jeszua Opublikowano 12 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2016 nie wiem, czy specjalnie oferują, ale jak znajdziesz dobrego instruktora w swojej okolicy, pogadaj - nie powinien odmówić pomocy. w większości ci ludzie to pasjonaci, bo kokosów z tej roboty raczej nie ma, więc szansa spora. powiesz w czym rzecz i po prostu kupisz godziny bez kursu, kiedy tylko będzie miał czasjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 12 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2016 (edytowane) Nie miałem nigdy styczności z motocyklem, wiadomo wsiąść i nawet spróbować się przejechać. Można by było od razu rozpocząć naukę szkoląca w szkole, no ale skoro przepisy pozwalają na jazdę to czemu by nie spróbować - najwyżej sprzedam rzekomego Varadero bez strat bo trzymam dobrą cenę. A może powiedzcie mi czy szkoły nauki jazdy oferują np. szkolenia kilkugodzinne na motocyklach? po to jest kurs aby nauczyć się jeździć, albo aby chociaż ogarnąć podstawyjak kupisz i zgruzujesz małe viadro to raczej bez strat nie sprzedasz ;) Edytowane 12 Lipca 2016 przez konrad1f Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kakao Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) Hej, mam podobny problem co kolega Yeavinn. Chciałbym kupić swój pierwszy motocykl, styczności z motocyklami nie miałem do tej pory w ogóle (kilka razy jeździłem na jakimś skuterze ale chyba nie ma co porównywać go do motocykla posiadającego normalną skrzynie biegów). Mam 178cm wzrostu i jestem dosyć misiowaty ~90kg. Szukam czegoś co wyglądem przypomina rasowego choppera, który będzie niezawodny i małoawaryjny. Kwota to około 8500 zł, w oko wpadły mi Yamaha Drag Star 125 oraz Honda Shadow 125, czy wymienione motocykle nadają się dla typowego świeżaka oraz czy w tym przedziale cenowym znajdę jakiś w dobrym stanie? Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez kakao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-OLO- Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Mam 178cm wzrostu i jestem dosyć misiowaty ~90kg.Na wymienionych uważam że będziesz się dobrze czuł, mimo mej opinii usiądź na nich i przymierz się. Szukam czegoś co wyglądem przypomina rasowego choppera, który będzie niezawodny i małoawaryjny.Yamaha lub Honda to będzie dobry wybór, (Honda chłodzona płynem jest), ale one to bardziej cruiser'y. Kwota to około 8500 zł, w oko wpadły mi Yamaha Drag Star 125 oraz Honda Shadow 125, czy wymienione motocykle nadają się dla typowego świeżaka oraz czy w tym przedziale cenowym znajdę jakiś w dobrym stanie?Nadają się, dasz radę, one potrafią "wybaczać" błędy świeżaków.W tej cenie znajdziesz zadbaną maszynę około 15 letnią, szukaj, wybieraj.Teraz jest sporo takich maszyn na rynku, sugeruję kupić w asyście kolegi który trochę wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kakao Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Ok, a czy później taką zadbaną maszynę jest ciężko sprzedać? Pytam głównie dlatego że jeśli mi się spodoba to mógłbym zrobić kategorię A w przyszłym roku i kupić coś z większą pojemnością, a widzę że cenowo takie motocykle wcale nie są droższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Ok, a czy później taką zadbaną maszynę jest ciężko sprzedać? Pytam głównie dlatego że jeśli mi się spodoba to mógłbym zrobić kategorię A w przyszłym roku i kupić coś z większą pojemnością, a widzę że cenowo takie motocykle wcale nie są droższe. Zauważyłeś to, co ja tu piszę od dawna - ceny 125 są po prostu chore i nie adekwatne do tego, co te motocykle oferują :D I uwierz, możesz mieć nie wiadomo jakiego ulepa w kiepskim stanie a jeśli ma pojemność 125 ccm i spełnia warunki poruszania się na kat. B to sprzedasz to w ciągu kilku godzin :) Dlatego ja każdemu sugeruję: jeśli spełniasz wymagania kat. A czy chociaż A2 to odżałuj te 1300 zł, weź 2 tygodnie urlopu i zrób. Da się bez problemu zrobić w takim czasie, trzech moich znajomych tak zrobiło. Wtedy masz dużo więcej możliwości wyboru motocykli za normalne pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kakao Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2016 (edytowane) Ok zrobię tak jak radzisz, dzięki :) Myślę że do tego czasu jeszcze sporo się dowiem i uzbieram na jakieś porządne ciuchy do jazdy Edytowane 7 Sierpnia 2016 przez kakao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-OLO- Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2016 A mła z pełnym szacunkiem nie zgadza się z Qadratem.Droga od 125cm3 w górę stopniowo jest jedyną i słuszną w mym mniemaniu.Wiem i zgadzam się że każdy, no może prawie każdy, siądzie na większą pojemność i da radę, ale ... ale może się zdarzyć ... i często się zdarza że świeży kierowca mający sporo kucy do dyspozycji i będący jak większość z nas, nawet do tej pory, mistrzem prostej doświadcza przykrej niespodzianki.Dlatego ze swojej strony namawiam na pierwsze moto (szczególnie cruser) 125cm3.Kakao, kupisz 125 > zobaczysz czy Ci się podoba > zrobisz A > sprzedasz spokojnie i bez problemów 125, nawet bez straty > kupisz inny mocniejszy (a może nie :rolleyes: bo uznasz że ten mój obecny jest najwspanialszy). I najważniejsze: nie słuchaj posiadaczy mocniejszych maszyn że 125 to nie jedzie, nie przyśpiesza i właściwie to jest bee. Jako były posiadacz 125 twierdzę że wręcz przeciwnie, jedzie, przyspiesza i jest OK. I uwierz, możesz mieć nie wiadomo jakiego ulepa w kiepskim stanie a jeśli ma pojemność 125 ccm i spełnia warunki poruszania się na kat. B to sprzedasz to w ciągu kilku godzinI tu kolega ma rację, kupisz i sprzedasz bez problemu. weź 2 tygodnie urlopu i zrób. Da się bez problemu zrobić w takim czasie, trzech moich znajomych tak zrobiło.I cieszę się że są oni w gronie tych co po zdanym egzaminie mieli na tyle szczęścia (oraz rozumu?) i nadal jeżdżą bez przykrych doświadczeń.Czego wszystkim i sobie życzę. -OLO- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kakao Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Jednak po namyśle i rozmową ze znajomym na razie odpuszczę sobie to prawko A. Mam świadomość tego że nawet w zwykłych warunkach prowadzenie motocyklu wymaga o wiele więcej uwagi niż prowadzenie samochodu, a co dopiero po deszczu czy innych niesprzyjających warunkach + dochodzi to że nie mam doświadczenia i po prostu motocykl o większej pojemności mógłby nie wybaczyć błędów i mógłbym skończyć na płocie sąsiada.Skoro faktycznie nie ma problemu ze sprzedażą takich 125, to chyba najrozsądniej będzie taki motocykl zakupić, zagłębić się w temacie i w razie jakbym złapał tak zwanego bakcyla oraz nabrałbym troszeczkę doświadczenia mógłbym faktycznie w przyszłości pomyśleć o czymś większym. Dzięki za pomoc, jak jeszcze coś mi przyjdzie do głowy to zapytam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ray83 Opublikowano 11 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2022 BARDZO polecam Yamaszkę XVS 125 Dragstar. Długo szukałem klasycznego cruzerka 125 dla siebie (początkujący, 190cm, lat 39) w granicach 10-15tys. zł. Jechałem trasę Shadowką, Virago, jeździłem Hyosungiem Aquila - i każdy z nich był ciut z krótki. Siedziałem też na Intruderze - ten z kolei za niski. Dragstar wypadł idealnie. Co prawda mocy ma ten 1KM mniej już wspomniani koledzy, ale przy moim wzroście i wadze to jest różnica między jechaniem przelotowo 85 a 88 km/h 😉 Żadna 125ka w roczniku poniżej 2015 nie uciągnie mnie wygodnie z prędkością 95 km/h. Polecam. Mam śliczny egzemplarz z 2002, oczyszczony z akcesoryjnego badziewia, wyremontowany, wszystko w stylu i poszanowaniem klasyki. W przyszłym roku może będę się wyzbywał... 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.