brodson77 Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 tak, tak już na pewno to wymienię. A odnośnie przyglądania się czy nie jest zapaćkane silikonem, tzn że uszczelki także na nowe lepiej wymienić?? Czy w ogóle sa tam jakieś uszczelki do wymiany?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brodson77 Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Dzwoniłem do serwisu Yamahy i okazuje się że trzeba rozkręcić cały silnik, gdyż śruby mocujące skrzynię biegów, znajdują się wewnątrz. W tym przypadku chyba warto już zrobić przegląd całego silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 No jak silnik będzie na stole to chcąc-niechcąc będzie "przeglądnięty" co nieco. :biggrin: MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raczek_6 Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Tak jak pisałem, komplet uszczelek do silnika + olej + filtr + ciecz + naprawa + wałek i nakrętka. Lekko licząc 3000PLN. Śruby znajdują się pod cylindrami. Warto przy okazji zweryfikować stan skrzyni biegów - 2-gi bieg. Czasami taniej można kupić 2-gi silnik z montażem. A ten na części. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Dzwoniłem do serwisu Yamahy i okazuje się że trzeba rozkręcić cały silnik, gdyż śruby mocujące skrzynię biegów, znajdują się wewnątrz. W tym przypadku chyba warto już zrobić przegląd całego silnika. Jaki serwis taka odpowiedź :biggrin: Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Artur Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 przy takich kosztach 3000tys zl to chyba lepiej sie za silnikiem rozejrzec, stary zawsze mozna na czesci pogonic wiec w sumie duzo sie nie dolozy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Czasami zastanawiam się czy aby ktoś nie siedzi w tej fabryce i nie wymyśla takich patentów jak wspomniane śruby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyll Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 (edytowane) nowy element ktorego potrzebujesz w cywilizowanych krajach kosztuje 250 pln - zadzwon do yamahy i zapytaj ile bedzie kosztowala u nich do tego jakis sprawdzony serwis, uszczelki, olej. ewentualnie szukaj uzywanego walka ale bardzo dokladnie sie mu przyjrzyj. z kupowaniem uzywanego silnika jest ten bol, ze nigdy nie wiesz co kupisz. a kase latwo wydac. Edytowane 7 Kwietnia 2010 przez szynszyll Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brodson77 Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 No kurcze ceny są z kosmosu, wczoraj odwiedziłem serwis Yamahy, za całkowita naprawę: czyli rozebranie silnika (12 roboczo-godzin), wymianę napędu (1 roboczogodzina) policzyli 1950zł. Plus części: Wałek zębatki 400zł, uszczelki, nowy napęd 700zł. Łącznie 3500zł :banghead: Ok, napęd można kupić za 400zł, i samemu wymienić być 1 roboczogodzinę do przodu ;) (150zł) Ale co z tym wałkiem. Jaka jest szansa że będzie krzywy, nie spasuje się z blokiem silnika (takie możliwości mi wymieniali panowie z Yamahy- prawdopodobnie po to żeby mnie namówić na nową część), czy warto ryzykować kupowaniem używanego wałka? Silnika nowego chyba nie chce kupować bo ten sprawuje się naprawdę dobrze. A jeśli chodzi o taką naprawę- rozbieranie silnika- to chyba wolę to zlecić serwisowi, chyba że ktoś może polecić godny zaufania i kompetentny serwis w Warszawie (i okolicach), który nie używa tylko śrubokręta i młotka do pracy. Bo jak wiadomo: bez młota to nie robota. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Już raz pisałem szukaj używki skrzyni z rozwalonym 2 biegiem ew. silnika z zatartym wałem. Taki silnik rozbierzesz sam aby odzyskać ten nieszczęsny wałek a wymianę zrobi Ci forumowy mechanik Greedo. Skontaktuj się z nim i ustal szczegóły. Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brodson77 Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 no nic chyba poszukam jednak silnika, a raczej skrzyni biegów na części...dzięki za rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szparag Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zawsze powinno sie też wymienić koło zębate współpracujące z kołem zębatym, które z wałkiem zdawczym stanowi jedną część, dziwne że koledzy z "SERWISU YAMAHY" Tobie o tym nie wspomnieli, a może powiedzieli, i o tym wiedzą?. I jeszcze powinno się wymienić wałek współpracujący z tą zębatką i zębatki z nim współpracujące i zębatki współpracujące z tymi zębatkami. :) Moim skromnym zdaniem. Najtaniej będzie kupić zdrowy silnik, a stary sprzedać na części. Jeśli jednak podejmiesz się naprawy tego co masz to niestety będzie drożej, a wszelkie półśrodki szybko się zemszczą. Co do wymiany parami kół. Wszystkie części posiadają tolerancje serwisowe, jeśli się w nich nie mieszczą należy je wymienić na nowe i nie jest ważne z czym współpracują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raczek_6 Opublikowano 10 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2010 Jedyny serwis jaki mogę na razie polecić to: http://www.motorakowski.pl/ w innym serwisie który mogę polecić chłopaki są w trakcie przeprowadzki. Jeśli chodzi o zakup używanego wałka to można ale musisz dobrać od tego samego modelu silnika. Ostatnio znajomy kupił całą skrzynie od takiego samego motocykla i okazało się że jest inny wałek sprzęgłowy - kasę wydał a część nie ta. Dlatego uważam że: jeśli nowy wałek kosztuje 400PLN to nie ma co szukać używanego i kombinować dla kilku PLN, takie oszczędności czasami kończą się podwójnymi wydatkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brodson77 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 (edytowane) Jedyny serwis jaki mogę na razie polecić to: http://www.motorakowski.pl/ w innym serwisie który mogę polecić chłopaki są w trakcie przeprowadzki. Czy masz może na myśli chłopaków z PolePosition?? nie mylic z PolAndPosition;) Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez brodson77 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henio Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Jakoś nie chce mi się wierzyć że sprawny tokarz nie poprawi gwintu na tym wałku. Potem tylko dorobić nakrętkę. Co do rozbiórki silnika to trzeba zdjąć tylko dół karteru. Do rozbierania całego silnika jeszcze daleko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi