Skocz do zawartości

Mandat z fotoradaru


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka!

Jakiś czas temu wracałem sobie z roboty a tu nagle błysnął mi śmietnik ustawiony przy drodze.

Jako, że walnął mi fotę od przodu to się zupełnie nie przejąłem i o fakcie zapomniałem.

Jakież było moje ździwienie jak przyszło dziś do mnie zdjęcie i nakaz zapłaty 300PLN przy jednoczesnym naliczeniu 6 pkt - nadesłane przez Komendę Straży Miejskiej.

Do pisma przyszło dołączone zdjęcie przodu mojego moto. Pod zdjęciem adnotacja iż nr rejestracyjny odczytał funkcjorariusz obsługujący urządzenie.

Czy są podstawy prawne by takiego mandatu nie zapłacić? Przecież Pan mógł błędnie odczytać numer...

Już nawet myślalem o zdemontowniu czachy, zamontowaniu owiewki typu UFO i pokazaniu, że moto na zdjęciu to nie moje moto.

Numery ramy i tablicy by się zgadzały.

Czy są inne, bardziej legalne sposoby?

Pozdrawiam.

>>JaBol<<

 

P.S. Odpowiadajcie szybko bo mam 7 dni na dostarczenie decyzji czy płacę czy nie ;)

Suza GSX 600 F (jajko) -> Yamaha FZS 1000 Fazer -> Triumph Sprint ST 1050 -> ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz przyjąc mandat twierdząc że nie pamiętasz kto w danym momencie jechał na twoim sprzęcie lub dałeś go kolesiowi który pojechał po mleko o ksywce 'NIJAKI" więcej danych nie znasz. Zapłacisz bez punktów. Co do wiarygodności zapisanych nr - nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem specjalistą, ale ja bym tego nie przyjął, że to nie moje moto. Bez numeru. A to ty jeden w kraju takim jeździsz. Wydaje mi się, że słowo to chyba za mało...

NIKT NIE BEDZIE MI MÓWIŁ JAK MAM ŻYC - BO NIKT ZA MNIE NIE UMRZE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarno widzę wygraną.

Zapewne strażnik występuje jako świadek więc...a poza tym temida wcale nie jest ślepa...rączka rączkę myje.

A koledzy wyżej kiedykolwiek nie przyjęli mandatu i byli w sądzie?

Łatwo się pisze...

 

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strażnik miejski nie wziął Twoich numerów z kosmosu, jego zeznanie przeciw Twojemu, jak myślisz, czyje będzie bardziej wiarygodne? Fotki robione przez Straż muszą posiadać nr.rejestracyjny, inaczej są pamiątką dla potomnych, ale "akurat" strażnik obsługiwał urządzenie...no cóż..pech.

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie przyjąłem mandatu od buraków ze straży miejskiej, miałem rozprawę-sprawa wygrana. Zresztą sąd patrzył na nich z politowaniem. Mandat był za zajmowanie pasa jezdni. Druga sytuacja: dostałem mandat z fotoradaru gdzie nie było mnie widać, bo słonce odbiło się w szybie. Jechałem wtedy autem służbowym, gdy dostałem mandat pracowałem już w innej firmie. Odniosłem ten mandat do straży, zjechałem kolesia na jakiej podstawie mi to przysłał i tyle było tematu. Jeżeli na zdjęciu nie są w stanie Cie rozpoznać (kask, słonce odbija, itd.) i dodatkowo nie maja na fotce Twoich numerów rejestracyjnych mogą Ci naskoczyć! Sprawę masz wygrana. Sąd opiera się na dowodach a nie na przypuszczeniach. A takie sztuczki ze niby ktoś coś notował, widział itd. to typowe dla psiarni.

Edytowane przez Gravis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiał notować skoro go znaleźli :wink: Ale podobno zdjęcie jest wiarygodne dopiero gdy sie sfotografuje blachy w innym przypadku można zurzucić brak konkretnych cech wskazujących na sprzęt. Plus jest taki, że fazerów w tym kraju jest na pęczki i każdy jest bardzo podobny. Minus jest taki, że straż miejska niebieska (pseudo drogówka) jest tam jakimś reprezentantem prawa i teoretycznie nie kłamie. Poszukaj czegoś na temat straży miejskiej i fotoradarów, jakiś czas temu było głośno, że nie mogą korzystać z tych urządzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Minus jest taki, że straż miejska niebieska (pseudo drogówka) jest tam jakimś reprezentantem prawa i teoretycznie nie kłamie.

na pewno nie kłamie . oni są bardzo prawdomówni :biggrin:

ale zawsze mogli się pomylić :biggrin:

ja bym nie przyjął takiego mandatu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem istnieje coś takiego jak domniemanie niewinności. Czyli jeśli sprawa trafi do sądu to jesteś niewinny, a straż miejska powinna Ci udowodnić, że to twój motocykl został cyknięty i Ty prowadziłeś, ale to teoria. Ja się nigdy nie sądziłem, więc nie wiem jak to w praktyce wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

siemanko.

kolega powyzaj ma rację,

w Polsce całe szczęście jeszcze funkcjonuje zasada domniewania niewinności.

To gosć ze straży miejskiej ma Ci udowodnić, że to Ty jechałeś.

nie odbieraj tego mandatu.

to tak, jakby Cię złapali za złe parkowanie, jeżeli nie nie zrobią Ci zdjęcia to mogą Ci skoczyć.

Kiedyś jeden gość ze straży wsadził mi karteczkę za szybę, że mam się zgłosić, pokornie pojechałem i pytam o co chodzi? On mi mówi, że za złe parkowanie, a ja na to proszę mi udowodnić. A on, że nie jest w stanie bo aparat sie zepsuł. Na to odwróciłem sie na pięcie i wyszedłem.

Nic nie płać i żadnych punktów nie przyjmuj~!!!!!

Pozdrówki!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym parkowaniem to nie masz racji, mi jakies 2 lata temu przyszło ze Szczecina 680.00 za niezapłacenie iles tam razy.opłaty parkingowej.Na nic sie nie dało odwoływac pisac pisma itp,mieli jakąs tam ustawe miejską i nic nie mogłes poradzic.To była głosna sprawa, podobno rekordzista miał do zapłaty 115000,00

Edytowane przez Jar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel dostal zdjecie za predkosc, jak jechal puszka. Poszedl na Straz miejska zaplacic mandat, bo auto bylo matki i nie chcial jej robic problemow.

Przy okazji zapytal jak jest z moto. Straznik powiedzial, ze nic nie moga zrobic bo zwykle robia zdjecia z przodu i nie ma nr pojazdu, a wtedy takie zdjecie laduje w koszu.

Ja osobiscie bym mandatu nie przyjal, ewentualnie tlumaczyl bym sie w sadzie. Jesli przyjmiesz mandat tzn, ze przyznajesz sie do winy i odwolac sie nie mozesz.

 

Pzdr

baner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...