_SB_ Opublikowano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Witam, Jako że zima nadchodzi, a reumatyzm wolę sobie zostawić na starość, padło na zakup rękawic zimowych. Kupiłem ponoć niezłe Probiker Arctic II no i zimowe są na tyle, że w wysokiej (+15) temperaturze w nich gorąco, natomiast w okolicach +3 stopni ciężko przejechać kilka kilometrów przez miasto, żeby nie odczuć tego na dłoniach. Pomyślałem o rękawicach wewnętrznych. Przykłady: INRIDE Held Held (na dole strony) Pytanie: Używał ktoś z Was rękawiczek wewnętrznych? Czy w ogóle jest sens płacić za takie rękawiczki, czy lepiej sobie założyć zwykłe bawełniane (odpowiednio grube) pod spód? Zewnętrzne rękawice i tak są wiatro i wodoszczelne, więc nie potrzebuję takich wynalazków w wewnętrznych. Czy ktoś widział np. jakieś piankowe wkłady (wg mnie powinny najlepiej izolować od zimna)? :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sumadax Opublikowano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Witam Na co dzień używam zestawu: rękawice moto + bawełniane kupione na targu za 2pln, 25km do roboty da rade przejechać przy temp powyżej 0. Testowałem różne zestawy, nawet rękawice narciarskie :) ale jak do tej pory to było najlepsze. Co do piankowych to widziałem w decathlonie rękawice do nurkowania z neoprenu, myślę, że mogła to by być najlepsza opcja (mam taką kominiarkę i daje rade przy kasku typu jet), tylko trzeba by przymierzyć czy wejdą pod spód. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ehoo Opublikowano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Witam Na co dzień używam zestawu: rękawice moto + bawełniane kupione na targu za 2pln, 25km do roboty da rade przejechać przy temp powyżej 0. Testowałem różne zestawy, nawet rękawice narciarskie :) ale jak do tej pory to było najlepsze. Co do piankowych to widziałem w decathlonie rękawice do nurkowania z neoprenu, myślę, że mogła to by być najlepsza opcja (mam taką kominiarkę i daje rade przy kasku typu jet), tylko trzeba by przymierzyć czy wejdą pod spód. Pozdrawiam Grube rękawice dla nurków z neoprenu (3-5mm) nie będą dobrym pomysłem. Palce są w nich profilowane i po krótkim czasie mięśnie przedramienia wysiadają i będzie problem z naciskaniem klamek. Ja mam rękawice Dane Basic, można w nich jeździć przy temperaturach poniżej zero. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Pytanie: Używał ktoś z Was rękawiczek wewnętrznych? Czy w ogóle jest sens płacić za takie rękawiczki, czy lepiej sobie założyć zwykłe bawełniane (odpowiednio grube) pod spód? Zewnętrzne rękawice i tak są wiatro i wodoszczelne, więc nie potrzebuję takich wynalazków w wewnętrznych. Czy ktoś widział np. jakieś piankowe wkłady (wg mnie powinny najlepiej izolować od zimna)? :flesje: Wewnętrzne rękawiczki takie jak pokazałeś kompletnie się według mnei nie sprawdzają-bo są za grube. Kupiłem takie z Oxforda-i na motocyklu miałem je chyba raz. Dorzucając do grubej(samej w sobie) zimowej rękawicy taki wynalazek-tracisz kompletnie kontakt z motocyklem. Obsługa manetek i przełączników staje się bardzo utrudniona, a jazda przez to niebezpieczna. O wiele lepsze są cienkie rękawiczki, z tymże one nietety nie są tak ciepłe. Wedlug mnie jest jedno rozwiązanie na zimę. Kupić raz porządne rękawice zimowe i nie bawić się w jakieś półśrodki. Rukka ma fajny model Mars i BMW robi bardzo ciepłe rękawice na zimę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinn72 Opublikowano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 mam wewnętrzne rękawiczki Vanucci, bardzo cienkie =, membrana jakaś bodajże możliwe że to takie zakladam je pod rękawiczki do jazdy letniej. przy przelotach rzędu 20-30km taki zestaw daje rade ale czuć chłód w koncówki palcy mysle jednak o porządnych zimowych zajc ma rację że ograniczają trochę operatywność ręki Cytuj CZ 175 '1961 -> Honda VT600c '1999 -> BMW F650GS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Zajc dobrze gada ! Jezeli jezdzisz przez caly rok, to moim zdaniem trzy pary rekawic to minimum ( Wiosenno - Jesienne Letnie i zimowe ). Jezeli smigasz w zimie to wypadalo by sobie zafundowac dobre i cieple rekawiczki zimowe, ranking zamiescilem, jest w archiwum forum. Swego czasu jezdzilem w rakawicach narciarskic, spokojnie dawaly rade. Polecam Gore-Tex'owe. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Jest takie coś jak mufki na kierownicę , nie wiem jak się sprawują , ale opcja jest . Inna możliwość , osłona dłoni , taka jak w enduro , mogła by zmniejszyć wymagania izolacyjne rękawicy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Grzane manetki pomagają a za wewnętrzne używam zwykłych skórzanych rękawiczek i też dają radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 (edytowane) Ja mam cienkie rękawice z poliestru ze skórzanymi naszywkami. Pomysł dobry bo jest cieplej i przy temp. poniżej zera zyskuje się dodatkowe 10 minut jazdy. Inny plus jest taki, że wchodząc do ciepłego pomieszczenia w takich rękawiczkach szybko nabierają temp. otoczenia i wkładając z powrotem rękawice ogrzewa się ich wnętrze. Wada, dodatkowy materiał pogarsza wyczucie manetek i powoduje "ślizganie" się ręki po manetce. P.S Polecam mufki motocyklowe, są lepsze niż plastikowe owiewki na kierownicę. Najgorszym czynnikiem chłodzącym jest wiatr. Edytowane 2 Grudnia 2009 przez shiningami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamusial Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 (edytowane) Co do tych mufek- ktoś ich używał? Bardzo ciekawe rozwiązanie, jednak ponoć przy wyższych prędkościach podobno potrafią się odkształcać i wywierać nacisk na dźwignie. Jak wygląda swoboda operowania przełącznikami (kierunki, światła) w motocyklu? Edytowane 5 Grudnia 2009 przez Kamusial Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skinny500 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Tutaj możesz poczytać o mufkach Cytuj Strona | Portfolio | FB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamusial Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Poczytałem, znalazłem jeszcze jeden test: http://www.scigacz.pl/Motomufki,Tucano,Urb...R360,11209.html Znalazłem jeszcze alternatywę u GIVI: http://allegro.pl/item815340312_givi_tm_41...miczna_rak.html Te GIVI podobno dają większą swobodę w operowaniu kierunkami... Więc powtórzę pytanie- jakieś doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Karlik Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Ja używałem mufek Kobi: http://www.kobi-sklep.pl/sklep/index.php?d=produkt&id=50 Całkiem nieźle dają radę, jeździłem przez zimę w nich i w skórzanych rękawiczkach letnich z założonymi pod spód rękawiczkami z thinsulate. Teraz jeszcze nie jest wystarczająco zimno żebym je założył, bo mam dedykowane rękawice zimowe Halvarssonsa. ;-) Główny minus to to, że powyżej 100-120 km/h wiatr zaczyna naciskać na dźwignie, muszę palcem przytrzymywać dźwignię klamki i sprzęgła żeby jej nie dociskało. Ale przy temperaturach poniżej zera i tak nie należy zbyt szybko jeździć bo nie jakoś nie ma zimowych opon do motocykla ;-) Poza tym jakby mieć łopaty to w ogóle problemu nie ma, myślę żeby zrobić sobie na tę zimę "stelaż" z drutu do wnętrza mufki, coby klamki były chronione przed naciskiem. Z korzystaniem z przełączników nie miałem specjalnie problemów, i tak robi się to nie patrząc. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaG_1975 Opublikowano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2009 Ja używam pod zwykłe rękawiczki skórzane Utiki cienkich rękawiczek z Decathlonu - kupione na stoisku odzieży trekkingowej, w składzie mają jedwab dający dobrą izolacje cieplną. W operowaniu manetkami nie przeszkadzają. Do tego mam oczywiście grzane manetki - ich koszt jest niższe niż rękawic zimowych, a przydają się przez cały rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_SB_ Opublikowano 8 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Ja używałem mufek Kobi: http://www.kobi-sklep.pl/sklep/index.php?d=produkt&id=50 Całkiem nieźle dają radę, jeździłem przez zimę w nich i w skórzanych rękawiczkach letnich z założonymi pod spód rękawiczkami z thinsulate. Teraz jeszcze nie jest wystarczająco zimno żebym je założył, bo mam dedykowane rękawice zimowe Halvarssonsa. ;-) Główny minus to to, że powyżej 100-120 km/h wiatr zaczyna naciskać na dźwignie, muszę palcem przytrzymywać dźwignię klamki i sprzęgła żeby jej nie dociskało. Ale przy temperaturach poniżej zera i tak nie należy zbyt szybko jeździć bo nie jakoś nie ma zimowych opon do motocykla ;-) Poza tym jakby mieć łopaty to w ogóle problemu nie ma, myślę żeby zrobić sobie na tę zimę "stelaż" z drutu do wnętrza mufki, coby klamki były chronione przed naciskiem. Z korzystaniem z przełączników nie miałem specjalnie problemów, i tak robi się to nie patrząc. :-) Czy w przypadku mufek KOBI przełączniki znajdują się w mufce, czy na zewnątrz? Przyciski są obsługiwane przez materiał mufki? Jest tam jakiś kciuk czy coś takiego? Chciałbym użyć tych mufek do motocykla enduro, opcja założenia ich na osłony rąk odpada, bo są całkiem spore. Dlatego przyciski muszą się znaleźć poza mufką, którą wcisnę między kierownicę i osłonę. :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.