Wiesuaf Opublikowano 18 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2010 Dziś, podczas zjazdu z Łazienkowskiej na Wisłostradę, urwał mi się kolektor. Żeby było śmieszniej, urwał się na 3cm od cylindra, bardzo boleśnie oparzył mnie w nogę (jechałem na sportowo) i wypadł na środek jezdni. Jak to jest możliwe? Nigdy nie był spawany, tym bardziej na kolektorze. No normalnie byłem w szoku. Nie był nadpiłowany ani nic (podejrzewałem przez chwilę jakiś sabotaż, ale nie ma śladu piłowania). Po prostu jakby "wybuchł". Można to jakoś zespawać, czy trzeba kupić nowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 18 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2010 Chyba zwyczajnie zardzewiał. Możesz spawać bo to raczej zwykła stal ale trzeb to zrobić szczelnie i ładnie tj. tak żeby nie było purchli na zawnątrz i w środku. Zwykłe nasmarkanie może się nieco odbić na osiągach i spowodować kolejne odpadnięcie/urwanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 18 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2010 Chyba zwyczajnie zardzewiał. Możesz spawać bo to raczej zwykła stal ale trzeb to zrobić szczelnie i ładnie tj. tak żeby nie było purchli na zawnątrz i w środku. Zwykłe nasmarkanie może się nieco odbić na osiągach i spowodować kolejne odpadnięcie/urwanie. Ale w tym miejscu był piękniutki i ładniutki :D Dopiero na tłumiku był pordzewiały, a tak to się świecił i w ogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 18 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2010 a nie masz go na takich sprężynkach? które mogły spaść???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 19 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2010 Daj do dorobienia. Firmy, które robią wydechy poradzą sobie bez problemu. Jedynie później będziesz musiał znaleźć jakiegoś na prawdę dorego galwanizera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 19 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2010 Prościej i taniej kupić używkę niż dorabiać. Ja do swojej ZX-9R za kompletny wydech zapłaciłem 50f (kolektor 4w1+końcówka) także myślę że nie warto bawić się w dorabianie a tym bardziej w spawanie. Pozdro all :flesje: Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 19 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2010 Zdjęcie poglądowe :P http://img834.imageshack.us/img834/8442/zdjcie0075.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 19 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2010 A jak wyglądają scianki na krawędzi zerwanej rury? Sa ponadżerane od wewnątrz czy coś? Jak byś na to nie popatrzał - i tak i tak musisz toposkładac do kupy a najprosciej będzie jak koledzy radzili kupić uzywke niż latac i dorabiac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 19 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2010 Ale w tym miejscu był piękniutki i ładniutki :D Dopiero na tłumiku był pordzewiały, a tak to się świecił i w ogóle. Za często go smarowałeś dlatego ugnił. Załączone zdjęcie przedstawia obraz nędzy i rozpaczy. Motocykl totalnie zaniedbany to i kolektor wydechowy odpadł. Wystarczy zamówić w Suzuki nowe kolanko i zamontować tylko będziesz miał duże problemy z odkręceniem tych porośniętych rdzą śrub. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 19 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2010 A jak wyglądają scianki na krawędzi zerwanej rury? Sa ponadżerane od wewnątrz czy coś? Jak byś na to nie popatrzał - i tak i tak musisz toposkładac do kupy a najprosciej będzie jak koledzy radzili kupić uzywke niż latac i dorabiac. Zamówiłem używkę ale przypomniało mi się, że swego czasu miałem nierozwiązywalny problem z tym kolektorem, mianowicie nie dało się za nic odkręcić śrub. Z kolegą Jimi21 czy jak on tam próbowaliśmy to zdjąć, ale ni chu chu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 20 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2010 Trzeba podgrzac okolice srub w glowicy palnikiem ( tylko nie acetylenowym ) wowczas jest szansa odkrecenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brys Opublikowano 20 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2010 Zamówiłem używkę ale przypomniało mi się, że swego czasu miałem nierozwiązywalny problem z tym kolektorem, mianowicie nie dało się za nic odkręcić śrub. Z kolegą Jimi21 czy jak on tam próbowaliśmy to zdjąć, ale ni chu chu. Bo takie rzeczy to się na szpilki przykręca. Są nawet specjalne miedziowane nakrętki, jak mniemam, w założeniach niezapiekające się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 20 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2010 Z kolegą Jimi21 czy jak on tam próbowaliśmy to zdjąć, ale ni chu chu. Dodaj ze to bylo pod blokiem z zestawem nasadek na 1/8 cala ;-) A zeby to odkrecic trzeba wiekszy argument. Najlepiej gdzies w warsztacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 21 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2010 OK. jeszcze raz do tego wroce bo to upierdliwe uszkodzenie. Przede wszystkim szpilki bylyby najlepsze, ale wiekszosc japonii ma sruby. Wiec wszystko zaczyna sie przy skladaniu wydechu gdy trzeba posmarowac te sruby smarem zapobiegajacym ich zapiekaniu sie. 2 sprawa gdzie jest punkt mocowania tej rury do ramy, czy jest to dopiero mocowanie tlumika ktore trzyma tez rure ? Rura powinna miec wlasne mocowanie do ramy, tlumik osobne. Teraz wuiekszy klucz nie zalatwi sprawy, za to mozna urwac srube i wpakowac sie w gorszy klopot. Trzeba to podgrzac, rozkrecic i potem w odpowiedni sposob zlozyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 22 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 OK. jeszcze raz do tego wroce bo to upierdliwe uszkodzenie. Przede wszystkim szpilki bylyby najlepsze, ale wiekszosc japonii ma sruby. Wiec wszystko zaczyna sie przy skladaniu wydechu gdy trzeba posmarowac te sruby smarem zapobiegajacym ich zapiekaniu sie. 2 sprawa gdzie jest punkt mocowania tej rury do ramy, czy jest to dopiero mocowanie tlumika ktore trzyma tez rure ? Rura powinna miec wlasne mocowanie do ramy, tlumik osobne. Teraz wuiekszy klucz nie zalatwi sprawy, za to mozna urwac srube i wpakowac sie w gorszy klopot. Trzeba to podgrzac, rozkrecic i potem w odpowiedni sposob zlozyc. Tutaj tłumik jest bezpośrednio połączony z kolektorem, stanowi jedną całość. Mocowany jest przy tylnym wahaczu na wysokości tylnego podnóżka. Co najlepsze, tamta śruba też się odkręciła(kolektor się urwał i przez 40m jechałem z nim ciągnącym się po ziemii), mimo że dzień wcześniej dość mocno ją skręciłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.