ufo_z Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Witam. Posiadam Kawasaki GPZ 500 S z 94 roku. Gaźniki puściły mi paliwo do cylindrów, co spowodowało że zamiast oleju cały silnik zalany jest benzyną. Zauważyłem to po prubie odpalenia silnika. Silnik nie drgnął - słychać było tylko ruch bendiksa. Dzień wcześniej motor pracował bez zarzutu, po odstawieniu do garażu zgasiłem go a po chwili z ciekawości odpaliłem - zaskoczył od dotknięcia. Na następny dzień po jakichś 18 godzinach od zgaszenia, przy prubie odpalenia, tłoki ani drgnęły. Pierwsza moja myśl to zatarcie, ale na postoju ?? Znajomy podpowiedział że moge mieć cylindry pełne paliwa, dlatego tłoki nawt nie drgną. Czy ktoś z was ma może jakiś pomysł ? Dziękuje za wszelkie próby pomocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Wykręć świece i spuść olej z silnika a sprawa szybko się wyjaśni. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ufo_z Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Pewnie zrobie to z samego rano. Czy jest możliwe aby pierścienie zapiekły się na postoju ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
selewon Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Takze mialem zalane tloki w GPZ tylko ze w modelu 900R. spowodowane to bylo zlym zaworkiem iglicowym. paliwo plynelo raz z filtra powietrza raz szlo w cylidry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 paliwo średnio jest ściśliwe - tak więc podąż za radą P. Piotra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ufo_z Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Jak tylko wykręce świece i zbadam temat napewno napiszo co wynikło. Jak możecie napiszcie mi prosze wasze sugestie - co myślicie o usterce. Bardzo się obawiam o zatarcie pierścieni. Jak prawdopodobne, według was, jest coś takiego nawiązując do opisu użytkowania z poprzedniego dnia, tzn łatwość uruchomienia silnika, cicha i równomierna praca. Idę spać z nadzieją że po odkręceniu świec, wypłynie paliwo a tłoki ruszą. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
selewon Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 u mnie po wymianie oleju i zaworkow wszystko wrocilo do normy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ufo_z Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 A objawy miałeś takie same jak u mnie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Z tego co zrozumialem to nie sprawdziles czy to to, tylko obstawiasz po objawie... a przyczyna takiego objawu moze byc 1500 rzeczy (gdzies na samym koncu jest zatarcie :bigrazz: ). Sprawdz czy przybylo oleju, odkrec wlew i zobacz czy benzyna smierdzi. Jesli tak to idz za rada Piotra. Jesli nie to przyczyna lezy gdzie indziej. Kontrolki przygasaja? Ps. tam nie ma bendixa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foxriver Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 (edytowane) 1) Sprawdź poziom oleju - w okienku. Zmienił się? 2) Jeśli się podniósł to NIE PRÓBUJ STARTOWAĆ tylko zlewaj olej. Jeśli jednak jest inaczej - jak podejrzewam, bo z tego co napisałeś wynika jedynie, że silnik stoi a bendiks próbuje... - powodem takiego stanu rzeczy może być "słabe aku" lub ślizgający bendiks. Sprawdź to. 1) Zmierz spadek napięcia na aku przy rozruchu. Nie powinno spaść poniżej 8-9V. 2) Spróbuj obrócić wałem. Jeśli nie ma zwiększonych oporów, a u mnie do obrotu potrzeba na zimno poniżej 20Nm (na ciepło 30-35Nm) to spróbuj odpalić na pych. Edytowane 30 Sierpnia 2010 przez foxriver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Tam nei ma bendixa to raz, dwa to nie odpalac moto w takim stanie. Po pierwsze jak juz pisali przedmowcy, zlac olej i sprawdzic ile go jest i w jakim stanie. Dwa zlokalizowac przyczyne przedostawania sie paliwo do oleju i usunac. Trzy zalac swiezym olejem jesli faktycznie twoje podejrzenia sa sluszne i masz paliwo w skrzyni korbowej. Co do zatarcie pierscieni podczas postoju to raczej wylacznie na skutek korozji, jednakze moze do tego dojsc podczas pracy silnika na zbyt bogatej mieszance, ktora wyplucze olej z rowkow tloka i gladzi tulei cylindrowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 A ja obstawiam, że to akumulator. Mój babski-chłopski rozumek, niemający pojęcia o mechanice i pomiarach napięcia, podłączyłby sprawny akumulator i cieszył się tym, że moto jednak odpala :bigrazz: Jestem dziś w "bojowym" nastroju, mogę się nawet założyć o piwo, że to akumulator! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ufo_z Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 I stała się jasność :))) Około 6 litrów oleju z benzyną wyleciało dolnym otworem spustowym. Po wykręceniu świec zakręciłem rozrusznikiem - Sufit warsztatu do malowania, kompresja cylindrów na medal :D Pozostaje sprawdzić prawy gaźnik (tylko prawy cylinder był zalany), pewnie puszcza na iglicy, no i zaworek na pewno puszcza. Najważniejsze że silnik ok :) Dziękuje wszystkim za sugestie :))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 no, ale o ile się nie mylę to tam masz podciśnieniowy kranik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fxrider Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 W GPZtach lubi padać membranka w tym kraniku, koszt ok. 50-60zł. Sam w najbliższej okolicy (na żywo) spotkałem 3 takie przypadki w ciągu ostatnich 2 lat (GPZ500 i ER5). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.