Paweli Opublikowano 11 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2010 Cześć wszystkim bardzo serdecznie. Moj problem jest nastepujacy, chce kupic niedlugo motocykl pojemnosc od 500cm3 w zwyz, cena okolo 8 - 10 tys. Pisze poniewaz mialem w tamtym roku susuki gs 500 i co sie okazalo drogo mnie wyniosl a nie stac mnie na bledy. zalezy mi najbardziej na duzej zywotnosci silnika, zeby jezdzic tym i cieszyc sie, jaka mi polecicie nie wysilona jednostke? Motocykl moze byc typowo turystyczny. lub podchodzacy pod enduro a moze sportowy tez. Myslalem nad Suzuki bandit 1200 lub Hondzie hornet, ewentualnie Kawasaki zx7, no i suzuki gsx750. Mam zamiar najpierw zrobic przed kupnem ogledziny u mechanika, pozniej oczywiscie zawory, gazniki, olej. itd.. Co do zaworow to wolalbym moto z silnikiem gdzie jest regulacja srubami. Dziekuje wszystkim bardzo serdecznie za kazda odpowiedz. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brutus333 Opublikowano 11 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2010 A dla czego akurat z regulacją na śrubki? Trzeba przy tym grzebać co jakiś czas, a to żadna przyjemność. Mam taki motocykl, i chcę go zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 11 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2010 GSX-F 750 by spasił. Nie za wiele, nie za mało, tak chyba w sam raz po marnym GS500 :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sihaja Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 Odpuść sobie dużego Bandita. (Nie, nie piszę, że nie dasz rady.) Pomijając wszystkie inne przeciw, jest CIĘŻKI. Po prostu będziesz się na nim męczył. Cytuj Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne. Bertrand Russell Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horb Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 A może TDM? W tej kasie już coś znajdziesz, a motocykl rewelacja :) Ewentualnie mały Bandzior? Hmm, Hornet jest nie wysilony? ;) Cytuj "Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Moze najpierw zdecyduj sie czy chcesz nakeda czy plastika. :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobik Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 Nie za wiele, nie za mało, tak chyba w sam raz po marnym GS500 :icon_twisted: Tylko nie marny GS500, to wypas motór :cool: Odpuść sobie dużego Bandita. (Nie, nie piszę, że nie dasz rady.) Pomijając wszystkie inne przeciw, jest CIĘŻKI. Po prostu będziesz się na nim męczył. Chłopina ma 26 lat, da rade. Hmm, Hornet jest nie wysilony? ;) Nie :bigrazz: Podsumowanie: Bier Horneta :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonhart88 Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 Uwielbiam takie tematy :bigrazz: Zalezy ile czasu spedzasz w ruchu miejskim a ile poza nim, np w drodze na zloty. Bo do miasta to mi sie marzy duży Bandit albo Inazuma, te sprzęty sa przepiękne i praktyczna, a gadanie ze duży Bandit w mieście 10l spali, to mit. Najbardziej uniwersalnym moto za ta kase to TDM, masz sporta i turystyka, nawet genu off roadowego możesz sie na sile dopatrzeć, tylko nic z nakeda nie ma :icon_biggrin: Hornety maja swoich zagorzałych zwolnników, co jest jak najbardziej uzasadnione, pod wzgledem podwozia, łatwości prowadzenie i mocy biją Bandity na głowe. Trwałosc podobna mysle jak w suzuki tylko zawory płytkami a nie śrubkami regulujesz. Podsumowując na miasto barł bym Inazume/Bandita do jazdy mieszanej TDM. Horenty sa świetne ale mi sie poprostu nie podobaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 Motocykl moze byc typowo turystyczny. lub podchodzacy pod enduro a moze sportowy tez. w zasadzie, ponieważ rozstrzał masz od sasa do lasa, proponuję kupić ten, który w założonym budżecie będzie w najlepszym stanie technicznym akurat horneta darowałbym sobie: można poczytać wątek zbiorczy, dowiesz się dlaczego. bandit olejak, transalp - motocykle mają opinię kuloodpornych, a przy tym rzadko trafiają w łapy katów. takich modeli jest więcej, wystarczy poczytać chociażby porady na forum jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobik Opublikowano 18 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2010 A właśnie, jak sprawa wygląda z budżetem? Do ilu PLNów szukasz moto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rav86 Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Tu się podepnę... Witam, Przymierzam się do wyboru pierwszego mocyklu ( Dzisiaj jestem po pierwszych jazdach na kursie i nie mogę się doczekać kolejnych... ) Upatrzyłem sobie 2 modele o których trochę poczytałem ( Kawasaki ER6F vs Suzuki GS500F ) ale chętnie zapoznałbym się z Waszymi radami, który z nich byłby lepszy na ten PIERWSZY, bardziej przewidywalny w jeździe. Jakie mają plusy i minusy... Doświadczenia w zasadzie nie mam, więc będę się na tym motocyklu uczył. Mam 188cm wzrostu ale przy tych 2 modelach ( chyba ), nie będzie to miało znaczenia ( podobała mi się także Ninja 300 ). Przy okazji, jaki kask integralny do 1500 zł byście polecili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diabeł Piszczałka Opublikowano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 GS500 wydaje Mi się lepszym rozwiązaniem, choćby ze względu na to że jest ich bardzo dużo i ewentualna gleba skończy się łagodniej dla portfela ;) Co do mocy, to zobaczysz sam, że 50KM po kursie, będzie w zupełności wystarczające. :) Kask do 1500zł: Shoei Qwest - Mam i szczerze polecam. Cytuj Dlaczego na świecie żył i czego chciał, dokąd dążył, komu służył - sam nie wiedział. Służył stepom, wichrom, wojnie, miłości i własnej fantazji. Primum non nocere. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Do er6 też bardzo tanie są graty. Ogólnie er6 jest praktycznie pod każdym względem lepszym motocyklem ale na pierwszy może rzeczywiście GS będzie lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
westt Opublikowano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 może honda cb-cbf 500 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koucz Opublikowano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Też jestem przed wyborem pierwszego motocykla i dużo osób mi doradza też Yamahe XJ6 (masz ją w 3 wersjach) jako dobre moto dla początkujących. Osobiście prawdopodobnie skończy się na niej jak w końcu zweryfikuje, który model po 2009 r można obniżyć bez majstrowania przy skoku zawieszenia (czyli kanapa + kit) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.