Skocz do zawartości

brodson77

Forumowicze
  • Postów

    45
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez brodson77

  1. Apropos odciążania opon na zimowym postoju, mam pytanie. Motocykl garażuje w ogólnodostępnym garażu pod blokiem, przypiety łańcuchem do ziemi blokada kierownicy. Motocykl ma centralną podstawkę więc tylne koło jest w górze ale totalnie zapomniałem o podniesieniu przedniego. Pytanie: Czy jak podstawię pieniek pod tylko jedną lagę tak tylko aby kolo się uniosło, czy to może mieć wpływ na zmianę "długości" sprężyn w lagach? W związku z czym motocykl może zacząć mi ściągać na jedną stronę.
  2. Dzięki za szybkie odpowiedzi....chyba się zdecyduje na Metzelery Z6 no chyba że Dunlopy będą w lepszej cenie. A jak myślicie czy jesienią opony będą tańsze niż na wiosne czy sezon nie ma wpływu na cenę opon? Jeżdżę juz kilka lat ale nigdy na to nie zwracałem uwagi.
  3. Siema, od kwietnia jestem posiadaczem Fazera 1000, sezon się kończy a wraz z nim kończą mi sie kapcie, i zastanawiam się w jakie buciki obić na następny sezon swojego Kilofazera. Teraz jeździłem na Bridgestone'ach Battlax BT014. Motocyklem jeżdżę na codzień głównie miasto i weekendowe wypady więc zależy mi bardziej na oponach użytkowych niż sportowych, bo na tor nie mam okazji wjechać. Na jaką markę najlepiej zwrócić uwagę, w rozmowach z niektórymi znajomymi często padają propozycje na Metzelery i Michelin'y. Ale chciąłbym tez znac opinie użytkowników tego moedlu motocykla. A może zostać przy Bridgestone'ach- bo nie ukrywam że nie maiłem większych zastrzeżeń, ale nie mam tez porównania z innymi. Wcześniej miałem Fazera 600 i dobrze mi sie na Michelinach Pilotach śmigało.
  4. No tak, w trasie to nie hamujesz i nie ruszasz co chwile, to pewnie dlatego tak jest. Choć może i ja mam rozregulowany. Mimo że tam gdzie kupowałem zarzekali się że jest po pełnym przeglądzie i regulacjach, to zaworki mi już grają (mają prawo bo na liczniku 42 kkm). No cóż uwierzyłem ( w ten pełen przegląd i regulacje), bo to był przez wielu polecany serwis motocyklowy, który przy okazji sprowadza motocykle. Zobaczymy, jutro oddaje mojego kilofazerka do bardziej zaufanego warsztatu 9o ile komu kolwiek można jeszcze ufać ;), okaże się co w nim tam gra, lub nie gra ;) Może przy okazji zdam relację co się dzieje w FZS po 42 tys km.
  5. Chyba w tym teście FZSa 1000, (powtarzam FZSa) coś im się pomyliło ze spalaniem. Nie jeżdzę jakoś ostro, ale w najlepszym przypadku przy najłagodniejszej jeździe gdy caly tydzień padał deszcz udalo mi sie zejść do 5.8l na 100km średnio to 7l po mieście.
  6. Ok, dzięki za podpowiedź, w takim razie wstrzymam się z wyższą szybką. Lepiej wydam na regulacje zaworów i full serwis, choć teoretycznie w Motorakowski w Konstancinie- gdzie kupowałem motocykl, obiecywano mi że full serwis jest zrobiony- no ale wiemy jak to z obietnicami sprzedawców, jedyne czego jestem pewien to wymiany oleju bo odbyło się to na moich oczach.
  7. FAZEREK 2001 przebieg 42tys km. Sprowadzony z Włoch. Powiem Wam że przeszukałem forum pod kątem tej usterki. I przyczyną może być rozregulowany EXUP, choć nie wiem w jaki sposób EXUP może postukiwać w końcu to tylko coś w rodzaju przepustnicy która siedzi sobie w wydechu i to jeszcze mniej więcej po środku, więc nie wiem w co tam może stukać. No ale ekspertem też nie jestem. Teoretycznie zawory były sprawdzane- i są OK, no ale tak mi powiedział sprzedawca, więc i tak nie mogę tego wykluczyć. A odnośnie TEN TYP TAK MA, właśnie o to mi chodziło w poście by się użytkownicy wypowiedzieli, bo znajomi mi mówią że jestem przewrażliwiony. Rozumiem że na razie dwóch na trzech wypowiadających się użytkowników tak ma. a skoro sie już ożywiło, to chciałbym się spytać o wyższą szybę owiewki, czy korzystacie? z jak wysokich?
  8. I jak tam MICO, wymieniłeś ten łańcuszek?? Przestało pukać??
  9. Ok, powiedzmy że silnik da się naprawić, ale co z całą ELEKTRONIKĄ, podkreślam elektronika a nie elektryką? Chyba jak zostanie zalana to do wymiany. Nawet jeśli zadziała to pewnie będzie jakieś błędy generować, ze wszystkich czujników, sond itp?
  10. Czołem, Z miejsca chciałem się przywitać jako (od niedawna posiadacz) FAZERA 1000 (2001), z reszta po przesiadce z 600. I także z miejsca chciałbym podpytać się o jedną rzecz która mnie lekko w nim niepokoi. Wiem, że to powinien być temat na dzial Mechaniki, ale sądzę że posiadacze konkretnie takiego modelu lepiej mi doradzą bo znają najlepiej swoje maszyny. Otóż....po rozgrzaniu maszyny (po przejechaniu kilku km), dochodzi z silnika odgłos lekkiego postukiwania, nie wzrasta razem z obrotami- wręcz niknie; nie cichnie po naciśnięciu sprzęgła. Postukiwanie jest lekko wyczuwalne na kierownicy, to jest jakby ktoś lekko pukał młoteczkiem w motocykl (może jakiś mały Japończyk tam siedzi i stuka;). Kupiłem motocykl w serwisie Motorakowski w Konstancinie, który ma całkiem dobrą opinię, jego właściciel (serwisu) zapewniał że motocykl jest po PEŁNYM przeglądzie, czyli że rozrząd jeszcze ok (choć motocykl ma 41tys km), sprawdzone luzy zaworowe, regulowane gaźniki. Pytanie, czy w tych motocyklach lubi sobie coś postukiwać, czy jednak powinienem się tym bardziej przejąć.
  11. dotaczam się na zapiętym biegu i włączonym sprzęgle, a przegazowywuje czasem np jak jakaś puszka nie chce ustąpić miejsca stoi na środku drogi jak święta krowa- w takiej okoliczności to odkryłem. Łańcuch na pewno dobrze naciągnięty o to dbam zawsze, ale dzięki za podpowiedzi sprawdzę i linkę i sprężyny w sprzęgle. Pozdrawiam
  12. Czołem, zauważyłem dziwne zachowanie sprzęgła w moim FZS 1000 '01. Jak dojeżdżam do świateł i redukuje po kolei biegi (puszczając w między czasie sprzęgło- 4 sprzegło 3 sprzęgło itd), jak zejde juz do biegu np. 2 i dotaczam sie na sprzęgle i w tym momencie dodam troche gazu (na wciąż wciśniętym sprzęgle) wówczas czuje lekkie szarpnięcie łańcucha- to samo na biegu 1. Co może być tego powodem, czy może to normlany objaw w tym motocyklu. Dodam że motocykl mam od kilku tygodni i dopiero zaczynam sie skupiać na jego szczegółach. Pozdrawawiam
  13. Więc MICO może powinienes jeszcze sprawdzić luzy zaworowe..
  14. A czy takie miarowe stukanie na niskich obrotach, może pochodzić od luzów zaworowych??
  15. TPS- to czujnik położenia przepustnicy, ale jeśli by nawalał to na zegarze obrotomierza miałbyś pokazany komunikat w sekwencji ruchów wskazówki- już dokładnie nie pamiętam ale to było chyba: aktualna prędkość obrotów- 7 tys obr/min - 0 tys obr/min i tak w kółko.
  16. Ok dzieki za rady, poszedłem ta droższa drogą, wałek wymieniony, portfel schudł i to bardzo, no ale czegóż się nie robi dla "miłości" ;) Dzięki za wszystkie rady, były na prawdę CENNE i pomogły mi podjąć decyzję. Raczek_6 polecił serwis (Motorakowski) w którym kiedyś już taki patent robili (chyba w R1) i działał więc jeśli komus się jeszcze przydarzy taka przygoda to jest i druga opcja;]
  17. Czy masz może na myśli chłopaków z PolePosition?? nie mylic z PolAndPosition;)
  18. no nic chyba poszukam jednak silnika, a raczej skrzyni biegów na części...dzięki za rady
  19. No kurcze ceny są z kosmosu, wczoraj odwiedziłem serwis Yamahy, za całkowita naprawę: czyli rozebranie silnika (12 roboczo-godzin), wymianę napędu (1 roboczogodzina) policzyli 1950zł. Plus części: Wałek zębatki 400zł, uszczelki, nowy napęd 700zł. Łącznie 3500zł :banghead: Ok, napęd można kupić za 400zł, i samemu wymienić być 1 roboczogodzinę do przodu ;) (150zł) Ale co z tym wałkiem. Jaka jest szansa że będzie krzywy, nie spasuje się z blokiem silnika (takie możliwości mi wymieniali panowie z Yamahy- prawdopodobnie po to żeby mnie namówić na nową część), czy warto ryzykować kupowaniem używanego wałka? Silnika nowego chyba nie chce kupować bo ten sprawuje się naprawdę dobrze. A jeśli chodzi o taką naprawę- rozbieranie silnika- to chyba wolę to zlecić serwisowi, chyba że ktoś może polecić godny zaufania i kompetentny serwis w Warszawie (i okolicach), który nie używa tylko śrubokręta i młotka do pracy. Bo jak wiadomo: bez młota to nie robota.
  20. Dzwoniłem do serwisu Yamahy i okazuje się że trzeba rozkręcić cały silnik, gdyż śruby mocujące skrzynię biegów, znajdują się wewnątrz. W tym przypadku chyba warto już zrobić przegląd całego silnika.
  21. tak, tak już na pewno to wymienię. A odnośnie przyglądania się czy nie jest zapaćkane silikonem, tzn że uszczelki także na nowe lepiej wymienić?? Czy w ogóle sa tam jakieś uszczelki do wymiany??
  22. To już jak mam rozbierać silnik, to zdecydowanie lepiej wymienić część na nową. Dzięki za info. W związku z tym , rozumiem że powinno się wymienić także uszczelki, które się tam znajdują (o ile się znajdują).
  23. Ok dzięki za porade, na pewno wymienię na nową/używana część. Tylko ta odpowiedź rodzi moje kolejne pytania: 1. Aby wymienić ten wałek w Fazerze trzeba rozebrać silnik: CZY PO TAKIM ZABIEGU TRZEBA DOKONAĆ WSZELKICH REGULACJI (GAŹNIKI, ZAWORY ITP)- tzn czy mechanik powinien wykonać ów regulacje w cenie; czy rozłoży silnik, wsadzi nowa część, a za regulacje każe oddzielnie sobie płacić. Wiadomo jak jest, jak nadmienię i trafię na cwaniaka to mnie policzy za "dodatkowe" regulacje. 2. Jakie mogę (przy okazji rozbiórki silnika) zlecić pracę. Nadmienię, że motocykl ma przejechane 65 tys km. 3. Jaki jest ewentualny koszt (tutaj pytanie do Panów mechaników) takiej naprawy- samej robocizny- chciałbym porównać mniej więcej ceny. 4. Na co powinienem zwrócić uwagę przy odbiorze motocykla (wiadomo czy część jest wymieniona- ale czy na odgłosy dobiegające z silnika, chodzi mi o oznaki nieprawidłowo wykonanej pracy). 5. I na co ewentualnie mógłby mnie naciągnąć mechanik cwaniak. Wybaczcie to pesymistyczne podejście do ludzi, ale wolę być czujny zwłaszcza przy tak poważnej naprawie. nie jestem mechanikiem i można mi wmówić, wiele rzeczy. I nie raz już się naprałem na kilka chwytów i przepłacałem.
  24. Dzieki za rady...sa dla mnie bardzo cenne. Pozdrawiam
  25. No właśnie cały w tym problem, że ktoś tak zrobił i w moim Fazerku, przyspawał nakrętkę do tych podkłądek, jednak boję się z tym jeździć, no i jeszcze wydaje mi się że te "dodatkowe" podkładki wpadają w wibracje, które odczuwam na podnóżkach. Niestety masz racje, w Fazerze nie da się bez rozkręcania silnika dobrać się do całego wałka, dlatego mam nadzieję, że da się go nagwintować na motocyklu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...