DEAD Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Psy to ciągną tyłkiem po podłodze, a ja się przecież odpycham nogami! :icon_mrgreen: Ja mam takie skojarzenie, Ty oczywiście nie musisz dostrzegać podobieństwa. Psu wystarczy tabletka na odrobaczanie a motocyklistę to niestety nie wiem jak leczyć z tego :icon_eek: Tak jest wygodniej? Ile masz wzrostu, bo mnie odpychanie kiepsko wychodzi - wtedy dopiero się boję, że padnie. Naprawdę się dziwie że każdy boi się stwierdzenia że ten motocykl jest po prostu dla Ciebie za ciężki. Ja swojego pierdo-pęda przy manewrach parkingowych czasami jeszcze przechylam ze 35 stopni na siebie żeby zacieśnić promień skrętu. Nie raz musiałem użyć większej siły niż się spodziewałem i teraz gdy sobie pomyślę że każda taka sytuacja musiałaby się skończyć glebą to wydaje mi się że coś by było nie tak. Ktoś powie że "technika", no jasne że technika ale czy ktoś uczy się prowadzenia samochodu na TIRze z naczepą i przyczepą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zenoo Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 wytrwała "bestia" ;-)... niejedna juz dawno by zrezygnowała po 2 glebie.... według mnie jesteś za bardzo krytyczna w stosunku do siebie, z twoich opisów wynika, że nic nie robisz tylko się przewracasz albo rwiesz klamki, a przeciez poza tym jeździsz i jesli jeszcze nie zginęłaś i nikomu nie zrobiłaś krzywdy to jest dobrze, błędy robi każdy (a rutyna jest najgorsza)... pisz dalej, przecież to jest lepsze niż "moda na sukces" pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 A to, że sobie posłucham na temat mojego tempa jazdy to już inna sprawa. (chyba) nie ode mnie :biggrin: Proszę o przepis na podnoszenie gsa :icon_exclaim: . Od tyłu to chyba odpada, bo przecież mogę przerzucić na drugą klamkę :icon_mrgreen: ,nie? jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cykoria Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Jak tak to czytam, to cieszę się, że mam 196 cm wzrostu i 90 kg żywej wagi :) Uważaj Piotrek - mieszkasz blisko i masz odpowiednią kubaturę - jeszcze zostaniesz wytypowany do zaszczytnej roli podnosiciela gsów :icon_biggrin: . Naprawdę się dziwie że każdy boi się stwierdzenia że ten motocykl jest po prostu dla Ciebie za ciężki. Ja swojego pierdo-pęda przy manewrach parkingowych czasami jeszcze przechylam ze 35 stopni na siebie żeby zacieśnić promień skrętu. Nie raz musiałem użyć większej siły niż się spodziewałem i teraz gdy sobie pomyślę że każda taka sytuacja musiałaby się skończyć glebą to wydaje mi się że coś by było nie tak. Ktoś powie że "technika", no jasne że technika ale czy ktoś uczy się prowadzenia samochodu na TIRze z naczepą i przyczepą? DEAD ja wiem, że ta maszyna jest za duża i za ciężka, ale co zrobić już ją lubię :icon_biggrin: . Ty mi lepiej podpowiadaj jak sprawić, żeby wydała mi się lżejsza malkontencie jeden! wytrwała "bestia" ;-)... niejedna juz dawno by zrezygnowała po 2 glebie.... według mnie jesteś za bardzo krytyczna w stosunku do siebie, z twoich opisów wynika, że nic nie robisz tylko się przewracasz albo rwiesz klamki, a przeciez poza tym jeździsz i jesli jeszcze nie zginęłaś i nikomu nie zrobiłaś krzywdy to jest dobrze, błędy robi każdy (a rutyna jest najgorsza)... pisz dalej, przecież to jest lepsze niż "moda na sukces" pozdr. No przecież piszę :icon_mrgreen: . Powiedzcie jak zacznę być żałosna :biggrin: . A piszę tylko o "przypadkach", bo ma być "ku nauce i rozrywce", ale uważam, że idzie mi coraz lepiej a te klamki świadczą tylko o podejmowanych próbach walki z nierównouprawnieniem :icon_twisted: . jsz dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tatsu Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Pozwoliłem się wciąć w temat, bo znam osobiście Motocyklistkę, może i nikczemnego wzrostu ale wielką sercem. Wskoczyła na klasycznego chopera Intruza 650 z kierownicą jak sztanga dla Pudziana ze słabymi heblami i dała radę. Pomałama lustrko i parę innych rzeczy i też "mili starzy wyjadacze", chcieli ją wsadzić na Ogara 50. Ale się zaparła, śmiaga po winklach z bananem i jest dla mnie Wielkim Bikerem. Ja też wsiadlem od razu na Wild Stara 1600, wcześniej przyjaciele powiedzieli mi o swoich doświadczeniach. Metrykę mam już lekko wyblakłą, więc stwierdziłem że szkoda czasu na zabawy w chowanego, WS nauczył mnie pokory ale dał też wielką frajdę z jazdy i z bycia z nim. Nie łam się Cykoria. Po Opolu śmiga wielu fajnych Bikerów, dziwię się że żaden jeszcze nie poświęcił kilku chwil dla Ciebie, a może słabo pytasz, czasami trza otwartym tekstem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek74 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Witam Obyś nie musiała z tego już korzystać, ale obejrzyj sobie, tak z nudów http://www.youtube.com/watch?v=l4uMmgdiwgo&NR=1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Notturno SV Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 i tu pojawia sie jeden problem ... moto budowy gs i podbnej czyli waskie bez wielkich gmoli lezy o wiele nizej ... i tu moze sie pojawic problem, ja mialem tak ze moto upadlo tak ze ta technika nie bylo jak podejsc... stalem wyzej niz moto lezalo i nie mialem jak podejsc... Cytuj Romet Z 125 ----> Suzuki SV 650 S K1 -----> Honda VTR 1000 F 97 :Dhttps://www.facebook.com/WozniakLukaszFotonotek Fotografia Motoryzacyjna i nie tylko :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek74 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Witam i tu pojawia sie jeden problem ... moto budowy gs i podbnej czyli waskie bez wielkich gmoli lezy o wiele nizej ... i tu moze sie pojawic problem, ja mialem tak ze moto upadlo tak ze ta technika nie bylo jak podejsc... stalem wyzej niz moto lezalo i nie mialem jak podejsc... Ale z tego co pamiętam Cykoria ma gmole, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Notturno SV Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 pytanie tylko czy tak duze widywalem gmole na sam silnik i moto lezalo tak samo jak i bez nich :P Cytuj Romet Z 125 ----> Suzuki SV 650 S K1 -----> Honda VTR 1000 F 97 :Dhttps://www.facebook.com/WozniakLukaszFotonotek Fotografia Motoryzacyjna i nie tylko :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Karlik Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Każdy niemający do czynienia z motocyklami człowiek stwierdza, że jest cholernie ciężki. Ja 2 razy prosiłam Panów o pomoc w wypchnięciu/podniesieniu moto i obaj się przeliczyli ze swoimi możliwościami ;) Bo cywile nie wiedzą, jaka jest technika do podnoszenia motocykla. :-) Ja z początku też miałem problemy żeby NTVkę podnieść czy wrzucić na centralkę, a teraz to żaden problem, mimo że jakoś silniejszy się nie zrobiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Notturno SV Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 gdyby nie technika to nawet Pudzian by tyle nie dziwgal :D Cytuj Romet Z 125 ----> Suzuki SV 650 S K1 -----> Honda VTR 1000 F 97 :Dhttps://www.facebook.com/WozniakLukaszFotonotek Fotografia Motoryzacyjna i nie tylko :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Ja mam takie skojarzenie, Ty oczywiście nie musisz dostrzegać podobieństwa. Psu wystarczy tabletka na odrobaczanie a motocyklistę to niestety nie wiem jak leczyć z tego :icon_eek: Dla sprecyzowania - robię tak tylko jak muszę cofnąć, a że muszę regularnie na parkingu to... No i czasem jak mam do przejechania po postoju parę metrów, to też nie chce mi się odpalać. Ale większość manewrów staram się robić na jedynce, choć sprzęgło moje coraz bardziej cierpi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Nie bardzo rozumiem, co zlego jest w cofaniu motocykla w pozycji siedzacej, odpychajac sie nogami. Oswieccie mnie moze bo po 40 latach spedzonych na moto dalej to robie od czasu do czasu. Ajriszkofi ( tez lubie ) nie martw sie o sprzeglo - da sobie rade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomulus Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Intruza 650 Rozwierciła????? :biggrin: Hey cykoria a czy ta Twoja maszyna nie jest biało-czerwona. Ewentualnie jeżdzisz w takim stroju???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Nie bardzo rozumiem, co zlego jest w cofaniu motocykla w pozycji siedzacej, Też tego nie rozumiem, ba ja tak robię w 99% przypadków, bo czuję się tak bardziej pewnie, że moto mi nie poleci, nie to, żebym miał problem np z podniesieniem, ale po co ma się porysować? A że jakiś "doświadczony" jeździec będzie się podśmiewał ze mnie, jego sprawa, mi tak jest po prostu wygodniej! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.