Wybór opon na tor

[Sherman]

Ja im dłużej jeżdżę na d211 tym bardziej jestem w nich zakochany... Wczoraj oficjalnie skończył mi się tył po UWAGA 5tyś km.

Ja przeciwnie, kolejne zajechane egzemplarze utwierdzają mnie w przekonaniu, że d211 (w wersji GP racer) to opona bez porównania gorsza od tego, co oferuje Pirelli. Nowa D211 (mieszanka M, rozmiar 200, ciśnienie na ciepło 1,4 bara) wytrzymała 4 sesje treningowe + mały wyścig (łącznie około 250 km), przy czym przyczepność nie była ani razu tak dobra, jak na Pirelli. Do tego czuć, że to opona twardsza w budowie - motocykl prowadzi się mniej płynnie, ja go gorzej "czuję". Przede wszystkim różnica jest na szybkich łukach - na Dunlopie musiałem celować w wewnętrzną stronę łuku i w efekcie i tak winkiel kończyłem szerzej, niż bym chciał, bo motocykl ciągle lekko znosiło. Na Pirelli odwrotnie: złożenie takie, że wióry idą z podnóżków, a moto jak po sznurku idzie takim torem, jak po prostu chcę, wręcz na wielu zakrętach wychodziłem bliżej wewnętrznej, niż to sobie zaplanowałem...

 

Oczywiście to wszystko może zależeć od stylu jazdy i czynników np. pychicznych - do Dunlopów jestem nieco uprzedzony, bo kilka razy łapałem głębsze uślizgi, które pojawiały się dość nieoczekiwanie. Na Pirellach za każdym razem czułem, że mi tył odjeżdżał i wszystko odbywało się pod doskonałą kontrolą.

Edytowane 16 Października 2012 przez Sherman

[blazej33]

D211 gp racer to drogowy (gorszy) odpowiednik D211 gp, więc nie ma co porównywać.

Edytowane 16 Października 2012 przez blazej33

[Sherman]

No tak, tylko jakie są w takim razie te slicki z aukcji - bo trochę nie widzę sensu robienia opon typu slick, w dodatku w mieszance Soft, które są wykonane na bazie opony drogowo-torowej. Przecież nikt nie kupuje slicka na ulicę czy tor kartingowy. A tu wyraźnie jest informacja, że to slicki GP RACER.

[Sikor]

Sherman, to jest taki sam temat jak Pirelli Superbike Pro. Slick przeznaczony do treningów, który ma długą żywotność. Dzięki temu ktoś kto lata tylko po torze może tanio kupić oponę tylko na tor, bez homologacji bo przecież homologowane Supercorsy czy D211 (mam na myśli te topowe, wyścigowe) są znacznie droższe.

[Sherman]

No to czemu po 5 sesjach moja opona nadaje się na śmietnik? Przecież ciśnienie idealne, a mocy wcale nie mam jakoś dużo... zresztą nie jest zniszczona przez np. zbyt sztywny zawias albo złe odwijania - po prostu po całości bieżnik poszedł się j*b..ać. I jak tu żyć?

[Sikor]

Sherman, masz litra, to po pierwsze. Jest moment, jest zabawa :) . Po drugie, komplet GP Racer kosztuje tyle co jeden tył GP DOT Race ... Jakie wnioski?

[Limo]

Chłopaki, proszę doradźcie czy jest sens brać takie opony, pod względem stopnia zużycia:

 

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=370670562608&ssPageName=ADME:X:RTQ:GB:1123

[ernestZL]

absolutnie tak... oczywiście to tylko moje zdanie.

[Limo]

Za 300zł się opłaca?

[Sherman]

Szczerze? Ja bym nie kupował. Identyczny komplet odesłałem sprzedającemu, który mi takie "nówki" przesłał kurierem. Przecież tylna opona już nie ma gumy na bokach. Zero mięsa tam, gdzie potrzebujesz go najwięcej na długich winklach, w których będziesz darł dość długo właśnie w takim złożeniu, w którym ta część opony musi Cię trzymać...

[Sikor]

Sherman, ale co Ty tam wiesz, nie przeszkadzaj po prostu.

[Limo]

Sherman, ale co Ty tam wiesz, nie przeszkadzaj po prostu.

 

Fajnie Sikor że można liczyć na Twoją radę ;).

 

A tym którym się chciało coś konstruktywnego napisać dzięki.

[Sikor]

Limo, bo te temat jest wałkowany ciągle i ciągle. Nie raz już było o tym pisane, ale ok, mogę wtrącić swoje 2 grosze (chociaż boję się kompromitacji, bo mam zgoła inne zdanie niż poprzednicy).

Moim zdaniem zdecydowanie nie warto, gdyż:

- jednej strony już nie ma, widać to na drugiej focie, takie coś już łatwo puszcza na szybkim zakręcie

- opona wielokrotnie upalana bez koców (niebieskie przebarwienia), taka guma straciła już swoje właściwości, w skrócie, jest twarda,

- po co ciągnąć szmatę aż zza granicy?

- jak masz problem z rozmiarem, to nie lepiej rozejrzeć się za sportowymi gumami z przedziału na drogi? musisz mieć koniecznie napis na oponie Supercorsa, Racetec, D211GP itp.? każda nowa opona sportowa (jak np. Rosso Corsa lub coś innego z tego przedziału lub nawet z niższego, czyli np. zwykłe Rosso) będzie lepsza od tego tylnego paździerza.

- nawet jeśli to przez chwilę będzie trzymać, to momentalnie się skończy i co wtedy? szukamy kolejnego śmiecia na Ebayu bo w PL nie ma rozmiaru?

 

No, to tak na szybko co mi przyszło do głowy :)

 

Aha, jeszcze jedno przyszło mi do głowy - "z gówna bata nie ukręcisz". Taka prawda ...

Edytowane 28 Października 2012 przez Sikor

[Limo]

A no nie ukręcę :). W każdym razie dzięki za rzeczową odpowiedź.

[kivi]

http://allegro.pl/2024-pirelli-superbike-sc1-slick-160-60-17-i2687786185.html

weź to, najlepsza opona na jakiej jeździłem...

cena nie rozpie**ala systemu