Skocz do zawartości

Infernal Moto Race - 22/23 Maj 2010


infernalrace
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A regulamin jest po to zeby go lamac

 

 

Nie chodzi o jałowa krytyke.

Po prostu jeśli w imieniu organizatora (czy swoim?) mówisz że przepisy są po to by je łamać i realnei chodzi o wyścig w ruchu ulicznym przez Polskę (bo wygrywa kasę ten kto pierwszy na mecie), no to znajac realia poruszania się po PL, znajac poziom adrenaliny jaki wychodzi przy rywalizacji-nie sposób po prostu uznać że to trzyma się kupy. Jasne, szaleńcy zawsze sie znajdą którzy w to wejdą i zapłacą za udział, zapłacą mandaty, stracą prawo jazdy, zapłacą zdrowiem czy życiem (swoim czy innych).

Przy okazji-nagłaśnianie takiej akcji w mediach ogólnopolskich ma chyba na celu wspomożenie budżetu państwa. Mandatami. Nie wierzę ze policja bedzie nie poinformowana o tym evencie, i nie wykorzysta tego by podbić statystyk i dać mediom pozywkę że oni tacy skuteczni i bronią świat przed wariatami na motorach.

Pzdr.

 

I jarek trafia w sedno.

Ja, jako laik i w ogóle czytam to tak:

"Polski Gumball!! 10.000 PLN dla największego kamikaze! Ale oczywiście jesteśmy cacy i legalni i mamy regulamin. Ale oczywiście oczekujemy że go złamiecie, bo inaczej współzawodnictwo nie ma sensu."

 

To jak ja mam rozumieć taki przekaz?? Ano, w prostych słowach jak dla 4 letniego dziecka rozumiem to tak (jak i zresztą Gumball)

"Impreza dla dzianych lanserów!!!!"

 

To PO CO się oszukiwać? Jak chcecie robić ciekawy, LEGALNY rajd, to się da. Jak chcecie robić street racing to tez się da.

ALE NIE REKLAMUJCIE PUBLICZNIE imprezy, gdzie regulamin jest po to by go łamać. Powiem szczerze, fakt że macie sponsorów na taką imprezę nie napawa mnie respektem dla nich.....

 

Nie jest to rajd... no pewnie, bo z braku (najwyraźniej) polszczyzny piszecie "event" i "moto race". To takie cienkie dla mnie jest tłumaczenie, ale dobra, ja jestem staromodny...

 

A teraz co mi chodzi w sumie - ano o to że jestem chyba zramolały zgred i wkurza mnie lanserstwo i PROMOWANIE niebezpiecznych zachowań. Owszem, nie jeżdżę 60 po mieście ale i rzadko jadę więcej (w mieście) niż 120.

A wasza impreza (z założeń) mi wygląda na właśnie to - festiwal lanserstwa i maniaków prędkości na motocyklach. I jasne, "organizator zakazał w regulaminie" - to ja wam proponuję (skoro macie tylu sponsorów) wypożyczenie z pierwszej z brzegu firmy ochroniarskiej czujników GPS, ba wystarczy zaplombowana nawigacja co zapisuje ślad, i DYSKWALIFIKACJĘ za nieprzestrzeganie regulaminu, tych co przekroczą prędkość. Da się? Da się. Byłoby bezpiecznie, legalnie i co najważniejsze, uczciwe w stosunku do tego co się reklamuje? Byłoby.

 

Zrobicie tak? Coś bardzo wątpię...... I stąd mój jakby niesmak w tej sprawie, bo jest to wszystko takie "polskie" - zakombinujemy i będzie git! A przepisy? A ch*j z nimi! mamy regulamin to rączki mamy czyste!

 

Ot, prywatnie taki niesmak mam. Bardzo polecam lekturę książki "Moje dwa i cztery kółka" pana Rychtera. Tam są opisy takich właśnie rajdów gdzie konkurencja była i do tego była zgodna z regulaminem i w ogóle fair play.

 

Ale spoko. Ja jestem zgred i tak sobie pitolę. Czekam tylko na te artykuły na onecie, interii, wp i innych o "szaleńcach na motorach". Bo mało ich mamy w mediach.

Edytowane przez Buber

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to rajd... no pewnie, bo z braku (najwyraźniej) polszczyzny piszecie "event" i "moto race". To takie cienkie dla mnie jest tłumaczenie, ale dobra, ja jestem staromodny...

organizator myślę, że słusznie znalazł alternatywę dla słów wyścig/rajd

przede wszystkim legalne imprezy organizowane przez automobilklub zrzeszony w PZM muszą mieć zgodę/wizę PZM-u

taka impreza pod nazwą rajd/wyścig na pewno by wizy/zgody nie otrzymała

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 motocykli

wpisowe 1000 PLN (za pasazera dodatkowe 800PLN)

Nagroda 10 000 PLN (czyli 50 x 200PLN).

Za 800 PLN/os to mozna w 4* hotelu zrobic nocleg i ostra bibke.

 

Jak dla mnie mega przekret i napelnianie sobie kieszeni naiwnoscia ludzi.

 

Skoro sa sponsorzy to oni powinni fundowac nagrody + noclegi. Mozna dac wpisowe, zeby przeselekcjonowac ludzi, ale niech cale dojdzie do puli nagrody.

 

żal do kwadratu...

BMW F650GS - obecnie, na bezdroża; BMW K1200R Sport "Black Edition" - poległ w boju; BMW F800S - poszedł w dobre ręce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To będzie EVENT nadzianych, bezmózgich samobójców.

W sumie czekam już z niecierpliwością na te nagłówki w gazetach i czas w programie "Expres reporterów"

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wręcz przeciwnie, zabawa może być jeszcze lepsza! :D

Namiawiał, namawiał i namówił.

Aż sam zadzwonię żeby zobaczyć jak będą oddawać te super wpisowe. :icon_mrgreen:

A serio to zastanawiam się jak to naprawdę bedzię.

Sponsorzy są poważni.Taka impreza napewno jest znana policji.

 

Edytowane przez monter75

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buber trochę przesadza. Sam się przyznaje, że jeździ ponad 100 km/h po mieście, więc czemu wolno jemu a nie wolno innym???? Nie ma się co uprzedzać z góry do imprezy i zakładać, ze zgłoszą się sami dewianci samobójcy lub mordercy chcący zabić niewinnych przechodniów. Dobrze, ze policja będzie czujna, to tylko podniesie emocje, zwłaszcza, że motocykle będą oklejone - więc łatwo je namierzyć.

Co do ryzyka, to na rajdzie Monte Carlo czy Dakar też zginęło mnóstwo ludzi, co nie szkodzi popularności tych wyścigów...

Ja jestem "za"! Postaram się śledzić imprezę bo na udział nie mam szans :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sponsorzy są poważni.Taka impreza napewno jest znana policji.

No i pewnie będzie tak jak Canonnball Europe 2007 - czytałem relację w jakimś amerykańskim pisemku motocyklowym i generalnie był to wyścig "na pałę" motocyklami wyposażonymi w wszelkie antyradary, i w sumie był to pojedynek pomiędzy uczestnikami a policją poszczególnych krajów. Policja zarobiła dużo kasy, a że jest to impreza dla dzianych lanserów, więc nie ma problemu z kasą.

http://www.cannonballbikerun.com/

Co do sponsorów - no to popatrz sam - same media. Za czym gonią media? Za sensacją. Więc będą mieli na talerzu - "Polowanie na szalonych motocyklistów -zabójców!

Zresztą - patrząc na to - założę się że sponsoring nie polega na przekazaniu kasy tylko tzw. "sponsoringu medialnym" czyli wstawimy za darmo notkę.

Mamy paru ludzi na forum co działają w motogenie -no to może się dowiemy? ;)

 

Jak dla mnie - róbta co chceta, zakazać czegoś takiego nie można (po to fikcyjny regulamin, którego "nie należy przestrzegać"). Czy to jest dobre, dla nas, motocyklistów? Myślę że nie, bo jest to impra promująca dzianych lanserów kosztem masy bezimiennych motocyklistów, którzy znowu będa identyfikowani z marginesem.

Cóż, c'est la vie.....

 

Buber trochę przesadza. Sam się przyznaje, że jeździ ponad 100 km/h po mieście, więc czemu wolno jemu a nie wolno innym???? Nie ma się co uprzedzać z góry do imprezy i zakładać, ze zgłoszą się sami dewianci samobójcy lub mordercy chcący zabić niewinnych przechodniów.

Pewnie, tylko zapytaj mnie ile mandatów dostałem za ostatnie, powiedzmy 5 lat? Bo jeżeli już jadę szybko, to tam, gdzie nie jest to "chamówą" - podwójne pasy ruchu, brak świateł, etc. Sam dobrze wiesz że jest jazda i jest chamówa. Ale OK, ja tam nikomu nic nie bronię - twierdzę tylko że taka impreza mi się nie podoba - a dlaczego? Powyżej.

Poza tym, może jestem troszkę świętojebliwy, ale jakoś nie mam entuzjazmu i szacunku dla imprez gdzie się pisze regulamin puszczając wielkie oko, mówiąc "nie, no jeździmy zgodnie z przepisami, wszystko jest cacy" a w rzeczywistości wychodzi na to że jest to przewała. Przeczytaj moje posty powyżej - dlaczego Polak nie może czegoś zrobić uczciwie? Bez "puszczania oczka", kombinowania i obchodzenia przepisów? Jak długo będziemy na to przyzwalać, tak długo będziemy mieli taki kraj jaki mamy.

Edytowane przez Buber

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda co piszesz Buber.

U nas dochodzi problem punktów.

Jak policja pojedzie chwile za delikwentem to i skończy nie tylko rajd ale i karierę za kierownica za jednym razem.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Poza tym, może jestem troszkę świętojebliwy, ale jakoś nie mam entuzjazmu i szacunku dla imprez gdzie się pisze regulamin puszczając wielkie oko, mówiąc "nie, no jeździmy zgodnie z przepisami, wszystko jest cacy" a w rzeczywistości wychodzi na to że jest to przewała. Przeczytaj moje posty powyżej - dlaczego Polak nie może czegoś zrobić uczciwie? Bez "puszczania oczka", kombinowania i obchodzenia przepisów? Jak długo będziemy na to przyzwalać, tak długo będziemy mieli taki kraj jaki mamy....

 

Niestety, poważni zawodnicy i poważne drużyny robią wszystko, żeby "nagiąć" regulamin tak poważnych "iwentów" :) jak Formuła 1, rajd Dakaru, Tour de France.... i nie mają wcale nic wspólnego z Polską. Mnie też to zniechęca do tych imprez bo widzę, że zaczynają się ścigać fabryczne pieniądze a nie fabryczne pojazdy. Z drugiej strony nie dajmy się zwariować. Sam wiesz jak bzdurne albo zachowawcze mogą byś niektóre przepisy lub znaki drogowe. Myślę, że Infernal Race nie musi się zaraz kojarzyć z piractwem drogowym dresiarzy na ścigaczach. To może być fajna impreza przywołująca romantycznego ducha "transeuropejskich" wyścigów - często nieformalnych i zwariowanych, ale dających "kopa" uczestnikom i kibicom.

Czyli mówiąc krótko: pożyjemy, zobaczymy ocenimy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Infernal Race nie musi się zaraz kojarzyć z piractwem drogowym dresiarzy na ścigaczach. To może być fajna impreza przywołująca romantycznego ducha "transeuropejskich" wyścigów - często nieformalnych i zwariowanych, ale dających "kopa" uczestnikom i kibicom.

Czyli mówiąc krótko: pożyjemy, zobaczymy ocenimy...

Do pewnego stopnia masz rację, ale... jak przytaczałem wyżej,. można zrobić imprezę motocyklową, gdzie wykładnią będzie nie "szybkość od A do Z" (bo to promuje właśnie dresiarzy na ścigaczach. Szybkość dzisiaj się robi na torze, i tam dresiarz nie ma szans), tylko co innego - nie wiem, niezawodność motocykla, regularność pojawiania się na punktach, stan motocykla, no naprawdę może być tego dużo i jeszcze raz odsyłam do książki Rychtera.

Jak słusznie zauważyłeś obecnie nie ścigają się ludzie tylko pieniądze.

A co do "romantycznego ducha"..... ahem, ja rozumiem, że trzeba mieć marzenia, ale jeszcze raz spójrz na założenia tej imprezy - "kto szybszy ten lepszy i żeby wygrać nie możecie przestrzegać regulaminu".

 

 

 

 

A Doktor i tak wygrywa. Czy to na Yamasze, czy na Hondzie... :P I to jest właśnie ta klasa. Albo Tadek Błażusiak. :D

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję z trójmiejskiego forum, szef-Dadeq pozwolił sobie skonfrontowac informację o rajdzie/evencie u źródła, cytuję za nim:

"właśnie dostałem informację - z wiarygodnego źródła, że osoba, która w wątplilwy sposób "promowała" imprezę nie miała zgody organizatorów czyli Automobil Klubu Bałtyckiego.

Organizator nie potwierdza tego co pisał "infernal"/BoNzo - wręcz przeciwnie - w całości odcina się od działań tego osobnika.

Jeśli ktoś będzie zainteresowany szczegółami informacje będą zamieszczane na oficjalnej stronie imprezy.

 

Prosze o powstrzymanie się od komentowania tekstów "BoNzo" oraz "infernala" gdyż większość tego co pisze ten użytkownik można między bajki włożyć a jego, miejmy nadzieję, dobre intencje mają się nijak do efektów jego "prac".

 

Jeśli otrzymam oficjalne sprostowanie od organizatorów to umieszczę je na forum."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No OK, a jak się to ma to regulaminu umieszczonego na stronie? Tzn, "macie przestrzegać przepisów a wygrywa najszybszy"?

 

Sedno pozostaje to samo. Bonzo tylko powiedział otwarcie to czego w regulaminie nie ma - czyli - żeby wygrać imprezę NIE NALEŻY stosować się do regulaminu.

 

Wg. mnie to on jest lepszy od organizatorów, bo prawdę napisał... :D

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba jednak jest.

na stronie w zakładce "o evencie" jest napisane:

"Dla zwycięzcy przewidziana jest nagroda główna w wysokości 10 000zł oraz nagrody rzeczowe.

Otrzyma ją uczestnik, który dotrze do ostatniego punktu kontrolnego (Zakopane) z największą liczbą punktów."

 

z kolei w regulaminie stoi:

"Uczestnik, który w czasie eventu otrzyma mandat karny za łamanie przepisów ruchu drogowego skutkuje dodatkową karą +30 punktów do punktacji ogólnej."

 

"kara" +30 punktów do punktacji ogólnej, w momencie kiedy wygrywa osoba z największą liczbą punktów?

co to za kara? :bigrazz:

 

jeżeli to nie jest czeski błąd, to potwierdza to tylko grupę docelową do której skierowana jest impreza :wink:

 

pzdr

Edytowane przez rahu

KAPD Klub Anonimowych Piratów Drogowych
"Człowiek zbyt poważny jest strasznie śmieszny"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...