Greedo Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 najważniejsze to musisz mieć GS 500!!!! bez GS 500 ani rusz... A potem Fazera 600, żeby przeskok mocowy był minimalny... :D Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Yo! Ok, ale da sie wszystko obejsc minimalnym kosztem. Nie zniechecajcie chlopaka pietrzac przed nim koszta, bo taka kurta skorzana z lumpeksu na pizdziku 50ccm, ktory rozpedza sie do 40-50km/h tez spelni swoje zadanie. Nie wspominajac, ze ma jezdzic poza drogami publicznymi. A skoro autor o kurtce pomyslal, zanim wsiadl na 2 kola, to juz moim zdaniem jest wystarczajacy dowod, ze chlopak mysli. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dwapro Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 (edytowane) Ogara dla chłopaka na początek i niech się uczy w miejscach, w których sobie ani innym nie zrobi krzywdy. Nie ma co go zniechęcać. Niech poczuje wiatr we włosach :icon_mrgreen: a na prawdziwe moto przyjdzie czas :crossy: Ale z tym kaskiem http://www.moto.allegro.pl/item714266427_kask.html - to daj spokój - to raczej do działu humor albo podejrzane... Edytowane 19 Sierpnia 2009 przez dwapro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Widzę że jednak to nie na moje sfery i narazie zostanę przy rowerze. Dziękuje Tym którzy udzielili rad, do zobaczenia kiedyś na drodze ;] Dostajesz za kilka spamowych tematów jakie sie ostanio pojawiły na forum i teraz wszyscy wszędzie węszszą trolla. Każdy kiedyś zaczynał, ja rozważałem Simsona. Ponieważ jednak spędziłem na tym wynalazku tylko kilka minut, więc mogę się mylić, ale IMO jest to 50 najbardziej zbliżona do dorosłego motocykla (o ile oczywiście pedalską GSkę można nazwać dorosłą) Nie wiem skąd bierzecie ceny kasków. W Warszawie na Nowolipkach są poniżej 200 zł. Kask i ubranie są bardzo ważne, ale bez przesady. Na motorower wystarczy skóra na grzbiecie i garnek na głowie. Jak wpadniesz pod Scanię to Ci nic nie pomoże, ale jak wpadniesz do rowu przy 40 km/h to nie ma większego znaczenia w co jesteś ubrany. Ewentualny szlif po asfalcie może być bardzo przykry ale skóra się goi :wink: Poza tym kiedy wdzianko jest droższe od pojazdu to obciach ;) Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Ja pierdykam, ale niektórzy mają problemy. Niech sobie chłopak skombinuje jakiś motorower 50 ccm3 czy 80 ccm3 z manualną skrzynią biegów, do tego wystarczy tylko kask, może być jeden z bezpieczniejszych na rynku - Lazer LZ6 i wystarczy (ten kask to jakieś 250-300 zł). Po co jakieś kórtki i inne cuda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fafnicki Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Podwórko mam dość spore, znalazłem motorynke na chodzie i jeżeli cena będzie umiarkowana to kupuje :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Nie wygłupiaj się. Weż coś z dużymi kołami i im cięższe tym lepiej. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zazzu Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 (edytowane) kask, może być jeden z bezpieczniejszych na rynku - Lazer LZ6 i wystarczy (ten kask to jakieś 250-300 zł). :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Chcesz powiedzieć, że bezkrytycznie przyjąłeś do wiadomości wyniki testów firmy "SHARP" ? Edytowane 19 Sierpnia 2009 przez zazzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Możliwe, a co?, swoją opinię mam wyrabiać na ilości i wielkości cyferek jakie składają się na cenę markowych kasków?. Nie ciągnij dalej tego OT, jak ktoś jeszcze nie ma opinii to sobie ją wyrobi bez potrzeby zaśmiecania tego wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Ja zaczynałem od motorynki, kadeta,jawki....pozniej pare lat zanim zrobiłem prawko na auto, poźniej moto i w koncu kupiłem GS 500. Btw, nie mam pojecia z kąd ktos tu wytrzasnął pojecie, że GS 500 jest pedalska?. Tak wiec załozycielowi tematu proponowałbym zacząc od motoroweru. Wyjdzie taniej a nie bedzie problemów jak zacznie poznawac tajniki ruchu ulicznego w stopniu na jaki pozwala motorwer oczywiscie. Na motocykle trzeba mieć okreslony budżet zeby to jakoś sie kupy trzymało a nie partyzantka typu kaska za 15zł. Nie chce zeby postrzegano jezdzenie na moto jako zajecie dla kasiastych lanserów, ale powiedzmy sobie szczerze - troche kasy jednak trzeba miec zeby jezdzić a nie pchać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Btw, nie mam pojecia z kąd ktos tu wytrzasnął pojecie, że GS 500 jest pedalska?. To ja :icon_twisted: Dla mnie pedalski jest każdy motocykl, na którym jeździ się z wypiętym tyłkiem :biggrin: Niestety alternatywy są gorsze. Poza tym, wszystkie kobiety które przymierzyły tyłek do mojej maszyny twierdzą, że idealna wysokość i pozycja itp. Zdecydowanie lepiej im pasuje niż (i tu następowała marka, do której ostatnio się przymierzały) Skoro więc dosiadam takiego motocykla to z dwojga złego wolę określenie "pedalski" niż "damski" Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zazzu Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Możliwe, a co?, swoją opinię mam wyrabiać na ilości i wielkości cyferek jakie składają się na cenę markowych kasków?. Nie ciągnij dalej tego OT, jak ktoś jeszcze nie ma opinii to sobie ją wyrobi bez potrzeby zaśmiecania tego wątku. Pociągnę dalej ten OT bo obawiam się, że ta nowo-wyrobiona opinia może być podobna do Twojej - "Chciałbym jeździć w super bezpiecznym kasku .... może więc LAZER LZ6 za 250zł ?" :cool: Jak ktoś zobaczy, że jest wyśmiewana, może się zastanowi jeszcze raz. Ps. Nie ciągnij dalej tego OT :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 A potem Fazera 600, żeby przeskok mocowy był minimalny... Zgredo chcesz mnie dotknąć? :icon_twisted: Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Zgredo chcesz mnie dotknąć? :icon_twisted: haha, co za propozycja :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Kupuj jakiegos demoluda 50ccm. Nauczysz sie jezdzic i naprawiac. Cos co Ci sie bardzo przyda w przyszlosci. Nie jada tak szybko zeby sie od razu zetrzec do polowy na asfalcie. Mysle ze tani kask tez wystarczy, ale nie taki jak podales. To jakis helm ze sredniowiecza.. Zintegrowany jakis najlepiej. Koledzy, koleżanki, rodacy. Nie dramatyzujmy z ciuchami. 2.5KM pod tylkiem to nie 100KM w plastiku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.