Skocz do zawartości

Co sądzicie na temat BMW e36 tds?


Stiff_Master
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Prawko odebrane, czas kupić jakieś autko. Ostatnio wpadło mi w oko BMW e36 tds. Wiem że trochę jeździ tych bmw na drogach, ale w dzisiejszych czasach czego jest mało? golfów 3? No ale co tu kupić za 10tys. ? Interesuje mnie silniczek 2.5tds (146KM) jak to jest z tym silnikiem i jego awaryjnością, spalaniem itp. Chciałbym znać opinie tego silnika i samochodu.

 

Z góry dzięki.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość TDSów na polskim rynku to egzemplarze zajeżdżone i raczej musisz się przygotować na problemy z układami wtryskowymi. Problemem są zmęczone przebiegiem pompy - ciężko odpalić silnik na rozgrzanym silniku (często ludzie ratują trupa podłączając oszusta temperatury który zawsze załącza świece żarowe - silnik wtedy łatwiej odpala). Gdyby udało się jednak trafić egzemplarz w dobrym stanie (co jest naprawdę trudne) to silnik powinien w miarę bezawaryjnie służyć. Uważaj na głowice - lubią pękać, gdy raz przegrzejesz silnik. Ze spalaniem nie licz na cuda, są to paliwożerne silniki. Osobiście polecam Ci coś innego, a najlepiej benzynę :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wyznaje religie benzyna+gaz kryszna :bigrazz: 2,5 opedzluje naprawde sporo ropy, a frajda z jazdy takim silnikiem moim zdaniem mizerna. ja w temacie e36 skłaniał bym sie na 2.0/2.5 b+g, nie wierz w bzdury ze bmw gazu nie lubi itd. Jak sekwencja jest dobrze wyregulowana ma odpowiednie wtryski to musi chodzić ok a wszelkie niedomagania sa wyłaczenie z winy osob serwisujacych/montujących lpg i wszystko da sie ogarnac. a Vanos'y naprawde szatańsko wkrecaja sie na oborty zajebiscie mrucza i konktretnie sie odpychaja :buttrock:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie jestem za gazem :biggrin: z tego przysłowia "mercedes zrobiony na gaz to grzech" :biggrin: No a na benzynę nie wyrobie z kasą chyba że z jakimś silnikiem mułowatym 1.2, 1.4 Wiec co mi polecacie za te pieniążki dla młodego? To będzie moje pierwsze autko :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie jestem za gazem :biggrin: z tego przysłowia "mercedes zrobiony na gaz to grzech" :biggrin: No a na benzynę nie wyrobie z kasą chyba że z jakimś silnikiem mułowatym 1.2, 1.4 Wiec co mi polecacie za te pieniążki dla młodego? To będzie moje pierwsze autko :crossy:

 

Więc szczerze polecam Ci jakieś małe, popularne autko z niedużym silnikiem - nie zje Cię finansowo. A gaz nie jest takim najgorszym rozwiązaniem, dobrze wyregulowana sekwencja będzie się naprawdę wdzięcznie sprawować. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o wiekszego tdsa w BMW to wczesniej czy pózniej bedziesz musiał wyjać i zregenerowąc turbinę!!! Nigdy nie bedziesz pewny w jakim jest stanie przy zakupie a one lubią płatac figle w tych silnikach. Zdarzają sie także czesto problem z wtryskiwaczami - albo sie zapiekają albo leją stąd zasłona dymna przy przyspieszaniu!

Ogólnie odradzam jesli ma byc to twoje pierwsze auto...szkoda sie zrazić!!!

 

Jesli temat dotyczy silnika wysokopręznego to za ok. 10tyś radze poszukac jakiegoś japończyka,a szczególnie toyoty bo w tych latach silniki uchodza za niezniszczalne! Duże znaczenie ma także koszta ekspluatacji w okresie użytkowania.

Ważne żeby przeanalizowac do czego ma służyc...do rzadkich wyjazdów na zakupy i do znajomych,czy do ciągłej ekspluatacji (dojazdy do parcy,wypady za miasto,wycieczki wekkendowe). Warto przed zakupem dużo poczytac i nastawić sie na konkretne modele ponieważ wtedy bedziesz wiedział czego szukasz a nie pierwszy ładny z kolei.

 

Zycze mądrych wyborów i oczywiscie szerokiej drogi :biggrin:

 

Ps. I jak dla mnie niec na F, fiat ford i francuz :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Większość TDSów na polskim rynku to egzemplarze zajeżdżone i raczej musisz się przygotować na problemy z układami wtryskowymi. Problemem są zmęczone przebiegiem pompy - ciężko odpalić silnik na rozgrzanym silniku (często ludzie ratują trupa podłączając oszusta temperatury który zawsze załącza świece żarowe - silnik wtedy łatwiej odpala). Gdyby udało się jednak trafić egzemplarz w dobrym stanie (co jest naprawdę trudne) to silnik powinien w miarę bezawaryjnie służyć. Uważaj na głowice - lubią pękać, gdy raz przegrzejesz silnik. Ze spalaniem nie licz na cuda, są to paliwożerne silniki. Osobiście polecam Ci coś innego, a najlepiej benzynę :) Pozdrawiam

Mam e39 w TDS i wszystko co napisane wyżej to szczera prawda. Daj sobie z tym spokój, albo dodaj połowę kwoty do zakupu na dalsze naprawy, patenty, poprawki no i zużyte nerwy.

Jedyny plus - dość niskie spalanie w trasie. Niemniej, ile razy jeździ się w trasę???

Głupi silnik, żałuję tego zakupu. To znaczy ten silnik jest dobry, ale ze świecą szukaj w dobrym stanie z osprzętem w dobrym stanie, a sypie się tam pompa wtryskowa, turbina, głowica, wtryski, i tak dalej.

A samochód mam naprawdę fajny. E39 jest fajne. Niemniej - tylko bezyna. Czyli mam fajny samochód, ale do dupy silnik. Czyli mam do dupy samochów. Kuźwa, jak on mnie czasem wku**ia!!! Muszę coś z tym fantem zrobić ;)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ano, lubi dać po kieszeni. Niemniej gdy trafić taki naprawdę dobry egzemplarz, to jest to super silniczek. Po chipie wychodzi prawie 180 KM, co już naprawdę spokojnie wystarcza do dynamicznej jazdy, a jednocześnie nie powoduje kłopotów ze spalaniem. No i rzędowa szóstka, która na wyższych obrotach pracuje cicho, a przy tym z charakterystycznym pomrukiem (takie udawane V8 :))

No szkoda, że naprawdę dorwać dobrego TDSa to szukanie igły w stogu siana. A już TDS w Omedze to kompletna porażka...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dobry kumpel miał 2.5 tds.

Spalanie 8-12 l ropy na 100... Przy jeździe w miarę dynamicznej. Oszczędnie nie zszedł poniżej 6,5-7 w trasie. Ładnie toto się zbiera ale silnik generalnie zbiera złe opinie. Lepszy jest 1.6 tds... mułowaty ale za to mało pali.

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo!

 

Bierz to samo, ale z benzyna i wsadzaj sekwencje. W 15tys.km instalka sie splaci - u mnie juz ok. 70% sie splacilo od marca, a bryczka chodzi jak marzenie :).

Bedziesz mial np. 2.0 150KM, troche wiecej obrotow niz kreci diesel i max. 25zl / 100km. TDS tak tanio nie obroci :].

 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepszy jest 1.6 tds... mułowaty ale za to mało pali.

Nie było 1.6tds - był 1.8 ale straszny wół. Generalnie nie zawracaj sobie głowy dieslem z takich roczników bo to tylko problemy. Pompa, turbia itd i w efekcie koszt przejechania kilometra wyjdzie większy niż 328i.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...