Skocz do zawartości

Yamaha XV 920 1982 - nie chce palic gdy jest zimno


przemek96
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No więc tak - Yamaha XV 920 Virago 1982 rok , 1500 km (poprzedni sezon) miał robione regulacje (gaźniki, zawory, świece) A teraz sedno - pali gdy jest ciepło na dworze :icon_eek: Rano podchodzę jakieś 6-8 stopni nie chce zapalić za cholerę, kręcić nie mogę zbyt długo bo to Virago i już raz spaliłem rozrusznik :banghead: poza tym szybko rozładowywuje aku. Zapala jedynie wtedy, gdy mu wstrzyknę trochę benzyny do cylindrów, świeca zawsze sucha i siwa, ile bym nie kręcił rozrusznikiem . Po powrocie z roboty gdy jest ok. 20 stopni pali na dotyk z ssaniem jak i bez ssania. Nie zależnie czy jeździłem wczoraj, tydzień czy miesiąc temu . Co to może być ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak - Yamaha XV 920 Virago 1982 rok , 1500 km (poprzedni sezon) miał robione regulacje (gaźniki, zawory, świece) A teraz sedno - pali gdy jest ciepło na dworze :icon_eek: Rano podchodzę jakieś 6-8 stopni nie chce zapalić za cholerę, kręcić nie mogę zbyt długo bo to Virago i już raz spaliłem rozrusznik :banghead: poza tym szybko rozładowywuje aku. Zapala jedynie wtedy, gdy mu wstrzyknę trochę benzyny do cylindrów, świeca zawsze sucha i siwa, ile bym nie kręcił rozrusznikiem . Po powrocie z roboty gdy jest ok. 20 stopni pali na dotyk z ssaniem jak i bez ssania. Nie zależnie czy jeździłem wczoraj, tydzień czy miesiąc temu . Co to może być ?

SKS :icon_razz: czyli starość k... starość. A poważnie po prostu gaźniki a przynajmniej urządzenie rozruchowe nie działają prawidłowo w chłodnym powietrzu. Sugeruje to np. stwardnienie membran, blokowanie się dysz wolnych obrotów, za niski poziom paliwa albo po prostu nie działające kraniki podciśnieniowe (o ile są). Tak czy inaczej trzeba szukać wśród elementów układu paliwowego zrobionych z gumy lub tworzywa sztucznego, które to zmieniają swoje właściwości w niskich temperaturach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz dokladnie dzialanie ssania, bo ewidentnie puszcza za malo dodatkowego paliwa.

Tak ze nie zgadzam sie z przedmowca ze starosc, tylko awaria jednego elementu gaznikow.

Bo przy wyzszej temperaturze przeciez dziala bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz dokladnie dzialanie ssania, bo ewidentnie puszcza za malo dodatkowego paliwa.

Tak ze nie zgadzam sie z przedmowca ze starosc, tylko awaria jednego elementu gaznikow.

Bo przy wyzszej temperaturze przeciez dziala bez problemu.

Starość tylko w znaczeniu straty plastyczności po wielu latach użytkowania. Guma czy tworzywo w normalnych temperaturach zachowuje swoją sprężystość, ale w niższych już ją traci. A winny jest temu niestety wiek. Nie bez powodu membrany w gaźnikach powinno się wymieniać po kilku latach bo po prostu parcieją i albo pękają, albo przestają być dostatecznie sprężyste. Ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanie. (Sam użytkuję motocykl zaledwie 17 letni i niektóre elementy, np. uszczelki owiewek, już zrobiły się kruche i twarde jak skała).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś (nie)szczęście posiadać XV 920.

Miałem też identyczny problem. Po -nastym czyszczeniu gaźników udało się - w "kloszu" komory pływakowej są miniaturowe kanały, które były zarośnięte. Udało się je udrożnić dopiero "na siłę" - czyli drucikiem po prostu. Żadne płukania i przedmuchiwania nie dały rady.

Kanaliki prowadzą wachę z dna komory pod dyszę ssania, na pewno znajdziesz.

Nie bój się użyć drucika - rozkalibrowanie tego otworu nie jest groźne.

Powodzenia.

A tak btw - jak już odpali, to nieźle pomyka...

Edytowane przez turysta

RIDE HARD!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś (nie)szczęście posiadać XV 920.

Miałem też identyczny problem. Po -nastym czyszczeniu gaźników udało się - w "kloszu" komory pływakowej są miniaturowe kanały, które były zarośnięte. Udało się je udrożnić dopiero "na siłę" - czyli drucikiem po prostu. Żadne płukania i przedmuchiwania nie dały rady.

Kanaliki prowadzą wachę z dna komory pod dyszę ssania, na pewno znajdziesz.

Nie bój się użyć drucika - rozkalibrowanie tego otworu nie jest groźne.

Powodzenia.

A tak btw - jak już odpali, to nieźle pomyka...

Klosz komory pływakowej to po prostu ta dolna pokrywka gaźnika ? Jeśli tak to jak ją wykręcę to trzeba znowu robić synchro itd ? Muszę też zobaczyć do ssania bo wszystkie moto jakie znam mają dość wysokie obroty na ssaniu, a Virago troszkę większe niż normalnie (nie mam obrotomierza). Jeśli trzeba będzie rozbierać gaźniki to odstawiam do mechanika, bo gorączki dostaje jak je mam rozbierać :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, iż niedawno (tydzień temu) zmęczyłem dokładnie taki model, należący do mojego znajomego w stanie prawie śmierci klinicznej.

Elektronika zapłonu - wykonana starą analagową technologią na płytkach z dużą ilością elektrolitycznych kondensatorów, wymagała kompleksowego odnowienia - 350 zł

Gaźniki - u polskich handlarzy uzyskują kosmiczne ceny, około 1000 zł :banghead:, części do nich praktycznie w kraju nieosiągalne, jakość produktów w Larrsonie i podobnych mechaniory dobrze znają - w moim egzemplarzu membrany do śmietnika, skorzystałem z oferty sklep - 300 zł.

Zrób test, rano przekręć kraniki w pozycję PRI i kręć, brak efektów, gaźniki na stół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc trochę się pomęczyłem, ale odkręciłem te pokrywki na dole gaźnika, przeczyściłem ten otworek ( w pokrywkach było trochę osadu). Skręciłem, kręciłem rozrusznikiem trochę na ssaniu, potem bez ssania (jeden cylinder załapał) no to znowu ssanie no i odpalił . Ale to nie jest to :banghead: Bo jak jest jeżdżony to pali ekstra . Zobaczymy, myślę, że dopiero go w sobotę lub niedziele rano odpalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na twoim miejscu bym zrobił kompletny serwis gaźników. Sam niedawno robiłem xv1000 od podstaw i wyciągnięcie gaźników jest bezproblemowe, musisz tylko odłączyć wszystkie weżyki i gumy a następnie odkręcić króćce od cylindrów i gaźniki po lekkim manewrowaniu elegancko wychodzą. Jak będziesz je rozbierał to nie kręć tylko śrubą od synchro i zapamiętaj ile były wykręcone śruby składu mieszanki - z tego co pamiętam u mnie przedni garnek 1 i 3/8 obrotu a tylny 3 i 1/2.

 

powodzenia w walce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczyściłem ten otworek

To fajno - ale czy jest drożny? jak dmuchasz w niego od góry to powietrze wydostaje się od drugiej strony? Może to pytanie brzmi głupio, ale sam się na to naciąłem... kilkakrotnie wydawało mi się, że go przeczyściłem... Dopóki nie możesz zrobić w nim "przeciągu"

(choćby ustami) - nic z tego nie będzie...

RIDE HARD!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powietrze leci przez ten otwór, benzynę wlewałem też przepływała. Zobaczymy jeszcze, odpalę w sobotę rano. Gaźników nie rozbieram, bo tam synchro się robi 3 śrubami - ta między gaźnikami jak również te od obrotów (nie można od tak sobie wolnych obrotów ustawiać, trzeba podłączyć wakuometr). Zresztą 1500 km temu było robione synchro itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

turysta wielkie dzięki - Virago już odpala na dotyk z rana :notworthy: , ale teraz mam kolejny problem :banghead: . Na wolnych obrotach chodzi, jak chodził, na wyższych też, ale jak jadę na minimalnym gazie to mi przerywa, na początku myślałem ze to świece, ale po wymianie na stare dzieje, się tak jak przed wymianą. Dodam jeszcze, że świece są chyba za bardzo białe . Wie Ktoś co to może być ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

turysta wielkie dzięki - Virago już odpala na dotyk z rana :notworthy: , ale teraz mam kolejny problem :banghead: . Na wolnych obrotach chodzi, jak chodził, na wyższych też, ale jak jadę na minimalnym gazie to mi przerywa, na początku myślałem ze to świece, ale po wymianie na stare dzieje, się tak jak przed wymianą. Dodam jeszcze, że świece są chyba za bardzo białe . Wie Ktoś co to może być ?

 

Wykrec nieco sruby skladu mieszanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...