Skocz do zawartości

W końcu kupiłem moto!


bart3q
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po dłuższej nieobecności:)

Można powiedzieć nie mam szczęścia z tą kataną, a wydatki rosną, ale tego można się było spodziewać;)

Niestety spotkała mnie poważna usterka (przy zakupie było to zamalowane farbą, nie było widać nic, a nawet do głowy nam nie przyszło że coś takiego może się kryć...

fotka

I teraz stoję przed problemem wymiany ramy, i tu pytanie do znawców: czy ramy w poszczególnych gs'ach 550 się różniły, silnik i inne podzespoły mi podpasują? Na allegro jest taka rama:

http://allegro.pl/item987903227_rama_suzuki_gs_550_d.html i wygląda podobnie, ale wolę zapytać, a nóż ktoś się zna;)

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kulturalny zwrot kasy się niestety nie udał, sprzedający niekulturalnie mi odparł że ma mnie głęboko w dupie i kasy nie odda, mogę mu sprawy zakładać i robić co chce, on za tydzień i tak wyjeżdża za granice. Poza tym twierdzi że skoro oglądałem moto to o wadzie ukrytej (zgnita rama zamalowana pędzlem, nie było tego widać, zresztą tak jak pisałem wyżej nie przyszło nam do głowy żeby tak dokładnie to oglądać.. Do tego popełniłem wielką głupotę i na umowie zamiast prawdziwej ceny (2k zł) wpisałem 900zł.. i teraz: założenie sprawy 50zł, kara za próbę oszustwa urzędu skarbowego 150zł, wątpliwe żeby się udało kasę odzyskać, a rama 200zł... Lepsze to niż wspawanie czegoś od środka, pomalowanie farba i pchniecie dalej, nie uważasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udaj się do jakiejś firmy robiącej klatki do samochodów rajdowych i pogadaj. To jest mocowanie, jeżeli tylko to jest zgnite, to wyspawają Ci nowe i po problemie. Ten element nie wpływa bezpośrednio na geometrie motocykla tylko ważne, zeby zrobił to ktoś z głową a nie pan Mieciu z kawałka blachy, która akurat mu się wala po warsztacie.

 

Alternatywą jest uderzenie do firmy restaurującej zabytkowe motocykle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kolego to co pokazałes to lipa i zadna panika nie jest potrzebna, niestety czeka cie piaskowanie ramy i rekonstrukcja motocykla, czyli remont kapitalny, ale na pewno nie czas na panike, to jest drobiazg, dobry spawacz sobie z tym poradzi bez zadnego problemu, tylko musi mu sie chciec bo to jest troche zabwy zeby to zrobioc a) dobrze b) estetycznie, na twoim miejscu bym sie martwił tym co nie widac, dlatego proponowałem piaskowanie ramy. Wtedy wyjda jeszcze inne kfiatki, podejrzewam, tfu tfu.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi:) Granat myślę że kombinowanie ze starą ramą może i miało by sens, ale jeśli mam dać 200 zł, i mieć dobrą ramę, to strasznych kosztów nie ponoszę, a moze nawet zyskam jeśli ta rama faktycznie będzie prosta;) Na razie mam przejściowy brak kasy, więc postępów w sprawie nie ma, dzwoniłem do gościa od ramy i obiecał mi ją zarezerwować;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ooops...niezła lipa wyszła. Na Twoim miejscu udałbym się do sprzedawcy i zrobił mi taką samą "korozję" na pysku. Tak dla zasady. :buttrock:

 

Kwestia wymiany ramy jest najlepsza ale nie taka tania wcale. Kupisz ramę to pewnie zechcesz ja wypiaskować i pomalować proszkowo co by mieć spokój na lata, skoro już rama jest goła to grzechem byłoby tego nie zrobić. To pociągnie za sobą renowację całego motocykla. Przy przekładaniu podzespołow wyjdzie sporo drobnych rzeczy które sumując będą sporo kosztowały. Tu jakaś gumka, tam śrubka, a tam jeszcze cos innego, jakieś łożyska (jeśli już to markowe zakładać, koszty rosną) itd. Wyjdzie z tego spora suma, ale będziesz miał odrestaurowanego klasyka. Wiem że taka wizja na pewno Ci się podoba :biggrin: , ale od strony portfela może boleć trochę.

 

Jest jeszcze inna opcja, a raczej powyższa opcja + tymczasowe rozwiązanie. Czyli trzeba naprawić obecną ramę w miarę dobrze i estetycznie, tak żeby dało się jeździć bezpiecznie, w międzyczasie wziąć tamtą ramę i jak będzie gotówka to zrobić przekładkę.

 

Z fotki widzę że wspornik tylnego podnóżka też chyba był kombinowany, na rurze widać zgrubienia, pewnie był spawany, szpachlowany i zafajdany farbą z pędzla. Rura ramy idąc w górę od osi wahacza też podejrzanie wygląda.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dokładnie Qurim masz rację, ta rama była składana chyba z 3 innych, do tego po zdjęciu plastików i ogólnym wybebeszeniu okazała się krzywa jak cholera. Co do kosztów przekładki to wczoraj przełożyliśmy z kolegą dużo rzeczy, jako że ramę nową mam od troszkę innego modelu gs to kilka rzeczy nie pasowało, ale nic strasznego. Koszty nie wyglądają na razie na takie duże, muszę kupić łożyska główki ramy i kilka pierdół. Dodatkowo wygląd moto się dość zmienił, jako że do ramy dostałem gratis bak i siedzenie. Owiewkę z przodu wydupczyłem, mam lekki problem co zrobić z zadupkiem bo nie pasuje. Moto zyskało bardzo klasyczny wygląd, a że i tak już jest składak to opcja przerabiania na kompletny oryginał nie ma sensu... Chcę go teraz zrobić żeby był jak najładniejszy, może na cafe racera się porwę... Zobaczymy:) Fotka dość kiepska mi wyszła, ale to dopiero z średniego etapu prac nad nim;)

 

http://img189.imageshack.us/img189/4994/dsc00494t.jpg

 

Jak dla mnie dużo lepszy od poprzedniego: http://img132.imageshack.us/img132/6329/katanae.jpg

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wszyscy przekonują mnie do okrągłej lampy, mi na razie ta kanciata nie przeszkadza:) A kasa na razie na ważniejsze rzeczy idzie niż lampa;) Dzisiaj miałem spory problem z łożyskami główki ramy, bo okazało się że ze starej ramy nie pasują do nowej, w związku z czym przód ze starej ramy, główka z nowej, mierzenie i do sklepu. W markowym sklepie z łożyskami dowiedziałem się ze nie ma szans na łożyska o takich rozmiarach (jednoczesna prawidłowa średnica zewnętrzna i wewnętrzna). Na szczęście za namową kolegi poszedłem do sklepu z częściami do wsk itp. i tam metodą prób i błędów z ich asortymentu jakimś cudem udało się trafić akurat takie łożyska jak potrzebuję:) Jeszcze myślę nad siedzeniem i zadupkiem jak to zrobić żeby było ładnie, chyba z dwóch siedzeń złożę jedno i zadupek dam z katany. Co do tej limitowanej wersji suzuki to gdzie mogę znaleźć jakieś info o niej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...