toowdie Opublikowano 7 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 a przez co je nabijasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 7 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 4ml nadlanego oleju to nie tego wina, czasem daje się jeszcze więcej dla usztywnienia widelca. Uszczelniacz w RSU rzeczywiście nasuwamy od góry (miejsce mocowania półki), więc tu ok. Może jednak to wina w złym wymiarze uszczelki. Górną tuleję najpierw nabij za pomocą rury o większej średnicy, a później uszczelniacz powinien wejść jak w masło do końca, żeby spokojnie można było założyć drucianą zapinkę. Więcej grzechów nie pamiętam... Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sopelblue Opublikowano 7 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 MaciekTOS Napisano 07.07.2010 - 10:43 Od góry . Jeszcze mam kilka pomysłów orginalny wymiar jest 35x48x11 ja miałem 35x48x10.5 różnica niby nie duża ale może to przez to ? .Dzisiaj kupiłem nowe uszczelniacze w wymiarze jest 35x48x11 Ostatni wymiar to wysokość uszczelniacza - nie ma wpływu na przeciek. Czy lagi nie mają uszkodzeń - wyczuwalne wżery, rysy, otarcia. Miałem bardzo podobny problem, opisałem go w temacie obok :bigrazz: No i jako pokorny uczeń proponuję zakup dobrych uszczelniaczy i zakładanie od dołu. Vatzeque Napisano 32 minut temu 4ml nadlanego oleju to nie tego wina, czasem daje się jeszcze więcej dla usztywnienia widelca. Uszczelniacz w RSU rzeczywiście nasuwamy od góry (miejsce mocowania półki), więc tu ok. Czym się kierujesz mówiąc, że zakładamy od góry? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekTOS Opublikowano 7 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 (edytowane) Lagi nie były porysowane nawet jednej ryski nie było ,nabijałem starym uszczelniaczem weszły na miejsce zawleczki złożone potem górne gumy , uszczelniacze były dobre rozebrałem i dobrze założyłem .Ale naddatek oleju był . Bede jezdził lagi bedą ciekły olej którego jest za dużo wycieknie i bedzie dobrze , chyba Dobrze myśle , najwyżej niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu :notworthy: W takim razie gdzie leży problem ? Edytowane 7 Lipca 2010 przez MaciekTOS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 7 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Lagi nie były porysowane nawet jednej ryski nie było ,nabijałem starym uszczelniaczem weszły na miejsce zawleczki złożone potem górne gumy , uszczelniacze były dobre rozebrałem i dobrze założyłem .Ale naddatek oleju był około 50 ml w porównaniu do tego co wylałem ze starych lagów było 310 , Ktoś tutaj napisał że katalogowo jest bodajże 368 tyle wlałem , to by było za dużo . Bede jezdził lagi bedą ciekły olej którego jest za dużo wycieknie i bedzie dobrze , chyba Dobrze myśle , najwyżej niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu :notworthy: Nadmiar oleju nie powoduje cieknięcia :biggrin: - co najwyżej amortyzator będzie się słabo uginał. Albo masz szczelnie, albo nie, a w Twoim wypadku szczelnie nie jest. To nie silnik, że wywali nadmiar odmą... Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PriweR Opublikowano 7 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 (edytowane) Lagi nie były porysowane nawet jednej ryski nie było ,nabijałem starym uszczelniaczem weszły na miejsce zawleczki złożone potem górne gumy , uszczelniacze były dobre rozebrałem i dobrze założyłem .Ale naddatek oleju był około 50 ml w porównaniu do tego co wylałem ze starych lagów było 310 , Ktoś tutaj napisał że katalogowo jest bodajże 368 tyle wlałem , to by było za dużo . Bede jezdził lagi bedą ciekły olej którego jest za dużo wycieknie i bedzie dobrze , chyba Dobrze myśle , najwyżej niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu :notworthy: zle myslisz :) jak zacznie ci juz leciec to w zyciu nie przestanie :) to tak jak bys zlapal gume na zamocno napompowanej oponie, uleci powietrze do poprawnego stanu i dalej juz przestanie? :) to ze za duzo bedzie sie tylko odzwierciedlalo w twardosci zawieszenia (ilosc oleju w serwisuwce jest poto zeby ustawic najbardziej zblizona wartosc tlumienia jak w orginale) Edytowane 7 Lipca 2010 przez PriweR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 7 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 jush Po polsku nie potrafisz? Jesteś "trendy cool małolata"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 7 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Uszczelniacze zakladasz od dolu to raz. Jest mozliwe ze tuleje rowniez wymagaja wymiany, Suzuki np przy kazdej wymianie uszczelnien zaleca wymiane tulei. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekTOS Opublikowano 7 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Nie będe już z tym walczył , oddam do mechanika zrobi i napisze jaka była przyczyna :notworthy: Dzieki wszystkim za pomoc , ale umiejętności jeszcze nie te :rolleyes: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi