak miałem zbyt dużą, składam się i może sekundę jadę ale analizuję w głowie że się nie zmieszczę. No to jeszcze niżej schodzę i dalej lecę po złym kursie. Miałem do wyboru wyprostować, hamować i walić prosto na pobocze ale docisnąłem jeszcze niżej i jakoś poszedłem tuż przy krawędzi. Zesrałem się trochę, tym bardziej, że jechałem w ciuchach bez sliderów i chwilę wcześniej jechałem drogą na której były plamy oleju. Omijałem je oczywiście jak mogłem ale na całej szerokości były jak miny kurna na polu minowym.
  15. Czyżby młodzieniec dostał paro-dniowego banana? ^^ Hormony się unormują to mu przejdzie ;)
  16. Wygląda na to, że faktycznie tylko Ty pomyślałeś w ten sposób. Trochę empatii by się przydało. Autorowi tematu powiem tyle - powodzenia i do zobaczenia gdzieś w trasie, lwg.
  17. Druga część filmiku mojego autorstwa. Trochę humoru, stuntu i motocykli. Nic profesjonalnego czy tam pro stunt więc proszę o wyrozumiałość. Nie mamy w mieście "Raptownych" :-D Zapraszam do oglądania (polecam w jakośći 720p), komentowania i oceniania.
  18. Druga część filmiku mojego autorstwa. Trochę humoru, stuntu i motocykli. Nic profesjonalnego czy tam pro stunt więc proszę o wyrozumiałość. Nie mamy w mieście "Raptownych" :-D Zapraszam do oglądania (polecam w jakośći 720p), komentowania i oceniania.
  19. No fakt :) Po prostu nie lubię patrzeć na gleby osób które lepiej jeżdżą ode mnie i nie wiem jaki błąd popełnili. Podobno najlepiej się uczyć na cudzych błędach ;)
  20. Wyglądał na takiego co ogarnia ten tor. Dzięki za wytłumaczenie, myślałem że to coś z nawierzchnią na tym odcinku.
  21. Ktoś mógłby się wypowiedzieć jaki On błąd zrobił? Nie zapowiadało się na taką glebę...
  22. Czarny tydzień w Elblągu! "Kierowcy" puszek pokazują swoje zdolności. Wszystkie trzy wypadki spowodowane przez idiotów za kółkiem. Skręcał na parking, nie zauważył jadącego z naprzeciwka motocyklisty. Policja ustaliła, że motocykl nie jechał szybko: http://www.elnews.pl/index.php/artykul/pokaz/3955 Kierowca wyprzedzał ciąg samochodów na podwójnej ciągłej i omijał wysepkę po niewłaściwej stronie! Zjeżdżając na swój pas nie zauważył motocyklisty. Uciekł z miejsca zdarzenia! : http://www.elnews.pl/index.php/artykul/pokaz/3973 Debil rozmawiał na poboczu przez tel. komórkowy po czym nagle zaczął zawracać uderzając prawidłowo jadącego motocyklistę. Wysiadł z samochodu po czym usiadł na przystanku kontynuując rozmowę przez tel... Chłopakowi pomagali żołnierze z pobliskiej jednostki, a reanimowało Go przechodząca w pobliżu kobieta z doświadczeniem medycznym. Dwa artykuły : http://www.elnews.pl/index.php/artykul/pokaz/3989 http://www.elblag24.pl/fakty/82702-elblag-kolejny-wypadek-z-udzialem-motocyklisty.html Strach na drogę wyjeżdżać!
  23. Słuszna wskazówka! Jak tak sobie pomyślę to też tak robię ale bardziej intuicyjnie, nieświadomie. Teraz będę miał w pamięci sytuację z tym busem i wyprzedzał jeszcze szerzej :)
  24. Niby, że mnie policyjny video-rejestrator nagrywał? :) Milicjanty przyjechali po tel. myśliwego co na ambonie siedział gdzieś w lesie... Podobno słyszał dźwięki motocykla wchodzącego co jakiś czas na wysokie obroty, a w pewnym momencie tylko długi szum i na końcu głuchy trzask :) Żeby było śmiesznie to drogówka która do mnie przyjechała strzeliła z suszarki motocyklistę który akurat dzidował od miasta do miejsca gdzie leżałem. 160km/h na 50... Koleś mnie nie widział na początku bo dwa pojazdy zasłaniały miejsce zdarzenia. Oni do niego podeszli i mówią : "trochę za szybko Pan się porusza tą drogą" motocyklista - " ale tutaj jest taka bezpieczna droga, że trochę można podkręcić" policja: - " to proszę spojrzeć tam na kolegę..." Koleś się wychylił i dopiero zobaczył co się stało :) Mina gościa bezcenna, a milicjanty mieli niezły ubaw z niego. Sprawami technicznymi zajmuje się mój kolega mechanik (również motocyklista ;) ) Ja dbam tylko o stronę estetyczną bo na mechanice się kompletnie nie znam. Kupiłem crash pady (fajnie, że dopiero teraz, co? ^^) , nowe sportowe klamki, końcówki kierownicy, taką samą szybkę sportecha jak miałem przed glebą, zaślepki na śruby. Pokleiłem co się dało, dałem do lakierowania i później cały weekend składałem to do kupy. Żeby było śmiesznie to na drugi dzień po złożeniu znowu leżałem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...