oscar Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Panowie - cd przygod z serwisem u Szewczyka: Stwierdzili, ze to jakis element w drzwiach powoduje zwarcie, niestety nie maja go w magazynach Polsce, wiec trzeba z Niemiec sprowadzac. Samochod dalej stoi unieruchomiony. Nie byli nawet w stanie powiedziec kiedy zostanie naprawiony. Witki normalnie opadaja. 2 tydz bez samochodu... Cytuj BMW F650GS - obecnie, na bezdroża; BMW K1200R Sport "Black Edition" - poległ w boju; BMW F800S - poszedł w dobre ręce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Moze do Gajewskiej zadzwon... :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 (edytowane) co do samochód z silnikiem dizla tdi nie psuły się ponieważ niebyły w nich skomplikowane układy wtryskowe w pierwszych tdci z wtryskiem wysokoprężnym psuły się głównie przez słabe pompy wtryskowe jaki słabe wykonanie wtrysków głównie przez firmę "delfi" samochody z tego okresu jak mercedes vito 2.2 tdci nie mają takich problemów ponieważ są w nich zastosowane dobre wtryski paliwa Pomieszałes ze sobą nazwy i pojęcia. Wysokoprężny to jest silnik a nie wtrysk. TDCi to wysokociśnieniowy system common rail. Mercedes Vito 2.2 CDI a nie TDCi. czego nie można powiedzieć o fordzie mondeo 2,0 tddci z tego samego okresu. Ale jeśli chodzi o nowe mondeo z silnikiem dizla nie można mu nic zarzucić . O jakie w koncu Mondeo Ci chodzi? 2.0 TDCi a 2.0 TDDi to kompletnie rózne silniki, wspólne maja tylko to, że sa olejem napędowym zasilanie.Nawet nazwy do porzadku nie znasz... poza tym to piszesz te opinie, bo jestes uzytkownikiem w/w czy koledzy opowiadali? ... Edytowane 9 Lutego 2010 przez Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_speedy_ Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 niedługo będzie jak w australii, stare proste auta sprzed 92r będą w cenie tych po 2002r :icon_mrgreen: Niby dlaczego do afryki skupuja corolle nie młodsze niz rok 00 , bo model E12(od 2000) jest już o wiele bardziej awaryjny niz poprzednie. I bodajże on albo E13 juz nie maja zawieszenia niezależnego z tyłu(poprzednie ) tylko bęlkę skretną - bo tańsza masowa produkcja Bo taka jest prawda że kiedyś samochody miały być na lata , sam jetem posiadaczej corolli z wolnossacym dieselem z 94 roku. I wszystko działa , pali nawet przy - 20 i działa jak w szwajcarskim zegarku a pali wszystko łącznie z bioestrem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 A trzeba wam świeżego rocznika, ja jestem świeżo po walce z pierburgiem 2EE To jest dopiero zabawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Skuteczna walka z 2EE polega na wymianie na 2e2, a jeszcze taniej na mono. Pany, każdy biadoli, że co nowe to syf, a w temacie jakie macie fury troi mi się w głowie od wynalazków wypchanych elektroniką. Moje stanowisko dobre auto to takie na które nie wydamy więcej niż 5000 pln-ów, droższe to kategoria rumuńskich prostytutek, za nim się zorientujesz szczyszczą cię do dna. Golf mk1 najlepszy przykład na pragmatyzm rolniczy w samochodach osobowych, a dziś trzyma cenę wysokoooo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 (edytowane) Ooooo!! Witam w klubie! A poduszki (mimo że nie ruszane) też Ci się ciągle świecą? Tylko problem z tą sondą, reszta na szczęście nie daje o sobie znać. Może uda się dopasować sonde z silnika 1.4, podobno powinna podejść - cena o połowe niższa bo 200 zł. Nigdy więcej VW. Chociaż sam jeżdże troche szmelcwagenem ale w niewielkiej ilości (śkoda), ma jedną wade - silnik 1.3 jest troche słabawy, na szczeście 8 gazu w stylu mieszanym, rozrząd na łańcuchu jeszcze nie wymianiany a przelot 180kkm, jedyna awaria która unieruchomiła to auto to był padnięty alternator ale byłem na to przygotowany - ten typ tak ma. Kolega ma takie samo - 450 000 przelotu, śmiga dalej. Ze szczęścia pójde je chyba nawoskować bo mu się należy. Edytowane 9 Lutego 2010 przez tmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieciu7 Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Mój Megane Dci nigdy się nie zepsuł, kozackie auto. moj takze mam megane II 1,5dci prawei rok bez awari i chodzi jak ta lala w garazu takze laguna II 1,9dci 4lata u mnie i zero inwestycji w jakiekolwiek naprawy, pomijam oleje i paski klocki czesci eksploatacyjne to norma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThundeR Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 A trzeba wam świeżego rocznika, ja jestem świeżo po walce z pierburgiem 2EE To jest dopiero zabawa. ogarnięty mechanik ustawi dobrze te ustrojstwo. VW klepał silniki diesla z VP przez dobrych 20 lat, potem klepał PD też dobrych kilkanaście lat, po tym czasie zrobił z nich niezawodne maszyny. teraz zaczyna kombinować z CR trochę lat minie ale znowu będą niezawodne. Co do silników benzynowych to mała pojemność duża moc powoduje że silnik jest wyżyłowany i też nie wytrzyma takiego przebiegu jak stare benzyniaki, gdzie z 1,4 było 50-90KM a nie `170. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 dodam jeszcze, że z bezpośrednim wtryskiem paliwa, których nie będzie można zagazować ;) Przecież wszystkie wielopunktowe to bezpośredni wtrysk paliwa. I normalnie się gazuje te silniki. Więc co masz na myśli??? Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boczi013 Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Wielopunktowy wtrysk a bezpośredni (tak jak w dieslach ,do komory spalania ) to co innego . a z gazem nie ma problemu http://www.elpigaz.com/?p=pl/menu/5/11/index PD zostały wycofane ze wzgledów ekonomicznych( nie mozna było regulowac dokładnie dawnowania wtryskow , i czesc paliwa nie zostawała sppalona całkowicie i "zieloni" sie przyczypili do CO2) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Przecież wszystkie wielopunktowe to bezpośredni wtrysk paliwa. I normalnie się gazuje te silniki. Więc co masz na myśli??? To musisz sie doksztalcic :bigrazz: Wielopunktowy to system wtryskow oddzielnych dla kazdego cylindra ale wtryskiwany do gardzieli kolektora ssacego odrebnie dla kazdego cylindra badz na zawor ssacy (wtrysk posredni), celem lepszego stworzenia mieszanki paliwowo-powietrznej. Natomiast silniki benzynowe z wtryskiem bezposrednim tak jak to ma miejsce w nowoczesnych dieslach maja umieszczony wtryskiwacz w komorze spalania i paliwo wtryskiwane jest bezposrednio do cylindra, Mitsubischi pare lat temu wprowadzilo ten sytem pod nazwa GDI ale niestety problemy ze spalaniem zwlaszcza na wolnych obrotach spowodowalo ze zaniechali dalszej produkcji tych silnikow. :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_speedy_ Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 VW ma jeszcze FSI , alfa bodajże JTS a lexus ma system pośrednio-bezpośredni (2 wtryskiwacze ) nazwany d4 czy cos takiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Problemem nie jest ustawienie gaźnika tylko jego regeneracja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 To się dokształcę. Lecz nie zmienia to faktu, że można je zagazować. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.