Fazi_NB Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Witam Jestem w trakcie regulacji zaworów w mojej GS500E z 97r. Mam teraz mały problem, mianowicie 2 zawory ssące mają luz poniżej 0.03mm (nie wiem nawet czy leżą, czy mają luz w granicy 0.01 - 0.02mm ponieważ najcieńszy listek w moim szczelinomierzu pokazuje 0.03mm.) Na forum wyczytałem, że jak zawory sie podeprą w gsce to odrazu trzeba je wymienić. Jak można sprawdzić czy zawór jest do wymiany? Czy to jakiś jego specyficzny kolor? pęknięcie? Podtopienie? czy może jeszcze coś? Dodam, że maszyna z wielkim trudem rozpędza się do 140km/h prędkość maksymalna według producenta to (175km/h ) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Co do prędkości, to możesz mieć zablokowany do 34 KM. Odblokowanie jest proste, trzeba wyjąć podpórki przepustnic z pokrywek w gaźnikach. Prawidłowe luzy to o ile pamiętam 0,08mm na każdym zaworze. Zdejmij głowicę i organoleptycznie oceń zawory. Trzeba je będzie wypiąć. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Musisz mieć szczelinomierz bardziej precyzyjny zwykłym samochodowym tego nie ustawisz. Stanu zaworów bez zdjęcia głowicy nie ocenisz. Proponuję żebyś ustawił zawory według serwisówki tylko nie pamiętam czy tam są płytki czy regulacja na śrubę. Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VIKI Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Wrzuciłem na upa opis oddławiania GS 500 sprawdź jak jest w twoim moto. GS500 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audioterrorysta Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 (edytowane) Itak masz dobry szczelinomierz. Pewnie masz 0.03-0.1mm co 0.01mm, a powyżej 0,1 co 0,05? Lepszego nie potrzebujesz. Objawem, podpartych zaworów jest utrata kompresji. Bo powietrze sprężone przez tłok, ucieka przez niedomknięty zawór. W miarę upływu czasu to połączenie zaczyna się jeszcze bardziej przegrzewać i jeszcze bardziej się wypala (zresztą wspólpracujące z nim gniazdo również). Na dłuższą metę skutkuje to poważną utratą kompresji. Nie jestem mechanikiem, nie potrafię przez internet ocenić czy zawór jest mocno wypalony, czy tylko lekko podparty i zwiększenie luzu spowoduje, że będzie dalej sprawny. Jeśli nie zdjęłeś jeszcze głowicy, zmierz kompresję. Jeśli będzie w miarę ok, to może po wyregulowaniu prawidłowego zawór się doklepie i będzie szczelny. Po przejechaniu iluś tam kilometrów, niech się chłopaki wypowiedzą, sprawdzić na nowo luzy i kompresję. Jeśli będzie bardzo źle (u mnie 7,5bar na wszystkich garach) to po wyjęciu zaworu z głowicy u mnie było widać przerwanie błyszczącej przylgni zaworu do gniazda w niektórych miejscach. Głowicę oddałem do zakładu w Starej Iwicznej k. Warszawy na na dotarcie na starych zaworach. (do tego sprawdzanie czy zawory są proste, wymiana uszczelniaczy, mycie) Operacja zdaję się powiodła, zobaczymy jak to będzie pracować. Gdyby zawory były bardziej podparte, trzeba byłoby frezować gniazda i wstawiać nowe zawory... Ogólnie kaszana. Dla porównania jeden zawór ssący do ZXR'a kosztuje 117zł, a frezowanie wiąże się niestety ze znacznym ubytkiem materiału którego w silniku motocykla jest dość mało. Sprawnej głowicy do mojego ZXR400 nie da się kupić (kasowanie luzów i wypalanie gniazd - typowa usterka), a do GS'a nie powinna być jednak droga, dlatego w najgorszym przypadku rozważyłbym ten zakup. Edytowane 28 Grudnia 2009 przez audioterrorysta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi_NB Opublikowano 28 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 (edytowane) 1 GSa mam odblokowanego oryginalnie 2 Szczelinomierz mam do motocykli (9 listkowy) 03 05 08 10 12 15 18 20 25 3 Luz ustawia sie podkladkami 4 Luz wedlug serwisowki wacha sie od 0.03mm do 0.08mm Co do kompresji to dosys spora jest (na 4 biegu z trudnoscia obracam tylnim kolem aby obrocic krzywki). Niestety maszyne bede musial raczej oddac do mechanika (o ile owego znajde, a salon suzuki gdzie zajmuja sie motorami jest ponad 80km odemnie) gdyz nigdy nie mialem doczynienia z silnikiem 4t. Jedynie orientuje sie w 2t a tam ani zaworow ani rozrzadu nie spotkalem... Slyszalem teorie, ze mozna to sprawdzic wkladjac podkladke o gubosci mniejszej od poprzedniej i jesli luz bedzie to znak ze zawory sa w dobrym stanie, natomiast jesli luzu dalej nie bedzie to zawory do wymiany... Slyszal ktos z was kiedys cos takiego? Edytowane 28 Grudnia 2009 przez Fazi_NB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HordFenry Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Świece sobie wykręć do obracania krzywkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audioterrorysta Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 z tą teorią, to dokładnie to samo co napisałem, żebyś zrobił w pierwszym kroku. Włożysz mniejszą płytkę, taką żeby był odpowiedni luz (raczej bliżej górnej granicy, niż dolnej). Dopiero po pewnym przebiegu jesteś w stanie stwierdzić czy zawory są w dobrym stanie. Koniecznie trzeba sprawdzić co się z tym luzem stało, czy się utrzymał (zawór się doklepał i jest szczelny) czy jest nieszczelny i z powodu braku dobrego styku i przedmuchów gazów wypala się dalej. W drugim przypadku rozbiórka głowicy, ale to też napisałem. Natomiast to czy silnik będziesz rozkładał sam, czy będziesz miał do tego mechanika to inna sprawa. Może warto wydać 700zł (tyle kosztuje mnie rozłożenie, sprawdzenie część po części!! i złożenie cylindrów pierścieni i głowicy). Żebyś czasem nie złożył panewek na sucho czy nie popełnił innych błędów tego rodzaju. Ale itak najpierw zrób ten luz bez rozbiórki tak jak jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raczek_6 Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 (edytowane) Najpierw spróbuj wyregulować luz zaworowy, później dopiero możesz sprawdzić ciśnienie sprężania (jak luz zaworowy jest prawidłowo ustawiony). W zasadzie bez regulacji luzu i sprawdzenia ciśnienia sprężania nie ma podstawy czy trzeba zdejmować głowicę. Miałem kilkakrotnie taki przypadek i po prawidłowym ustawieniu luzu było OK. Po za tym szczelinomierz 0,03 wg mikrometru może mieć czasami trochę więcej (zależy od jego dokładności). Jeśli płytka obraca się swobodnie oznacza to że jest jakiś luz i zawór nie jest podparty, jeśli nie obraca się oznacza że luzu nie ma i zawór jest podparty. Edytowane 28 Grudnia 2009 przez Raczek_6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Witam Jestem w trakcie regulacji zaworów w mojej GS500E z 97r. Mam teraz mały problem, mianowicie 2 zawory ssące mają luz poniżej 0.03mm (nie wiem nawet czy leżą, czy mają luz w granicy 0.01 - 0.02mm ponieważ najcieńszy listek w moim szczelinomierzu pokazuje 0.03mm.) Na forum wyczytałem, że jak zawory sie podeprą w gsce to odrazu trzeba je wymienić. Jak można sprawdzić czy zawór jest do wymiany? Czy to jakiś jego specyficzny kolor? pęknięcie? Podtopienie? czy może jeszcze coś? Dodam, że maszyna z wielkim trudem rozpędza się do 140km/h prędkość maksymalna według producenta to (175km/h ) Pozdrawiam Jeżeli podczas pomiaru luzu nie wchodzi żaden z listków szczelinomierza oznacza to, że zawór jest podparty. Na pewno nie leży ale jest podparty. Skąd wziąłeś takie określenie "leżący zawór"? Koledzy pisali już jak sprawdzić. Wyjąć płytkę i założyć na jej miejsce cieńszą o 0.05mm po czym zmierzyć ponownie. Greedo podał Ci prawidłowe luzy zaworów i tego się trzymaj. Podczas regulacji zaworów zawsze należy się trzymać górnej granicy tolerancji. Jeżeli na jednym cylindrze pozostawisz na zaworach luz 0.03 a na drugim luz 0.08 to ten silnik nie będzie uzyskiwał pełnej mocy a na wolnych obrotach jego praca będzie nierówna. Rozbieranie głowicy tylko w celu sprawdzenia stanu zaworów to zwyczajna nadgorliwość. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 28 Grudnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Niemniej, jeśli udałoby się ustawić luz na głowicy w tym stanie i trzymałyby one wymiar, polecam ponowną kontrolę po jakiś 1000-2000 km. Jeśli wówczas okaże się, że luzy się zlikwidowały, nie pozostanie nic innego, jak zwalenie głowicy i oddanie jej dobremu specjaliście. Z możliwych inwestycji czeka Cię: wymiana samych zaworów, gumek i ew gniazd zaworowych, aczkolwiek w rękach dobrego speca bardzo często udaje się ten ostatni element ominąć, tzn naprawić. Oczywiście planowanie, nowa uszczelka i inne pierdołki. Koszt się jednak robi, nawet w takim niby niepozornym GSie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi_NB Opublikowano 28 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Skąd wziąłeś takie określenie "leżący zawór"? Kolega, który zna kilka podstaw mechaniki tak to określił. Mówił mi też, że w luzach zaworowych powinno trzymać się w środku tolerancj luz, ale widocznie się mylił... Dzięki wielkie za poprawke. W takim razie mam jeszcze jedno pytanie. Płytki zaworowe robione są co 0.05mm. Na jednym zaworze mam luz 0.10mm, więc lepiej taki go zostawić czy zmienić na 0,05? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 28 Grudnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Zostawić. PS. Prawidłowe luzy dla tego modelu to 0,03-0,08 na obu rodzajach zaworu, na zimno. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Kolega, który zna kilka podstaw mechaniki tak to określił. Mówił mi też, że w luzach zaworowych powinno trzymać się w środku tolerancj luz, ale widocznie się mylił... Widocznie kolega zna mechanikę samochodową. Motocykl trzymaj od takich "szpeców" z daleka, niezależnie jak dobrym mechanikiem samochodowym jest ten ktoś. Rób tak jak wyżej pisano - kontrola ciśnienia, korekta luzu, ponowna kontrola ciśnienia, trochę jazdy i kolejna kontrola luzów i ciśnienia. Wiosną robiłem GS500E właśnie w zakresie regeneracji głowicy. Całkowity koszt razem z moją robocizną wyniósł ok.1000PLN. Głowica była robiona w firmie z którą często współpracuję więc ceny mam git z nimi. Mogło być drożej. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi_NB Opublikowano 29 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 (edytowane) Ok a czym mam sprawdzic te cisnieie w garach? Edytowane 29 Grudnia 2009 przez Fazi_NB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.