Skocz do zawartości

zakrety


oil
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze na chwile powroce na tamten temat. Taka sytuacja:

 

Fajna, kreta droga, np. "Jesenik".Moto ma nisko podnozki. Ogien od samego poczatku, po kolei pokonany winkiel za winklem, super tory jazdy w zakretach, kolanka jak bozia tak jak piszecie, praktycznie jednosc z motocyklem, wyjazd z lasu za chwile winkiel 180 stopni przy knajpie, nieciekawy na maksa bo slepy, trzeba zwolnic, adrenalinka lekko uspokojona ale za chwilke prosta znowu na maksa, predkosc powyzej 200 i za chwile 180 stopni ciasne w prawo(przy tym parkingu lesnym), zbyt malo wytracenie predkosci, za duza predkosc jak na ten winkiel i co wtedy?

 

Zamykacie oczy i niech sie dzieje co chce?

 

Mozna wytyczyc szybko idealny tor jazdy w zakrecie i probowac go pokonac. Tak jak bozia przykazala, udka przy zbiorniku, bez kolanka, po prostu idealnie.

 

Nagle podnozek zahacza o asfalt.Zaskakuje.

Naturalnym odruchem jest wyprostowac moto i znow zlozyc, ale w tym momencie zmienia sie tor jazdy, na ile strach podniesie na chwile moto tyle sie wypada(lewy pas, pobocze, barierki), do tego trzeba jeszcze dodac, ze trzeba panowac nad uslizgiem gum, praca zawieszenia(nierownosci, delikatne uslizgi gum) i precyzyjnym dodawaniem gazu.

 

Gdy podnozek zahaczy, wlasnie w tym momencie zamiast bezmyslnie na chwile prostowac moto i znow zlozyc, wole bardzo brzydko wygladac na moto, dotknac kolanem asfaltu i precyzyjnie kolankiem prostowac moto szorujac podnozkiem ale nie dopuszczajac do zawieszenia i wywrotki, i do jak najmniejszego poszerzenia toru jazdy i jak najmniejszego wypadniecia na lewy pas.

 

Wy piszecie o czysto torowej idealnej, bez zaskoczen jezdzie. Ja odnosilem sie do sytuacji na zdjeciu gdzie motocyklista zaliczyl glebe. Zalozylem, ze zawiesil sie na podnozku, bo zlozenie jak na nakeda mial ciekawe, a ze nie zaliczyl uslizgu tylnej gumy.

Edytowane przez spiwor

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze na chwile powroce na tamten temat. Taka sytuacja:

 

Fajna, kreta droga, np. "Jesenik".Moto ma nisko podnozki. Ogien od samego poczatku, po kolei pokonany winkiel za winklem, super tory jazdy w zakretach, kolanka jak bozia tak jak piszecie, praktycznie jednosc z motocyklem, wyjazd z lasu za chwile winkiel 180 stopni przy knajpie, nieciekawy na maksa bo slepy, trzeba zwolnic, adrenalinka lekko uspokojona ale za chwilke prosta znowu na maksa, predkosc powyzej 200 i za chwile 180 stopni ciasne w prawo(przy tym parkingu lesnym), zbyt malo wytracenie predkosci, za duza predkosc jak na ten winkiel i co wtedy?

 

Zamykacie oczy i niech sie dzieje co chce?

 

Mozna wytyczyc szybko idealny tor jazdy w zakrecie i probowac go pokonac. Tak jak bozia przykazala, udka przy zbiorniku, bez kolanka, po prostu idealnie.

 

Nagle podnozek zahacza o asfalt.Zaskakuje.

Naturalnym odruchem jest wyprostowac moto i znow zlozyc, ale w tym momencie zmienia sie tor jazdy, na ile strach podniesie na chwile moto tyle sie wypada(lewy pas, pobocze, barierki), do tego trzeba jeszcze dodac, ze trzeba panowac nad uslizgiem gum, praca zawieszenia(nierownosci, delikatne uslizgi gum) i precyzyjnym dodawaniem gazu.

 

Gdy podnozek zahaczy, wlasnie w tym momencie zamiast bezmyslnie na chwile prostowac moto i znow zlozyc, wole bardzo brzydko wygladac na moto, dotknac kolanem asfaltu i precyzyjnie kolankiem prostowac moto szorujac podnozkiem ale nie dopuszczajac do zawieszenia i wywrotki, i do jak najmniejszego poszerzenia toru jazdy i jak najmniejszego wypadniecia na lewy pas.

 

Wy piszecie o czysto torowej idealnej, bez zaskoczen jezdzie. Ja odnosilem sie do sytuacji na zdjeciu gdzie motocyklista zaliczyl glebe. Zalozylem, ze zawiesil sie na podnozku, bo zlozenie jak na nakeda mial ciekawe, a ze nie zaliczyl uslizgu tylnej gumy.

 

Dziekuje za uwage.

Tak. Tutaj piszemy o czysto torowej jeździe. Może się ona przydać, (i przydaje) do jazdy szosowej.

Co do sytuacji którą opisujesz, to oprócz umiejętności, potrzeba też zdrowego rozsądku i myślenia za kierownicą. Nawet największe mistrzostwo świata z tego nie zwalnia. Co za tym idzie, należy dostosować prędkość do danej sytuacji. Bo jeśli nie, to jedyna nadzieja w aniele stróżu. Ale i on czasami jest bezradny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Tutaj piszemy o czysto torowej jeździe. Może się ona przydać, (i przydaje) do jazdy szosowej.

Co do sytuacji którą opisujesz, to oprócz umiejętności, potrzeba też zdrowego rozsądku i myślenia za kierownicą. Nawet największe mistrzostwo świata z tego nie zwalnia. Co za tym idzie, należy dostosować prędkość do danej sytuacji. Bo jeśli nie, to jedyna nadzieja w aniele stróżu. Ale i on czasami jest bezradny

 

Zgadzam sie calkowicie, ale nie ma chyba osoby, ktora bledow nie popelnia, a czesto adrenalina przyslania zdrowy rozsadek.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie calkowicie, ale nie ma chyba osoby, ktora bledow nie popelnia, a czesto adrenalina przyslania zdrowy rozsadek.

 

Dokładnie. Właśnie o ten zdrowy rozsądek chodzi, żeby adrenalina go nie przysłaniała, a świadomość umiejętności była dopiero na drugim miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zawsze wyznacznikiem w temacie zakrętów jest to zdjęcie, ten artykuł z magazynu motocyklowego, który akurat fartem kiedyś kupiłem jak byłem w uk (choć plik pochodzi z internetu), pięknie pokazuje, że nieprawidłowa pozycja zwiększa kąt pochylenia motocykla niepotrzebnie przy danej prędkości. Jeśli chodzi o zbyt wyraziste zwieszanie dupy, to może się wydawać, że podnosi to naszą prędkość na zakręcie, ale fizyki nie oszukamy... tracimy na przyczepności, tak przynajmniej twierdzą specjaliści, których nie śmiem negować.

 

post-54683-0-68033800-1313171855_thumb.jpg

 

Dlatego też czasem nie rozumiem ludzi którzy na siłę, chcą trzeć kolanem...

 

zresztą wystarczy popatrzeć na ten filmik, koleś nie siedzi idealnie prosto względem osi motocykla, a jak jedzie???

 

http://www.autokrata.pl/artykul/wie-jak-zapanowac-nad-motocyklem-11547

Edytowane przez skystep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Stopka centralna niby przydatna (bo smarowanie czy jakieś inne czynności przy moto). Ale jak chcesz schodzić na kolano trzymając palce na podnóżku to ucho od tej stopki przeszkadza, chyba że wysoko trzymam stopę. Bo tak to albo nie możesz oprzeć stopy o set, bo Ci blokuje, albo naciskasz na nią że idzie aż w dół :icon_evil: Demontować się nie chce, muszę jeszcze poćwiczyć z ułożeniem stopy :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to FZ6 jest rozwiazane, jak rozumiem, to ucho jest za blisko podnozka, w starszym fazerku i bandicie tez jest blisko, przeszkadza zeby stawiac na centralke, pomoglo w miejscu styku centralnej i tlumika wkrecenie srobki i kilku podkladek, tylko naprawde tyle ile potrzeba bo przez to zmniejsza sie przeswit.

Moze tez sie tak da?

 

Edit - nie moge anulowac posta, przeciez tam masz wysoko tlumik, to sie tak nie da.

Edytowane przez spiwor

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczepienie centralną podstawką to mało atrakcyjna perspektywa. Raczej demontaż doradzałbym zamiast kombinować co ze stopą zrobić w takiej sytuacji.

 

P.S. osobiscie to i boczną podstawkę zdemontowałem bo bałem się podparcia nią w lewych zakrętach.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w cbr problemu nie ma, jest centralna ale zahaczyć nią na pewno ciężko (mi się nie udało i sporo brakuje). Wydaję mi się że kwestia wygięcia tego wspornika co się nogą stawia na stopkę, u mnie tak już było, przy wymianie tłumika jedynie podniosłem centralną trochę do góry na wszelki wypadek.

Słabo widać ale troche widać:

https://picasaweb.google.com/110688691343440449452/TorRadom26082011?authkey=Gv1sRgCLWvsNC86PaWdw#5645509947605622482

https://picasaweb.google.com/110688691343440449452/TorRadom26082011?authkey=Gv1sRgCLWvsNC86PaWdw#5645510294006873362

Edytowane przez tostek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym was zapytać o porady lub douczenie o parę szczegółów :)

 

A mianowicie chodzi mi o moje zdjęcia na zakrętach, na które wybrałem się z kumplem ;)

 

Oto one :

 

bikepics-2266878-full.jpg

bikepics-2266879-full.jpg

bikepics-2266880-full.jpg

 

Pierwsze dwa zdjęcia są najlepsze, ostatnie nie jest zbyt dobre, ale chodziło mi o bliższe zdjęcie aby spojrzeć na pozycję stóp itd ;)

 

To może tak. Zacznijmy od tego, że nie zależy mi abym szorował kolanem o asfalt (tym bardziej że nie mam sliderów) , ale bardziej inspiruje mnie zamknięcie opony.

Więc problem tkwi w tym, że na zakręcie czuję jak bym już dalej złożyć się nie mógł. Ale potem patrzałem na oponę, i mam jeszcze kawałek do zamknięcia.

I mam do was pytania :

- Czy pozycja na moto jest dobra ?

- Czy problem z większym złożeniem tkwi w pozycji, czy zawieszeniu motocykla lub prędkości na zakręcie ?

- Czy pozycja stóp jest dobra ?

- Czy dupa powinna jeszcze bardziej być wychylona ?

- No i na ile oceniacie ogólną pozycję na motocyklu.

 

Z góry dziękuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

f4i jak sie złozy barsdziej przyrysuje palce u stopy jak ich nie schowa i wydaje sie ze lekki zygzak robisz jak sie skladasz do winkla,sam mialem problem z winklami ale cale wakacje na roznych drogach cwiczylem i dalej cwicze,ns 1- nie wiem jak reaguje na winklu wiec nie powiem nic.f 4 mozna zlozyc mocniej.ja wychylam jeden poslad tylko no i predkosc na winklu tez jest wazna a palce trzymam na podnozkach jak sie klade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Czy pozycja na moto jest dobra ?

Niezbyt. Wychylasz się w przeciwną stronę niż motocykl. Powinieneś prostawać zewnętrzną rękę i wypychać wewnętrzny bark i łokieć do wnętrza zakrętu. Zewnętrzna ręka i tułów powinny spoczywać na baku.

 

- Czy problem z większym złożeniem tkwi w pozycji, czy zawieszeniu motocykla lub prędkości na zakręcie ?

Pozycja, prędkość, praca gazem, opony (profil, ciśnienie), odpowiedni tor jazdy w zakręcie.

 

- Czy pozycja stóp jest dobra ?

Ciężko stwierdzić po fotkach, ale raczej ok. Bo kolega na CBR to jedzie na "kaczkę".

 

- Czy dupa powinna jeszcze bardziej być wychylona ?

Znowu ciężko stwierdzić z fotek, ale raczej nie. Dupa stanowi jeden z punktów podparcia w zakręcie, ma stabilnie leżeć w siodle.

 

- No i na ile oceniacie ogólną pozycję na motocyklu.

Imo jest nieźle, dużo więcej powiedziałyby zdjęcia od boku i od tyłu. Trening czyni mistrza :) .

Edytowane przez MSI

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...