Śliskość pasów na jezdni ...

[aker]

Nigdy się nie wyłożyłem przez to, ale miałem kilka razy nieprzyjemny uślizg tyłu podczas wyprzedzania - przejazd po linii + przyspieszenie. Nie to, żeby było niebezpieczne, ale rozprasza.

[GRASS]

 

Dlatego pytam czy jest duże ryzyko wpadnięcia w poślizg przy suchej nawierzchni w takiej sytuacji?

 

Całości nie cytuję, bo nie zrozumiałam, Młody, naprawdę, tym razem się nie śmieję, jestem poważna :biggrin: Ale poczytałam kolegów i zostawiłam Twoje ostatnie zdanie, najbardziej jasne chyba :bigrazz:

Czy duże, to oblicz sobie za pomocą skomplikowanych wzorów, będziesz miał procent, może pomoże rachunek prawdopodobieństwa :icon_twisted:

Na malowankach, pasach zazwyczaj dupka się uślizguje - odczuwalne zwłaszcza przy złożeniu i dodaniu gazu, przyzwyczaisz się, a na deszczyku się wyłożysz raczej w takiej sytuacji, więc się NIE WKŁADAJ na pasach, jak pada :icon_mrgreen:

(sprawdź sobie klawiaturkę, może ktoś klawisze podmienił :icon_mrgreen: )

 

 

-------

Tak poza konkursem luźne myśli - skoro funkcjonuje pojęcie "składak", to co to jest "wkładak"? :biggrin:

[PeKaWu]

Kurde co na tym forum sie dzieje ;/ kazdy temat predzej czy pozniej schodzsi na klotnie wyzwiska itp...

 

Czytam to forum od prawie 2 lat. Troche pozniej sie zarejestrowalem. To niewiele zwazywszy fakt, ze sa tu osoby pamietajace jego poczatki sprzed 7 lat. A jednak temat pasow na jezdni mialem okazje ogladac juz ladnych kilka razy. I to w formie duzo bardziej wartosciowej. Jak ktos, kto jest na forum od 3 miesiecy, zaklada po raz nty watek na ten sam temat i w dodatku robi to w tak prostacki i dyletancki sposob to mozna dojsc do wiosku, ze to forum juz dawno sie skonczylo. Nie ma juz nic nowego i odkrywczego a wrecz nastepuje degeneracja.

 

Zeby nie bylo ze nie na temat. Jak ktos przelatuje po jakiejs wiosce z predkoscia 100+ km/h i nie miesci sie w zakret to co mozna mu powiedziec na temat sliskosci pasow? Na jego miejscu martwilbym sie tysiacem innych rzeczy jak piasek, konskie lajno, uskok na jezdni, pijany rowerzysta, stado krow pedzone przez droge. Dla mnie to co napisal dcz cytuje "Wiesz, to było na ograniczeniu do 40, ja miałem ponad 100, dlatego zaryzykowałem jazde pod prąd . :bigrazz: " to nie bylo zadne logiczne uzasadnienie decyzji, jaka podjal. Powiedzialbym raczej ze pojechal tak, jak powiozl go sprzet a cale zdanie sluzylo bardziej przykozaczeniu niz bronieniu swoich racji. To odpowiedzialem co o tym mysle. Skoro to ma byc tylko kolejny temat o dupie maryny to chetnie sam tez sie rozerwe.

Edytowane 21 Sierpnia 2009 przez PeKaWu

[KLAUDIUSZ]

No masz szczęście Davidku że nic z naprzeciwka nie jechało ....... wielu tak zgineło ...... może Motorynke sobie kup? Co?

 

Na suchej czasami sie ślizga ale jak ktoś ma pojęcie o tym to bez problemu prawidłowo zareaguje i nic sie nie stanie :biggrin:

[Pegaz]

Na suchej czasami sie ślizga ale jak ktoś ma pojęcie o tym to bez problemu prawidłowo zareaguje i nic sie nie stanie :biggrin:

 

Moglbyc cos wiecej napisac o prawidlowym zareagowaniu po uslizgu powiedzmy tylnego kola?

[KLAUDIUSZ]

Dodać gazu i pełna pi*da bokiem ..... jak w Żużlu :biggrin:

[Pegaz]

Dodać gazu i pełna pi*da bokiem ..... jak w Żużlu :biggrin:

 

To pewnie Twoje 2oo sa kiepskim stanie po takich zabawach. Dobrze ze Tobie sie nic nie stalo.

 

Pytalem powaznie.

[Limo]

Tak poza konkursem luźne myśli - skoro funkcjonuje pojęcie "składak", to co to jest "wkładak"? :biggrin:

MGS :icon_mrgreen: :buttrock:

[qurim]

Wiesz, to było na ograniczeniu do 40, ja miałem ponad 100, dlatego zaryzykowałem jazde pod prąd . :bigrazz:

 

 

Za taką jazdę możesz dostać ban`a na forum. :biggrin: :buttrock:

 

A tak na serio - pasy są zdradliwe. Różnymi technikami są robione i te najnowsze jeśli robione europejską techniką to są spoko. Na mokrym trochę można się powieźć ale na sucho są spoko tylko że wystają wyraźnie ponad nawierzchnię i czuć jak się wjeżdża na nie. No ale cóż, na gorąco kładziona farba, dość grubo więc taki efekt. Ale przyczepność mają spoko. W UK na kurierce często wkładałem się w pasy i spoko było. Ale poślady zawsze zaciśnięte i starałem się unikać tego badziewia.

 

A na zwykłych polskich liniach można się wyspać na cycki dość łatwo. Jak ostro lecę HD przez miasto i zdarza mi się akurat zapinać np.3 bieg i pełen ogień w momencie kiedy przejeżdżam linię to szarpnie tyłem. To samo się dzieje gdy w drodze do domu na 3 pasmówce (2 do skrętu w prawu i 1 do jazdy wprost) skręcam w prawo ze skrajnego lewego pasa, do tego przed zakrętem 90 stopni jest łuk i tak się zdarza że tam akurat mocno się pochylam żeby przebić się ze skrajnego na pierwszy pas, do tego ostre hamowanie i często mi tam szarpie tył na liniach. Ale to jest frajda, dopóki nie złapię highside. :banghead: A to może się zdarzyć na liniach malowanych. Highside nikomu nie życzę. :biggrin: :banghead:

[cykoria]

Może mam obsesję, ale mnie nosi na tych spoinach łatek nawet przy jeździe na wprost. Taką mam połataną drogę do pracy, że albo slalom, albo po zaklejkach. Czy to może być "wina" nowej t.opony ? ma dopiero 700 km. Czy to ja tak gimajnie prowadzę?

[dcz333]

No masz szczęście Davidku że nic z naprzeciwka nie jechało ....... wielu tak zgineło ...... może Motorynke sobie kup? Co?

 

Na suchej czasami sie ślizga ale jak ktoś ma pojęcie o tym to bez problemu prawidłowo zareaguje i nic sie nie stanie :biggrin:

 

 

Dziękuję. Myślisz, że haya wystarczy? W końcu to będzie 3 moto.. :bigrazz:

Wiem, że wielu tak zginęło. Niestety zdaję sobie z tego sprawę. Poślizgi mam "jako tako" opanowane. Tylko, że nie przy 100... :icon_mrgreen: szkoda opon :icon_twisted:

Całusy

 

MGS :icon_mrgreen: :buttrock:

 

 

4 Life

 

Za taką jazdę możesz dostać ban`a na forum. :biggrin: :buttrock:

 

 

Usłyszeć to od Ciebie to nie lada zaszczyt :icon_twisted: :notworthy: :wink:

[KLAUDIUSZ]

To pewnie Twoje 2oo sa kiepskim stanie po takich zabawach. Dobrze ze Tobie sie nic nie stalo.

 

Pytalem powaznie.

Oj no nie wiem ..... no jakoś instynktownie eaguje ale trudno mi o tym pisać :biggrin:

[Vector]

Dodać gazu i pełna pi*da bokiem ..... jak w Żużlu :biggrin:

 

I na pewno to wychodzi na B12 :biggrin: :wink:

[HunterM]

Zastanawiam się nad stanem pasów jezdni na polskich drogach. Zainspirowało mnie wczorajsze wydarzenie w mojej okolicy:

Wkładałem się w zakręty przy Kluczkowicach (wiocha jak jedziecie z Opola Lubelskiego do Józefowa nad Wisłą,> Annopol) i na pierwszym z nich( z powodu zbyt dużej prędkości ) musiałem się wkładać na przeciwnym pasie ruchu, ponieważ bałem się przejechać po po2 ciągłej. ( po podwójnej ciągłej)

 

Dlatego pytam czy jest duże ryzyko wpadnięcia w poślizg przy suchej nawierzchni w takiej sytuacji?

 

Na podwójnej potrafi czasem miotnąć, ale jak dla mnie gorsze sa przejścia dla pieszych.

[Wazup]

ch..... tam się znacie.

 

i wszystko jasne w temacie :bigrazz: