Stiff_Master Opublikowano 1 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2010 Witam. Prawko odebrane, czas kupić jakieś autko. Ostatnio wpadło mi w oko BMW e36 tds. Wiem że trochę jeździ tych bmw na drogach, ale w dzisiejszych czasach czego jest mało? golfów 3? No ale co tu kupić za 10tys. ? Interesuje mnie silniczek 2.5tds (146KM) jak to jest z tym silnikiem i jego awaryjnością, spalaniem itp. Chciałbym znać opinie tego silnika i samochodu. Z góry dzięki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oli98lite Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 Większość TDSów na polskim rynku to egzemplarze zajeżdżone i raczej musisz się przygotować na problemy z układami wtryskowymi. Problemem są zmęczone przebiegiem pompy - ciężko odpalić silnik na rozgrzanym silniku (często ludzie ratują trupa podłączając oszusta temperatury który zawsze załącza świece żarowe - silnik wtedy łatwiej odpala). Gdyby udało się jednak trafić egzemplarz w dobrym stanie (co jest naprawdę trudne) to silnik powinien w miarę bezawaryjnie służyć. Uważaj na głowice - lubią pękać, gdy raz przegrzejesz silnik. Ze spalaniem nie licz na cuda, są to paliwożerne silniki. Osobiście polecam Ci coś innego, a najlepiej benzynę :) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonhart88 Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 ja wyznaje religie benzyna+gaz kryszna :bigrazz: 2,5 opedzluje naprawde sporo ropy, a frajda z jazdy takim silnikiem moim zdaniem mizerna. ja w temacie e36 skłaniał bym sie na 2.0/2.5 b+g, nie wierz w bzdury ze bmw gazu nie lubi itd. Jak sekwencja jest dobrze wyregulowana ma odpowiednie wtryski to musi chodzić ok a wszelkie niedomagania sa wyłaczenie z winy osob serwisujacych/montujących lpg i wszystko da sie ogarnac. a Vanos'y naprawde szatańsko wkrecaja sie na oborty zajebiscie mrucza i konktretnie sie odpychaja :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stiff_Master Opublikowano 2 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 Jakoś nie jestem za gazem :biggrin: z tego przysłowia "mercedes zrobiony na gaz to grzech" :biggrin: No a na benzynę nie wyrobie z kasą chyba że z jakimś silnikiem mułowatym 1.2, 1.4 Wiec co mi polecacie za te pieniążki dla młodego? To będzie moje pierwsze autko :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oli98lite Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 Jakoś nie jestem za gazem :biggrin: z tego przysłowia "mercedes zrobiony na gaz to grzech" :biggrin: No a na benzynę nie wyrobie z kasą chyba że z jakimś silnikiem mułowatym 1.2, 1.4 Wiec co mi polecacie za te pieniążki dla młodego? To będzie moje pierwsze autko :crossy: Więc szczerze polecam Ci jakieś małe, popularne autko z niedużym silnikiem - nie zje Cię finansowo. A gaz nie jest takim najgorszym rozwiązaniem, dobrze wyregulowana sekwencja będzie się naprawdę wdzięcznie sprawować. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-2211 Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 Jesli chodzi o wiekszego tdsa w BMW to wczesniej czy pózniej bedziesz musiał wyjać i zregenerowąc turbinę!!! Nigdy nie bedziesz pewny w jakim jest stanie przy zakupie a one lubią płatac figle w tych silnikach. Zdarzają sie także czesto problem z wtryskiwaczami - albo sie zapiekają albo leją stąd zasłona dymna przy przyspieszaniu! Ogólnie odradzam jesli ma byc to twoje pierwsze auto...szkoda sie zrazić!!! Jesli temat dotyczy silnika wysokopręznego to za ok. 10tyś radze poszukac jakiegoś japończyka,a szczególnie toyoty bo w tych latach silniki uchodza za niezniszczalne! Duże znaczenie ma także koszta ekspluatacji w okresie użytkowania. Ważne żeby przeanalizowac do czego ma służyc...do rzadkich wyjazdów na zakupy i do znajomych,czy do ciągłej ekspluatacji (dojazdy do parcy,wypady za miasto,wycieczki wekkendowe). Warto przed zakupem dużo poczytac i nastawić sie na konkretne modele ponieważ wtedy bedziesz wiedział czego szukasz a nie pierwszy ładny z kolei. Zycze mądrych wyborów i oczywiscie szerokiej drogi :biggrin: Ps. I jak dla mnie niec na F, fiat ford i francuz :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stiff_Master Opublikowano 2 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 A co sądzicie o Polo po lifcie te 1999-2001 rok ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 2 Lipca 2010 Administrator Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 Większość TDSów na polskim rynku to egzemplarze zajeżdżone i raczej musisz się przygotować na problemy z układami wtryskowymi. Problemem są zmęczone przebiegiem pompy - ciężko odpalić silnik na rozgrzanym silniku (często ludzie ratują trupa podłączając oszusta temperatury który zawsze załącza świece żarowe - silnik wtedy łatwiej odpala). Gdyby udało się jednak trafić egzemplarz w dobrym stanie (co jest naprawdę trudne) to silnik powinien w miarę bezawaryjnie służyć. Uważaj na głowice - lubią pękać, gdy raz przegrzejesz silnik. Ze spalaniem nie licz na cuda, są to paliwożerne silniki. Osobiście polecam Ci coś innego, a najlepiej benzynę :) Pozdrawiam Mam e39 w TDS i wszystko co napisane wyżej to szczera prawda. Daj sobie z tym spokój, albo dodaj połowę kwoty do zakupu na dalsze naprawy, patenty, poprawki no i zużyte nerwy. Jedyny plus - dość niskie spalanie w trasie. Niemniej, ile razy jeździ się w trasę??? Głupi silnik, żałuję tego zakupu. To znaczy ten silnik jest dobry, ale ze świecą szukaj w dobrym stanie z osprzętem w dobrym stanie, a sypie się tam pompa wtryskowa, turbina, głowica, wtryski, i tak dalej. A samochód mam naprawdę fajny. E39 jest fajne. Niemniej - tylko bezyna. Czyli mam fajny samochód, ale do dupy silnik. Czyli mam do dupy samochów. Kuźwa, jak on mnie czasem wku**ia!!! Muszę coś z tym fantem zrobić ;) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 Sprzedaj i kup benzynę albo np. Audi V8 :P Może nie ma takiej "gangsterki" jak w BMW ale samochód na wypasie do kościoła i z powrotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bocelot Opublikowano 3 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2010 Powiem króko - miałem 5 BM-ek w życiu i kiedyś lubiłem przy nich robić - więc od TDS-a - używanego stroń: - 0 "frajdy am fahren" - kłopoty z turbinką - generalnie skarbonka. :icon_evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 3 Lipca 2010 Administrator Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2010 Ano, lubi dać po kieszeni. Niemniej gdy trafić taki naprawdę dobry egzemplarz, to jest to super silniczek. Po chipie wychodzi prawie 180 KM, co już naprawdę spokojnie wystarcza do dynamicznej jazdy, a jednocześnie nie powoduje kłopotów ze spalaniem. No i rzędowa szóstka, która na wyższych obrotach pracuje cicho, a przy tym z charakterystycznym pomrukiem (takie udawane V8 :)) No szkoda, że naprawdę dorwać dobrego TDSa to szukanie igły w stogu siana. A już TDS w Omedze to kompletna porażka... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 A tak z ciekawości zapytam ;) Jak sprawuje się ten 3 litrowy dieselek w E39 ? Bo jako następne auto chodzi za mną e39 3.0D wersja może już nawet po lifcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 6 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 Mój dobry kumpel miał 2.5 tds. Spalanie 8-12 l ropy na 100... Przy jeździe w miarę dynamicznej. Oszczędnie nie zszedł poniżej 6,5-7 w trasie. Ładnie toto się zbiera ale silnik generalnie zbiera złe opinie. Lepszy jest 1.6 tds... mułowaty ale za to mało pali. Cytuj :p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 6 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 Yo! Bierz to samo, ale z benzyna i wsadzaj sekwencje. W 15tys.km instalka sie splaci - u mnie juz ok. 70% sie splacilo od marca, a bryczka chodzi jak marzenie :). Bedziesz mial np. 2.0 150KM, troche wiecej obrotow niz kreci diesel i max. 25zl / 100km. TDS tak tanio nie obroci :]. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aimar Opublikowano 6 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 Lepszy jest 1.6 tds... mułowaty ale za to mało pali. Nie było 1.6tds - był 1.8 ale straszny wół. Generalnie nie zawracaj sobie głowy dieslem z takich roczników bo to tylko problemy. Pompa, turbia itd i w efekcie koszt przejechania kilometra wyjdzie większy niż 328i. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.