Zły kierunek opony

[Groszek]

Zmieniałem tylną oponę.Założyli mi ją w złym kierunku.Będzie to miało duże znaczenie?Będzie jakaś różnica w prowadzeniu(zakładam,że w deszczu i po mokrym na pewno)? jest możliwość ,że się będzie szybciej zużywała?Nie kazałem już jej obracać, bo opona jest używana i i tak prawdopodobnie zbyt długo na niej nie pojeżdzę, ale pytam na przyszłość i z ciekawości.

[Michał]

lepiej ją obróć i nie patrz na to, że jest używana i nie opłaca się jej zmieniać. Ja wyglebiłem się niedawno 100 m od domu. Do wypadku naprawdę dużo nie potrzeba, a zdrowie jest najważniejsze.

[Groszek]

Myślisz,że to może mieć bardzo duży wpływ na bezpieczeństwo?W serwisie mi wtedy powiedzieli,że to nie będzie miało aż takiego znaczenia, a że było już po dwudziestej, i ja miałem jeszcze wrócić do domu 80 km, to nie chciało mi się czekać jeszcze aż obrócą.

[Pipcyk]

Może być problem z odprowadzeniem wody podczas deszczczu.

Bieżnik opony jest tak skonstruowany aby wyrzucać wodę na zewnątrz. Przy odrzuconym bieżniku może być dużo wyższe prawdopodobieństwo poślizgu , czy klina wodnego ( aquaplaning )

[Michał]

Myślisz' date='że to może mieć bardzo duży wpływ na bezpieczeństwo?W serwisie mi wtedy powiedzieli,że to nie będzie miało aż takiego znaczenia, a że było już po dwudziestej, i ja miałem jeszcze wrócić do domu 80 km, to nie chciało mi się czekać jeszcze aż obrócą.[/quote']

 

Szczerze mówiąc nie wiem, nigdy nie jeździłem motocyklem na odwróconej oponie. Wiem, że w autach np. źle założona opona bardzo hałasuje. Myślę, że bedzie miało to wpływ i to także na suchej nawierzchni, zwłaszcza przy wchodzeniu w łuki. Tak jak Ci pisałem, zmień bo zdrowie nie ma wykładnika w pieniądzach

[Vlaad]

W serwisie mi wtedy powiedzieli' date='że to nie będzie miało aż takiego znaczenia,[/quote']

Moja rada: nigdy więcej nie odwiedzaj tego serwisu (no chyba, że po zwrot kasy za założenie opony). Trzeba mieć tupet, żeby stwierdzić że "nie będzie miało aż takiego znaczenia" i oddać klientowi motocykl do użytku. Kierunek założenia opony ma znaczenie i to duże. Opona jest tak skonstruowana, że działa prawidłowo tylko jeżeli jest prawidłowo założona bo taka jest jej konstrukcja zewnętrzna i wewnętrzna! Ma to znaczenie nie tylko na mokrej ale i na suchej nawierzni, kiedy opona poddana jest dużym ociążeniom poprzecznym (bieżnik i oplot) w zakrętach.

[obszarnik]

Takie pytania działają na mnie jak płachta na byka :buttrock: . Postawię sprawę prosto, jak kupujesz buty to zakładasz prawy na lewy? Popieram to co powiedział Vlaad, faceci w serwisie ewidentnie cię zbyli . Jazda na oponie założonej nie zgodnie z kierunkiem, jest NIEBEZPIECZNA . Tyle się pisze na 4um o bezpieczeństwie , tym bardziej że ostatnio w wypadki obrodziło. Zbierając do kupy , serwis na własny koszt powinien "bez szemrania" przełożyć i wyważyć ci oponę, i przeprosić. Jadąc do serwisu pamiętaj że nie masz zapasu przyczepności i każde gwałtowne odkręcenie gazu może bez ostrzeżenia się skończyć uślizgiem.

 

Paweł

[Luk]

Witam!

 

A'propos tego tematu mam takie pytanko: jezeli mam zalozona w tylnym kole przednia opone to lepiej jest ja ustawic zgodnie z kierunkiem czy odwrotnie? W czasie jazdy przednia opona przenosi moment tylko w jedna strone (przy hamowaniu), a tylna w dwie (przyspieszanie i hamowanie). Teraz zalozmy, ze jedziemy takim motocyklem z przednia opona na tylnym kole, i ze caly czas na kolo oddawana jest moc z silnika (caly czas przyspieszamy). Z tego punktu widzenia lepsza przyczepnosc bedzie jezeli bedziemy mieli opone zalozona odwrotnie. Za to przy hamowaniu przyczepnosc powinna spasc. Ciekawi mnie czy ma to duzy wplyw.

 

 

pozdr.

Luk

[WOJTIS]

Po to jest kierunek opony, żeby była założona zgodnie z nim! Nie kumam tekstu - nie będzie miao większego znaczenia. Ch*jom się robić nie chciało i tyle. W przypadku jazdy po mokrej nawierchni woda powinna być odprowadzana na zewnątrz opony a jeżeli masz zalożoną na odwrót to... prosty wniosek. Zapodaj namiary na warsztat, żebyśmy tam przyoadkiem nie trafili kiedyś... :?

[Vlaad]

Witam!

 

A'propos tego tematu mam takie pytanko: jezeli mam zalozona w tylnym kole przednia opone to lepiej jest ja ustawic zgodnie z kierunkiem czy odwrotnie? W czasie jazdy przednia opona przenosi moment tylko w jedna strone (przy hamowaniu)' date=' a tylna w dwie (przyspieszanie i hamowanie).[/quote']

I dlatego właśnie inna jest konstrukcja opony przedniej i tylnej. Z tych powodów nie zakłada się ich zamiennie. Oprócz tego przednia opona na wodzie ma za zadanie "przecięcie" filmu wodnego przed oponą tylną i stąd biorą się niewielkie różnice w kształcie bieżnika. Być może są one niewielkie, ale mają olbrzymi wpływ na zachowanie się opony. Dlatego nie zamienia się miejscami opon przód/tył. Producenci wyraźnie oznaczają przeznaczenie opony po to, żeby ich nie pomylić.

[Luk]

I dlatego właśnie inna jest konstrukcja opony przedniej i tylnej. Z tych powodów nie zakłada się ich zamiennie. Oprócz tego przednia opona na wodzie ma za zadanie "przecięcie" filmu wodnego przed oponą tylną i stąd biorą się niewielkie różnice w kształcie bieżnika. Być może są one niewielkie' date=' ale mają olbrzymi wpływ na zachowanie się opony. Dlatego nie zamienia się miejscami opon przód/tył. Producenci wyraźnie oznaczają przeznaczenie opony po to, żeby ich nie pomylić.[/quote']

W porzadku, tyle to tez sie domyslam. Ale zalozmy, ze celowo "sie pomylilem" i zalozylem przednia na tyl. Chodzi mi o to jak wtedy lepiej jest zrobic, zgodnie czy odwrotnie do kierunku? W/g mnie przy przyspieszaniu lepsza przyczepnosc bedzie jezeli opona bedzie zalozona odwrotnie.

[Vlaad]

W/g mnie przy przyspieszaniu lepsza przyczepnosc bedzie jezeli opona bedzie zalozona odwrotnie.

Być może, ale nie chciałbym z tak założoną oponą trafić na kałużę. Zamiast do tyłu i na boki woda odprowadzona zostanie do przodu i na boki co zaskutkuje przyspieszonym aqaplaningiem i gleba murowana. Trudno mi ocenić jak taka kombinacja zachowa się na zakrętach, ale obawiam się, że również nie ciekawie. Gdybym został zmuszony nietypową sytuacją do zastosowania przedniej opony z tyłu, założyłbym ją zdecydowanie zgodnie z zalecanym kierunkiem obrotów.

[hiszpan]

I dlatego właśnie inna jest konstrukcja opony przedniej i tylnej. Z tych powodów nie zakłada się ich zamiennie. Oprócz tego przednia opona na wodzie ma za zadanie "przecięcie" filmu wodnego przed oponą tylną i stąd biorą się niewielkie różnice w kształcie bieżnika. Być może są one niewielkie, ale mają olbrzymi wpływ na zachowanie się opony. Dlatego nie zamienia się miejscami opon przód/tył. Producenci wyraźnie oznaczają przeznaczenie opony po to, żeby ich nie pomylić.

W porzadku, tyle to tez sie domyslam. Ale zalozmy, ze celowo "sie pomylilem" i zalozylem przednia na tyl. Chodzi mi o to jak wtedy lepiej jest zrobic, zgodnie czy odwrotnie do kierunku? W/g mnie przy przyspieszaniu lepsza przyczepnosc bedzie jezeli opona bedzie zalozona odwrotnie.

 

osobiscie uważam, że jeśli już eksperymentujesz z zakładaniem opony przedniej na tył w motocyklu to załóż ją zgodnie z kierunkiem zakładanym przez producenta. I tak moc MZ nie bedzie zrywała przyczepności pożądnej opony przy przyspieszaniu... w końcu to raptem 23-25 koników. jednak zły kierunek rotacji i pompowanie wody pod koło tym spowodowane na 100% pogorszy trakcję podczas jazdy w deszczu.